Dziewczęta !
Na przekór naszym smutkom, smuteczkom, załamaniom nastroju, tym paru łezkom ... nam wszystkim: zmęczonym, zabieganym i zapracowanym dedykuję
Wierzcie mi - to naprawdę najlepsze lekarstwo ... większość naszych problemów da się rozwiązać, czasami trzeba odrobinę cierpliwości, wiary, czasami wsparcia drugiej osoby, czasami cudu ... Niekiedy razem jest łatwiej przetrwać nawet te najgorsze dni ...
Agnieszko
Storczyki to także moje ulubione doniczkowe kwiaty; zagościły u mnie w domu 2 lata temu i pozostałam im wierna; nawet przekwitnięte mają dla mnie swój urok, zawsze cierpliwie czekam, aż zechcą ponownie oczarować nas kwiatami
Jeśli pozwolisz, bardzo chętnie przygarnę ( oczywiście w ramach porozumienia stron
) te, dla których nie masz już miejsca
Cieszę się bardzo z zaproszenia do nowego wątku, jak siebie znam, będę niezmiennie męczyć Cię o przepisy na rozmaite słodkości - z góry za to maruderstwo przepraszam
Zresztą, skoro już o tym mówimy ... no dobrze, przyznam się ... odwiedziłam Pogaduchy, ale widok ciastka, a potem wianuszka zwalił mnie z nóg; nie ma mowy, żebym poczyniła taki wianek, ale o przepis na placek bardzo ładnie się uśmiechnę
kurczę, już jestem głodna, Boże ...
Sieriko
Nie mam pojęcia, jak to robisz, ale jak to jest, że wystarczy kilka Twoich słów, a odzyskuję wiarę w siebie
niesamowite ... dziękuję
Duet kocio-psi bije rekordy przytulności - dla mnie najpiękniejszy widok.
Majeczko
I Ciebie witam cieplutko w "adasiowych" progach ... pamiętaj, w kwestii budek lęgowych zawsze służę pomocą
Masz sporo racji mówiąc o ogromnym wkładzie pracy w dużym ogrodzie ... ziemia wymaga ciągłej troski ... jeśli cokolwiek zaniedbasz, skutki potrafią być opłakane
poza tym zdaję sobie sprawę, że w pewnym wieku nie zawsze starcza nam sił, zdrowia, kondycji, cierpliwości aby zapewnić roślinkom odpowiednią opiekę, niekiedy zwyczajnie fundusze nie pozwalają na realizację zamierzeń, albo doskwiera nam brak czasu ... Przy małym zakątku tego typu problemy są proporcjonalnie mniejsze i w sumie, jak tak na spokojnie przeanalizuję własną sytuację, to obawiam się, że nie ogarnęłabym większego areału
Natura wie, co robi
Zapraszam na
, kiedy tylko będziesz miała czas i ochotę.
Hanka !
Przestań biadolić! Co Ty, facet jesteś? Czeremcha, łoś ... przyroda daje się oswoić, ale na własnych warunkach Haniu ... musimy pamiętać, że to my jesteśmy gośćmi na ziemi, a nie odwrotnie. Takimi samymi gośćmi sa Twoje czeremchy, sokólskie łosie ... to natura wyznacza nam początek i koniec, a my powinniśmy się jej podporządkować, ale nie zawsze chcemy - z różnych powodów. To, że rozpaczasz ze względu na drzewo, jest dla mnie zrozumiałe, ale pewne rzeczy są nieubłagane; wiele już zrobiłaś, wiosną zrobisz jeszcze więcej - to powinno Ci teraz przyświecać, a zamartwianie się nic nie pomoże, wierz mi. Przecież ta biedna czeremcha zna Twój ból, po co dodatkowo ją stresujesz? Przytul się do niej i posłuchaj, co Ci powie, wysłuchaj jej.
Pozwól, że nie skomentuje sprawy łosia na forum publicznym ( potrafię przeklinać jak przysłowiowy szewc, niestety )... najbardziej optymistyczne w tej żałosnej historii gatunku ludzkiego jest fakt, ze zwierzak trafił już w dobre ręce ... obawiam się o jego kręgosłup i narządy wewnętrzne, ale wierzę, że mądrzy ludzie podejmą najlepsze dla łoszy decyzje. Przeklinam tych wszystkich obrzydliwych szubrawców, którzy odwrócili się od zwierzęcego nieszczęścia ...
Hanka ... i proszę o uśmiech - wysyłam Ci wirtualną tabliczkę ( 300 g ) czekolady. Weź się w garść, dobra kobieto! Zajrzyj lepiej do Ich Długości, pewnie piszczą z głodu
Kasieńko
"Katarzynki" to ulubione pierniczki Adama
Zgadza się - ostatnie zimy nie należały do rozświetlonych, zazwyczaj dominowało ołowiane niebo, porywisty wiatr, często lodowaty, zacinający deszcz lub śnieg , a w mieście dodatkowo brudne błoto pośniegowe. Nic na to nie poradzimy. Taki mamy klimat
Pozostaje nam przemiłe towarzystwo na Forum, rzucenie się w wir odłożonych na później hobby, przygotowania do Świąt, itp., itd., a słońce zawsze warto mieć w serduszku
Sprawdź sama, to działa
Poza tym masz takie fajne plany odnośnie ogrodu... decyzja o trawach podjęta ? Mam torebkę nasion pt. "Łąka kwietna" - mówisz - i też masz
Podeślę!
Skończyłam gotować krupnik z grzybem - na zimne dni : rewelacja