TEMAT: Ogród Aguniady cz. 2

Ogród Aguniady cz. 2 06 Sty 2015 21:52 #326689

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
O tak... coś jest w A Tale of Two Brains Marka Gungora :lol:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Aguniady cz. 2 06 Sty 2015 21:56 #326696

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Cały czas to powtarzam! :D
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 06 Sty 2015 22:24 #326714

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Uśmiałam się czytając Wasze zasady rozdzielania zadań. U nas też jest podział- ja jestem operatorem zmywarki, odpowiedzialnym za załadunek ;) Mąż zawsze rozładowuje- dziwnym trafem zazwyczaj wstaje rano pierwszy :silly:
Śmieci wynosi Mąż a nikt tak dobrze jak ja nie założy nowego worka :happy:
Ilekroć P próbował zapoznać mnie z tajnikami uruchamiania pralki, okazywałam się zbyt mało pojętna..tyle tych guzików, programów :funnyface:
Nigdy nie robię sobie herbaty- nigdy! Kawę owszem- sobie i każdemu.. herbatę dla każdego- ale dla mnie musi ktoś zrobić, ot, taka fanaberia ;)

To byłoby na tyle sielankowego unikania obowiązków- jutro nikt za mnie nie chce iść do pracy :cry3: No normalnie chętnych brak!

Zerknęłam na niezwykle nastrojowe zdjęcia z Radziejowic i intensywnie sie zastanawiam, czy ja tam kiedyś nie byłam :think: Zdaje się, że pałac zwiedzałam i ogród. Trudno powiedzieć, że drzewa znajomo wyglądają ;) ale coś mi świta, że tam byłam..

Agnieszko- 3maj się jutro! Na szczęście tylko 3 dni i weekend :lol:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 06 Sty 2015 22:28 #326716

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
O nie! Pranie to od początku do końca ja: nikt tak nie powiesi skarpetek parami jak ja! :lol: I nie poskłada potem, segregując bieliznę według użytkowników!
M może potem poprasować... to, co zostanie po moim segregowaniu :funnyface:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 06 Sty 2015 22:33 #326722

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Ratunku, jestem Gorzatą! :D
Jestem mistrzem segregacji ;-)

Moniko, widzę, że nieźle się w życiu ustawiłaś... sen do południa, herbata pod nos, zmywarka rozładowana, pranie zrobione i pewnie jeszcze ratunek w panierce masz zapewniony :devil1: Powiedz mi, czym to się załatwia? ;-)
Radziejowice nie są położone daleko od Wawy, więc niewykluczone, że tam byłaś...
Ja jako dziecko bywałam tam tuż po wschodzie słońca - z ojcem, na grzybach! ;-)
Jutro jakoś minie... szkoda, że aż trzy dni do weekendu!
Też się trzymaj :)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 06 Sty 2015 23:02 #326733

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Ratunku w panierce nie potrzebuję, bo kotletów nie robię- raz się dałam wrobić i zobacz, z jakim efektem :happy3:

Jak ja sie ustawiłam?- no wiesz, po prostu pewnych rzeczy nie umiem robić :whistle: :happy3:

P lubi gotować i to On jest u nas od robienia schabowych i mielonych- to co mam zabraniać, jak chłopak lubi :happy3: . Ja mam z kolei potrawy, do których On się palcem nie dotknie i ich zrobienie należy jedynie do mnie. Wszelkie desery/ciasta robię ja.
Zakupy robię głownie ja, bo P nie lubi- wkurzają go tłumy, kolejki do kasy itp.. Mnie też, ale mniej :lol:
Sprzątaniem domu sie dzielimy- tzn odkurzanie i mopowanie losowo, ale kuchnia i łazienki to moje zadanie.
Generalnie każdy robi to co lubi.. albo to, co druga osoba lubi mniej. Jest też opcja, że więcej robi ta osoba, która akurat ma więcej czasu- to dotyczy głównie gotowania. To cała tajemnica podziału.

Proszę w "moje zasługi" wliczyć zapełnianie zmywarki :idea1: bo wyszło na to, że ja leżę i pachnę :happy: Ooo- i herbatę dla P robię.. po prostu nie robię sobie herbaty :lol:
Tyle zadań wymieniłam, które robię, że aż się zmęczyłam :happy3:

Myśl o 3dniowym tygodniu pracy trzyma mnie jako tako w formie, ale nie powiem, mogłabym sie przyzwyczaić do niepracowania.. Chociaż nie- pracować mogłabym, ale np na 1/2 etatu- życia trochę by się miało więcej..
Rozmarzyłam się ;)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 07 Sty 2015 04:01 #326753

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Wszystkie czynności które tu miłe panie wymieniłyście, plus sto innych które nie wiedzieć czemu przypisane są kobiecym łapkom wykonuję sam. Do tego dochodzą również typowo męskie zadania. Wszystko jest wykonane na tip-top i przypuszczam, że jeszcze nie jednej kobiecie mógłbym udzielić bezpłatnych korepetycji z zakresu prac związanych z gospodarstwem domowym i nie tylko. Nie piszę tego dla poklasku ponieważ to wszystko co robię jest dla mnie chlebem powszednim. Chciałem Wam tylko uzmysłowić drogie koleżanki, że nie wszyscy mężczyźni ulepieni są z tej samej gliny oraz to, iż zaradnych mężczyzn jest dużo, dużo więcej niż podają to statystyki. :woohoo:
Agusiu.
Klimaty Radziejowickiego krajobrazu tak samo piękne co i nostalgiczne. Przy okazji spytam, czy masz może w swojej kolekcji fotki zespołu pałacowo-parkowego należącego ongiś do Sapiechy? Oczywiście chodzi mi o ten w Pęcicach.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 07 Sty 2015 08:51 #326762

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry w śroniedziałek, jak mi to dziś pięknie napisała koleżanka Brzoza :)
Ładne określenie na ten bardzo dziwny, wręcz nienaturalny dzień po okresie tak długiego leniwienia się, nieprawdaż? :)

Zastanawiałam się jadąc o poranku do pracy, czy istnieje taki zawód jak Obserwator Świata.
Bo ja bym się chyba nadawała!
Wschód słońca przybrał dziś niezwykłe barwy nad raszyńskimi stawami... Niebo wymieszało na sobie intensywną łososiową barwę ze szmaragdową, które po jakimś czasie ustąpiły miejsca mlecznej żółci połączonej z mocnym błękitem... Druga część świata była różowawo-niebieska.
Podobało mi się to, co widzę, na tyle, że chciałam porzucić auto, stanąć i patrzeć na to wszystko...

Życzę Wam w miarę bezbolesnego dnia... ja w okresie około-pełniowym śpię fatalnie, w związku z czym oczy trzymam dziś na zapałkach.

Mimo wszystko, dobrego i słonecznego dnia!

Waldku, trochę generalizujemy, to prawda, ale przecież Wy, mężczyźni, nie pozostajecie nam dłużni?
W Pęcicach byłam, ale bez aparatu... ładne miejsce, chociaż wnętrze pałacu jak dla mnie nieco zaniedbane...
Zapewne wiosną wybiorę się tam na wycieczkę.
Moniko, po takim podziale zadań nie mam więcej pytań :)
Chyba jest w miarę sprawiedliwie! ;-)
Przyjemnego dnia w pracy!
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 07 Sty 2015 10:22 #326784

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Tu Dyżurny Obserwator z pytaniem:
czy po zniewalającym wschodzie słońca dzień nie powinien być słoneczny?
Szarość widzę, szarość...
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 07 Sty 2015 10:25 #326785

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Mam podobne odczucia :unsure:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 07 Sty 2015 10:28 #326787

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
No.
A w ogóle, to płakać mi się chce... do domu daleko...
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 07 Sty 2015 10:41 #326791

  • eda_s
  • eda_s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 479
  • Otrzymane dziękuję: 241
Witaj Aguniu w nowym roku-najlepszego!

O tak, dzisiejszy wschód słońca powalił na kolana. Szliśmy do szkoły z dzieciakami w jego stronę :hearts: Po powrocie poodsłaniałam wszystkie okna w nadziei na promienie słoneczne, a tu klops - jest szaro, buro i ponuro :( Do tego ten przenikliwy wiatr, a wczoraj było tak przyjemnie...

Pozdrawiam cieplutko,
Edyta
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 07 Sty 2015 11:35 #326806

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Jedno szczęście, że wczoraj udał się słoneczny spacer :woohoo: , bo dzisiejszy dzionek już w pracy :huh:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 07 Sty 2015 13:42 #326848

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Pikutku, spacer bardzo się udał i mam tylko nadzieję, że go nie odchorujemy, bo zimno było jak piorun!
Dziś już powrót do rzeczywistości, czyli korki, ślizgawica i szarość za oknem...
Edytko, wszystkiego dobrego - dziękuję za życzenia!
Nie wiem doprawdy dlaczego ten pięknie zapowiadający się dzień tak zszarzał... Widzę co prawda z daleka jakieś smugi na niebie, ale raczej nie spodziewam się słońca. Szkoda bardzo!
U Ciebie coś się poprawiło?

Kupiłam sobie dziś sałatkę na lunch... w pudełku 3/4 to sałata, a na samym wierzchu dla zapełnienia powierzchni znalazły się cztery plasterki jajka, 3 oliwki, cztery połówki pomidorka koktajlowego... pod spodem samo zielsko!
Wkurzyłam się normalnie... nie dość, że dycha poszła do kosza, to ja wciąż głodna...
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 07 Sty 2015 13:45 #326851

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Agusia, uszy do góry :hug: Nie masz jakiejś dyżurnej czekolady dla ratowania życia :happy:
Jarzmianki, orliki, tojady.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 07 Sty 2015 13:46 przez hanya.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 07 Sty 2015 13:55 #326859

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Aguniada wrote:
Wkurzyłam się normalnie... nie dość, że dycha poszła do kosza, to ja wciąż głodna...

Może i głodna, ale dowitaminowana ;)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 07 Sty 2015 14:08 #326860

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Wiesiu, zielsko niestety poszło do kosza - to było po prostu okropne!
Sucha sałata rzymska w takiej ilości jest dla mnie niezjadliwa.

Haneczko, tak, teraz to tylko tojada mi trza! ;-)

Dobra, już Wam nie marudzę, ale wkurza mnie takie oszukiwanie klienta.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 07 Sty 2015 14:14 #326861

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Tojada, mogę podesłać wiosną :lol:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.645 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum