TEMAT: Wśród starych sosen

Wśród starych sosen 29 Lis 2014 14:08 #317421

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Ewuniu, :hug: Gibraltar chyba. Miło, że się podoba. Pamiętam o zachowaniu luzów. Mój M. kocha przestrzenne nasadzenia i ja też. Nawet, jak sfikołuję i popadnę w przesadę, to póżniej sama rozsadzam i eksmituję rośliny. Muszę w następnym sezonie przeprowadzić śledztwo gatunkowo-odmianowe, bo już kilka razy zamówiłam to, co już z było w ogrodzie i to długo :hammer: W tym roku chyba ostatnie azalie były kupowane. Mówię 'chyba', bo w drugiej części ogrodu jeszcze nie planowałam do końca, co i jak będzie. Na pewno rh, hosty, paprocie, jak się trafi plama słońca, to kto wie... :think:
Znalazłam jeszcze grzyba, o którym była wczoraj mowa.
Rodzinka zamarznięta na kość :woohoo:

DSC01584.jpg


DSC01586.jpg

Mam nadzieję, że coś widać.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, VERA


Zielone okna z estimeble.pl

Wśród starych sosen 29 Lis 2014 15:33 #317432

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Jaki miły sercu widok! Już niedługo...
DSC00054.jpg


I czekamy na widowisko, Golden Eagle
goldeneagle-hort.pnaca.jpg
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, chester633, Amarant, VERA, Adasiowa

Wśród starych sosen 29 Lis 2014 16:45 #317442

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Oj Hanuś ,takie to ja mogę oglądać bez końca .Czy one w donicach stoją na zawsze ,czy już wsadzone?
Gdzie kupujesz swoje perełki? :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 29 Lis 2014 17:39 #317448

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Wszystkie uziemione. Kupowałam u Pudełka i w Multifiori. Jak miło patrzeć na takie zdjęcia :happy3:

W tym sezonie 'wpuściłam' do ogrodu sporo nowych gatunków. Z kilkoma już próbowałam współpracy, inne zaproszone pierwszy raz. Najbardziej jestem ciekawa, jak się uda z liliowcami. Poprzednio była klapa. Ślimaki :hammer: żarły tak, że oddałam wszystkie roślinki. Bardzo lubię ich liście, kwiaty są wdzięczne w pięknych kolorach, kupiłam kilkanaście odmian i niecierpliwie wyglądam wiosny. Te, które poradzą sobie najlepiej zostaną, inne powędrują w świat. Podobnie wygląda sprawa z języczkami pomarańczową i Przewalskiego. Pierwszą ślimaki połykały w całości, druga na zbyt suchym stanowisku marniała. Teraz po latach znowu spróbuję. Jestem bardzo wierna roślinom, jak któraś zapadnie w serce, to ciągnie mnie i po nią wracam.
Pojawią się pierwszy raz (jak zima nie narozrabia :mad2: ) świecznice, miodunki, irysy, przetacznik, chryzantemy, cieszynianka, szałwia, tiarelle... Oczywiście rododendrony. Jest siedem odmian, jeszcze kilka będzie. Teoretycznie warunki dla nich wymarzone, mam nadzieję, że będą podzielać moją na ten temat opinię.
Dołączyły nowe odmiany floksów wiechowatych, monardy, bodziszków, naparstnicy, traw, tawułek i sporo innych drobiazgów. Co zostanie na stałe? Zobaczymy.
I do tego wielki eksperyment liliowy. Posadziłam sporo cebul w różnych miejscach, które się spodoba? Nigdy nie wiadomo. Mądrzejsza po szkodzie :oops: wyrządzonej przez ostępkę lilankę, będę pilnować! Marny los tej paskudy, jak znowu będzie chciała zamordować pączki. :hammer: Trochę innych cebulek wiosennych: szafirki, tulipany. To raczej z jesiennej tęsknoty za wiosną, posadzone w doniczki, opatulone, może przetrwają.

Sama nie wiem, co to za lilia, podobno Red Life, ale chyba wszystkie pomylone. Grunt, że śliczna:
liliaredlife.jpg
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, VERA, Adasiowa

Wśród starych sosen 29 Lis 2014 20:05 #317483

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20239
  • Otrzymane dziękuję: 64593
Haneczko :)
Trzymam kciuki za przetrwanie w tych zimowych warunkach wszystkich Twoich nowości; liliowce są bardzo wytrzymałe, zniosą niemal wszystko; kwitną rzeczywiście przepięknie, szkoda tylko , że jeden kwiat cieszy nas przez jeden dzień, a i liście czasami przedwcześnie schną. Generalnie to jednak bardzo wdzięczne i mocne rośliny, mam od kilku lat 3 sztuki posadzone w grupie, ale nie znając odmian ( ha ha ha !) i terminów kwitnienia mam kwiaty w różnych okresach ... wygląda to ... dziwnie. Jednak wyjazd na ogród co weekend powoduje, że nigdy nie mogę w pełni nacieszyć się ich urodą: zazwyczaj zdążą przekwitnąć :(
Równie silne są wieloletnie szałwie, pamiętaj tylko o cięciu przekwitniętych pędów, bo podobnie jak kocimiętka, fantastycznie odrastają i kwitną ponownie , miodunka też należy do wytrzymałych ... ciekawa jestem natomiast języczki P., którą posadziłam po raz pierwszy - lubi raczej cieniste zakątki i dużo wody. To pierwsze ma u mnie zapewnione, gorzej z drugim, chyba, ze mocno wyściółkuję dookoła ziemię.
Liliowe miejsca okrywasz jakoś szczególnie? A jak sprawują się Ich Długości ? :) Zauważyłaś, że niektóre mają takie jaśniejsze zgrubienie w przednim końcu ...hmmm... ciała ?
Hanusiu, a co się działo z fiołkami afrykańskimi ? Nie chciały u Ciebie kwitnąć?
Pozdrawiam cieplutko, drapaki dla psiska :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 29 Lis 2014 21:02 #317500

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Witaj Aniu pod sosnami, właśnie wracam od Ciebie :) Pookrywałam prawie wszystko igłami sosnowymi, jeszcze na pewno coś przegapiłam, ale nie jest za póżno. Jutro 'montuję' zaporę dla rodków. Kupowałam od forumków rośliny odporne i sprawdzone, starałam się zapewnić potrzebne im warunki. Jak nie przetrwają, to znaczy, że to miejsce nie jest dla nich dobre. Języczka P. dostała do dołka gliniastą ziemię, trochę rozlużnioną i cienia ma dość. Wyściółkowana po uszy. Jak Twoja będzie w cieniu, to lepiej zniesie braki 'wodne'. Pomarańczową posadziłam w 35-litrowej donicy z bardzo treściwą, gliniastą ziemią. Kolejny eksperyment :woohoo:
Lilie pod igłami. Azjatki lubią kwaśno, to im igły nie zaszkodzą. Ale na wiosnę będzie czekania i wypatrywania :supr3:
Ich długości rezydują w apartamencie już znanym szerokiej publiczności, nie przyglądałam się tak uważnie ich anatomii ale nie omieszkam, nie omieszkam :rotfl1: Eliksir spływa, robalki jedzą, nie wiem tylko, jak ja je przełożę do innego pojemnika, jak ten będzie pełny :jeez: .
Fiołki, prezent od M., Gapa zrzuciła z parapetu w czasie polowania na muchę. Kompletna ruina, nie było czego zbierać. Potem były te Mamy. Tak jakoś zmarniały, przestały kwitnąć, mimo starannej pielęgnacji. Wiem, że są krótkowieczne i próbowałam z listka je rozmnożyć. Nie udało się. Może nowe miejsce im nie odpowiadało, a może tęskniły za Mamą.
Kubusia podrapałam, trochę fuknął, bo zakłócam mu zasłużony odpoczynek. Idę z nim na maleńki spacerek po ogrodzie, brrrr.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 29 Lis 2014 21:12 #317503

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Kolory w sam raz na dzisiejszy zimny dzień :)

Uważam że warto próbować z roślinami które nam przepadły, ja zawsze stosuję się do reguły "do trzech razy sztuka" :rotfl1:


Widzę, że odpowiedniego miejsca dla roślin szukamy w taki sam sposób, czyli metodą prób i błędów :happy:
Czy te żółte azalie w donicach to różne odmiany?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 29 Lis 2014 22:17 #317528

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu- jeśli Ty piszesz o emocjach związanych z czekaniem na kwitnące azalki, to wyobraź sobie moje uczucia.. :woohoo:
Poza obsypaniem azalkowych nóg korą, to na osłanianie całych krzewów chyba jeszcze hmmm "za ciepło".. Tak mi się wydaje.. :think:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 30 Lis 2014 10:10 #317602

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Haniu :)
Zaglądałam tu już wcześniej i widziałam te grzyby. Zamurowało mnie i nie wiedziałam co powiedzieć. Czekałam na inne opinie. Muszę powiedzieć, że ta fotka daje nam zupełnie inne spojrzenie na te grzybki. Może Ania coś wymyśli, albo znajdzie jakiś trop do ich identyfikacji.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 30 Lis 2014 10:57 #317630

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Witam wszystkich w niedzielny poranek, zimny, ale choć troszeczkę słoneczny. Nie wiem, co to słoneczko takie nieśmiałe się zrobiło... :think: I znowu się schowało :(

Aguś, dziękuję za chęć pomocy :hug: . Rośnie tu mnóstwo różnych grzybów. Nie znam się i nie zbieram, pomyślałam, że może to coś dobrego i popytam. Będę szukać rozwiązania, bo się mocno zaciekawiłam. Możliwe, że przywędrowały z lasu, może z korą?

Moniśka, emocje czekania są tak wielkie, jak nadzieja na piękne kwiaty :happy4: . Czeka z nami sporo forumkowych azalko-rodkowców, a w grupie cieplej i rażniej :dance: Teraz wbij w ziemię patyki do założenia osłon wiatrowych. Jak ziemia mocno zamarznie, będzie ciężko to zrobić. U Ciebie mocno wieje, chyba warto je ochronić. :kiss3: Dla Zakusia :hug:

Gabrielu, są rośliny, które bardzo lubię i pasują mi do duszy ogrodu. I z takimi się nie poddaję, oczywiście w granicach rozsądku, mam nadzieję taką przynajmniej. Rośliny same wybierają najlepsze dla siebie miejsce, nie wolno im w tym przeszkadzać :happy: Żółte azalie w donicach to Golden Sunset i Sunte Nectarine. :) Przynajmniej teoretycznie :laugh1:

nowa.jpg
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Amarant, VERA, wxxx-a, Adasiowa

Wśród starych sosen 30 Lis 2014 12:47 #317672

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20239
  • Otrzymane dziękuję: 64593
Hanusia :)
Tutaj jest największe prawdopodobieństwo, że Ci pomogą ;)

forum.przyroda.org/topics89/grzyby-do-identyfikacji-vt2896.htm

albo tu:
forum.nagrzyby.pl/viewtopic.php?f=14&t=9256&p=489343
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 30 Lis 2014 13:06 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 30 Lis 2014 16:19 #317718

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Pokutując za grzechy jeszcze niepopełnione , poszłam do ogrodu opatulać i zabezpieczać. Zmarzłam okropnie, ale prawie wszystko zrobione. Jeszcze trochę muszę pomyśleć o rodkach, nie wiem, czy ta zasłona nie powinna być wyższa :think:

DSC01590.jpg

Mam czas, bo chyba nie widać na horyzoncie ciężkich mrozów.

Jeden poczciwy miksant wygląda sensownie.

DSC01593.jpg
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, VERA

Wśród starych sosen 30 Lis 2014 18:10 #317738

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Bardzo prawdopodobne, że przywędrowały do Ciebie z korą. U mnie kilkakrotnie wyrosły w korze smardze.
Mam także grzyby nieznane w trawniku. Rośnie kilka sztuk i teraz stoją zmrożone na kość.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 30 Lis 2014 18:38 #317752

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Haniu witaj :bye:
Z zainteresowaniem przeczytałam o ogromnej ilości roślin jaką posadziłaś w tym roku....ależ pracowity miałaś sezon :woohoo: kolejne lato odpłaci się wspaniałym widokiem, z mnóstwem pięknych kolorowych kwiatów :P
Zachwycam się azaliami, uwielbiam te krzewy i sadziłabym bez opamiętania, jednak niestety nie mam gdzie :unsure:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 30 Lis 2014 18:45 #317754

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20239
  • Otrzymane dziękuję: 64593
Haneczko,
wrzuć oba zdjęcia tego grzybska do mojego wątku ( z góry i od spodu, a najlepiej wszystkie fotki ). Ja je wydrukuję i podskoczę do Sanepidu ... jeszcze w tym tygodniu :)
Ten miskancik młody jest ? Jeśli mogę cokolwiek doradzić - z własnego doświadczenia - obsyp liśćmi nasadę kępy, a pędy zwiąż w "kucyk" mniej więcej 1/3 od ziemi. Dzisiaj zabezpieczając mojego miskanta zauważyłam trzy młodziutkie pędy ... im już nic nie pomoże, ale warto osłonić kępę tuż przy ziemi, skąd wiosną wyrośnie młodzież :)
Wklejaj fotki, szybciutko!
Pozdrawiam bardzo cieplutko :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 01 Gru 2014 11:08 #317881

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Pomysłowy zrobiłaś parawan .Akurat teraz się przyda .U mnie lodowaty wiatr a różaneczniki same sobie muszą radzić .Wczoraj późnym wieczorem okryłam tylko swojego malucha .Kartonem .Taki był bidny skurczony i zmarznięty ,że nie wiem czy przetrwa .Aż mnie sumienie dręczy ,ze o nim wcześniej nie pomyślałam .
Pod koniec tygodnia ma się trochę ocieplić .W taki mrozek ,to jest dobrze ,jak śnieżek napada .Trochę by okrył te pomarznięte rośliny .A tu ani deszczu latem ,ani śniegu zimą :sad2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 01 Gru 2014 11:33 #317886

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dzień dobry Gościom, o pogodzie nie ma co mówić, pocieszam się, że droga do wiosny, choć wiedzie przez Mordor, przecież się skończy i znowu będzie :dance:
Aniu, Miskant zostanie opatulony z należną starannością. Na razie obsypana nasada kępy liśćmi/igłami, fryzura też będzie zrobiona. Dziękuję za przypomnienie, :kiss3: on ma jeszcze zielone liście i tak się zapatrzyłam :lol:
Agnieszko, :) witaj, dużo nowości, ale traktowanych jako eksperyment. Zobaczymy, co wiosną się pokaże i w jakiej kondycji. Zupełnie świadomie ryzykuję, że niewiele się uda, ale wszystko to rośliny, które chciałabym mieć, pod warunkiem, że będą rosły zdrowo i samodzielnie. Jedna azalka na pewno się zmieści u Ciebie, a wiosną tyle radości.
Aguś, :) też myślę, że mogły przyjść z korą. Czy nie mogłyby to być jakieś porządne, znane grzyby? Może następnym razem :happy:

Doloroso rozkwita, Goldpracht już w kwiatach
DSC00183.jpg


Jeżeli ma być mróz, to chyba musimy poprosić niebiosa o trochę - aż się boję napisać - ŚNIEGU :woohoo: :woohoo: Tylko bez przesady :hammer: :hammer:

Ewuniu, pisałyśmy jednocześnie i obie chcemy śniegu! Koniec świata :woohoo: Twierdziłam cały czas, że nie okrywam, bo odmiany odporne, a jak przyszedł mróz, to widać moją żelazną konsekwencję. Jeszcze nie było tak strasznie zimno, może sobie ten maluszek poradzi. Musi mieć światło, to może też jakiś parawanik i trochę igiełek? :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2014 11:39 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Amarant, Adasiowa

Wśród starych sosen 01 Gru 2014 11:39 #317888

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Miskanty radzą sobie bez otulania Haniu, czy Ty czasem nie rozpieszczasz Swoich roślin :lol:
Śnieg i owszem nie bójmy się tego słowa jest potrzebny i basta :teach: Ale trochę ciepłych fotek nie zaszkodzi nikomu. Pokaż więc jeszcze trochę bo zaraz człowiekowi lepiej a od wczoraj mi głowę rozsadza :pinch:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.625 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum