Forum Ogrodnicze Oaza

Piękne Panie ....dziękuję wszystkim za wpisy

Dalu rodgersja jeszcze nie kwitła....miałem jeszcze jedną sztukę 'Irish Bronze' i znikła

Geniu mogę zebrać nasionka z naparstnic i ci wysłać.....

Marta,Ela,Dorcia....szałwie kupowałem u Kordusa i miały być jednoroczne ,są niskie i się nie kładą , cudem wyszły różowe bo wiosną myślałem że już po nich, a tu niespodzianka....odbiły wiele później niż ich siostry

wiem że zaglądają tu Forumki które lubią upały.... ja nie lubię bo większość roślin się pali...szczególnie róże a wodę leję cały czas....dojrzałem do rozłożenia wiosną przewodów kroplujących ...zobaczymy jak to wyjdzie... jaśminowca przywiozłem 6 lat temu z starej działki......za to że tak pięknie pachnie....tylko wielki to krzaczor i jeżeli go ciachnę ucierpi przyszłoroczne kwitnienie....ot dylemat ciąć czy nie ciąć.... e tam ciąć

na początek burki stróżujące



róże dla Dorci najpierw te kupione zeszłej jesieni w Florobundzie...














Marta poznajesz







i tradycyjnie w nudnym ogrodzie......






















jak będę miał czas cdn.

Poznaję , rozpanoszyła się, co ?
Sorry, że fioletowe i różowe też przypisałam sobie

Sądząc po Twoim trawniku suszy u Ciebie nie ma w ogóle

Martuś mnie ona bardzoooo odpowiada ...kolorek, budowa krzaczka i kształt liścia i faktura , sama się wysieje czy ją ciachnąć po przekwitnięciu

Studnia głębinowa nadrabia zimowe lenistwo odkręcam delikatnie zawór i leje się , leje się......

Ale czadowo "nudny" ogród . Dzięki za róże .

Uprzejmie informuję, że pysznogłówki od Ciebie... albo nie nie powiem Ci, jak przyjedziesz to zobaczysz co się z nimi stało .


Jak tak patrzę na tą Twoją trawę, to sobie myślę, że się dam Sebastianowi namówić na tą studnię .

U mnie sieje się sama, bo ja jej nie przycinam , rosła w takim gąszczu, że nie chciało mi się do niej przedzierać . Wycięłam dopiero jak już całkiem uschła

Ależ Ci zazdroszczę tych studni , ja tymczasem dogrywam sprawę linii kroplujących, bo studnia nie wiadomo kiedy i czy w ogóle, a roślinki zdychają

Kurczę, żeby facet był aż tak zajęty - to jest co najmniej irytujące!

Paweł, ale masz dobra wszelakiego w ogrodzie... róże dają czadu, ale po takim wzorcowym przycięciu wiosną, musiały się odwdzięczyć pięknymi kwiatami na uformowanych krzaczkach

Czy masz może posłonka?

Pozdrawiam!

Dorota co jest....zdechły..... w razie co to na jesieni ukopiemy ,,taczkę'' tą z kółkiem

Marta jak już będziesz wiedziała co i jak i za ile z liniami kroplującymi to poproszę o ,,cynk''

Aguś dopiero zobaczyłem wpis, witaj
.....posłonka sobie ,,wygoglowałem'' u mnie brak takowej roślinki....

chester633 wrote:
Dziękuję Paweł nasionka można kupić w sklepie ogrodniczym , po prostu brakuje u mnie miejsca gdzie by je posadzić

Geniu ale te są sprawdzone, a jak kupisz nasiona od Chińskich naparstnic ...to co.....

Jak Genia nie chce, to ja kcę

O wężach kroplujących mam "gorącą linię" z Hanią , ona się dowiaduje, a ja korzystam . W razie czego będziesz miał blisko

chester633 wrote:
To prawda Twoje są sprawdzone ,daj Aguni

Geniu, podzielimy się Pawła dobrami

Pawle zdjęcia ogrodu piękne, ale najbardziej rozbroiły mnie miny dyżurujących na schodach psiunków. Widać, że nie tylko nam dokucza upał

Aguś ty masz blisko to możesz wpaść nie tylko po nasionka.....

Geniu tak sobie myślę ..... że do Twojego pięknego kolekcjonerskiego ogrodu raczej naparstnice nie będą pasować ...co innego u mnie lub Aguniady

Martuś właśnie ,,siem'' kontaktuję z Hanią....

Dorota witaj i zawsze tu zaglądaj.......

dziś po porannej kawie pstryknąłem to i owo i jeszcze pamiętam nazwy więc szybko.......

'Mercury 2000' pod ramię z 'Alba Meidiland' miała być malutka , oczywiście Alba....hmmm....sami oceńcie...










Angelica




Summer Song




Gospel



Chopin




William Shakespeare





powojnik bylinowy Alionuszka




tojad jadowity



tawułki Arendsa





i tradycyjnie ogrodowe nudy














miłego dnia cdn.

Poprawka jednej fotki

Anabelki zaczynają się rozpędzać...



lilie

O, jakie nuuudy, same ładne kwiatki .
Jak już ustalicie, co i jak z tymi liniami kroplującymi (gdzie? za ile? i które konkretnie?) - to też jestem zainteresowana.