TEMAT: Adasiowe grządki i rabatki

Adasiowe grządki i rabatki 19 Lis 2014 18:52 #314748

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20234
  • Otrzymane dziękuję: 64542
Dzisiaj listopad pokazał, co potrafi ... na szczęście dopiero teraz, przynajmniej w Poznaniu, ponieważ Siberka doświadczyła tego dobra już wcześniej ... W każdym razie żarty się skończyły, temperatura spadła do 4 stopni, silny wiatr przenika przez wszystkie warstwy ciuszków, ile by człowiek ich nie założył, to i tak zmarznie. Ciepła czapka, wielki szal i grube rękawiczki to w zasadzie od wczoraj codzienność; ale od czego gorąca kawa/herbata z aroniowym sokiem lub z miodem :)? A mnie marzyły się lody ....
Wiesiku :)
Dla takiego zwykłego zjadacza słodkości jak ja, nie ma znaczenia jaki rodzaj słodzika wchodzi w rachubę ... grunt, żeby było słodkie. Ale jako istota bardzo ciekawska z natury, zapytam: o co chodzi z tym syropem? To rzecz straszna jakaś ?
Dotychczas glukoza kojarzyła mi się z cukrem prostym, nie wymagającym od organizmu trudu trawienia i przez to szybciutko wchłania się z przewodu pokarmowego do krwioobiegu i ... już jesteśmy "najedzeni"... a może dotyczy to trzustki? Nie wiem już ... co jeszcze ... poproszę o oświecenie !
Bardzo refleksyjne zdjęcia wstawiłaś w swoim wątku ... i te pierwiosnki, i ta krowa na pastwisku z rudym płomieniem w tle, i ul ... Aż serce się raduje :)

Myszko :)
Ale dżemy lubisz, czy też nie :( ??? Moja skromna rodzina ( Mama i Adam ) nie podzielają mojego uzależnienia od słodyczy; wolą zdecydowanie "mocne" uderzenie, konkrety ;-)
Pierwsze fijoły pamiętam z 70-tych, takie najzwyklejsze, ale bardzo wdzięczne, zdobiły parapety cały rok. Potem odeszły do lamusa na ... 20 lat ... I niespodziewanie zostałam obdarowana takim fiołkiem - teraz , w listopadzie. Wspomnienia wróciły, zaczęłam buszować w poszukiwaniu najnowszych informacji o tej roślince i zamarłam ... ilość odmian przyprawia o zawrót głowy ... Jednak mnie podobają się te stare, wyjściowe odmiany i im pozostanę wierna. Nie wiem, czy to moja nowa przygoda, ale fiołki skradły mi serce :)
Begonie uwielbiam, ale w wersji ogrodowej, zwłaszcza bulwiaste; właśnie kilka bulw podsuszam, potem w wiórki i do kartonu.
A'propos begonii ...

Haneczko :)
Twój Dragonik przypomniał mi, że w minionym sezonie posadziłam taką begonię do gruntu, tak poradził mi sprzedawca, twierdząc, że w doniczce może ulec destrukcji... jak u Ciebie wyglądała ta sporna kwestia ? Ogólnie rzecz biorąc, bardzo ciekawa roślinka, najprawdopodobniej zagości u mnie za rok. Serwujesz im specjalną ziemię ?
Sosna bliźniaczka ... dbaj o nią szczególnie ... u mnie rośnie taki podwójny świerk ( srebrny chyba ), a obok niego dwa normalne ... W każdym takim drzewie drzemie tajemna siła i potężna energia ... Twój rudzik wiedział o tym :) nam, ludziom, zazwyczaj brakuje tego "szóstego" zmysłu, za bardzo oddaliliśmy się od prastarych praw przyrody ... na szczęście są wśród nas tacy, którzy widzą dalej i głębiej :) nie tylko transgeniczny trawnik i "pomysły" projektanta ...
Dżdżowniczki dotarły wczoraj razem z instrukcją obsługi ( wg której są wszystkożerne ?!) i woreczkiem ... chyba wermikompostu. Natychmiast powędrowały do wiaderka z przygotowanym rozkładającym się ( smacznego ;-) ) posiłkiem, wymieszanym z namoczoną tekturą i skorupkami jajek z niewielką zawartością żółtka. Całość na wszelki wypadek zabezpieczyłam gazą. Ale im w ogóle do głowy nie przychodzi, że się wyprowadzać! Siedzą cichutko, czasami dostrzegam niewielki ruch pod powierzchnią odpadkową ... Podejrzewam, że nie wytrzymam aby jutro nie podłubać delikatnie drewnianą łopatką ... albo palcem , co mi tam ...
Nie lubisz Strzelców :(?

Siberko :)
Całą przyjemność po mojej stronie :) Cieszę się bardzo z Twojej radości. Niech Ci się dzieje :)

Sieriko :)
Odpowiedziałam we wcześniejszym wpisie ... jeszcze raz bardzo dziękuję za nasionka - niespodzianki :)

Naszego ogrodu strzeże taka Trojka :)- cis, tuja i ... jałowiec ?
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, VERA


Zielone okna z estimeble.pl

Adasiowe grządki i rabatki 19 Lis 2014 19:28 #314765

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5026
Adasiowa wrote:
Ale jako istota bardzo ciekawska z natury, zapytam: o co chodzi z tym syropem? To rzecz straszna jakaś ?
Dotychczas glukoza kojarzyła mi się z cukrem prostym, nie wymagającym od organizmu trudu trawienia i przez to szybciutko wchłania się z przewodu pokarmowego do krwioobiegu i ... już jesteśmy "najedzeni"... a może dotyczy to trzustki? Nie wiem już ... co jeszcze ... poproszę o oświecenie !

To tak w skrócie, ale informacji można znaleźć wiele :huh: :huh:
natemat.pl/46117,odpowiedzialny-za-tycie...tozowy-jest-wszedzie
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Ostatnio zmieniany: 19 Lis 2014 19:30 przez piku.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 19 Lis 2014 22:02 #314838

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Aniu :kiss3: dragonki dostają ziemię do kwiatów. Sprawdza mi się KiK. Oczywiście nawożę biohumusem i Substralem 'burza kwiatów'. Odpukać, nie chorowały nigdy i dotrwały piękne do mrozów.
Muszę poczytać jakieś legendy o drzewach, tak ładnie o tym mówisz, że zacznę szukać. To będzie miłe zajęcie na zimowe wieczory, które czasem myślę, zaczynają się zaraz po śniadaniu :hammer:
Robalki siedzą sobie w ciepełku i mam nadzieję, że pracują. Już zlałam chyba 3/4 szklanki :dance: eliksiru
Dlaczego mówisz, że nie lubię Strzelców? Tych 'gwiezdnych' bardzo lubię :)
:hug: :hug: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 19 Lis 2014 22:49 #314860

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Hej, dziewczyny od robaczków B), w niedzielę zaniosłam swoim jajko na twardo :lol: . Przekrojone wzdłuż, w skorupce. Podziabałam zawartość i włożyłam do wiaderka do góry dnem. Dzisiaj w skorupkach zawartości niet, tylko kłębowisko glizdek, dojadały resztki chyba :yummi: .
Aniu, czytam, że hodowla ruszyła :dance: .
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 20 Lis 2014 19:32 #314988

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20234
  • Otrzymane dziękuję: 64542
Wiesiku :)
Powoli tracę rozeznanie, co jest, a co nie zaliczane do zdrowej żywności, czego unikać, a co mogę ewentualnie wdrożyć do jadłospisu ... pamiętasz dawne "rewelacje" o tuczących ziemniakach, o zgubnym wpływie masła ... przykłady można mnożyć ... Osobiście jestem zdania, że możemy spożywać wszystko, pod warunkiem, że robimy to z umiarem - w końcu nasz organizm potrzebuje i białek, i cukrów, i tłuszczy, a najważniejsze, aby dostarczyć je w odpowiednich ilościach :)
Inną kwestią jest indywidualna przemiana materii i skłonności genetyczne, ale to nie temat na to Forum, hmm, hmm... ;-)
Reasumując : co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Hanuś :)
Nie wiem, co to jest KiK :oops: proszę o szczegóły :) Zachorowałam na dragonki, a ta, którą miałam w tym roku tylko tę "chorobę" nasiliła ... Jeśli nie miałaś dotychczas bulwiastych, gorąco Cię namawiam - przepiękne zarówno liście ( kształt ), jak i kolory i "fasony" kwiatów; jak wszystkie begonie są niezwykle odporne na temperaturę i glebę, czasami za duża wilgotność nasila pojawienie się szarej pleśni.
Wiesz co Hanusiu, nie jestem do końca taka pewna, czy to tylko legendy ... a nawet gdyby tak było, to zawsze staram się pamiętać, że w każdej bajce jest ziarno ludowej prawdy.
Pogłaszcz w moim imieniu Kubusia od konewki :) i - napiszę to tutaj - wspaniałe rosną u Ciebie floksy, takie zdrowe i dorodne :)

Kasieńko i raz jeszcze Haniu :)
W Glizdowniku Adasiowej na razie błoga cisza :) nikt nie ucieka ( tego się obawiałam najbardziej ), pensjonariusze w całkowitej ciszy przemykają się wśród odpadków i masy obornikowej, ktoś coś wcina, ktoś inny w popłochu umyka w głąb warstw ... sielanka ;-)
Moje pierwsze spostrzeżenia : nigdy ( nigdy !!! ) nie wrzucę im w ramach śniadanka resztek warzyw kapustnych - zapach rozkładu jest przytłaczający i najprawdopodobniej usunę wyściółkę z tkaniny ( Siberko, wspominam Twoje słowa ! ) - wydaje mi się, że niepotrzebnie pochłania wilgoć, a dżdżownice póki co są bezpieczne, nie zmykają :)
W związku z utrzymaniem odpowiedniej wilgotności - doradźcie dziewczyny - kiedy powinnam podlać Glizdownik ? Jakie są objawy niedoboru wody? Jeśli zajdzie konieczność, pogmeram w tym ... zbiorowisku ...
Kasiu, ale mi narobiłaś apetytu na jajko na miękko ze szczypiorkiem ...

Sieriko :)
Zamiast cebul w donicach ( ale kto wie, kto wie ?) zasiałam coś takiego :)


A tę trzmielinę "przygarnęłam" podczas porannego wyjścia z futrzakami; nie wiem, czy ma szansę się ukorzenić, ale ujęła mnie zarówno barwą liści, jak i ich wielkością :supr3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Adasiowe grządki i rabatki 20 Lis 2014 19:45 #314992

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Aniuś trzmielina świetnie się rozmnaża ,gdzie ziemi nie dotknie ,tam korzonki puszcza .Szkoda ,że nie wiedziałam ,bo bym Ci wysłała .To jedna z żelaznych roślin .Co do żywności ,to akurat to jest zdrowe czego nie jemy za dużo .Dziś zdrowe jest coś ,a jutro już co innego .A najzdrowszy jest zdrowy rozsądek :rotfl1: :kiss3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 20 Lis 2014 19:52 #314995

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
To wygląda na owies, który sieję dla kota.
Aniu, z podlewaniem w wiaderku ostrożnie, co prawda woda przepłucze i wyleci...
Dla mnie wskaźnikiem, że jest za sucho są suche tekturki, które wkładam namoczone, jedzenie też moczę przed podaniem. To wszystko musi być dobrze wilgotne. Nie doczytałam, przykrywasz czymś, bo to zapobiega wysuszaniu i zapewnia glizdom ciemność.
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 20 Lis 2014 20:01 #314998

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Aniu, dobry wieczór, na zewnątrz jakoś nieprzyjemnie, wyszłam na chwilę z Kubusiem, ale mądry pies wykonał krótką sikawkę, obleciał ogród i pociągnął pańcię do domu. Tylko kanapa!
KiK to ziemia firmy Krajewscy. Najbardziej mi pasuje, używam do kwiatów, iglaków, rh. Miałam begonie bulwiaste, oczywiście i to ile :jeez: I wszystkie utrupiłam. Czasem podejrzewam, że kupowałam zagrzybione i nie potrafiłam wyleczyć, do tego za dużo wilgoci i koniec z nimi :placze:
Mój ulubieniec to Fangorn :hug: Legendy, jakie potrzebne do życia, a ile w nich prawdy? Więcej niż ziarnko :teach:
Kubuś pogłaskany, jak on chrapie :woohoo: Zaczynam ziewać od słuchania tego psiska.
Dlaczego nazywasz domek robalków glizdownikiem? :mad2: Jak się dowiedzą, to koniec Waszej współpracy :( Moje mieszkaja w Robalkowie :laugh1: . Faktycznie ciężki fikoł :whistle:
:hug: :hug: :bye:
Spryskuję Robalkowo psikaczem do kwiatków, na wierzchu leży mocno namoczona tektura, w kawałkach oczywiście. Eliksir już jest?
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 20 Lis 2014 20:04 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 20 Lis 2014 21:28 #315021

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20234
  • Otrzymane dziękuję: 64542
Myszko :)
Ale po cichutku przyznasz, że czasami ten zdrowy rozsądek można uśpić i pozwolić sobie na odrobinę "luksusu" ;-) generalnie jednak masz świętą rację. Jeśli chodzi o trzmielinkę - dziękuję Ci serdecznie za pamięć! ( rozpoznanie rispetto: Sunshine ), poproszę o więcej danych : stanowisko, gleba, podlewanie ... ukorzenić w domu i na wiosnę wysadzić do ogrodu ? Doradź, dobra duszyczko :)

Kasieńko :)
Niemal bingo ! też wysiana dla kota ... to pszenica ( owsa chwilowo nie było ). Jestem zaskoczona szybkością kiełkowania, nasiona wysiałam w niedzielę, a tu ... proszę, soczyste, zielone, rosną w mgnieniu oka. Ciekawe tylko, czy kotu przypadną do gustu? Mama długo i pieczołowicie pielęgnowała kocie fanaberie w temacie wybredności, więc świeżutka pszenica może okazać się niewypałem. Podejrzewam, że Twój przepada za zbożowymi smakołykami ?
Ujrzyj oczami wyobraźni wiadro - od góry jest zabezpieczone gazą, pierwsza warstwa pod gazą to rozłożone odpadki wymieszane z kawałeczkami tektury z wytłoczek, kolejną stanowi obornik, w którym aktualnie mieszkają dżdżownice, pod nim znajduje się warstwa liści brzozowych i trawy, potem znowu obornik, płachta gazety i gałązki na samym dnie.
Cały apartament schowany jest w ... przepraszam wszystkich wrażliwych ... szafce pod zlewem, więc mają i ciemno, i ciepło.
Kolejna niewiadoma to częstość podawania jedzenia; tak na oko mam 70 osobników, dlatego muszę na bazie własnych doświadczeń określić ilość i częstotliwość karmienia ( Jezu, faktycznie niezły świr ). Czy nie dojedzone resztki, wykazujące oznaki hmm, hmm, daleko posuniętego rozkładu usuwać bez litości? Na razie tak zrobiłam...

Haneczko :)
Cudowny masz ten ogród ...
Nasze zwierzaki są mądrzejsze niż nam się wydaje ... tylko my nie zawsze potrafimy odczytać i odpowiednio zinterpretować ich zachowanie lub nie słuchamy, co do nas mówią ... Nie wyobrażam sobie życia bez futrzaka ...
Mój Dred nie poprzestanie na jednym słupie ogłoszeniowym; suczki spokojnie załatwią potrzeby "na raz", ale on musi, po prostu musi zrobić obchód, poczytać informacje, zaznaczyć to, co jego, zakopać cudze, pogadać z psem sąsiada; pod tym względem jest prawdziwym "plotkarzem" ;-)
Dziękuję za wyjaśnienie tajemniczego skrótu... Nasze begonki bulwiaste, mimo, że rosną raczej w zacienionym miejscu, podlewane są raz w tygodniu, niczym nie pryskane, dają radę i przyznam szczerze, że szarą pleśń łapią pod koniec sezonu, ale i tak w niewielkich ilościach. Ogólnie: bardzo wdzięczne i urokliwe roślinki.

Wiem, wiem ... glizdownik to mało wyszukane określenie, a wręcz odpychające, prawda ?
Zrobimy tak: z góry najmocniej przepraszam wszystkie Magdy i Magdaleny, jak i Siberkę, nie jest moim zamiarem urażenie kogokolwiek ... od dzisiaj dżdżownicowy domek nosić będzie nazwę "Magdalenka" ( genezę nazwy opisałam w kalifornijkowym wątku )- wszelkie protesty i wyrazy oburzenia proszę kierować na PW :)
Hanusiu, nasze robaczki mieszkają u nas od wtorku wieczorem...., niecałe dwie doby ... chyba za wcześnie na eliksir :supr3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Adasiowe grządki i rabatki 20 Lis 2014 21:43 #315030

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2385
Aniu, ja wynosząc roślinne odpadki do piwnicy (są trochę brudne, bo z ogródka) zalewam je ciepłą wodą. W piwnicy przekładam mokre odpadki do kalifornika (kaliworek, kaliwiadro) :devil1: i resztką wody polewam całość.
Zaglądam do dolnego wiaderka, a tam płynów brak, a nadmiar przecież spłynąłby :think:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 20 Lis 2014 21:43 #315032

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Zboża wschodzą niesamowicie szybko. Będziesz miała super wiosnę :)
Niedawno widziałam zostawioną przy drodze podożynkową belę słomy. U nas na to mówią baloty. W tej chwili balot u góry pięknie się zazielenił.

Ja sama natomiast przypadkiem uhodowałam piękną zieleninkę wprost na kłosie zboża leżącym przy ganku na wilgotnej ziemi. Mam nawet fotkę, ale nie wiem gdzie, pewnie upchnięta na jakiejś płycie.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 20 Lis 2014 21:57 #315040

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2385
Lub w starym wątku :devil1:

Kobieto, wpisz w google:

aguskac kłos :club2:





Ostatnio zmieniany: 20 Lis 2014 22:01 przez sd-a.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 20 Lis 2014 22:01 #315046

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
ło matko... w starym wątku jest na pewno, no dobra... szukam skoro muszę :ouch:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 20 Lis 2014 22:03 #315048

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2385
Hahahaaa... Za późno :devil1:
Temat został zablokowany.

Adasiowe grządki i rabatki 20 Lis 2014 22:03 #315049

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455


No tak.... nim ja się ruszyłam i pomyślałam jak to skopiować..... na dodatek małe mi wyszło, ale zostawię, by był dowód na to jaka niemota jestem. Bez Twojej pomocy to ja bym szukała pół wieczora w starych watkach nim trafiłabym na ten właściwy. :jeez:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 20 Lis 2014 22:06 przez aguskac.
Temat został zablokowany.

Adasiowe grządki i rabatki 20 Lis 2014 22:13 #315055

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Aniu, moje dżdżownice już wyeksmitowane na działkę, ale wciąż co niektóre próbują spacerków po ścianach wiaderka :)

Rodzina się ze mnie śmieje, że przysłali mi zwykłe glizdy :happy: No nie wiem, chyba faktycznie jajecznicę i jajo na twardo zacznę im serwować, a nie resztki po dyni :happy:

Trzmielinę wetknij w ziemię i zapomnij o niej :) Po 3-4 tygodniach będzie solidnie ukorzeniona :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 20 Lis 2014 22:17 #315057

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Kot uwielbia trawkę owsianą.
Opisałaś bardzo obrazowo te warstwy..., więc one mają być wilgotne od dołu do góry. Obornik też, ...taki mazisty. Powinni przysłać min. ok. setki... ale zdajesz sobie sprawę, że one raczej nie przerobią Ci wszystkich odpadów owocowo - warzywnych. Gdy się ma je pod ręką zachodzi większe ryzyko przekarmienia :happy: . Postawiłaś je przed trudną decyzją, czy zejść na dół do obornika czy pałaszować odpady górne. Rozgarnij je trochę i zobacz czy w ogóle są w górnej warstwie. Najpewniej pałaszują obornik w którym przyjechały i potem zejdą do dolnego. Moje by tak zrobiły :happy: .
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 20 Lis 2014 22:45 #315070

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Pierwsze dni rządziły w oborniku a teraz w odpadkach roslinnych czyli w porządku, zachowują się profesjonalnie. :happy3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.644 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum