TEMAT: Adasiowe grządki i rabatki

Adasiowe grządki i rabatki 25 Lis 2014 21:07 #316393

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20230
  • Otrzymane dziękuję: 64467
Haneczko :)
Moja "kuchnia" ma jakieś ... tak na oko ... 5-6 m2 :) Magdalenka stoi pod zlewem w szafce kuchennej, a więc o sielskim spokoju moje dżdżownice mogą zapomnieć lub pomarzyć; inna sprawa, że mają luz-blues przez większą część dnia, kiedy jesteśmy w pracy. Ale kiedy wracamy ... wyobraź sobie szalejące z radości 4 psy i wszystko, co się z tym wiąże ;-)bo, nie ukrywam, wieczorne życie naszej rodziny skupia się przede wszystkim pomiędzy kuchnią i większym pokojem ( kuchnia i ów pokój są przechodnie, jak zresztą całe mieszkanie, nie ma lekko ;-) ). Nie martw się zatem o swoje - jeśli mają stabilne warunki: ciepło, wilgotno i dobre jedzonko - są przeszczęśliwe :)

Czeremchą się nie zamartwiaj ... na niektóre sprawy nie mamy wpływu, zrobiłaś wszystko, co w Twojej mocy ... mnie też czeka usunięcie tej nektarynki ... też będę bardzo to przeżywać, bo nie eliminuję roślin z powodu "widzimisię", ale jeśli choroba jest nieuleczalna, nie możemy pozwolić, aby ktoś lub coś cierpiało tylko ze względu na nasz sentyment... czasami trzeba wziąć się w garść i pogodzić z nieuniknionym ... Musimy liczyć się z każdą ewentualnością, biorąc za naszych przyjaciół odpowiedzialność... Pamiętasz "Małego Księcia"?
Będzie dobrze Hanka :hug:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya


Zielone okna z estimeble.pl

Adasiowe grządki i rabatki 26 Lis 2014 08:07 #316456

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5026
Koszyki koszyczki wszystkie piękne :woohoo: , uwielbiam takie zdobnictwo, a i mini szklarenki ciekawe :)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 26 Lis 2014 13:45 #316534

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Aniu witaj :bye:
Spotykam Ciebie w wątkach, które odwiedzam, moją uwagę za każdym razem zwraca cudna kurka, którą masz w avatarku B) :P i postanowiłam odwiedzić Twój wątek. Jak zawsze zaczynam zwiedzanie od końca do strony pierwszej, więc przywitał mnie widok cudnych dekoracji, a że moją pasją równą ogrodniczej, jest wyposażenie wnętrz z przyjemnością przyglądam się pięknym bibelotom :P
Pozdrawiam serdecznie i wracam zwiedzać wątek :P
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 26 Lis 2014 17:38 #316549

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20230
  • Otrzymane dziękuję: 64467
Wiesiku :)
Prawda, że piękne? Również darzę wszelkie wiklinowe, słomiane, trzcinowe i brzozowe wyplatanki ogromną sympatią, sama mam w domu 5 dużych koszy, a tych mniejszych nie zliczę - nie dość, że same są bardzo dekoracyjne, to w połączeniu z innymi drobiazgami stanowią czasami małe dzieła sztuki. A szklarenka ... cóż , śliczna Ci ona jest, ale jak sobie pomyślę o żmudnym szorowaniu szybek ;-) Mam podobne doświadczenie z 5 oszklonymi latarenkami ... których okienka lubią być okopcone, a wtedy .... ale co tam, najważniejszy jest nastrój :) Poza tym, roślinka w szklarence na oknie przypomina mi trochę ( troszeczkę ) ptaka w klatce i jakoś źle się kojarzy.

Agnieszko :)
Dobry wieczór :) Bardzo się cieszę z wizyty nowego Gościa, muszę Cię jednak uprzedzić, że mój ogródek to tylko działka ROD ... widowiskowa nie jest, a co za tym idzie, za wiele do oglądania nie ma, zwłaszcza, że prezentuję ją dopiero od sierpnia tego roku. Jednak każda Twoja wizyta będzie dla mnie miłą niespodzianką - zapraszam serdecznie :)
Nie zdążyłam zostawić swojego śladu w Twoim wątku :( pobiegłam więc co sił do "Słodkości Agness" ... też nie ma :( a ja uwielbiam ciasta ... Jakiś pech mnie dzisiaj prześladuje, kruca fuks ... Dzięki Bogu Twój ogród nadal mogę zwiedzać - nadzieja na bliższe poznanie jest :)
Jednak analiza Twojego avatara nasunęła mi pewną myśl - czyżbyś byłą wielbicielką storczyków ???

I ostatni odcinek wędrówki po Primaflorze - tym razem poświęcony nadchodzącym Świętom Bożego Narodzenia - a nuż coś wpadnie komuś w oko ;-)







Lubię zimę - chociażby ze względu na radość Świąt, jaką z sobą niesie... szczerze mówiąc, nie mogę doczekać się pierwszego, prószącego powolutku śniegu ... albo mroźnego dnia z krystalicznie czystym powietrzem i pięknym słońcem na bezchmurnym niebie, a dookoła skrzące się śnieżynki , albo widoku bałwana na trawniku pod oknem , albo kiedy wreszcie wcisnę na głowę prawdziwą zimową, futrzaną czapę ...
Na Syberii -50 stopni, nie histeryzujmy ;-) za chwilę wiosna ...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Amarant, VERA

Adasiowe grządki i rabatki 26 Lis 2014 17:54 #316552

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Aniu zgadza się, bardzo lubię storczyki, był czas, że namiętnie je kupowałam, do tego stopnia, że wyparły większość innych kwiatów z domu :happy: W momencie, kiedy zajęły wszystkie parapety w domu, poczułam, że jednak jest mi tam zbyt ciasno i część oddałam. Lubię na parapetach mieć dekoracje..... poza kwiatami również jakieś latarenki, świeczniki, wianuszki, wazoniki itp .... no takie różnorodne kompozycje :P W tej chwili pozostało 40 sztuk i jeszcze kilka obiecałam znajomej Pani :) W tej chwili kwitnie tylko kilka, ale już wyrasta las pędów.... zaraz będzie kolorowo na oknach :P
Wątek ogrodowy faktycznie zamknęłam do wiosny, ten z ciastami jakoś tak znikł już dawno..... ale planuję otworzyć wątek pogaduchowy na zimowe miesiące, żeby można było rozmawiać na różne tematy :P Pojawią się tam i moje ulubione przepisy i dekoracje, które robię, a czas teraz w tym temacie baaardzo bogaty. Mam również nadzieję na różne ciekawe tematy do rozmowy i bardzo zapraszam :kiss3:
Piszesz Aniu, że Twój ogródek to tylko działeczka ROD.... nie ma znaczenia wielkość.... ważna jest miłość jaką wkładamy w tworzenie naszego zielonego świata, choćby było on najmniejszy , a u Ciebie tę miłość widać :P
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na pogaduchy... zaraz je otworzę B)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 26 Lis 2014 17:54 #316553

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Właśnie....... :bravo: , po cóż ciągle sumitować , że tylko działeczka, piękno nie zawiera się w rozmiarze....
Ostatnio zmieniany: 26 Lis 2014 17:57 przez sierika.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 26 Lis 2014 18:49 #316564

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Oj Aniu, jakże chętnie zamieniłabym te moje 'hektary' na Twoją działeczkę :drool: roboty mniej a przyjemności dużo więcej bo jest czas na podziwianie i zabawy :dance:

W końcu dotarłam i się wpisuję a podziwiać będę jak śnieg zasypie świat bo podobnie do Ciebie lubię ten zimowy czas z mroźną ale słoneczną aurą czy też bałwana stojącego za oknami :happy:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 26 Lis 2014 19:04 #316569

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dobry wieczór Aniu, no to jutro laleczki zamieszkają w kuchni.Moja tez taka niewielka, ale się pomieścimy. Czeremcha mnie zgnębiła, bo jest duża i stara. Nie wiem, czy znajdę jakieś jej zdjęcie, pewnie nie, zawsze i od zawsze gdzieś w tle. Bardzo to przykre. Oczywiście wiosną jeszcze powalczę, ale nie zawsze mamy wpływ nawet na sprawy najważniejsze, a przyroda i tak żyje własnym życiem, choć czasem pozwala nam myśleć inaczej. Czy naprawdę daje się oswoić? Ostatnio dużo smutków i smuteczków. I jeszcze ten łoś. Szkoda gadać. Trzymam Cię za słowo, że będzie dobrze :kiss3:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 26 Lis 2014 19:06 #316570

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Jakie śliczne "dzianinki" :eek3: . Aniu, niestety takich bajecznych zimowych dni coraz mniej :( . Ostatnie zimy takie bardziej ponure były. Więcej słońca!!!:happy-old:
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 26 Lis 2014 20:18 #316603

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20230
  • Otrzymane dziękuję: 64467
Dziewczęta !
Na przekór naszym smutkom, smuteczkom, załamaniom nastroju, tym paru łezkom ... nam wszystkim: zmęczonym, zabieganym i zapracowanym dedykuję :)



Wierzcie mi - to naprawdę najlepsze lekarstwo ... większość naszych problemów da się rozwiązać, czasami trzeba odrobinę cierpliwości, wiary, czasami wsparcia drugiej osoby, czasami cudu ... Niekiedy razem jest łatwiej przetrwać nawet te najgorsze dni ...

Agnieszko :)
Storczyki to także moje ulubione doniczkowe kwiaty; zagościły u mnie w domu 2 lata temu i pozostałam im wierna; nawet przekwitnięte mają dla mnie swój urok, zawsze cierpliwie czekam, aż zechcą ponownie oczarować nas kwiatami :) Jeśli pozwolisz, bardzo chętnie przygarnę ( oczywiście w ramach porozumienia stron :) ) te, dla których nie masz już miejsca :)
Cieszę się bardzo z zaproszenia do nowego wątku, jak siebie znam, będę niezmiennie męczyć Cię o przepisy na rozmaite słodkości - z góry za to maruderstwo przepraszam :) Zresztą, skoro już o tym mówimy ... no dobrze, przyznam się ... odwiedziłam Pogaduchy, ale widok ciastka, a potem wianuszka zwalił mnie z nóg; nie ma mowy, żebym poczyniła taki wianek, ale o przepis na placek bardzo ładnie się uśmiechnę :) kurczę, już jestem głodna, Boże ...

Sieriko :)
Nie mam pojęcia, jak to robisz, ale jak to jest, że wystarczy kilka Twoich słów, a odzyskuję wiarę w siebie :eek3: niesamowite ... dziękuję :) Duet kocio-psi bije rekordy przytulności - dla mnie najpiękniejszy widok.

Majeczko :)
I Ciebie witam cieplutko w "adasiowych" progach ... pamiętaj, w kwestii budek lęgowych zawsze służę pomocą ;-) Masz sporo racji mówiąc o ogromnym wkładzie pracy w dużym ogrodzie ... ziemia wymaga ciągłej troski ... jeśli cokolwiek zaniedbasz, skutki potrafią być opłakane :( poza tym zdaję sobie sprawę, że w pewnym wieku nie zawsze starcza nam sił, zdrowia, kondycji, cierpliwości aby zapewnić roślinkom odpowiednią opiekę, niekiedy zwyczajnie fundusze nie pozwalają na realizację zamierzeń, albo doskwiera nam brak czasu ... Przy małym zakątku tego typu problemy są proporcjonalnie mniejsze i w sumie, jak tak na spokojnie przeanalizuję własną sytuację, to obawiam się, że nie ogarnęłabym większego areału :) Natura wie, co robi ;-)
Zapraszam na :coffe: , kiedy tylko będziesz miała czas i ochotę.

Hanka ! :)
Przestań biadolić! Co Ty, facet jesteś? Czeremcha, łoś ... przyroda daje się oswoić, ale na własnych warunkach Haniu ... musimy pamiętać, że to my jesteśmy gośćmi na ziemi, a nie odwrotnie. Takimi samymi gośćmi sa Twoje czeremchy, sokólskie łosie ... to natura wyznacza nam początek i koniec, a my powinniśmy się jej podporządkować, ale nie zawsze chcemy - z różnych powodów. To, że rozpaczasz ze względu na drzewo, jest dla mnie zrozumiałe, ale pewne rzeczy są nieubłagane; wiele już zrobiłaś, wiosną zrobisz jeszcze więcej - to powinno Ci teraz przyświecać, a zamartwianie się nic nie pomoże, wierz mi. Przecież ta biedna czeremcha zna Twój ból, po co dodatkowo ją stresujesz? Przytul się do niej i posłuchaj, co Ci powie, wysłuchaj jej.
Pozwól, że nie skomentuje sprawy łosia na forum publicznym ( potrafię przeklinać jak przysłowiowy szewc, niestety )... najbardziej optymistyczne w tej żałosnej historii gatunku ludzkiego jest fakt, ze zwierzak trafił już w dobre ręce ... obawiam się o jego kręgosłup i narządy wewnętrzne, ale wierzę, że mądrzy ludzie podejmą najlepsze dla łoszy decyzje. Przeklinam tych wszystkich obrzydliwych szubrawców, którzy odwrócili się od zwierzęcego nieszczęścia ...
Hanka ... i proszę o uśmiech - wysyłam Ci wirtualną tabliczkę ( 300 g ) czekolady. Weź się w garść, dobra kobieto! Zajrzyj lepiej do Ich Długości, pewnie piszczą z głodu ;-)

Kasieńko :)
"Katarzynki" to ulubione pierniczki Adama :)
Zgadza się - ostatnie zimy nie należały do rozświetlonych, zazwyczaj dominowało ołowiane niebo, porywisty wiatr, często lodowaty, zacinający deszcz lub śnieg , a w mieście dodatkowo brudne błoto pośniegowe. Nic na to nie poradzimy. Taki mamy klimat :) Pozostaje nam przemiłe towarzystwo na Forum, rzucenie się w wir odłożonych na później hobby, przygotowania do Świąt, itp., itd., a słońce zawsze warto mieć w serduszku :) Sprawdź sama, to działa :)
Poza tym masz takie fajne plany odnośnie ogrodu... decyzja o trawach podjęta ? Mam torebkę nasion pt. "Łąka kwietna" - mówisz - i też masz :) Podeślę!

Skończyłam gotować krupnik z grzybem - na zimne dni : rewelacja :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, VERA, hanya

Adasiowe grządki i rabatki 27 Lis 2014 12:28 #316717

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
:) U mnie dzisiaj ciecierzyca :yummi: . Aniu, za nasiona dziękuję, łąka już jest :P . Co do rabaty łąkowo-trawiastej..., to przyjemne myślenie, szczególnie wizualizacje przed snem pomagają szybko zasnąć :happy:
Pamiętam dawne zimy, mroźniejsze i bardziej słoneczne, ale ta przed nami, zobaczymy co nam zaserwuje :woohoo: .
Słońce w sercu - staram się :) .
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 27 Lis 2014 19:52 #316796

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20230
  • Otrzymane dziękuję: 64467
Kasieńko :)
Soczewicę owszem, robiłam, ale ciecierzycy nie ... polecasz jakiś przepisik :)?
Dobrze, że przyznałaś się do takich myśli przed zaśnięciem ... obawiałam się, że to tylko moja obsesja ;-)
Mnie osobiście zapadł w pamięć grudzień 1981r .... takiego mrozu później bardzo długo nie było, śnieg skrzypiał pod butami, na chodnikach stały koksowniki z żarzącymi się węglami, a dookoła grzali ręce albo żołnierze, albo zmarznięci przechodnie ... To była długa, surowa i smutna zima. Mam nadzieję, że nigdy więcej się TAKA nie powtórzy ...
Na dzisiejszą noc po raz pierwszy w tym sezonie zapowiadany jest przymrozek -2 stopnie. Powietrze jest rześkie, suche, nie ma tej obecnej ostatnio wszędobylskiej wilgoci, trochę tylko w kosteczkach łamie ;-)
Zaprosiłam do domu ostatnie, jesienne akcenty :)



a do spiżarni powędrowały ostatnie w tym roku przetwory, oczywiście z dyni ... wg przepisu Aleksandry :)

Dynia marynowana

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): katja, piku, Amarant, VERA

Adasiowe grządki i rabatki 27 Lis 2014 20:53 #316818

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10439
Aniu, jaka piękna jesienna dekoracja, naprawdę niemal z niczego :bravo: Zwykła doniczka, która wielu wyrzuciłoby na śmietnik, a mój mąż to na pewno :happy: do tego kilka listków, łodyżek, papryczka i bardzo kuszące jabłuszko, jestem pod wrażeniem :lol:

Na pewno będę śledzić, jakie ozoby szykujesz na święta :) Dobrze, ze wspomniałaś o przymrozku, zaraz pędzę po moje cebulaki na balkon, w końcu muszą zlądować w piwnicy :0
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 27 Lis 2014 21:25 #316821

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Pracowita babeczka z Ciebie :bravo:
Też pamiętam tamten mroźny grudzień.
Aniu, nie mam dużego doświadczenia z ciecierzycą, ale warto ją wprowadzić do jadłospisu. Najpierw moczę kilka godzin, płuczę, zalewam zimna wodą i gotuję, ma być lekko chrupiąca. To taka baza. Dzisiaj zrobiłam sos pomidorowy z warzywami, gęsty mi wyszedł, i do gorącego dodałam wcześniej ugotowaną ciecierzycę, trochę razem podusiłam i tyle. Ona mi smakuje nawet sama, tylko ugotowana. Może być dodatkiem do sałatek, zup..., no i z ciecierzycy robi się humus. Nie mylić z biohumusem :happy:
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 27 Lis 2014 21:31 #316825

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Cieciorka jest świetna, lubię podjadać samą, delikatniejsza niż fasola.....pycha dla mnie.I nie rozłazi się, można dawać do sałatki zamiast groszku....też.
Sliczna ta gliniana doniczuszka, nowa ? Patrzę często za takimi ale u mnie ciężko dostać......przydałyby się do ogrodu....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 27 Lis 2014 21:37 #316827

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10439
Pieczona ciecierzyca to po arabsku hummus. Smakuje, jak orzechy :) Zajadałam się tym kiedyś u znajomej arabskiej rodziny, ale nie bardzo potrafili mi wytłumaczyć, jak to się robi, oni zresztą też tego hummusu nie robili, bo cieciorki nie było w sprzedaży ;) Przywozili zawsze worek gotowej, upieczonej ze swoich stron :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 28 Lis 2014 07:49 #316907

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5026
sierika wrote:
Sliczna ta gliniana doniczuszka, nowa ? Patrzę często za takimi ale u mnie ciężko dostać......przydałyby się do ogrodu....

U mnie takie można dostać w Leroy albo OBI, fajne są i ceny przystępne :)

A dekoracja świetna Aniu :bravo:

Cieciorka zaintrygowała mnie bardzo, bo nie próbowałam a fasolę i soczewicę jadam :) spróbuję więc i cieciorki :lol:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 28 Lis 2014 08:24 #316917

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Cieciorka i soczewica są mi bardzo dobrze znane .Można z nich przyrządzać świetne potrawy .Ja ostatnio zrobiłam cieciorkę po bretońsku ,była pyszna .Trochę za mało promuje się u nas takie jedzenie ,a za dużo schabowych .Ludzie nawet nie wiedzą ,że coś takiego istnieje . :dry:
U mnie dziś mrozek ,więc zaczynam dokarmiać swoje ptasie towarzystwo .Mocno się już dopominają :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.517 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum