Kasiu w sumie to jak by tak dobrze policzyć te godziny pracy, to w jeden dzień spokojnie można taką pompę zamontować
. Moi chłopcy są najlepsi do takich zadań specjalnych
.
Aguś nagroda?
... dostali po piwie
. A moja energia w porównaniu z poprzednimi latami jest zdecydowanie gorsza
, na szczęście w tym sezonie mocno mnie wspiera mąż
.
Monia już Ty z tą moją wagą nie przesadzaj
... ponad 60km trochę jednak obciążało
. W tym sezonie elektrycznej pompy nie podłączamy. Instalacja jest przygotowana, ale odkładamy ten wydatek na wiosnę
. Mam do spuszczenia wodę z basenu, a pompowanie ręczne abisynką idzie moim chłopakom bardzo dobrze
.
Martuś ja nie napisałam, że wodę mam na 8 metrach
, tylko, że tyle wkręciliśmy
. Woda zaczyna się już na 4m
i z naszych bardzo precyzyjnych
pomiarów (przy pomocy sznureczka wpuszczonego w rurkę
) jest jej 4 metry
... oznacza to tylko tyle, że wody to nam nie zabraknie
.
Działek tuż obok jest sporo
.
Romka już pisałam wyżej do Marty, że wodę mam już na 4 metrach
. My wiedzieliśmy, że u nas nie trzeba wiercić głęboko
, ale stawialiśmy na 6m
. Sebastian to teraz czas wolny spędza przy czymś zupełnie innym
... i to w ogrodzie
. Ale nie mogę powiedzieć przy czym
, dopiero jak skończy to pokażę
.
A teraz żeby nie było, że wszystko w ogrodzie robi Sebastian
pokażę co ja zrobiłam
Taaa daaam
Można się zachwycać