TEMAT: Wśród starych sosen

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 12:57 #337000

  • affa
  • affa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 883
  • Otrzymane dziękuję: 1651
Haniu, piękną listę rododendronów przygotowałaś :woohoo: z niecierpliwością będę oczekiwać zakupów i kwitnięcia. Z ciekawością też przeczytałam pomysł na kolorową elewację - chybabym się nie odważyła ale będę kibicować. Może wyjść naprawdę cudo .
Dobrze, że psisko już zdiagnozowane i leczone. U psa mojego dobrego znajomego też rozpoznano niedoczynność tarczycy, od 3 miesięcy dostaje tyrozynę i jest ZDECYDOWANA poprawa.

Adasiowa, proszę, nie wprowadzaj podagrycznika do swojego ogrodu :idea1: jest tyle innych pięknych roślin i zdecydowanie mniej kłopotliwych... Ja podagrycznik lubię ale za płotem i daleko od swojego ogrodu, a i to tylko dlatego, że stanowi dobry pokarm dla żółwi.
Pozdrawiam, Anna.

Zapraszam do mojego ogrodu w cieniu...bloków
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya


Zielone okna z estimeble.pl

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 13:02 #337001

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Anusia, nie muszą występować wszystkie objawy jednocześnie i w takim samym natężeniu. Jest już Figuś leczony, prawda? Konsekwencje nieleczonej niedoczynności są tragiczne. Kubuś uwielbia smakołyki, ale nie wolno mu ich jeść. Jego trzustka nie dopuszcza takich możliwości, a tak trudno było ustawić dietę i pozbyć się hm, atrakcji, że z przysmaków tylko 'chrupeczki', czyli suche kawałeczki chleba. On głodował kiedyś i suchy chleb pozostał dla niego wielką radością.
Kurza łapka, brrr. Po prostu ptasia nóżka :placze: Ależ była impreza, tylko toastów brakowało :drink1: Figuś chyba nigdy nie dostawał smakołyków, nic nie powiem o :hammer:
Wyrzuć tego podagrycznika i to szybciutko, bo jak się wzmocni, to nie dasz sobie rady. Jest tak żywotny, że z każdego kawałeczka kłącza odbija drań i się śmieje w oczy zmaltretowanej ogrodniczce. Trochę pomóż na początku barwinkowi i dąbrówce: dołek z lepszą ziemią i podlewanie. Rozgoszczą się i będą ładne. 'Czarcie miejsce' :jeez:

Tomku, w zeszłym roku wydłubywałam cholerstwo widłami i widelcem :whistle: Myślałam, że się udało. Okazało się jesienią, że znowu się rozlazł. Teraz nie mogę skotłować porządnie, bo to pod czeremchą, dereniami, młodą hortensją pnącą. Mam rozrywkę na następne sezony :mad2:
Tą zarazę, koniczynkę też mam! Wyrwać się nie da :hammer: Nie wiedziałam, że strzela :woohoo:

Pikutku, zakała i to jaka. Miałam tą ładną, variegatę. Zmieniła światopogląd i jako forma wyjściowa rozrabia.

cotozagrzyb.jpg


Pikutku, znalazłam naparstnice, są w rzeczywistości mniej żółte. Ciekawe, jaka wyrośnie u Ciebie :)
naparstnice.jpg



Aniu, lista niezła? :devil1: Czekam z niecierpliwością na zakup, sadzenie i kwiaty. I piękne liście też :happy:
Bardzo bym chciała już malować, będę dokumentować postęp prac elewacyjnych w wykonaniu ogrodniczki. :whistle:
Kubuś już na lekach, musi być dobrze, ale czuwam!

Wendka ( nie wiem, jak masz na imię :oops: ) mnie też się podoba podagrycznik i dlatego go kupiłam, sierota jedna, biało-zielony cudny był taki, że nawet nie poczytałam ani nie popytałam przed zakupem. I teraz mam! Żeby on chciał sam przejść do doniczki :happy4:
Koniecznie wklej zdjęcia, bardzo mnie ucieszą :)
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 04 Lut 2015 13:13 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 13:07 #337003

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
O dzięki, jakie cudne :woohoo: , będę z niecierpliwością oczekiwać kwitnienia i z pewnością się pochwalę :lol:

A z podagrycznikiem walcz póki mały :evil: kwiatostany ma ładne i owszem, ale na to pozwalam mu na łące i powinno mu to wystarczyć ;)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Ostatnio zmieniany: 04 Lut 2015 13:08 przez piku.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 13:16 #337006

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Pikutek, swoje naparstnice przesadziłam i nie wiem, gdzie. No, w zeszłym roku poszalałam zdziebko. Niech wiosna przyjdzie, bo chciałabym zobaczyć, co narobiłam :devil1: Na łące też ograniczaj podagrycznik, przecież zarośnie wszystko bez litości. Tak go zupełnie puściłaś samopas? :woohoo:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 13:33 #337017

  • Wendka
  • Wendka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 168
  • Otrzymane dziękuję: 197
No to mój kij w pełne mrowisko :) Pewnie, że rozpełznie się podagrycznik, ale ja nie mam nic do roboty to go wychowuję.
To zdjęcie pochodzi z ogrodu wspomnianego André Eve'a - Les Roses Anciennes

AEve11.jpg


Czy dobrze rozpoznaję, że to rzeczony pogromca naszych zadbanych rabat? A może ktoś/coś przyjmuje tylko jego walory?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 13:39 #337021

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Ujęcie piękne Wendusiu :woohoo: , ale pogromcy nie widzę, czyżbym już słabe okularki miała :think:

Haniu, łąka to łąka sam się wypuścił, a przecież nie mogę plewić aż do lasu :silly:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 13:41 #337022

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Gdzie pogromca?
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 13:44 #337023

  • Wendka
  • Wendka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 168
  • Otrzymane dziękuję: 197
A to nie ten na lewo od ścieżki, z białym obrzeżem liści? U mnie tak wygląda. A może i moje okularki wymagają wspomożenia?
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 13:48 #337024

  • Wendka
  • Wendka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 168
  • Otrzymane dziękuję: 197
Nie on ci tutaj na dolnym piętrze przed przywrotnikiem?

AEve24.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 14:11 #337028

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
A ten to ładny :lol: , ale u Hani się zbisurmanił i zrobił się zielony :huh:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 14:23 #337033

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Być to bardzo może. Ładna bestia i podstępna :devil1: Ktoś na forum też go krótko trzyma, nie pamiętam, ale chyba w donicy. Może Ewelina :think: Ciekawe, jak go utrzymują w takim szyku? Betonowe zasieki :rotfl1:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 14:51 #337038

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Nurtowało mnie Haniu Twoje pytanie o podagrycznika na łące i poleciałam sprawdzić :) . W efekcie tego sprawdzianu odwołuję co wcześniej powiedziałam :idea1: , na mojej łące grasuje
Marchewnik anyżowy
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 15:19 #337047

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Ale ładny! I też taki chuligan? Chyba go tu nie widziałam :think:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 17:03 #337079

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
U mnie barwinek się nie rozłazi, dąbrówka marnieje, a podagrycznik ma się doskonale, najgorzej kiedy jego pędy przeplotą się z wieloletnimi, np. marcinkami albo omiegami. Marcinki w ubiegłym roku przesadziłam, wybierając każdy biały pędzik podagrycznika, w tym roku muszę wykopać omiegi.
Przez dwa lata, kiedy nie miałam głowy ani czasu na ogród, zajął mi spory kawał. Ubiegłej wiosny wydałam mu wojnę, dwa razy przekopaliśmy widłami jego siedlisko, siedziałam kilka dni nad dwiema malutkimi grządkami i ręcznie przesiewałam ziemię. Gdzieś tam jeszcze latem się pojawiał, ale nie miał szans. Tylko w omiegach został i pod pigwowcem, staram się usuwać to co widać.

W jednym miejscu zastosowałam roundap, dopiero trzecia dawka zadziałała.
Variegata wygląda nieźle, ale w życiu bym go nie posadziła w ogrodzie :flower:

Pojawił się u mnie też szczawik rożkowaty, niewiele, pod wiśnią, nie mam pojęcia skąd, może ptaki przyniosły. Spodobał mi się, ale najpierw sprawdziłam kto zacz i całe szczęście bo bym go adoptowała :rotfl1: sąsiadka posadziła na skalniaku, ma teraz kamienie i szczawik :jeez:
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 17:25 #337081

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Marchewnik ładnie się sieje ale ma korzeń palowy i się nie rozłazi. Poza tym łatwo się wyrywa i lubię go na łące. Zarósł też sporą część zagajnika, ale tam jest koszony więc zbytnio nie poszaleje ;)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 17:39 #337085

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Krzysiu, szczawik :hammer: :hammer: diabelski pojawił się nie wiem kiedy i najpierw nie zwróciłam uwagi, tutaj ogród był taki w większej części nieogrodowy i różne roślinki sobie rosną, jak to w lesie. Ale cholera zaczęła się rozłazić i wtedy zauważyłam, że nie da się tego wyrwać. Ze szczawikiem u sąsiadki to może być problem: Tomek Mr pisał, że strzela nasionami, nie wiem jaki ma rozmach :think: Jakim cudem barwinek się nie rozłazi, to nie wiem :jeez: U mnie się rozłazi pięknie, muszę pilnować, bo idzie, jak tsunami: wszystko jego. W zeszłym roku narobiłam się po uszy, ale oczyściłam najbardziej zabarwinkowane miejsce. Teraz kępki tnę przy samej .....(jak to Poluś :) mawia). Dąbrówka potrzebuje wody, wilgoci i cienia. Inaczej żrą ją mszyce, aż trzeszczy :woohoo:

Pikutku, on jest też chyba do wykorzystania 'ziołowego', choć na nalewkę się nie nadaje :devil1: , ale chyba ma właściwości lecznicze. Ciesz się, że to nie podagrycznik, pewnie już i lasu nie byłoby widać :woohoo:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 04 Lut 2015 17:41 przez hanya.
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 17:57 #337089

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
hanya wrote:
Pikutku, on jest też chyba do wykorzystania 'ziołowego', choć na nalewkę się nie nadaje :devil1: , ale chyba ma właściwości lecznicze.
No nie wiem, nalewki ziołowe też bywają ;)
hanya wrote:
Ciesz się, że to nie podagrycznik, pewnie już i lasu nie byłoby widać :woohoo:
A cieszę się cieszę :dance:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 04 Lut 2015 18:06 #337091

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Masz rację, może jakiś anyżowy likier Pikutku uczynisz....
Jeszcze trochę, i może ja też będę szczęśliwą 'nieposiadaczką' podagrycznika :rotfl1:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.669 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum