Majko, Twój wpis mi umknął

Kilometry węży po całym ogrodzie, skąd ja to znam

Najlepiej widać na zdjęciach

Ten tani, to blisko mnie, kilkanaście km. Chcę się dowiedzieć, czy sprzedaje, po ile, może wysyła? Jak się wywiem, powiem. Zajrzałaś na al? Wkurz się

Humus-active jest w pojemnikach z końcówka do podłączenia węża. Pierwszy raz taka byłam zawzięta i zaryzykowałam. Poleciałam po całości i wiosną też tak zrobię. Rosahumus tylko na część roślin i tam, gdzie chcę 'wyhodować' dobrą ziemię.
Pikutku, jakieś 15-17 lat, a może troszkę więcej...wypiłam morze kawy a ziewam, jak krokodyl i myśl się plącze. Kuba na kanapie chrapie zabójczo. Idziemy w niedzielę do weta. Badania trzeba zrobić i szczepienia, osłuchać i pooglądać. Ale będzie się pieklił

Borówka amerykańska
Orliki
Aż cieplej na widok plam słońca
A przypomniało mi się: Furminator zdał test celująco

Kubuś dostanie prezent, choć chyba go nie doceni
Edit:
Majeczko jeszcze raz: To jest podzielone 'gzymsem' okno parterowe, dlatego wiszą dwa wieszaki na kwiaty. Wszystko w zasięgu ręki. Na piętrze było dawniej, bardzo dawno całe mnóstwo skrzynek z pelargoniami, ale teraz sosny zacieniają. może skusze się na begonie ...

Polarnacht kojarzy mi się ze śliwką, fioletowe bordo, bordowy fiolet

Przepiękny. Rozmawiałam dzisiaj z miłą panią u p.Ciepłuchy, pytałam o Catawbiense Boursault, bo się uwzięłam na tą odmianę. Powiedziała, że jest właściwie identyczna z Catawbiense Grandiflorum. O Purpureum Grandiflorum tyle, ze jest ciemniejszy. Co tam masz jeszcze na liście?
Kasiu, na deszczówkę kupuję beczki z kranikami, dołączę węża i gotowe. Z forum się dowiedziałam, że mam bliziutko sklep z beczkami

Może ustawisz deszczownię/podlewaczkę?
Paweł, w imieniu Kubusia wielkie dzięki

Obawiam się, że plagi o których wspominasz niestety będą nam towarzyszyć. Ja już kupiłam MUGGĘ

Póki co walczę z owocówkami

Chyba nie muszę mówić, kto wygrywa