Nowinko ,
Krzysiu tylko czy to nie jest tak, że my wiosnę w kościach czujemy już od listopada
? W każdym razie mogłaby już przyjść. Przypomina mi się piosenka, której uczyłam się w przedszkolu...
Ale numer, szybkie wstukanie w googla i jest: Poczułam się jak pięciolatka:
Pierwszy obudził się pierwiosnek
Potem chochoły spadły z róż.
Skowronek śpiewem wołał wiosnę,
żeby na pole przyszła już!
Refren: Bo zima, bo zima
każdemu obrzydła!
Niech słońce jej da pstryczka w nos!
Niech wiosnę, niech wiosnę
przyniosą na skrzydłach
bociek, jaskółka, szpak i kos.
Szczególnie te ptaszki na końcu mnie wzruszyły, będę to teraz nucić do wiosny. Was też zachęcam
Michał, przepraszam, przeoczyłam Twoje pytanie, mój taras dużo mniejszy od Twojego - 3mx5m. Cały chcemy obłożyć drewnem, łącznie z kolumnami, do tego po bokach kratki na pnącza. Na podłogę kupimy gotowe ryflowane deski tarasowe, resztę drewna zamawiamy u znajomego stolarza. Zamawialiśmy już u niegomateriał na szopkę i plac zabaw (domek i chuśtawki). Myślisz też o deskach, czy zdecydowaliście się już na kostkę?
Dalu, pamiętam dobrze Twój ogród, muszę do Ciebie znowu zajrzeć. Mieszkamy niedaleko od siebie, jednak nie da się ukryć, że u mnie klimat nieco gorszy
A że blisko, tym bardziej zapraszam na kawkę
Dzisiaj do kawki były ciasteczka takie oto (piekła moja młodsza córka):
Podaję przepis, bo pyszne:
1 paczka kleiku bobovita
5 łyżek wiórek kokosowych
1,5 łyżki mąki (w oryginalnym przepisie cioci Moniki jest bez mąki, więc niekoniecznie trzeba dawać)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy
3 jajka
kostka margaryny (pewnie możnaby z asłem, ale nie próbowałam)
powidła śliwkowe
Wszystko wymieszać, uformować, zrobić dołek na dżemik
Upiec i postarać się złapać ze dwa zanim znikną z talerza, a u mnie znikają szybko
Smacznego!