Forum Ogrodnicze Oaza

Wiosna Złotokap i Glicynia brylują w ogrodach .Za każdym razem mnie urzekają bo są zjawiskowe ich kwitnienia .Chciałabym mieć taki misz masz u siebie

Roma wrote: Romciu, to zdjęcie kwalifikuje sie na pocztówkę
Fajny widok.

...i jest pięknie (ale wciąż czekam na spacer w tygodniu )!
Różaneczniki i inne cienioluby wspaniale podkreślają piękno Jaśkowej.
Mnóstwo pracy, Romeczko, ale efekty są znakomite i bardzo w charakterze całości otoczenia...
Pozdrawiam!

Romciu obejrzałam Twoją niepontyjkę i według mnie to jest azalia Klondyke .Kolor ,budowa kwiatów i ciemne listeczki kierują mnie ku tej nazwie .Ale zastrzegam sobie kilka procent na pomyłkę .Bo one jednak na zdjęciach wyglądają trochę inaczej.

I jak się nie nakręcać na azalie i rododendrony widząc takie widoki chociaż tych niskich się trochę boję bo podobno przemarzają
Klondyke- to jedna z tych co kiedyś kupiłam i "się"ostała w ogrodzie ale nigdy nie kwitła
Podoba mi się Jaśkowa Polana

Pontyjka czy nie, łada jest . A huśtawkę koniecznie trzeba przestawić , masz tyle pięknych widoków w ogrodzie że nie musisz podziwiać garażu

Romo pięknie, u mnie w tym roku też złotokap oszalał kwieciem. Najbardziej lubię te cieniolubne rabaty Widzę, że masz mnóstwo pracy ale efekty... super

Konrad-nektarem i owszem ale nie dżdżownicowym a konnym,gołębim i pokrzywowym
Alinko-zawsze jakoś tak dziwnie się składa,że piękno widzimy we wszystkich ogrodach,tylko nie w swoich zaglądając do Was zawsze mam niedosyt i ciągle coś bym zmieniała
Krzysiu-nie ukrywam,że jestem szczęśliwa na naszej leśnej polanie i czasami sama się zastanawiam czym sobie zasłużyłam na taki piękny zakątek,na stare lata. a może to nie ja? tylko mój Skrzat? kto wie,kto wie
Bożenko-u mnie na szczęście złotokap jest za ogrodzeniem i dzieci nie mają do niego dostępu.
Jadziu-a ja tęsknie za ogrodem uporządkowanym,takim ułożonym
Aguś-i właśnie niedawno zrozumiałam wreszcie,że nie trzeba koniecznie mieć tego co mają inni,że lepiej przyjrzeć się swojemu miejscu,sprawdzić swoją glebę,swoje możliwości i stworzyć miejsce w którym będzie nam dobrze w którym będziemy chcieli przebywać i którego nie będzie się chciało nam się opuszczać.
Nowinko-chyba masz rację,pooglądałam sobie obrazy i jestem przekonana,że masz rację,dziękuję
Olu-dziękuję ja dopiero od ubiegłego roku jestem miłośniczką Rh i azalii i mam nadzieję,że jeszcze jakiś czas to potrwa.
Wiesiu-masz świętą rację z ławką,jutro pomyślę gdzie ją przestawić
Dorotko-ja też wolę rabaty cieniolubne

---

Fotek dzisiaj niestety żadnych nie będzie,zabrakło czasu na sesję zdjęciową Dzień był zbyt napięty.Mężczyźni zwozili z lasu drewno na opał a ja zabrałam się za odchwaszczanie najbardziej zaniedbanych miejsc na Jaśkowej a powiem Wam,że jest ich kilka Jeśli jutro uda mi się kilka godzin popracować to jest szansa,że wyjdę na prostą a teraz zmykam do Waszych ogrodów

Ależ u Ciebie pięknie, Romuś maj i czerwiec to najpiękniejszy czas, rośliny bujne, świeża zieleń, robale i choroby jeszcze nie zdążą wszystkiego zjeść i oszpecić. Dlatego mimo wszystko staram się jak najwięcej korzystać z ogrodu, choć obrzydliwy wiatr, dzisiejsze zimno i deszcz trochę krwi napsują
Myślę, że oboje macie duże zasługi, dlatego Jaśkowa stała się Waszym miejscem na ziemi.
Moje sosny prawie skończyły pylenie. Ostatnie deszcze 'posprzątały' ogród, dla mnie został taras

Azalie i rododendrony świetnie się u Ciebie mają. Widać, że klimat Jaśkowej Polany im służy . Na wrzosowisku można spokojnie dosadzać japonki niskie .

Rabata trawiasta moim zdaniem wygląda świetnie. Już teraz widzę różnicę w stosunku do zeszłego roku. Jak na dobre ruszą trawy, to codziennie będziesz mogła raczyć wszystkich fotkami z tego miejsca .

Roma wrote: Ta jest naprawdę cudna . Czy znasz może jej nazwę?

Romo , pozwolę sobie się przypomnieć, na pstrokatego kurdybanka ochotę mieliśmy, oprócz Ani, Michał/Sinthell i ja. Jeśli mogłabyś oczywiście koszty to moja sprawa .

Romciu
Ale masz sporo tych pięknie kwitnących i ładnych kolorków azalek .
No i rododendrony nic im nie ustępują w urodzie . Pięknie już wyglądają
Hosty z dnia na dzień piękniejsze, większe i bardziej kępiaste.I to cieszy
Edytko- ta piękna hosta to War Paint.U mnie już biel gubi

Haniu-masz rację,że te dwa miesiące dają najwięcej radości ogrodnikowi.Moje sosny niestety są w trakcie pylenia i wszystko mam "zakurzone"
Dorcia -jak będziesz na miejscu to zapiszę sobie plan działania i nasadzeń.
Edytko-przykro mi ale nazwy Ci nie podam,najwyżej jak będę ją przesadzać(a będę) to mogę odsadzić kawałek,ale widzę,że Ania już Ci odpisała.
Aniu- dzięki za identyfikację właśnie w tym roku doszłam do wniosku,że idę w kierunku hościano rodkowym.

---

Dzisiaj zamiast prac ogrodowych mam szkolenie z fotografiki i nie tylko,szkoleniowcem jest nasz "andrzejek" nauka idzie mi całkiem,całkiem a tym czasie kiedy ja pilnie się uczę inni sobie folgują


Natomiast moje wypociny wyglądają tak

Romko,
ta panorama wygląda niezwykle zapraszająco.

Cudny sielski widok szczególnie na ostatnim zdjęciu . Konie też mieliśmy ale nie było chętnego żeby jeździć tzn. chęci były ale mniejsze niż strach. Czasami mi ich żal, to były piękne łaciate klacze i u nas miały bardzo dobrze, sprzedaliśmy w dobre ręce ale jak im teraz to nie wiem

Danielo-ale teraz widać ile po modernizacji jest miejsca do obsadzenia
Dorotko-to prawda,że jeśli ma się konie to trzeba coś z nimi robić bo po to aby stały w stajni to szkoda koni.

---

Dzisiaj na Jaśkowej trochę gwarniej niż zwykle

Jaka sielanka! W dodatku w towarzystwie cudownej aury!
Ale Wam tam dobrze... Pozdrawiam wszystkich i po cichutku podziwiam sobie widoczki