Żarty się skończyły. Jesienna czapeczka, koronkowy szal i wiatrem podszyta kurtka powędrowały do szafy - niech czekają na lepsze czasy - ich miejsce zajął cięższy kaliber; jednak mimo lodowatego wiatru dzień był tak piękny, tak słoneczny i tak rześki, że ani się nie obejrzałam, a czas harówki w pracy minął błyskawicznie. Do pełni szczęścia - zważywszy na koniec listopada - brakuje mi ażurowych śnieżynek
, nic nie wskazuje jednak na jakikolwiek opad białego puchu, muszę cierpliwie poczekać. Tymczasem na niedzielę zaplanowaliśmy wyjazd na ogród i ostatnie niezbędne prace; temperatura na pewno wymusi na nas szybkie tempo ściółkowania co bardziej wymagających roślinek; muszę koniecznie zabrać małe plastikowe doniczki, które wykorzystamy do zrobienia karmników dla ptasiej gromady, pochować wszystkie ocynkowane i gliniane cudeńka, skonstruować kopczyk dla młodziutkiej śliwki i rozejrzeć się za sosnowymi igłami - dla hortensji pnącej posadzonej we wrześniu.
Aaaa, rabatka z cebulowymi! Przykryć stroiszem!
Priorytetem jednak będzie zaopatrzenie stołówek dla skrzydlatych; na razie porozwieszamy pyzy tłuszczowe, paski surowej słoniny i porozrzucamy malowniczo słonecznik
Niech naród się pożywi.
Alinko
A najśmieszniejsze w tym stroiku jest to, że kompletnie niczego nie musiałam kupować; wszystkie elementy pochodzą z domu i ogrodu z wyjątkiem jabłek kupionych w sklepie 1,89 zł/kg
żałowałam, że nie mam owoców dzikiej róży, które dałyby wizualny efekt lekkości - zamiast papryczek chili ....
Bardzo się cieszę, że jesienna dekoracja przypadła do gustu
naprawdę! zwłaszcza, że tego typu rękodzieło nigdy nie było moją pasją ...
Stroiki zimowo-świąteczne zawsze robię z naturalnych materiałów, w tradycyjnych kolorach, takich, jak mój ogród - sielski i wiejski
Odstępstwem od tego zwyczaju było wykonanie Rudolfa, czyli białego renifera na wzór hmm, hmm, skandynawski ... cóż, jest słusznej postury
i postawiony w oknie zajmuje 1/3 wysokości
Kasieńko, Myszko
Ciecierzycy, jako żywo nie próbowałam, ale skoro w smaku przypomina orzechy, które uwielbiam ( bo są zdrowe
) to koniecznie musi zagościć w naszej kuchni. Mam sentyment do wszelkiego rodzaju "ziaren", przy czym najbardziej smakują mi tak jak Sierice - same, bez dodatków, ot tak, do pochrupania. Wtedy ich smak jest najbardziej wyczuwalny. Najczęściej wykorzystuję zawartość strączków do sałatek: mieszam z rozmaitymi warzywami, także marynowanymi i doprawiam sosem vinegret i ziołami. Pycha!
Ekserymentowałam także z czymś w rodzaju humusu - zamiast ciecierzycy ugotowałam czerwoną soczewicę, dodałam jakąś zieleninkę, orzechy włoskie i oliwę z oliwek - zmiksowałam. Niestety, oliwa zdominowała smak całej potrawy i to w sposób dość ... drastyczny
Kasiu, a jak sprawują się Twoje dżdżownizki ? Naszych 70 podopiecznych wyprodukowało przez 9 dni ponad 1/2 litra soku
Sieriko
O ciecierzycy wspomniałam przed chwilą ... przed nami dłuższy okres chłodów, mrozów wręcz, więc takie gorące i sycące dania będą w sam raz. Jarmuż, kasza jaglana, fasola, ciecierzyca ... zastosowanie tych produktów w Twojej kuchni bardzo mnie podbudowało
mimo, że deklarujesz nikłe zainteresowanie kulinariami, mam nadzieję, że podzielisz się pomysłami na potrawy z tych mało popularnych pyszności...
Odnośnie doniczki - nowa "robiona" na starą - chcesz większą czy mniejszą ?
Wiesiku
Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź doniczkową... mogę odpisywać jedynie wieczorami ... podobne widziałam swego czasu w Castoramie. Te moje kupiłam onegdaj w kwiaciarni i mocno się zdziwiłam, kiedy na etykiecie zobaczyłam napis "made in germany" ! Bądź co bądź są bardzo wytrzymałe, na ogrodzie już dwa, trzy lata w bardzo ekstremalnych warunkach pogodowych, bo nie zawsze pamiętam o zabraniu ich do domu na zimę. Te z Castoramy są podobne, jednak w innym odcieniu.
Jak wygląda teraz Twoja ruda rabatka? Bardzo ja lubię ...
Haneczko
Nawet jeśli zjesz od razu całą tabliczkę, to gwarantuję Ci, że nie zaobserwujesz dodatkowych dekagramów, z wyjątkiem bólu brzucha i niestrawności
Co innego, gdybyśmy pałaszowali codziennie jedną czekoladę, ale jedna ... raz na ruski rok .... daj spokój
najważniejsze, ze wprowadza w dobry humor
podobno gorzka jest zdrowsza, ale ja wole mleczną .... może być nadziewana... Pamiętasz przepisy na masę czekoladopodobną w latach 80-tych ?
Z pewnością słyszałaś najnowsze wieści o łosiu potrąconym przez jakiegoś idiotę ... rtg wykazał złamanie dwóch żeber i jest ogromna szansa, że zwierzak szybko dojdzie do zdrowia. Oby więcej takich wspaniałych informacji i ludzi, którym łosiek zawdzięcza życie
Bądź dobrej myśli Hanuś ... pozdrów psisko i wewióry
tych ostatnich szczerze Ci zazdroszczę ...
p.s. bardzo dziękuję Wam wszystkim dziewczyny, za zareklamowanie ciecierzycy
Cieciorka to także nazwa samicy cietrzewia