TEMAT: Adasiowe grządki i rabatki

Adasiowe grządki i rabatki 29 Sty 2015 21:06 #334927

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
To, że Adasiowi trzeba zazdrościć, to oczywista oczywistość :) Nie podlega dyskusji!

Ja również bardzo dziękuję za gościnność i dary :hearts: Wspaniale było się spotkać, a fasolka przepyszna. Koniecznie napisz mi przepis na PW. Muszę sobie skopiować do moich przepisów.

W Primaflorze kupiłam tylko ogórki, za to 3 paczki :supr:
Nie wiem czy rzodkiewka i inne tego typu specjały pomogą na pamięć, choć bardzo bym chciała :devil1:

Nic nie piszę o diecie :lev: ale ja należę do tych, co przedkładają sałatki i konkretne jedzenie nad słodkości. Kiedy mam wybór sięgam po konkret :tongue2:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Adasiowe grządki i rabatki 29 Sty 2015 21:08 #334928

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Że Adasiowa udała się Adasiowi to się rozumie samo przez się :kiss3:

Z białych ogrodowo-skrzynkowych to ja najbardziej lubię śnieg :devil1: Normalnie od zachwytu nieustającego nad urodą zimy mam dużo większe oczy niż zwykle :happy: i nałogowo latam do lasu... z psem czyli suką :-)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 29 Sty 2015 21:40 #334938

  • Sinthell
  • Sinthell's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Michał
  • Posty: 651
  • Otrzymane dziękuję: 438
Adasiowa wrote:

Bracie Michałku :)
Obiecaj tylko, że kiedy grypa będzie już tylko przykrym wspomnieniem, Ty jako odpowiedzialny człowiek będziesz zakładał czapkę przed każdym wyjściem na dwór. Domyślam się, że zabrzmiało to śmiesznie, ale wiem, co mówię :teach: , a po zakończeniu kuracji antybiotykowej konieczne zastosuj "dietę" jogurtową.
Tymczasem kuruj się stanowczo, planuj wiosenne wysiewy - właściwie w dużej mierze także Tobie zawdzięczam zainteresowanie białymi/śmietankowymi kwiatami :)
Moje zeszłoroczne zestawienia za oknem to fioletowa lawenda, czerwona pelargonia, pnąca, żółta roślinka ( nie uczep, bidensem zwany! ) i biały wilczomlecz.
Białe pierwiosnki, białe bratki, ale białe hiacynty również! Do tego białe stokrotki, begonie i pelargonie.

Inne propozycje w bieli do skrzynek okiennych?

Michał, przepis na chlebek wrzucę w wątek kulinarny.
Siostro Aniu...
Jak bum cyk cyk... czapka na głowie noszona... niestety inny problem powoduje moją grypę i to od już ładnych lat w okresie zimowo-wiosennym... lekarz już powiedział, że inaczej się nie da i będzie trzeba zastosować w końcu tę niechcianą prze zemnie kurację... "ale co Pan zrobisz nic Pan nie zrobisz...".
Już wiem, że u mnie w tym roku skrzynki okienne ominie sezon wiosenny... Panowie od elewacji nie dadzą im pożyć... :(
A i ogród na tym ucierpi... muszę wysadzić sporą liczbę roślin ze skarpy :( już doniczek adaptacyjnych szukam ... w szkółkach mają na sprzedaż...
Ale nie odpuszczę im letnich skrzynek okiennych co to, to nie...
lista roślin z których będę wybierał rośliny jest następująca...:
- Wilczomlecz 'Diamond Frost'
- Werbena ogrodowa - oczywiście biała
- Osteospermum
- Petunia/surfinia
- Bacopa
- Bluszczyk kurdybanek
- Smagliczka nadmorska
- Pelargonia
- Begonia
- Hortensja ogrodowa... (potem do gruntu)
ale co wybiorę... czas pokaże... i elewacja też musi się z tym spasować...
a to wszystko w kremowych skrzynkach... wypatrzyłem takie...

a bym zapomniał Kobea pnąca biała... w dużej donicy przed wejściem bym postawił...
A najlepsze w tym jest fakt, że żona chce fiolety w tym roku.... he he he :happy3: :happy3: :happy3:
i co robić...?
Michał
___________________________________________________________________


___________________________________________________________________
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 29 Sty 2015 22:23 #334962

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Aniu, cieszę się, że przepisami trafiłam w gust..i mam nadzieję- w podniebienie :hug:

Mam przepis na biszkopt "czysty"-
6 jajek
1 i 1/3 szklanki cukru
2 niepełne szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
jajka ubić mikserem, miksując stopniowo dodawać cukier. Mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia stopniowo dodawać, nadal mieszając. Piec w temo 175* przez ok 50-60min

Przyznaje jednak, że ja zawsze robię ten z makiem. To bardzo smaczny piegusek, nie suchy-a w sam raz.


Z hodowlani niestety "kicha". Ta najbliższa dla nas jakoś mnie nie przekonuje.. PSiaków dużo, średnio psinki zadbane- jeden z kingów miał rankę na głowie- rzekomo alergia na pelargonie. Generalnie psiaki superaśne, ale sama hodowla jakaś taka..zaniedbana.. Zresztą miała w pierwszych dniach stycznia hodowczyni zadzwonić i opowiedzieć wrażenia z hodowli, do której dawała reproduktora i szczeniaki miały być w lutym.. Oczywiście bez odzewu.. I tak z tamtej lutowej hodowli nie brałąbym szczeniaka, bo to jakaś mętna historia- suczka, której hodowca jest chyba 3cim właścicielem, nigdy nie hodował kingów.. Nie rozumiem- dlaczego suka jest przekazywana z rąk do rąk?!

Najbardziej znana hodowla podobno zwija interes, a właścicielka chimeryczna, nie odpowiada na maile ani telefony..

Hodowla, z której brałam Zakuśka już nie istnieje- właścicielka zajęła sie podobno innymi rasami..

Hodowla, z której właścicielką rozmawiałam przed Nowym ROkiem- szalenie miła babeczka, niestety szczeniaki październik/listopad..

Obecna hodowla, z którą się kontaktowałam, jest prowadzona przez szalenie miłą kobietkę. Na maile odpowiadała w grudniu, a w styczniu napisała, że styczeń ma tak zwariowany, że odpowie wszystko dokładnie, ale żeby dać jej czas..
Sama się dziwie, co to za kłopot, usiąść i skrobnąc kilka słów dla potencjalnego kupca :jeez:
Stronę mają ciekawą, jak na maile odpowiada to brzmi sympatycznie- i szczeniaki byłyby w czerwcu- dla nas idealnie. Finansowo może odpoczniemy i będzie nas stać na szczeniaczka.. a też pogoda sprzyjać będzie uczeniu malucha czystości.
Ostatni raz uczyłam szczeniaczka higieny 20 lat temu :eek3:

Więcej hodowli nie znam, a przecież nie pojadę do Rosji :blink:

Serdecznie dziękuję za przemiłe słowa, jakie o sobie poczytałam- chwalisz bardzo na wyrost i powiem tak- chciałabym taka być :silly: Dziękuję serdecznie.. a też z nieskrywaną radością przyjęłam remprymendę :kiss3:

Oszukane tiramisu z herbatnikami petit beurre bardzo smaczne- jak lody śmietankowe z kawową nutką.. Trzymałam to w zamrażarce, jedynie przed ukrojeniem przenosiłam do lodówki.

Pozdrawiam :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 29 Sty 2015 22:40 #334970

  • Sinthell
  • Sinthell's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Michał
  • Posty: 651
  • Otrzymane dziękuję: 438
No nie.. i jak tu iść na dietę... tak się nie da...
Michał
___________________________________________________________________


___________________________________________________________________
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 29 Sty 2015 22:43 #334972

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Michał- pssssst.. Ania zabroniła przechodzić na dietę.. i ja zamierzam sie słuchać :happy3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 30 Sty 2015 08:05 #335054

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Ostrzeżenie :evil:
Od dzisiaj, tj. 29 stycznia, roku pańskiego 2015, godz. 20.23 w niniejszym wątku obowiązuje całkowity zakaz jakiegokolwiek wspominania o kaloriach, odchudzaniu i tyciu. Osobom, które nie podporządkują się zaleceniu, grozi kara dożywotniej patelni!

No ładnie, ledwo zaczęłam Cię odwiedzać, a już grozi mi ciężki uszczerbek na zdrowiu :jeez: .
Ja nie mogę o TYM nie pamiętać, bo się nie da. Zwłaszcza przypomina mi o TYM pewna szybka z odrobiną srebra z tyłu :rotfl1:
Na pw odpowiem wieczorkiem. Teraz czas na mnie, bo robota czeka :bye: .
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 30 Sty 2015 21:33 #335313

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Verko kochana :)
Bardzo dziękuję za zdjęcia Twoich maluszków ... trzymam kciuki, aby rosły zdrowo i obficie w przyszłości zakwitły. Ta fotografia jeszcze bardziej utwierdziła mnie w przekonaniu, że warto cierpliwie czekać - moje listki macierzyste nadal śpią, choć już ukorzenione, jednak temperatura na moim parapecie to 14*, a powinno być co najmniej 18*. Storczyki też wyglądają mizernie, więc z utęsknieniem oczekuję wiosny i cieplejszych dni.
Moim błędem było rozpoczęcie hodowli fiołków w zimowych miesiącach ... ot, kolejna nauczka na starość ....
O patelni porozmawiamy sobie jutro :happy:

Agusiu :)
No tak, ogórki ! Dzisiaj otworzyłam słoik z kiszonymi - robiłam takie pierwszy raz w życiu, bo zawsze bałam się, że kupię przenawożone i zepsuję całą zabawę ... jednak co z własnej grządki, to najpewniejsze. Ja jednak nabyłam 3 kg na ryneczku i zakisiłam - udało się :woohoo: , wyszły pachnące koprem, twarde i w sam raz kwaśne :)
Na wysiew w ogrodzie nie odważę się - wolę dynie :)
Przyjeżdżaj kochana, kiedy tylko chcesz - zawsze będziemy na Ciebie czekać :)
Aaaa, dziękuję za przepis na nadzienie z brokułów; rozumiem, że ciasto na tartę tradycyjne ;-)?
Przepiękną miałaś wycieczkę na Ślężę ... takie pejzaże mogę oglądać godzinami, a uchwycony szron na drzewach i słupach jest fenomenalny! Gratuluję serdecznie :)

Siberko droga :)
A cóż to za avatar rodem z Poczty Polskiej ???? Ja wszystko rozumiem, że hosty, że wiosna, ale żeby tak od razu znaczek? I to za 10 zł? :)
My z kolei tęsknimy za odrobinką bieli ... to, co najczęściej pada z nieba, topi się, zanim osiągnie ziemię ... nie pamiętam takiej zimy :jeez:
Pozdrów ode mnie swoje suwalskie ścieżki ... i wytarmoś psisko...

Braciszku :)
Odnośnie wysiewanych kwiatów wypowiedziałam się na PW :)
Z Twoich propozycji bardzo zainteresował mnie ten bluszczyk kurdybanek .... mogę prosić o więcej szczegółów na temat uprawy i wymagań ?
Osobiście bardzo polecam tę odmianę wilczomlecza - u nas, na wściekle południowym parapecie, w prażącym słońcu, rósł bardzo dorodnie i obficie kwitł do późnej jesieni; kwiatki - delikatne, koronkowe długo utrzymują się na wiotkich pędach, a drobne listki przebarwiają się w końcu września na ciepły, żółty kolor. Bardzo atrakcyjna roślinka, o wymaganiach podobnych do pelasi ;-) mogą więc mieszkać razem, ale i jako samodzielny okaz rozwija się na kształt kuli.
Rozumiem, że wymienione przez Ciebie rośliny będą uprawiane na cienistych i słonecznych miejscach? Na to wskazywałby dobór gatunków ...

Moniko :)
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za wszystkie przepisy :) "przypadkiem" znalazłam całą paczkę herbatników, bez kawy obejść się nie mogę, więc zawsze jest pod ręką, do kompletu brakuje serka, ale to nie stanowi problemu.
Na jutro zaplanowałam jednak pieczenie murzynka z powidłami i polewą czekoladową, ale ponieważ 4 lutego nasza suczka Dumka obchodzi urodziny, kończy 9 lat, więc prezent w postaci tiramisu zostanie przyjęty z należytym łakomstwem ;-)
Ja też uwielbiam pichcić słodkości .... teraz, kiedy czas coraz bardziej ucieka i mam go coraz mniej, skłaniam się raczej ku ciastom "z jednej miski" ;-) - ucieranym, babkowym.
Moniko, czy w skład tego makowego biszkoptu wchodzi olej??? Na którym etapie pracy powinnam go dodać?

Dziwna ta Twoja hodowczyni .... nie ufam takim ludziom ... rozumiem, że cavisie nie podbiły Twojego serca ? Na pewno rozważałaś i tę opcję ... zastanawia mnie bardzo fakt, że ludzie wycofują z hodowli tej rasy ... jakiś powód musi być ...

Nigdy nikogo nie chwalę na wyrost, ponieważ uważam, że byłoby to zaprzeczeniem wartości, które najbardziej cenię: szczerości i prawdomówności. Rada jest szalenie prosta: uwierz w swoje talenty i umiejętności i nie narzekaj na nudę lub niemoc twórczą :) zdolna dziewczyna z Ciebie, tylko czasami życia Ci brak ;-)
Ściskam Cię mocno :)

Asiu :)
Żadnego uszczerbku nie będzie, uwierz mi :) zasłoń lustro albo omijaj je szerokim łukiem! musisz w nie spoglądać ?
Na człowieka musimy patrzeć sercem, a nie oczami.... to, jak wyglądamy, naprawdę ma znikome znaczenie ...
Lepiej podziwiaj swoje piękne rośliny na parapetach i na balkonie :) stworzyłaś bardzo efektowne aranżacje, aż zatęskniłam za wiosennymi kolorkami :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): katja

Adasiowe grządki i rabatki 30 Sty 2015 22:14 #335337

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Jakoś tak kulinarnie się zrobiło u Adasiowej, lenistwo kuchenne mnie trapi a o dietach strach wspominać więc wolałam się nie odzywać. Ale skoro Asi się upiekło to mnie odwaga wzrosła :wink4:
Zimę mamy regularną, od kilku godzin dosypuje i niedługo cały świat zniknie pod śniegową pierzynką. Chyba przyjdzie zapaść w sen zimowy, przynajmniej nie będzie kusiło coś przegryźć :sleep: :yummi:
No i jak w zimowej aurze myśleć o wysiewach :bad-idea:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 30 Sty 2015 22:34 #335352

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Aniu- każdy pretekst do przygotowania słodkości jest dobry, nawet psie urodziny :happy: :hug:

Z tego co wiem nt hodowli Kingów, to jest o tyle trudna, że szczeniaczki trudno utrzymać przy życiu i w niektórych hodowlach zdarzają się straty.. Wiesz- wystawy, medale, opłata za krycie.. a szczeniaczki nie przeżyją :dry: Hodowczyni Zaka wspominała, że Kingi są trudne pod tym względem. Kilka lat po tym, jak wzięłam Zaka, Ona miała jakieś kłopot zdrowotne i wycofała się, a teraz podobno "poszła" w psie zaprzęgi..
Najbardziej znana hodowla skończyła działalność- tyle wiem- bo hodowczyni urodziła 2 dzieci, wydała jakąś książkę i jest "lokalną biznes woman" a hodowli nie prowadzi już w ogóle, bo czasu brak- miała kingi, cavisie i buldogi francuskie.

Są 3 hodowle, z którymi udało mi się skontaktować, z czego dwie będą mieć szczeniaki późną jesienią, a jedna może w czerwcu- to ta, z której czekam na maila. Ja myślę, że hodowczyni w danej chwili jest zajęta.. a po kilku dniach zapomina, że miała odpisać :jeez: Widzę jednak jej wpisy na fejsie- z wystaw.. tak więc jest w rozjazdach teraz. Przynajmniej tak sobie tłumaczę..
Zobaczymy, co z tego wyjdzie.. Ta hodowla to maracedo king, jeśli chcesz zerknąć fachowym okiem :hug: , jak to wszystko wygląda..

Cavisie znam.. ale nie chcę.. Pierwotnie chciałam cavisia, a zaproponowano mi Zaka. Pierwsza myśl- jaki bryyyzydallll!! Tak jednak pokochałam tego paszczaka, że teraz nie chce innego psiaka, tylko takiego jak Zakuś!
Opowiadałam chyba, jak chciałam kupić cavalierka, a zaoferowano mi 1.5 rocznego kinga, na zachętę za darmo- to było przeznaczenie :lol: usi być kinguś- cavalierki śliczne, ale nie dla mnie..

Mi brak życia- oj Aniu, czasem mam go aż zanadto.. zwłaszcza uciążliwego życia ;) chyba, że mówimy o spokojnym życiu- to mi go brak :lol:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 30 Sty 2015 23:39 #335382

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Aniu, kurdybanek na mojej łące rośnie, jesienią przyniosłam kilka pędów pod hosty i zieleni się całą tę tegoroczną zimę/niezimę ;) Widziałam u któregoś z chłopaków na forum kurdybanka variegata i taki bym chciała. Pewnie też go znasz, choć nie wiesz, że to on.
A tego pospolitego to mogę podesłać jeśli ktoś ma ochotę :flower2:

Siberio, u Ciebie jest śnieg, zapomniałam już co jest :rotfl1:
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Ostatnio zmieniany: 30 Sty 2015 23:40 przez Krzysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 31 Sty 2015 10:06 #335416

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
'Cavisie znam, ale nie chcę' - toż to brzmi jak oksymoron ;-)

Aneczko, chciałam Ci z małym opóźnieniem serdecznie podziękować za wpis o pielęgnacji sierści Cavalierów.
Nasza Sara ma śliczną, błyszczącą sierść, którą jednak czasami trudno ujarzmić. Uszy zwykle po uganianiu się po ogrodzie mają w sobie różne różności, trzeba dbać by za nimi sierść się nie filcowała, regularnie ją wyczesywać. Sara za tym jakoś szczególnie nie przepada, ale znosi te zabiegi z godnością :)
Bardzo bym chciała, by ktoś taki jak Ty fachowo zajął się jej 'uwłosieniem'. Jeśli tylko będziemy się wybierać w Twoje okolice, odezwę się, jeśli pozwolisz :)

Adaś szaleje w kuchni, jak widzę :) Piękne wypieki!
Czy macie maszynę do chleba? Mnie ręce bolą od zagniatania ciasta i myślę, żeby sobie nieco ułatwić życie...

Jaka pogoda u Ciebie?
Tu spadł śnieg i jest uroczo :)

Pozdrawiam!
Temat został zablokowany.

Adasiowe grządki i rabatki 31 Sty 2015 14:57 #335483

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Aniu- przepraszam, ale wczoraj, zajęta opisywaniem hodowli kingów pominęłam Twoje pytanie nt oleju w biszkopcie.. :oops:
Robiąc biszkopt ubijasz białka, stopniowo dodając cukier. Jak już białka ubite na sztywno, to dodajesz stopniowo resztę składników- w tym olej, i mieszasz wszystko razem delikatnie.

Agnieszko- nie miej żalu o słowa nt Cavisi.. Wiesz, że Waszą Sarenkę uwielbiam.. ale nie jest Kingiem, więc mimo tego, że jest przekochana, subtelna i przytulaśna.. to nie mogłabym mieć cavisia..skoro Zakuś był kingiem :cry3: Nic nie poradzę na to, że tak polubiłam rasę paszczaków- a inne psiaki, jakkolwiek śliczne i porywające za serce- są nie dla mnie.
Uff..mam nadzieję, że rozumiesz, co mam na myśli. Nie chciałam, żeby wyszło coś niemiłego pod adresem Sarci :unsure:
:hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 31 Sty 2015 15:10 #335490

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Podczytuję wątek od dawien dawna, ale chyba się nie odzywałam :oops: Witam, Gospodynię i
przestrzegam ;) - pytasz Aniu:
Z Twoich propozycji bardzo zainteresował mnie ten bluszczyk kurdybanek .... mogę prosić o więcej szczegółów na temat uprawy i wymagań ?
U mnie to uciążliwy, najbardziej uciążliwy chwast :mad2:
Edit: A Krzysia napisała :
Widziałam u któregoś z chłopaków na forum kurdybanka variegata i taki bym chciała
- Roma, na Jaśkowej ma też taki - zapytaj, pewnie marzy aby się go pozbyć :evil:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 31 Sty 2015 15:15 przez olibabka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia, Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 31 Sty 2015 15:34 #335492

  • Sinthell
  • Sinthell's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Michał
  • Posty: 651
  • Otrzymane dziękuję: 438
Z Twoich propozycji bardzo zainteresował mnie ten bluszczyk kurdybanek .... mogę prosić o więcej szczegółów na temat uprawy i wymagań ?
U mnie to uciążliwy, najbardziej uciążliwy chwast :mad2:

Może napiszę tak... wszystko zależy gdzie on ma rosnąć... moja propozycja to bluszczyk kurdybanek w wersji dla donic balkonowych...

Widziałam u któregoś z chłopaków na forum kurdybanka variegata i taki bym chciała - Roma, na Jaśkowej ma też taki - zapytaj, pewnie marzy aby się go pozbyć :evil:

Opcja gruntowa... u mnie nie wchodzi w grę... i również nie polecam innym, no chyba, że ktoś bardzo chcę to proszę, nie powstrzymuję... ale osobiście gruntową uprawę odradzam... rzeczywiście idzie to dosłownie jak tojeść rozesłana i trzeba trzymać mocno w ryzach... powiedziałbym nawet że to jest roślina dla niecierpliwych... rośnie cho...ie szybko...

Ale co w kwestii posadzenia ją do skrzynek/doniczek balkonowych jestem jak najbardziej ZA... właśnie variegata... ładnie się przewiesza i ożywia kompozycję w donicach/skrzynkach...
Siostrzyczko proszę bardzo... informacje bluszczyk kurdybanek 'Variegata'
Michał
___________________________________________________________________


___________________________________________________________________
Ostatnio zmieniany: 31 Sty 2015 15:39 przez Sinthell.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 31 Sty 2015 17:08 #335514

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
i również nie polecam innym, no chyba, że ktoś bardzo chcę to proszę, nie powstrzymuję... ale osobiście gruntową uprawę odradzam... rzeczywiście idzie to dosłownie jak tojeść rozesłana i trzeba trzymać mocno w ryzach... powiedziałbym nawet że to jest roślina dla niecierpliwych... rośnie cho...ie szybko...
A ja bym spróbowała przy konwaliach pod orzechem włoskim, to ograniczony betonowymi płytkami piaszczysty spłachetek, nie bardzo miałby gdzie się rozrosnąć.
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 31 Sty 2015 17:19 #335516

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Dzień dobry kochani :)
Wiadomość numer jeden: śniegu nie ma ( ale to żadna nowina - w Poznaniu przynajmniej ...), jednak dość silny, lodowaty wiatr skutecznie przypomina, że nadal mamy zimę, że to ostatni dzień stycznia, że na ciepełko musimy jeszcze poczekać.
Przed południem zostałam zmuszona do wyjazdu do marketu :mad2: , rany boskie, te tłumy, hałas, unoszący się w powietrzu nieznośny "zapach" podejrzanego jedzenia, muzyka waląca ( dosłownie ) się na głowy ... czym prędzej dokonaliśmy niezbędnych zakupów i na pocieszenie odwiedziłam wielki market budowlano-ogrodniczy, w którym większą część czasu przeznaczyłam na wędrówkę po wiadomym dziale ;-) Nabytki więcej niż skromne, ale satysfakcja ogromna : kolejny storczyk :crazy: i podłoże do tychże, ponieważ na weekend zaplanowałam przesadzanie najbardziej poszkodowanych przez zimę.
O zbliżającej się wiośnie świadczą doniczuszki z hiacyntami i narcyzami, duży wybór podłoży do wysiewów, nawozów wszelakiej maści, cebulek, nasion, no ... szaleństwo!

Ciasto upieczone, psiska nakarmione, domostwo wysprzątane .... można na chwilkę odsapnąć ...

Majeczko :)
Chyba muszę odwołać ten nieszczęsny zakaz wspominania o dietach ... w końcu każdy z nas przechodził pewnie taki okres w życiu, z lepszym lub gorszym skutkiem, więc nie stresujmy się: jeśli ktoś czuje nieodpartą chęć na oznajmienie, że musi zrzucić kilka dekagramów nadwagi, nabranej zimą, niech się wyżali ;-)
A najlepiej - niech się nie przejmuje! Mało mamy zmartwień na co dzień ?

Moniko :)
Pozwolisz, że odpowiem za jednym zamachem na oba Twoje wpisy - tak będzie przejrzyściej :)
Potwierdzam - mordki zarówno cavisiów, jak i kingów są tak urocze, że nie sposób przejść obok nich obojętnie ... dla mnie szczytem urody psich pyszczków są buldogi angielskie ... te przodozgryzy aż proszą się o przytulenie do policzka ...
Wiesz co? Wspominałaś, że Zakuś trafił do Ciebie jako 1,5 roczny piesek. Pamiętasz może, kiedy zaczęły się jego problemy zdrowotne? Przepraszam, że wracam do tego tematu, ale coś mnie zastanawia ...

Kochana, nie tłumacz się już więcej, że wolisz kingi :) Agnieszszka z pewnością to rozumie, ja również, więc nie stresuj się dodatkowo; najważniejsze, że to jest Twój, osobisty wybór, że jesteś przekonana o słuszności ostatecznej decyzji, a my możemy Ci tylko kibicować i życzyć powodzenia w znalezieniu "kinga marzeń" :) w końcu czerwiec już blisko ;-). Molestuj hodowczynię ile wlezie, brzydko mówiąc ...

Dziękuję bardzo za biszkoptowe oświecenie - nigdy wcześniej nie dodawałam oleju do tego typu ciasta ...i wolałam się upewnić.

Krzychna :)
No właśnie o tego mi chodzi - mam na myśli odmianę o pstrych liściach. Domyślam się, że płoży się i rozrasta w szybkim tempie, ale mam zamiar posadzić go w skrzyneczkach na parapecie :), więc nadmierny rozrost chyba mi nie grozi.
Zresztą, na naszym ogrodzie większość roślin, określanych jako ekspansywne, zachowuje się zgoła inaczej ... taka tojeść na przykład ... przez 6 lat z kilku okazów "rozmnożyła" się w zaledwie 50 ;-) i zajmuje naprawdę mało miejsca ... ale u nas podobno to "czarcie miejsce", chyba dlatego roślinki marudzą ...

A jak sprawują się fiołkowe listki :evil: ?
Nie pamiętam, czy już pisałam, że dwie odmiany rozchodników okazałych masz zarezerwowane, a jeśli ubiegłoroczna sadzonka przetrwa zimę, to i trzecią - o pstrych listkach.

Agnieszszko :)
Sara mnie zauroczyła ... odwiedziłam w międzyczasie Twój nowy watek, zachwycając się przy okazji wspaniałymi krajobrazami i obrazami, jakie "namalowałaś" obiektywem, patrzę ... psisko ! jakie piękne :) prawdziwa psia dama ... cavisie mają coś takiego czarodziejskiego w oczach, wyrazie mordki, spojrzeniu ... dlatego zawsze bardzo się cieszę, kiedy na wizytę przychodzi Lizus - mogę bez końca go tarmosić - bezkarnie :)
Zawsze będziecie obie bardzo mile widzianymi gośćmi - jednak jeśli Ty tak dbasz o sierść Sary, to co ja będę robić ;-)? Wiem! Wtulę nos w jej szyję i zasnę ....

Maszynki do chleba nie mamy, skąd?! Dlatego Adam piecze chlebki :) moje ręce już się nie nadają do zagniatania twardych i ciężkich ciast :(, niestety ... czasami nawet kruche ciasto sprawia mi problem ...

Dziękuję bardzo za śnieżne ujęcia zimy ... takie widoki mogę oglądać bez końca, żałując, że w mieście - molochu nigdy nie będę miała okazji zachwycić się taka czystą i chłodną bielą. W Poznaniu na szczęście jest dzisiaj "niemal" słonecznie, więc brak śniegu rekompensują świetlne plamki :)

Olibabko :) :flower2:
Witam Cię cieplutko na grządkach i rabatkach :) i bardzo dziękuję za "ślad"! Gość w dom, Bóg w dom :)
Starałam się wytłumaczyć już wcześniej, że bluszczyk zagości u nas w ... doniczkowych korytkach, więc chyba nie muszę obawiać się o jego nadmierną chęć życia ;-)
Jednak jestem bardzo wdzięczna za zwrócenie uwagi - czasami człowiek traci kontrolę nad rozumem albo po prostu jest niedouczony ....
Kochana, czy ja dobrze kojarzę sobie Ciebie z fiołkami afrykańskimi i ogólnie pojętymi doniczkowcami ?
Odzywaj się częściej! Wszelkie słowa pomocy czy podpowiedzi niezwykle mnie dopingują :)

Braciszku :)
I to jest to! Link okazał się niesamowicie pomocny :) Najbardziej spodobało mi się stwierdzenie, że rośnie na wszystkich stanowiskach ( od cienistych po słoneczne ) i ma płożący pokrój oraz fioletowe kwiatki :)- powinien pasować do lawendy ... za wyborem tej roślinki przemawia także fakt, że stosunkowo wcześnie kwitnie, więc niedługo trzeba będzie zacząć rozglądać się za sadzonkami ...:)
Dziękuję :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Adasiowe grządki i rabatki 31 Sty 2015 17:28 #335517

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Aniu,
Kochana, czy ja dobrze kojarzę sobie Ciebie z fiołkami afrykańskimi i ogólnie pojętymi doniczkowcami ?
:oops: niestety to nie ja, moje doniczkowce bardzo mizerne. Większość w tym roku pożegnałam bo już nie miałam siły walczyć z tarcznikami i innymi... :(
Podziwiam Twoje storczyki, u mnie też już nie ma ani jednego - wełnowce :(
Mam nadzieję, że zapanujecie nad kurdybankiem - u mnie zajmuje cały ogród :placze: Ukorzenia się z najmniejszego kawałeczka, jest jak gwiazdnica, myślisz , że go wyplewiłaś, a on jak Feniks z popiołów :devil1:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 31 Sty 2015 17:28 przez olibabka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.520 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum