TEMAT: Wśród starych sosen

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 12:21 #324187

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dzień dobry w Nowym Roku :) Ciekawa jestem, jaka pogoda Was powitała dzisiaj, u nas odwilż, pada troszeczkę; nic, tylko leniuchować i odsypiać :sleep: Póki co, kawa i Top Wszech Czasów. Purple Rain przywołuje wspaniałe wspomnienia.
Dla Wszystkich najlepszego 2015 roku, w zdrowiu, spokoju, w radości ogrodowania.

Ewuniu :hug: , noc była ciężka, ale nie z powodu szampańskiej zabawy. Był taki huk, że coś niemożliwego. Kuba szalał i poszedł pogryżć i wyłapać wszystkie światełka fruwające nad jego prywatną budą. Bardzo waleczny psiak :happy: W zeszłym roku było dużo spokojniej, i miałam nadzieję na powtórkę. Nie rozumiem, dlaczego na terenach leśnych nie ma ograniczeń tego szaleństwa.

Agusia, Alina, Moniśka - serdecznie dziękuję za życzenia :hug:

I jeszcze coś z wczorajszego spaceru

jaowiecsopelki.jpg


podjaowcami3.jpg


Niech nam Nowy Rok sprzyja :drink1: :drink1: :drink1:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, piku, chester633, Gabriel, Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 12:48 #324194

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Haniu witaj, i ja melduję się w Nowym Roku w twoim ogrodzie.
Wczoraj ślizgawica była straszna jak wracałem wieczorem z pracy a dziś wychodząc do pracy :placze: ślizgałem się na kostce jak Pluto w awatarku (tylko trochę komiczniej :rotfl1: ).Azja i Kokos też dziamali na fajerwerki, Kokos na koniec już nie wytrzymał i wcisnął się pod łóżko w miejscu gdzie ułożyłem się do krótkiego snu(rano ledwo zdążyłem do pracy) :devil1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 12:59 #324196

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Witam i ja w Nowym Roku :flower1: . U mnie dziś też po nocnym deszczu ślizgawica :huh: , dobrze że wróciliśmy do domu wcześniej, czasem brak kondycji też ma swoje dobre strony ;)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Ostatnio zmieniany: 01 Sty 2015 12:59 przez piku.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 13:12 #324203

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
:bye: Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

Podobno 2014 by jednym z najcieplejszych w historii pomiarów, a ten rok już od pierwszego dnia chce mu dorównać ;)
Śniegu nie ma wcale, ciepło, a wczoraj była straszna mgła.
Zniechęciło to trochę ludzi do strzelania, ale ptaki i tak latały jak ogłupiałe :unsure:
Nie wiedziałem, że nawet u Ciebie jest z tym problem, bo w mieście to norma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 13:18 #324205

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Hanusiu :)
I ja witam Cię cieplutko u progu Nowego Roku ... miejmy nadzieję, że przyniesie nam wszystkim znacznie więcej radości i spokoju niż jego poprzednik i że żaden bigos nie ulegnie przypaleniu :)
U nas już wczoraj dała o sobie znać odwilż, mokre chodniki i szaro-bura kolorystyka otoczenia, a dzisiaj do tych objawów dołączyła typowa chlapa. Na porannym spacerze nawet zapachniało wiosną ;-)
W sumie bardzo się cieszę, że już za nami petardowe wygłupy ... nasze sierściuchy odważnie wkroczyły w Nowy Rok .... przesypiając ów idiotyczny zwyczaj żegnania starego roku ... jedynie Młody wykazywał objawy zaniepokojenia, ale wspólnie daliśmy radę, aby przegonić Zło.
Dziękuję za zimowe ujęcia ... , ściskam Was mocno i :hug:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 14:19 #324235

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu- Noworoczne pozdrowienia- oby to był radośniejszy rok niż wczoraj pożegnany.. :hug:

U nas odwilż, prawdziwe przedwiośnie.. Może i wiosna też szybko zawita :woohoo:
Dobrego roku, udanego sezonu, przytulaski dla Kubisia i buziaki serdeczne dla Was :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 14:24 #324240

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Melduję, że bigos generalnie został przyjęty dobrze :P , dwie osoby nie dojadły, ale porcje nałożyłam sowite :happy3:
Wydaje mi się po dwóch dniach, że jest trochę zbyt intensywny :think: nie bardzo wiem co by tu ująć, żeby trochę złagodzić ogólny wyraz ;) , a brak doświadczenia temu nie pomaga :happy4:

U mnie na wsi strzelali dosc slabo ;) , kwadrans po polnocy bylo po wszystkim :lol:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 15:39 #324279

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Witam Gości :hug: :drink1: :drink1: i serdecznie dziękuję za życzenia :)

Martuś :hug: , nie wiem ile i czego dodałaś. Może za mocno doprawiłaś mięsiwa, może sosów było za dużo, wędliny zbyt aromatyczne...Nabierzesz wprawy, jeżeli zrobisz jeszcze kilka razy i dopasujesz intensywność smaku i zapachu do własnych upodobań. Jabłka właśnie fajnie 'rozciągają' finalny efekt, może też będziesz dawać więcej kapusty a mniej reszty. Najważniejsze, że zrobiłaś pierwszy krok. Teraz możesz dogotować kapuchy i pomieszać :) Ale Twoja wieś cudowna! Tutaj zaczęli wariować przed północą i potem z różnym natężeniem chyba do 1:30 :hammer: Dzisiaj kilka strzałów i spokój, chociaż parę razy i wieczorem 1 stycznia było głośno.

Moniśka, tutaj też mokro i deszczyk sobie pozwala trochę kropić. Muszę poszukać jakiegoś przysłowia pogodowego z wróżbą z dzisiejszej aury. :kiss3: Serdeczności!

Anusia, :hug: widzę, że wszędzie odwilż. Dzielne Twoje kudłate drobinki. Wyczytałam ciekawą rzecz: nie wolno psa głaskać, pocieszać, tulić gdy się boi, bo to umacnia go w słuszności reakcji, bo on to traktuje, jako nasz zachwyt :jeez: . Wynika z tego, że całe życie robiłam żle. Co myślisz o tym? Jutro znowu będę odkopywać spod pierzynek paproty. Słów kilka do Ciebie na PW będzie za chwil kilka.

Gabrielu, :) niestety idiotów i koncertowych egoistów wszędzie dostatek. Podejrzałam prognozę i do połowy stycznia zimy nie widać. Żeby nie było, jak w zeszłym roku: zbyt wczesna wegetacja i Zośka z ogrodnikami nas sponiewierała, że aż przykro wspominać. Zobaczymy. Liczę na 'normalną' pogodę, ale włókniny w pogotowiu czeka dostatek :whistle:

Paweł, :) lepiej, że się psiaki wściekają, na te łomoty, niż miałyby się tak okropnie bać. Chciałabym zobaczyć, jak robisz konkurencję Plutkowi :rotfl1: Proszę ukochać Kokosa, bardzo się za nim stęskniłam. Dla Azji nieśmiałe głaski :oops: I wspaniałego Nowego Roku, bo nie miałam okazji złożyć Ci życzeń :drink1:

podjaowcami1.jpg


przedpontyjk.jpg
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 01 Sty 2015 15:58 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, chester633, Gabriel, Amarant, Adasiowa

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 18:46 #324401

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Pikutku kochany, umknęłaś mi jakoś i słowa do Ciebie nie napisałam :kiss3: . Wielce mi przykro :oops: A gdzie Ty byłaś, zrozumiałam, że impreza u Ciebie w domku. Pokręciłam? U nas dopiero pewnie będzie ślisko, mokro i w nocy złapie mrozik i tak w kółko przez następne dni. Przyzwyczaiłam się, najbardziej martwię się o Kubę, bo nie ma rozumu i łapy mu się rozjeżdżają. Dobrego wieczoru :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 19:16 #324427

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Hanuś, wpadłam z noworocznymi odwiedzinkami, jak i życzonkami: Niech ten Nowy Rok 2015 będzie dla Ciebie o całe niebiosa lepszy niż ten co odszedł w niepamięć. Buziolki i pozdrowionka!! :kiss3: :bye:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 19:35 #324440

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Haniu, impreza była u znajomych, ale każdy z imprezowiczów przynosił coś na ząb, ja byłam zaopatrzeniowcem od słodyczy ;) U mnie po tym tajfunie jaki przeszedł przez dom pod moją nieobecność, po prostu nie byłam a stanie dobrze się bawić, bo chyba jeszcze z tydzień przyjdzie mi doprowadzać do ładu to co zastałam :huh: Wprowadziłam jedynie pozorny ład a na resztę potrzebuję czasu i natchnienia :pinch: Tymczasem liczę na to że zaliczyłam już wystarczająco kłopotów w roku minionym i obecnie rozpoczęty będzie spokojniejszy :huh:

A Wikuń po petardowych przeżyciach dzisiaj wcale nie chce na spacer, tylko siku i biegiem do domu :dry:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Ostatnio zmieniany: 01 Sty 2015 19:37 przez piku.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 19:50 #324460

  • Roma
  • Roma's Avatar
Melduję się i ja Noworocznie :drink1: Bardzo spodobała mi się decyzja prezydenta Słupska :bravo: dla dobra ludzi starszych i zwierząt,zamiast petard i sztucznych ogni były iluminacje świetlne.Śnieg ginie w zaskakującym tempie w lesie prawie już nie ma śladu po białym puchu :(
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 19:51 #324467

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Hanusiu :)

Dzięki Bogu, że zamieszczasz zimowe widoczki, ponieważ u nas od wczoraj plucha i szarzyzna; dopiero wieczorny spacer z Młodym ukazał odrobinę oszronione oblicze i bardziej rześkie powietrze... Zdecydowanie wolę taką aurę niż szarą i wilgotną :(
Dziewczynki: Vini i Dumka praktycznie zlekceważyły powitanie Nowego Roku, śpiąc w najlepsze; Dredzik z kolei ... hmmm, byliśmy święcie przekonani, że ogłuchł kompletnie, ponieważ nie reagował na huki petard ( podczas gdy poprzednie sylwestry to było jedno wielkie pasmo dygotek, ziajania i biegania z opuszczonym ogonkiem ) ... a tymczasem nie! Nadal słyszy dźwięki o podwyższonej nieco częstotliwości, ale żeby nie docierał do niego hałas fajerwerków ? Może przestał się bać ... po 14 latach ;-)
Młody natomiast wykazywał jakieś objawy strachu, ale łagodne ... na wczorajszym i dzisiejszym porannym spacerze, po załatwieniu "formalności" pociągnął mnie w stronę .... domu! Ależ to była dla mnie niespodzianka, że po dwóch tygodniach uznał nasze mieszkanie swoim azylem ... :)

Jak reagować na strach psa? Również znam tę opinię, aby nie przytulać/głaskać ... ale teoria swoją drogą, a praktyka swoją ... jeśli człowiek odczuwa przed czymś strach, dąży do tego, aby znaleźć bezpieczny azyl: psychiczny albo fizyczny, szuka kontaktu z kojącym czynnikiem; wiem, że nie powinnam utożsamiać odczuć psów z ludzkimi, ale ... bez przesady ... zauważyłam, że moim w sytuacjach stresowych wystarczy bliski kontakt, przytulenie się do mnie, nie koniecznie głaskanie, ale spokojny, ciepły głos i ogarnięcie ramieniem dużo pomagają :) a potem, kiedy Zło odejdzie, zawsze znajdzie się jakiś smakołyk na pociechę :) - psiska są jak 3-4 letnie dzieci ....

Odebrałam PW i ... wzruszyłam się okrutnie .... czy jesteś Aniołkiem w ludzkim ciele ???
O bigosie napisze u siebie, ponieważ mam jeszcze kilka pytań, a nie chcę dalej zaśmiecać Twojego...
Ściskam mocno, a Kubuśka całuję w sam środek nosa :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 19:53 #324473

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
A, to Pikutek się napiekł i naucierał :woohoo: Współczuję tajfunowych przykrości, ale opanujesz sytuację i w Nowym Roku musi być lepiej :happy: Serdecznie życzę spokoju. Biedny Wikuś, jak te stworzenia się męczą przez durniów bez serca! Wyobraż sobie, że tutaj kanonada trwa, nie tak, jak w nocy, ale bawią się głąby znakomicie. Miłego wieczoru :hug:

Serdecznie dziękuję Krysiu :hug: Dla Ciebie samych radości i dużo zielonych piękności. :flower2:

Pisałam, a nowi Goście mnie odwiedzili :happy:
Anusiu, właśnie człowiek przenosi swoje reakcje i sposób myślenia na zwierzaki, a to nie zawsze dla nich dobre. Świetnie, że Kubek się nie boi, bo znowu nie wiedziałabym, co robić. Czyli Twoje kudłacze znoszą dowody ludzkiej głupoty spokojnie, duże szczęście. Konwersacja o bigosie, to nie zaśmiecanie, sam smak i pycha. Nabieramy siły przed sezonem ogrodowym i trzeba się posilać. :hug:
Romuś, witaj :kiss3: nie wiedziałam, że w Słupsku tak było. Ja też tak chcę tutaj. Może się uda pogadać z kimś z 'władz' lokalnych. Co prawda, ożywiają się gwałtownie przed wyborami, ale co szkodzi spróbować.

A teraz się pochwalę prezentem:


DSC01676.jpg


DSC01677.jpg

:bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 01 Sty 2015 20:14 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Amarant, Adasiowa

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 20:10 #324487

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
U mnie również wyżywają się Ci co wczoraj zaspali, dlatego Wiko unika spacerów. A z tym głaskaniem to racja, jak zmieniłam taktykę i wytłumaczyłam mu że to tylko łobuzy to przestał się chować za fotel i zaczął a swoje niezadowolenie szczekaniem ;)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 20:19 #324503

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Pikutku, jak przeczytałam o głaskaniu i przytulaniu, to zrobiło mi się byle jak: tyle lat pogłębiałam stres biednej Gapy, w dobrej wierze oczywiście, ale to niewiele pomaga. Teraz wiem więcej, może w różnych sytuacjach Kubuś skorzysta. Ania pisała, żeby psiak mógł się przytulić i tak jest chyba optymalnie.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 20:40 #324543

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
A, dopiero teraz zobaczyłam wspaniały prezent :woohoo: , myślę że podzielisz się z nami ciekawostkami jakie wyczytasz :)
A psy, każdy jest inny i przy każdym uczymy się od nowa. Boras był typowym psem obronnym więc nie znałam problemu strachu teraz uczę się innych zachowań, czasem jest łatwiej a czasem trudniej ale docieramy się i mam nadzieję, że damy radę opanować i strach :)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 01 Sty 2015 20:45 #324548

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Będę czytać, już zaczęłam trochę, ale nie było spokojnych chwil, a takie książki lubię celebrować. Opowieści będą na pewno :) To prawda, że inne są te futrzaki nasze kochane. A Boras na stałe mieszka w Twoim sercu. To wspaniałe i trudne.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.394 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum