Forum Ogrodnicze Oaza

Pikutku, masz rację z nadzorem nad pędrakami. Jeszcze przy wariackiej pogodzie Szukam miejsca na magnolkę (Susan, chyba), ale marnie z tym

Aguś, Kordus nie ma wysyłkowej. Dzisiaj pytałam, nie zmieniło się. Zobaczę ofertę i kto wie

Iwonko, Fireball super, prawda? Zdrowa, silna i kwitnie co roku, tak samo Gibraltar i Golden Eagle. Do tego pontyjka, bardzo przyjacielskie roślinki

Widzę, że nie tylko mnie wczorajsza zima skłoniła do zakupów roślin doniczkowych
Piku była blisko z tym tygrysem, bo to begonia bowerii "Tiger"

Gabrielu, bardzo dziękuję Będzie tam duża dostawa ok 10 lutego. Pewnie jeszcze coś znajdę

10 marca nic mi nie mówi

Kasiu Dzień Mężczyzn

Serio? Myślałam, ze dzień mężczyzn jest codziennie

Co Ty mówisz Chcieliby, a tu figa.

Poszłam do ogrodu szukać zimy, coś tam pstryknęłam nawet, ale wszystko topi się w tempie błyskawicznym. A miałam nadzieję, na piękny, puchaty śnieg.




Nie raczył na mnie spojrzeć


A pod sosnami prawie nic


Trzeba wrócić do podgrzewania

katja wrote:
Kasiu to dopiero plany ,wiadomo natomiast że Dzień Kobiet ma być trochę wcześniej- 29.II.

Jakieś świeże to "święto", kiedyś nie było .
Trochę u Ciebie napadało , bo w Wawie czarno nawet na trawnikach, z Ursynowa piszę
Haniu, konewkę kupujesz? Ja się zdecydowałam, do zawiesin biohumusowych raczej się nie nada, ale do deszczówki i przecedzonej gnojówki jak najbardziej.

edit: Tomku, wg mnie Dzień Kobiet to przeżytek, może być i co 4 lata . Rajstopy są bez kolejek, a o goździka /czytaj: zamówienie wiosenne/ sama zadbam

Tomku plany planami ale co niektórzy już wprowadzili ten dzień w codzienne życie

Aleście natrzaskały tych stron o zamawianiu, kupowaniu, świętowaniu
Ja co prawda mam do wiosny sporo dni świątecznych ale nie liczę specjalnie na jakieś atrakcje do ogrodu, w tym moja rodzina nie uczestniczy i niech tak będzie dla świętego spokoju
Sama se zapodam co fajniejsze okazy

Po Kalim Satanem i Fireballem po oczach mi dowaliłyście na szczęście można zrobić rabatę koedukacyjną i między rh wsadzić azalki, więc miejscówkę na wszelki wypadek im rezerwuję

Będę się trzymać, że Kali to r.męski- rododendron, a azalia- żeński- zauważ Haniu, że większość nazw odzwierciedla te rodzaje a wyjątki są jak to wyjątki

Mój młodszy miał zawsze listę prezentową przygotowaną na wszystkie okazje ze dwa lata naprzód, nigdy nikt się nie pomylił, bo przypominał o niej kilka razy dziennie, co szkodzi poprosić o realizację takiej listy wcześniej


Potem można zapomnieć co i od kogo się dostało

Krzysiu, pooglądałam sobie zdjęcia swoich azalek i ze swoich poleciłbym Ci Anneke, Golden Eagle, Gibraltar, Fireball. Persil rekomenduje Ewa, dla mnie jeszcze fantastyczna jest pontyjka. Doloroso odporna bestia, ale nie chcesz czerwieni. Miałam zrobić zestawienie, ale niestety portrety skasowałam
Rododendron(gatunek) - męski, ale odmiana - żeński i po co nam kłopoty?
Miejscówki rezerwuj, ale i tak będziesz przesadzać, dosadzać i kombinować Tylko trochę poczekaj, a i Ciebie dopadnie brak miejsca.
Twój młodszy syn jest bardzo mądry Właśnie tak trzeba, po co komu niechciane prezenty?

Majka, przecież to doskonały sposób na przetrwanie burej szarzyzny za oknem Dlaczego nie chcesz np pięknych sadzonek róż z jakiejś tam okazji? Wbrew pozorom, chyba M. lubi, kiedy powiem, co bym chciała. I może jest zdziwiony, że mnie uszczęśliwia wózek transportowy, sekator-żyrafa czy nowy kompostownik, ale jednak uszczęśliwia

Kasiu, świeże czy nie, ale przecież każdy M się ucieszy z pięknego okazu rodka
Pozdrawiam bezśnieżny Ursynów, u nas też już prawie czarno i ciapa, chlapa i wypaprany na spacerze pies
Konewka to jest temat! Chyba też się zdecyduję, przez gnojówkę z pokrzyw i innego zielska. Liczyłam, że i rosahumus da radę, ale te sitka u Very na zdjęciach wyglądają na drobniutkie.
A ja lubię Dzień Kobiet, bardzo dobra okazja na różne różności

Tomku

Mnie M. mówił: 'kup sobie co chcesz' od samego początku więc dałam spokój, za to ostatnio dzieciakom mówię co bym chciała to i kupują to taczkę to sekator, a o żyrafę upomnę się na okrągłe urodziny

Kiedyś haftująca znajoma opowiadała jak to nakierowywała siostrzeńców i bratanków na to co chciałaby dostać na gwiazdkę, a potem podsłuchała ich rozmowę:
- A co z prezentem cioci?
- A nici.

Moja kolekcja nitek, tkanin do haftu, koralików, dziurkaczy, narzędzi itp. powstała dzięki prezentom, kiedy już nic chłopakom nie przychodzi do głowy to zawsze mogą dokupić szpatułek do przewijania muliny, bo tego nigdy dość.

Narzędzia ogrodowe to są zakupy wspólne, konieczne dla domu, ale album z azalkami już znają, więc przy okazji najbliższych okazji powinni skojarzyć

Tomek Mr wrote:
A ja słyszałam,że 32 stycznia?

Dziewczyny, w tym okresie, kiedy dwie panie - ta biała i świeżozielona przepychają się, nie ma lepszego lekarstwa na doły, niz planowanie zakupów. I nie jest ważne, czy zrealizujemy te plany szybko, czy przesuniemy na przyszły sezon.... Marzenia ... jak można bez nich żyć?

Ok. 2 tygodni temu, mój kolega dostał - z racji wykonywanego zawodu - wiarygodną prognozę o mocnym spadku temperatur. Hanuś, mam nadzieję,że zabezpieczyłaś wszystko, co się dało.

Krzysiu, może trzeba trochę im pomóc w skojarzeniach, bo wiosna idzie! Chłopaki mogą nie zaskoczyć na czas
Majka, żyrafa bardzo przydatna. Sama się śmieję, jakie subtelne kobiece prezenty wybieram. Chociaż najbardziej niespodziewanym pomysłem były dżdżownice

I koniec zimy, może w nocy popada





Poluś, zabezpieczyłam i ..odbezpieczyłam Kiedy znowu okrywać? Bo się zaczęło kisić pod ściółką.
A planowanie zakupów ogrodowych uwielbiam

A ja już chce koniec zimy już było biało i pa pa... wolę panią wiosnę lato i jesień pani zima może tylko na święta zawitać do nowego roku... jak dla mnie

Ogród przysypany śniegiem ??? Gdzie Ty mieszkasz? U nas śniegu nie było i nie ma jak dotąd .Szkoda, bo kupiliśmy wnukowi sanki pod choinkę.Teraz nam trochę głupio...
Swoją drogą rośliny pod taką bielutką pierzynką wyglądają świetnie !