Forum Ogrodnicze Oaza

A u Pana co taka cisza.. ?

Zęby myję i tak zaabsorbowało mnie to zajęcie że zapomniałem o Forum..... .....ale dziś wieczorem się zamelduję....

Cześć Pawle Jak tam przegląd Twojej maszynki ? Mam nadzieję ,że wszystko dobrze .Ciekawa jestem ,co u Ciebie w ogrodzie ,bo zęby to masz wymyte za wszystkie czasy Pozdrawiam

Może mył zęby Kokosowi Jak serduszko? Wiosną nie jest łatwo, człowiek podatny na emocje różne, różniste. Pozdrowienia słoneczne, ale dziś pięknie. Wiatr trochę przeszkadza, ale co tam, wspaniale

Kurcze,jak ja bym chciała zobaczyć, jak zbliżasz się do drzwi za którymi czeka na Ciebie Monia a ,że mam wybujałą wyobraźnię,to już to widzę

Proszę pokazywać ogród! a nie jakieś opowiadanka o myciu zębów!

chester633 wrote: To ile Ty masz tych zębów, że tak długo myłeś

Romciu- jeszcze chwila, a zaczniecie mną straszyć dzieci

Witajcie Haniu,Ewo ...przegląd zrobiony i następny w czerwcu 2016 , zawsze jak jadę do szpitala to mam mieszane uczucia

Roma , wczoraj byłem u Doktor Moniki i wcale się nie bałem , pełny luz.... rozmowa na schodach i fru ...już mnie nie było

Daniela....to było tak.... dostałem do testów pastę do zębów od Moniki i tak mi się spodobało że zapomniałem o Bożym świecie... w ogrodzie na razie chyba nie ma co fotografować...jak dorobię się pstrykadła jak ma Aguniada to wtedy będę Was zadręczał tylko zdjęciami...

Monika zęby mam cztery, dwa na górze i dwa na dole.... już kiedyś wstawiałem ci zdjęcie Pana Afroamerykanina....

Pawełku, to nie garnki wyśmienity barszcz gotują, a gospodyni
Popstrykaj coś, bo wiosny mi trza!
Ty normalnie uzależniony od stomatologa jesteś! Tego stomatologa

chester633 wrote: Nieuchronnie zbliżasz się do wersji 2 zębów u teściowej.. jeden do otwierania piwa, drugi- żeby bolał

Rocmiu- taaaakk.. Paweł był bardzo dzielny Prawie nie zdejmował ręki z klamki od drzwi wyjściowych

Monia a ja już myślałam,że z Twoich kolan (nie zdejmował ręki)
Agusia-z ust mi wyjęłaś(Tego stomatologa)

Noooo Kochane.... po co to halloooo znalazł ,,człek'' bratnią duszę a tu jakieś domysły...a co...zazdrościcie zgrabna, fajna, powabna, z ,,pazurem''do wiertarki... i tylko szkoda że to nie Facebook tylko Forum Ogrodnicze i nie będę świrował jakiś wirtualnych przyjaciół kiedyś było UB teraz jest Facebook.....tak, tak....ZOMO czuwa...

Szczególnie tą wiertarką zdobyłam Twoją sympatię Oj..będziesz Ty Romcię obłaskawiał, jak się spotkacie..

Romciu- żaden pacjent jeszcze się nie odważył na taki gest Co dowcipniejszych sie pytam, czy już się wypowiedzieli, a jeśli tak..to teraz moja kolej

Monika-Sz wrote:
jaki.... ....chyba się spalin nawąchałem ale już jestem....

Monika z Romą to ja mogę o d...e Maryni pogadać, o kotletach ...nawet tych odgrzewanych o motocyklach i o kwiatkach...zakres od A do Z....

Roma wrote:

Czekam na zdjęcia
Pozdrawiam i do roboty

Edytko witaj......i jest problem bo aparat fotograficzny wyjechał ...poleciał w świat chyba że przeproszę się z ,,głupim'' telefonem dotykowym bo w nim jest jakiś dobry telefon

W ogrodzie zaczęły kursować krety a Kokos zastrajkował i zamiast kretów gania samochody .Postawiłem pułapki rurkowe i wsadziłem w nory preparat o zapachu czosnku (ale wali ...nawet psy uciekły to i może krety zmienią trasy swoich wędrówek), jak zadziała to napiszę jakiej firmy .

Ostatnio widziałam w Biedronce odstraszacze na krety napędzane bateriami solarnymi.
Kosztowały coś ponad 40 zeta, ale ponieważ nie miałąm okularów nie mogłam doczytać,
na jakiej powierzchni działają (o skuteczności może ktoś powie?), więc nawet się nad nimi nie zastanawiałam.
U mnie tej wiosny był na trawniku jeden krecik zalizany przez psa .