Konrad, dziękuję za wizytę i pochwały
Anno, styl mojego ogrodu uwarunkowany jest otoczeniem, co innego pasuje w mieście, a co innego na wsi, pod lasem.
Jednak z tą konsekwencją nie zawsze jest dobrze, chciałbym mieć wszystkiego po trochu.
Jeżeli masz drugą działkę to możesz trochę poeksperymentować
Na tym zdjęciu widać głównie cyprysik groszkowy, formuję go od czterech lat, przycinam na wiosnę. Niestety, ta odmiana bardzo podsycha od środka i właściwie przycinanie to konieczność.
W tej chwili żyję jeszcze przygotowaniami świątecznymi, ale postaram się do wiosny pokazać tego i inne iglaki z różnych stron
Krysiu, akurat te 'chwasty' były posadzone przeze mnie
To są petunie "Million Bells"
Agnieszko, witam Cię w wigilijny poranek
Jak ten czas szybo zleciał. Bardzo lubię przedświąteczne przygotowania, niestety zajmują one całą moją uwagę.
Ale już niedługo, dzień będzie coraz dłuższy i zacznie się oczekiwanie na wiosnę
Na zdjęciu są maczki kalifornijskie, zwane również eszolcją.
Katju, niestety sporo roślin kupuje bez nazw, często muszę sam je identyfikować, więc nie znam wszystkich odmian.
Postaram się jednak w przyszłości zamieszczać opisy prezentowanych roślin
Edyto, uwielbiam patrzeć na zachody słońca, a mając okna po zachodniej stronie mam do tego okazje
Niestety ostatnie dni są pochmurne, wietrzne. Jak zwykle w grudniu. Już prawie nie pamiętam kiedy był śnieg na święta.
Gosiu, ostnice są naprawdę piękne, ale ja lubię wszystkie trawy. Bardzo dobrze, że się sieją, bo nie są długowieczne.
Przynajmniej nie musimy się martwić, że przepadną
Geniu,
ten iglak to cyprysik, muszę go przycinać, bo gałązki mu brązowieją i brzydko to wygląda.
Ewo, Haniu, Dagmaro, dziękuję bardzo za życzenia
Wam, oraz wszystkim odwiedzającym, życzę ciepłych i udanych Świąt Bożego Narodzenia, wielu sukcesów w nadchodzącym roku, a także radości i uśmiechu