TEMAT: Wśród starych sosen

Wśród starych sosen 04 Gru 2014 18:11 #318613

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
To ja mam jednak silną wolę i zimą zamówień nie robię ;) Bo po co czekać do zimy, skoro jesienią też można :rotfl1:
Hippeastrum piękne :woohoo: życzę Ci samych sukcesów w uprawie, tym bardziej, że to jedne z moich ulubionych roślin domowych.
Kwitną akurat wtedy, gdy na dworze nic nie ma :)
Ostatnio zmieniany: 04 Gru 2014 18:14 przez Gabriel.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya


Zielone okna z estimeble.pl

Wśród starych sosen 04 Gru 2014 18:20 #318619

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Oj Gabriel, to naprawdę masz silną wolę :rotfl1: A najlepiej i jesienią i zimą :jeez: Hippeastrum - piękności. Moje ulubieńce to pająki. Trudno je znależć i dobrze, bo bym pewnie nakupiła bez umiaru, a tak będą smaczki i poszukiwania. Świetne zajęcie.
Miłego wieczoru :)
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel

Wśród starych sosen 04 Gru 2014 20:30 #318702

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Hanusiu :)
Wpadam codziennie, a zabieram głos wtedy, gdy mam do powiedzenia coś sensownego ;-) albo gdy czegoś nie wiem, bo o Twoim cudownym ogrodzie pisałam na samym początku - znasz więc moje zdanie :)

Z hiipeastrum zaczęłam przygodę trzy miesiące temu, kiedy dostałam od przyjaciela cebulkę - malutką, z 2 listkami. Na kwitnienie przyjdzie mi bardzo długo czekać, ponieważ cebulka ma wielkość małej wiśni :) ale została ulokowana w ziemi do połowy "wysokości", ma zapewnione wilgotne podłoże, stoi sobie wśród storczyków i tak obie cierpliwie sobie czekamy ;-) Do storczyków też trzeba mieć sporo cierpliwości ... właściwie one mnie jej nauczyły ...
A wiesz, że kiedyś myślałam , że "zwiędnięte" liście rodków to objaw wskazujący na obumieranie rośliny ... dopiero później doczytałam, że tak reagują na zimno i wiatry. Bardzo dawno temu miałam w mieszkaniu dwie doniczkowe azalie, bardzo obficie i efektownie kwitnące, nawet udało mi się je uchować przez dłuższy czas, jednak brak doświadczenia i z pewnością także konsekwencji sprawiły, że musieliśmy się pożegnać ... ale wspominam je z sentymentem :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 05 Gru 2014 08:39 #318818

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Haniu, nigdy nie wyrzucaj sobie, że coś zrobiłaś źle, czy inaczej. Życie niesie nam wiele smutnych, czy przykrych doświadczeń i cały czas się uczymy a błędy i porażki wpisane są w tą naukę. I tak jak pisze Ania przyjmij, że tak właśnie miało być, bo przecież nie wszystko w życiu od nas zależy. A gdybyśmy chcieli rarować wszystkie biedy, to życia by nam brakło :unsure:

A hipeastrum pokochałam i ja i chyba gust mamy podobny, bo też pajączki wpadają mi w oko ;) Na razie testuję swoje możliwości na kilku, niestety z miernym skutkiem :huh: Jedynie taki pospolity czerwieniec spełnia moje oczekiwania.
Dedykuję Ci więc jego oblicze by na Twej twarzy wywołać mały uśmiech :)

pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 05 Gru 2014 09:38 #318838

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dzień dobry Wszyscy :)
o pogodzie nie ma co pisać. Jest cieplej i może zdążę zakończyć ogrodowe sprawy. Zobaczymy. Ostatnio miałam wrażenie, że jeszcze jesienią realizowałam plany wiosenne. Albo za dużo planów albo wydajność pracy mi spada :placze:

Pikutku, wiem, że tak jest, ale mnie to gryzie. Przejdzie, ale swoje trzeba pewnie przemęczyć. Jakoś łatwiej, jak się trochę pogada, co w takich sprawach nie przychodzi mi łatwo. A teraz o Hipkach :happy: Kupiłam w Lidlu, przewalczyłam całe kosze, bo już w początkowej fazie oglądania obrazków wiedziałam, że cybisterki to moje TO. I znalazłam tego jedynaka. Nigdzie ich nie widziałam, w sklepach i centrach ogrodniczych w mojej okolicy bardzo mały wybór. Twój pięknie się prezentuje i zdjęcia, jak to u Ciebie, wspaniałe. Za dedykację serdeczny :kiss3: i uśmiech jest i to jaki! :happy: Mojego jeszcze spróbuję sfotkować, pomijając już brak innych obiektów, to chcę jakoś złapać ten cudny kolor, ale nie umiem :hammer: Poprzestawiam go trochę i może będzie lepiej. Chciałabym kupić jeszcze kilka.

Aniu, maleńki Twój hipek, ale cierpliwość masz wielką i na pewno będzie kwiat. Nie wiem w jakim tempie taka cebulka rośnie :think: O storczykach, już nawet nie marzę. Od czasu do czasu mnie złudzenia opadają i kupuję kwitnącą roślinkę na jakichś wyprzedażach, ale zanim ją wykończę idzie w dobre ręce. :hug:

Bardzo mi się podoba ta paprota, przypadkiem kupiona, a taka ładna. I ostatnie kwiateczki białej serduszki, liście bardzo długo są ok. Zamierają powoli i tak jakoś - dostojnie.
papro-ostatnie-serduszkowe-kwiaty.jpg


Trzcinnik ostrokwiatowy Overdam w towarzystwie trzmielin i kwiatów Principessy (azalia Fanny (Pucella))
trzcinnik.jpg


Dobrego dnia :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Amarant, VERA, Adasiowa

Wśród starych sosen 05 Gru 2014 18:49 #318961

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Postanowiłam policzyć ile odmian azalek mam szczęście mieć. I wyszło 21 odmian :woohoo: Niemożliwe, skąd się tyle wzięło, nie mam pojęcia, a jeszcze niektóre w 2 egzemplarzach, a Doloroso w 3. Jak się wszystkie ładnie rozrosną, to będzie zabawa z ochroną przed wiosennymi przymrozkami. I do tego jeszcze rodki. Tych niestety nie będzie dużo, nawet nie wejdą odmiany, które mi się marzą. Na pewno teraz dokupię jedną i nie wiem, co wybrać: Rasputin, Marcel Menard czy Lee's Dark Purple. Jeszcze pooglądam zdjęcia, poczytam i trzeba podjąć ciężką decyzję, z czego zrezygnować. :(

Przed domem, ścieżka 'w ogród'. Na końcu po lewej, wysokie liściaste drzewo, to właśnie chora czeremcha, o której pisałam. Nie wyobrażam sobie tego miejsca bez niej. Zdjęcie z maja, póżniej rozrosła się wspaniale, niestety chyba ostatni raz.
na-prawo-od-wejscia.jpg


Zaglądam do Moniki, i ciągle nic o Zaku. Może się psiunia powolutku wybudza i czekają.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 05 Gru 2014 18:54 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Amarant, VERA, Monika-Sz, Adasiowa

Wśród starych sosen 05 Gru 2014 23:07 #319085

  • affa
  • affa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 883
  • Otrzymane dziękuję: 1651
Zajrzałam do Twojego ogrodu i ... olśnienie. Znalazłam lekarstwo na moją poharataną od czasu do czasu duszę. Pozwolisz, że systematycznie będę je sobie aplikować :thanks: Takie widoki aż się chce non stop oglądać

tt13.jpg
Pozdrawiam, Anna.

Zapraszam do mojego ogrodu w cieniu...bloków
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 05 Gru 2014 23:17 #319089

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu- bardzo dziękuję za troskę o Zakuśka! :hearts:
Odebrałam go przed 21- wcześniej dostałam tylko info sms, że psina po operacji, w trakcie wybudzania i zapraszają po odbiór po 20. Jak przyjechałam, to dopiero przyniesiono go "ze szpitala". Wcześniej nie oddawali ani nie wpuszczali do niego- czekali, aż w pełni się wybudzi. Podali morfinę itp.
Jak przyjechałam, to najpierw czekałam na chirurga- porozmawiał i opowiedział, co z Zakuśkiem i dopiero go oddali. Do domu wróciliśmy po 21 i psina od razu zwiała do legowiska.

Chraputkuje sobie teraz w swoim kąciku- nawet nie pomyślał o pchaniu się na kanapę- od razu zwiał do siebie.
Jutro jedziemy na kroplówkę.

Szersza opowieść u mnie.

Gorąco pozdrawiam i dziękuję!!!! :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 06 Gru 2014 08:37 #319116

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Haneczko tyle azalii nazbierałaś ? gratulacje :bravo: Widzę ,że mnie gonisz .Ja jak dojdę do 30 to będzie koniec ,nie wiem tylko jak to zrobię.Chyba ,że dosadzę w zaprzyjaźnionych ogrodach :rotfl1: Jak nie wiesz który rh wybrać ,to wybierz wszystkie trzy.Nie oszukuj się i tak je w końcu kupisz ,a tak to już będziesz miała podrośnięte :rotfl1: :hug: :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 06 Gru 2014 12:44 #319156

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dla wszystkich od Mikołaja :flower1:

Ewuniu, jak ogrzewanie? M. dał radę czy trzeba było wzywać ...fachowca? :hammer: Przed chwilą byłam w ogrodzie, Kubuś musiał sprawdzić stan posiadania i obejrzałam sobie azalki. Na niektórych nie ma prawie pąków. :placze: Może muszą odpocząć po jakimś szkółkowym podpędzaniu? Przecież nie podlewałam wybiórczo. Przyznaję się do ewentualnego zaniedbania Homebush :oops: . No, na wiosnę będzie ciekawie. Azalki kupuję tylko w kolorach ognia. Dlatego już chyba bardzo niewiele się pojawi. To oczywiście teoretyczne założenie, nie mam nic konkretnego na oku, ale może się zdarzyć, że jakaś wypadnie. U Ciebie inaczej: nie masz bariery koloru, jeszcze dużo odmian czeka :laugh1: Myślałam, że zmieszczę te 3 rh, jeszcze Old Port za mną łaził. Pomierzyłam, popatrzyłam i gucio :placze: Nie wejdą, byłoby za ciasno, oczywiście za kilka lat. Pomyślę, czasem M. coś fajnego podpowie, pomęczę Go troszeczkę. Odwiedziłaś Bylinowy Raj? :hug:

Moniśka, wszystko przeczytałam o psiuni i bardzo się cieszę, że jest dobrze. Teraz opieka nad rekonwalescentem i oby był spokój. :hug:


Aniu, :) witam serdecznie, :flower2: zaglądaj zawsze, kiedy tylko znajdziesz chwilę na wycieczki. Będziemy koić Twoją duszę, choć życzę Ci, aby takich powodów wizyt było jak najmniej. Nasze ogrody są zupełnie różne, ale zawsze znajdą się wspólne zachwyty roślinne czy 'futrzaste'. :bye: :bye:

Kosmatka śnieżna, bardzo dzielna trawka, rośnie trudnym miejscu, ale radzi sobie. Zakwitła i w sezonie bardzo urosła.
malutkakosmatkanienaluzulanivea.jpg


Ale się ładnie przytuliły, wierzba, trzmielina i ...siewka czeremchy.
piewierzbytrzmielina.jpg
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Gabriel, Amarant, VERA, Adasiowa

Wśród starych sosen 06 Gru 2014 16:42 #319173

  • gosiap32
  • gosiap32's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 613
  • Otrzymane dziękuję: 685
Witaj Haniu, fajnie że pokazałaś swój ogród. Jest piękny. Ja przy tej okazji chciałam podziękować Tobie za pomysł wykładania rabat mulczem z trawy, aby chwasty nie rosły. Nie wykładam rabat, ale rozkładam skoszona trawę przy płocie, który grodzi całą działkę i wtedy nie muszę używać nożyc, aby podocinać tam, gdzie kosiarka nie podjechała a przy okazji nie gromadzimy już stert skoszonej trawy z którą nie wiedzieliśmy co zrobić. Wielkie dzięki. :thanks:

miłego wieczoru

Gosia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 06 Gru 2014 17:12 #319181

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Witaj Gosiu, miło Cię widzieć :flower1: Zaglądałam do Ciebie, ale 'bezśladowo'. Ostatnio zniknęłaś. Pamiętasz o mulczowaniu i jeszcze dziękujesz, jesteś niesamowita :kiss3: Wiele osób tak okrywa wolne miejsca, akurat ja podpowiedziałam, cieszę się, że jesteś z tego zadowolona. Dziękuję za miłe słowo o ogrodzie. Zapraszam Cię zawsze :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 06 Gru 2014 17:32 #319188

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Hanusiu :)
Dziękujemy za "mikołajkowe" życzenia :) W Poznaniu 6 grudnia prezenty do wyczyszczonych ( !!! ) butów wkłada właśnie Mikołaj, ale już 24 grudnia, w Wigilię, paczuszki pod choinkę zostawia Gwiazdor ;-)
Mam nadzieję, że Twój św. Mikołaj wiedział, o czym marzysz ...
Trio wierzby, trzmieliny i czeremchowego dziecka wygląda bardzo wzruszająco ... taka naturalna "rodzinka" ... w taki czarodziejski wieczór jak ten dzisiejszy brakuje tylko Elfa z różdżką :)
Pozdrawiam cieplutko ... chociaż u nas pogoda raczej jesienna :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 07 Gru 2014 09:59 #319358

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Haniu Maz uporał się z ogrzewaniem , dużo czasu na to poświęcił .Ale hydraulik nie zarobił ,tylko ja się wymarzłam .W Bylinowym oczywiście byłam i pewnie jeszcze nie raz będę (niestety).Jak na złość takie bylinki ,to się zmieszczą nawet u mnie .Miłej niedzieli Haniu :kiss3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 07 Gru 2014 17:17 #319482

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Cześć Ewcia, B.Rajem jestem zachwycona. Mam nadzieję, że nie obniżą lotów, bo byłaby wielka szkoda. Już coś wybrałaś? Styczeń to czas na składanie zamówień :dance: W tym roku też tam coś kupię, choć już szukam konkretnych roślin i nie dostaję ogólnego fioła. Ale zanim doszłam do tego stanu, to straty były duże i nie mam na myśli urażonej dumy ogrodnika :laugh1:
Dobrze, że ogrzewanie działa i Twój M. potrafi naprawiać takie rzeczy. :bravo:
Miłego wieczoru :hug:

Aniu, miła rodzinka roślinkowa rośnie i ciekawa jestem co będzie dalej, zwłaszcza ta czeremcha wtulona w wierzbę :jeez: mnie zastanawia. Podoba mi się taki pomysł Matki Natury, nic nie ruszam. Może i Elf się tam gdzieś usadowi :)
Pogoda bardzo nieprzyjemna, coś w ogrodzie jeszcze usiłuję robić, ale tak zjadliwie jest, że nawet Kubuś ucieka.
Ciepłego wieczoru :hug:

Same się tak 'posadziły'. Musiałam towarzystwo mocno przetrzebić, ale znowu same zdecydują, co i gdzie będzie rosło.
przywrotnik-kwiaty.jpg
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, Adasiowa

Wśród starych sosen 07 Gru 2014 17:56 #319496

  • Roma
  • Roma's Avatar
Haniu-u Ciebie jak zwykle,miło,ciepło,sympatycznie :hug: lubię bywać w Twoim królestwie,szczególnie w naturalistycznych jego zakątkach :) Próbuję u siebie zrobić takie miejsce ale jak na razie z marnym skutkiem :(
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 07 Gru 2014 18:42 #319516

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dobry wieczór Romuś, u Ciebie same piękne miejsca, ale cieszę się, że i tutaj znajdujesz coś ładnego. Masz tak cudowne otoczenie ogrodu, że tylko zazdrościć. Zaglądam do Ciebie bardzo często, ale (jak to na ogół ja) bezszmerowo :hug:

Levanka, moja od dawna pierwsza hortensja bukietowa. Jak bardzo czekałam na kwiaty :happy: Biedna roślinka ciężkie miała doświadczenia. Posadzona latem, podkopana przez Kubę w listopadzie, myślałam, że zimą padnie, ale dała radę. Wypuściła sporo pąków, majowe przymrozki je zamordowały, razem z głównym pędem. Znowu się pozbierała i była piękna. Wspaniała i silna, takie rośliny podziwiam za zaklętą w nich siłę życia.
levanka2.jpg


Kubusiowe ścieżki: na lewo wzdłuż żywopłotu i na prawo 'aleja główna' :laugh1: , na końcu widać kwitnącą Levankę. Liście 'nad głową' to moja czeremcha, ta chora.
kubusioweciekiodfurtki.jpg
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, chester633, Amarant, Adasiowa

Wśród starych sosen 07 Gru 2014 18:53 #319518

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Twój ogród, Haniu, ma ogromny urok.. Ogród leśny- jak go kiedyś nazwałam.. Niby byłam w odwiedzinach, ale na każdym ze zdjęc odnajduję nową niespodziankę.. Na głownym spektaklu azalkowym nie miałam okazji, cieszę się jednak, że chociaż troszkę mogłam zobaczyć..

Wspominasz, że brak miejsca na rodki.. nie wierzę :happy3: Poszukaj dokładniej ;)

Pozdrawiam weekendowo :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.657 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum