TEMAT: Wśród starych sosen

Wśród starych sosen 16 Sie 2015 21:41 #396072

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Krzysiu dopóki masz miejsce to będziesz szaleć, z czasem wszystko samoistnie się wyciszy :hug: to wszystko wina forum i podglądania innych ogrodów :search: ja mam to za sobą :devil1:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wśród starych sosen 16 Sie 2015 21:59 #396085

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
A gdzie tak szaleńczo kupujecie i co :lol: ? Jeśli hosty i paprotki to nie skorzystam, ale jeśli co innego, to kto wie :happy3: . Chociaż jedną dużą hostę potrzebuję właściwie :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 16 Sie 2015 22:23 #396095

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Marto ja niczego nie kupuję, tylko czasami zaglądam do różnych sklepów i to mi wystarcza :devil1:
Czekam na ofertę Lilypolu bo tylko lilie muszę dosadzić pomiędzy róże.
Wielka hosta u Ciebie to musi być odporna na słońce :rotfl1: może Big Dady, ani jeden listek nie przypieczony a ogromna bardzo :funnyface:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 16 Sie 2015 22:27 #396097

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Ja to głównie hosty :whistle: i właściwie same duże potrzebuję .... no i kilka niedużych iglaków na plan drugi, a kwitnące to może za rok, wtedy będę miała bezpieczne ( nie narażone na przebywanie fachowców od remontu) bardziej słoneczne miejscówki :flower2: .
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 16 Sie 2015 22:54 #396102

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
edulkot wrote:
Wielka hosta u Ciebie to musi być odporna na słońce :rotfl1:

A otóż nie :lol: , właśnie cień niespodziewanie mi urósł w postaci tulipanowca i wszystko pod nim marnieje dlatego hosty mi trzeba, w dodatku dużej i to najlepiej od razu, a nie po trzech latach :rotfl1:
Też czekam na ofertę Lilypolu, ale lilie to sobie zostawię na wiosnę :P .
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 16 Sie 2015 23:16 #396107

  • Zuza
  • Zuza's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 287
  • Otrzymane dziękuję: 327
Witam :) Haniu , zamieniłaś nazwy jeżówek :(
Pierwsza biała to na bank Secret Joy
a Daydream ,, to ta z trzeciej fotki :)
Pozdrawiam :)
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 16 Sie 2015 23:38 #396113

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu.. przed chwilą wychodziłam z latarką na ogródek, bo zapomniałam, jak nazywają się wrzosy, które kupiłam. Przy okazji pochwaliłam się P, że co niektórzy ogrodują z czołówką :whistle:
Jako że w domu czołówkę posiadamy P zaśmiewając się stwierdził, że musi schować, a w ogóle to jesteśmy wariatki :funnyface:


Ja dopiero skończyłam podlewanie :crazy: O czołówce przypomniałam sobie za późno, więc doświetlałam się pozapalanymi światłami w domu i odsłonięciem wszystkich okien.
Przypomniało mi się w trakcie podlewania, że wiosną wspominałam, że mnie to relaksuje- boszz... ileż można się relaksować :hammer: już nie chcę tak gnuśnieć.. :rotfl1:


Pogoda się uspokaja, ale deszczu na horyzoncie nie widać..wiesz..jestem skłonna przychylić się do Twojej prognozy- mojej już wystarczy, bo niedługo albo pompa padnie, albo będę się musiała z pracy zwolnić, żeby mieć czas na podlewanie ;)
A tak na serio, to ja się chyba zastrzelę.. w Accu deszcz prognozują za 2 tyg i to "przelotny".. więc żebym się nie zdziwiła, jak go zobaczę :jeez: Generalnie do końca września zapowiadają może 2-3 deszczowe dni. Ja deszczu nie lubię.. no dobra- nie lubię niczego poza słońcem..ale powoli już podlewania nie lubię :silly:
Albo inaczej- lubię, ale za dużo czasu zaczyna mi to zajmować

Haniu- jaka pompę macie w studni??


p.s. Lilypol ma nieczynną stronę- czy coś się popsuło, czy tak wygląda strona w trakcie wrzucania oferty.? Był komunikat, że zapraszają w sierpniu, a od kilku dni mam napis "konto zawieszone" :blink: :think:

p.s.2 właśnie mi sie przypomniało, że nie podlałam szpaleru tuj, co robię raz w tyg i nie ma zmiłuj :mad2:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 17 Sie 2015 07:43 #396147

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
No ja mam wreszcie podlane nie przeze mnie .Ale wiem ,ze to nie na długo .Ja w tym roku nie planuje żadnych zakupów liliowych .Robię porządek z tymi które już mam .Chociaż na kilka białych mam chrapkę.
Ano zobaczymy .Zaplanowane mam za to kilka roślin ,które chcę kupić na wystawie .Jak dobrze pójdzie zostaną mi tam dostarczone .Już się nie mogę doczekać :dance:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 17 Sie 2015 10:18 #396190

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Witam o poranku, póżnym, ale jednak :devil1:
chłodno na szczęście, można bez zadyszki pospacerować i pobawić się z psem, bez lęku, że głupuś pozbawiony umiaru padnie na serce. Trzyma mnie przy życiu nadzieja, że to ostatni dzień upału. Natomiast brak widoków na deszcz dobija. Słowo daję, że się boję wyjść z domu. To znaczy boję się zostawić domu bez opieki, a zwłaszcza Kubusia w domu. Co za paskudna sytuacja. Oczywiście od rana nastawione podlewanie, chodzą zraszacze; potem w ciągu dnia linie, i wieczorem znowu zraszacze. A cały dzień latam z konewkami i wężem :club2: Piękne lato, szkoda gadać.

Ewcia, nie przyjmuję do wiadomości deszczu u Ciebie i to takiego, co podlał ogród :placze: Nawet sobie tego nie chcę wyobrazić, bo się zapłaczę. Uczciwie mówię, że zazdroszczę. I cieszę się, odpoczniesz Konewkowcu Tysiąclecia :happy: A skąd się wzięło nowe miejsce w ogrodzie na planowane zakupy, to bardzo jestem ciekawa :devil1:

Moniśka, i bardzo dobrze, że wariatki, to sam smak życia takie wariactwo :happy: A czołówkę polecam każdemu, jest bezpieczniej, zwłaszcza, że ręce mam zajęte różnymi różnościami ogrodowymi, latarka wypada i robota do bani. A tak, zamiast niezbędnej trzeciej ręki - czołówka :woohoo:
Nie mam pojęcia, jaka to pompa; hydraulik przywiózł, zamontował, pobrał kasę i do dzisiaj nie przywiózł obiecanych papierów, a minęło kilkanaście lat /14? 15?/ :rotfl1: Póki co, działa, ale jak tak dalej pójdzie, będzie kiepsko, wątpię czy wytrzyma pracę cały dzień przez parę tygodni. Tfu, tfu, tfu, odpukać w niemalowane wszystko !
Lilypol wstawia ofertę, rozmawiałam z P.Pajdą; powiedział, że w sprzedaży jesiennej nie będzie lilii, więc już nie zaglądam.
Podlewaj Moniś, nie zniechęcaj się, przecież to cholerswo musi się skończyć, pewnie zacznie się w inną stronę, ale na to nie mamy wpływu; przynajmniej na razie :devil1:

Zuza, witaj; masz oczywiście rację! Przepraszam wszystkich ewentualnie wprowadzonych w błąd. Dziękuję za korektę i pozdrawiam :)
Marta, nie wierzę, że wyhodowałaś cień :woohoo: i tak trzymaj, zobaczysz, spodoba Ci się, choć jeszcze o tym nie wiesz :devil1: Ciekawa jestem jakiej hosty poszukujesz: kolorowej, zielonej, niebieskiej...I do tego paprota niezbędna :hearts: A zakupy nie tylko ogrodowe :happy: Ogrodowe to jeżówki, kolejny eksperyment i trochę na forum, też nie wiem po co, pewnie, żeby potem podlewać. Nie przyjmuję się, bo zawsze przecież mogę puścić w ludzi :devil1:

Krzysiu, kupowanie, buszowanie po sklepach, zamawianie to wielka przyjemność. Potem różnie bywa: a to miejsca w sumie nie można znależć, a to sąsiedztwo nie pasuje. Już się mocno wyciszyłam, wiem, czego chcę, ale pogoda mnie bardzo zniechęca do ogrodowych akcji. Ledwo mi się udaje utrzymać przy życiu i jakiej takiej urodzie to wszystko, co mam. A teraz pojawią się jeszcze liliowce, żurawki, jeżówki. Na pewno będę kupować lilie. Liczyłam na Lilypol, trzeba będzie poczekać do wiosny; może znajdę ciekawe odmiany gdzie indziej.
Jeżówka przy sośnie jest na razie zadołowana, ale tam bardzo ładnie rosną floksy, myślę, że i jeżówki dadzą sobie radę. Krzysiu, a co masz na liście zakupów? Ciekawa jestem reakcji chłopców :whistle:

Majko, jak bym chciała mieć nagle cienistą rabatę do obsadzenia :woohoo: Ale wspaniałe zajęcie na jesień, marzenie ogrodnika :happy: Moje paproty to też takie zwykłe, bardzo lubię też pióropusznika :oops: , rozlazł się nielegalnie, a ja mu na to pozwoliłam i nie żałuję :devil1: Bardzo mi się podoba onoklea wrażliwa, też łazęga, ale jaka śliczna :hearts: posadziłam koło rodków i zobaczymy , czy będzie rozrabiać :think: Mam paprocie odmianowe, ale to malizny, śliczne, ale ledwo je widać. Może za dwa, trzy lata dorosną i zaczną zdobić, na razie uważam, żeby ich nie rozdeptać :happy4:

Zdjęcia wieczorem :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 17 Sie 2015 10:19 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Wśród starych sosen 17 Sie 2015 10:56 #396199

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Jestem laikiem hostowym, więc najbardziej podobają mi się kolorowe :happy3: , choć niebieskie też niebrzydkie ;) , najmniej podobają mi się "zwykłe" zielone sałaty, co ewidentnie świadczy o mojej ignorancji :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 17 Sie 2015 11:03 #396201

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Haniu, a ja wczoraj dmuchałam w chmury i dmuchałam, żeby sobie poszły w Twoim kierunku :) I gdzieś poszły :happy:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 17 Sie 2015 16:26 #396233

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Alinko, ani jedna porządna chmurka do mnie nie dotarła, może następnym razem będzie lepiej :happy:

Marta, pokaż zdjęcie tej nowej cienistej rabaty i napisz, co tam rośnie, to hostę dopasujesz i będzie pięknie :hearts: Albo zajrzyj do bazy :devil1:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 17 Sie 2015 17:49 #396249

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
To nie żadna rabata, tylko jedna, góra dwie miejscówki pod tulipanowcem od północnej strony ;) . W tej chwili rośnie tam jedna biedna pomylona jeżówka, co chwilę podkopywana przez nornice :jeez: , nie ma czego pokazywać ;)
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 17 Sie 2015 17:54 #396250

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Jak są nornice, to szkoda hosty, bo pożrą dranie. Nie wiem, czy lubią paprocie. A tak w ogóle, to pamiętasz o orlikach ode mnie? Bo może będą dobre w to miejsce :think:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 17 Sie 2015 18:16 #396256

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
W innym miejscu, gdzie rosną hosty też ryją, ale nic nie pożarły (na razie :evil: ), pod tulipanowcem mam zasieki antynornicowe z czosnku w ilościach hurtowych :devil1: , nie bardzo się boją, żeby nie powiedzieć mają to w nosie :happy3:
A co rosłoby w cieniu i nie lubią tego nornice :evil: ? Dla orlików chyba za mało światła :think:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 17 Sie 2015 18:38 #396259

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Tam zupełnie ciemno? One lubią półcień, tam ładnie rosną i dłużej kwitną. O tym, że lubią wilgotno nie będę pisać, po co mamy się wkurzać. W sprawie nornic nie pomogę, bo nie mam tego problemu i wiem tyle, ile wyczytam na forum. Podobno korzenie paproci nie są zjadane przez szkodniki, ale nie dam sobie niczego uciąć za tę informację :devil1:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 17 Sie 2015 20:39 #396277

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Drzewo niby nie jest duże, jakieś 3 metry, ale bardzo dużo liści i choć podcinałam, to bezpośrednio pod nim jest cały czas cień. Myślę, że żadne kwiatki nie urosną, bo wszystkie odrobiny światła potrzebują. Ja wiele rzeczy słyszałam czego to ponoć nornice nie lubią, ale moje jakieś nienormatywne :evil: , ryją w czosnkach, pod wilczomleczem, który śmierdzi kwasem mlekowym, w szachownicach - słowem wszędzie tam gdzie absolutnie nie powinny, ale chyba moim tego nikt nie powiedział :devil1:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 17 Sie 2015 21:00 #396283

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
hanya wrote:
Alinko, ani jedna porządna chmurka do mnie nie dotarła, może następnym razem będzie lepiej :happy:

Marta, pokaż zdjęcie tej nowej cienistej rabaty i napisz, co tam rośnie, to hostę dopasujesz i będzie pięknie :hearts: Albo zajrzyj do bazy :devil1:

Suszy ciąg dalszy,u mnie było krótko,mocno i nieefektywnie
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.722 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum