TEMAT: Moje kwiatki i rabatki

Moje kwiatki i rabatki 27 Kwi 2017 19:25 #537805

  • słowikowo
  • słowikowo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 955
  • Otrzymane dziękuję: 1694
Marylko witaj :flower1:
Jak Ty to i Ja nienawidzę srok , aż przykro czytać ze to takie zołzy :mad2:
Z tą glicynią to natura przegięła :sad2:
Komu to było potrzebne ? by takie szkody narobić :jeez: no komu ?
Rzeczka szafirkowa i mi się bardzo podoba , Lubię takie nasadzenia tłumne
ale działeczka ROD nie sprzyja takim nasadzeniom , za mała ale u mnie
i nornice rąbią szafirki że tylko ogryzki znajduje :cry2:
ale jak widzisz , coś tam kombinuje na tym , co mam

Nasadzenia w donicach :hearts: :bravo:
:bye:


Zielone okna z estimeble.pl

Moje kwiatki i rabatki 27 Kwi 2017 20:10 #537812

  • gogi_s
  • gogi_s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 654
  • Otrzymane dziękuję: 472
och, jak ja uwielbiam wpadać do Ciebie z wizytą :)
architekci to powinni do Ciebie Marylko przychodzić na praktyki, by umieć wyczarować takie fantazyjne rzeki i zestawienia
mi osobiście bardzo szkoda pierisów - gdyż to i moje ulubione krzewy
a glicynia, niech pocieszeniem będzie, iż może zakwitnie po raz drugi i będzie można zachwycać się jej kwieciem i zapachem!
sroki - jednak to podłe ptaszyska, nawet nie zdawałam sobie sprawy, że one są aż takimi drapieżnikami
mając teraz Zosię, wiem, że nie będą się panoszyły w pobliżu (już próbowała na nie polować :mad2: ), a za kosy (w tym maleńkiego szkodnika wyhodowanego od pisklaka - dostała pstyka w nos i nie rusza, gdyż wie, co ją za to czeka)

Moje kwiatki i rabatki 27 Kwi 2017 22:29 #537845

  • izy10
  • izy10's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1064
  • Otrzymane dziękuję: 2038
Witaj Marylko :hug:
Jakże szkoda kwiatów glicynii to takie zjawiskowe pnącze w czasie kwitnienia :(
Ja na kwiaty mojej czekam już czwarty rok ale cierpliwa jestem :) tylko trochę się obawiam
bo u mnie tak późne przymrozki to norma prawie ...nie wiedziałam że ona taka wrażliwa :(
Wiosna u Ciebie piękna :hearts: Pełna kwiecia i rzeczką kolorową płynąca i kwiatami mahoni pachnąca
dużo bardziej zaawansowana niż u mnie
a u mnie zimno mokro lub śnieżnie na zmianę :jeez: i wszystkie roślinki spowolniły wegetację
zwłaszcza hosty stoją jak zaczarowane a migdałek nawet paków nie otwiera :search: a przy okazji
przeglądania zaległości w Twoim wątku poznałam sposób jego pielęgnacji :thanks:
Pozdrawiam :flower1:
Pozdrawiam Izula
Doniczkowy świat w ogród zmienić czas…

Moje kwiatki i rabatki 28 Kwi 2017 00:53 #537863

  • merlin
  • merlin's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1542
  • Otrzymane dziękuję: 4509
Działki, ogrody, ogródki,
to nasze zielone azyle.
Mają swoją magię i dużo uroku
o każdej porze roku.
Zachwycają nas z wiekiem,
A gdy poznasz ich tajniki,
to stajesz się innym człowiekiem.
Ciężko pracując, czy odpoczywając chwilę,
znajdujesz spokój i szczęścia tyle,
że zamiast chodzić po ścieżkach,
unosisz się jak barwne motyle.



Bardzo wzruszyły mnie słowa Agnieszki -Werbena 74, nie dlatego, że podoba się mój ogród i rośliny, bo odbiór kolorów i ocena oparta jest w różnym stopniu na odczuciach subiektywnych. Chociaż miło jest, jak się podoba. Najcenniejsze dla mnie jest dostrzeżenie włożonej pracy i wysiłku, często ponad możliwości fizyczne, nie w projektowanie, ale w pielęgnację i zmiany aranżacyjne, zwłaszcza wiosenne, które są spiętrzeniem prac. Mam satysfakcję, że ogród stworzyłam sama i jest moim ogrodem "osobistym" z moja duszą. I to też dostrzegłaś. Bardzo dziękuję i wierzę, że też stworzysz swój ogródek marzeń. Jak będziesz potrzebowała pomocy, to chętnie pomogę. :hug:
Skończyłam oświetlenie w ogrodzie (projekt mój a wykonanie męża). Kable trzeba było zakopać, zrobić betonowy postument pod lampy. Całość oświetlenia pokażę, trochę później w osobnym poście. Teraz czas na kwiaty balkonowe .... i skalniak, który muszę przerobić.


Izuniu, kwiaty glicynii są bardzo wrażliwe na przymrozki. W ubiegłym roku tylko część przemarzła, w tym roku wszystkie. Jestem pewna, że będzie w lipcu kwitła, ale to inne kwitnienie, tak z 30 % wiosennego. I są liście, więc nie ma efektu ogromnego bukietu kwiatowego. Mój migdałek już przekwita, w przyszłym tygodniu będą go obcinać. Oczywiście nie zapomnę o oprysku. Niektóre funkie mają już duże liście, ale są i takie, co dopiero kły pokazują. Za szybko ruszyła wegetacja. :hug:


Elżuniu, Ty mój słowiczku, piękny ptaszku o artystycznej duszy. Zawsze podziwiam Twoje zdjęcia i kompozycje, niewątpliwie z Twoją duszą. Twój sposób na stres byłby skuteczniejszy, gdyby nie był taki kosztowny. Sprawdziłam kupując z żalu za kwitnącą glicynię Hortensję bukietową "Renba" Fraise Melba", pełną, czerwoną ostróżkę i miskant Africa. Już u mnie rosną. Myślę, że dobra jesteś w kombinacji, a nawet bardzo dobra. Ale "taka rzeczka" wymaga terenu. Ma nie mniej niż 20 m. Całe szczęście, że nie mam w ogrodzie nornic. Ale miałyby ucztę. :hug:


Bożenko (Bożka). Na przezimowanie lewizji zastosowałam prosty sposób, który zdał egzamin. Pięknie przezimowała i ma ogromną ilość pąków. Późną jesienią w czterech rogach pojemnika po kiwi zrobiłam otwory, włożyłam patyczki i nałożyłam na roślinkę wbijając patyczki trochę w ziemię. Na górę pojemnika, tak na wszelki wypadek położyłam niewielki kamień. Nie stosując takiego zabezpieczenia w ubiegłym roku, też straciłam piękną lewizję. :hug:

Gosiaczku, zawsze miło, bardzo miło jest spacerować z Tobą po moim ogródku. Żeby tak jeszcze wypić kawkę w altance i porozmawiać. Podobno marzenia się spełniają. Ja w to wierzę .... i czekam. :hug:


Łukaszu, dziękuję za wizytę i miło mi, że podoba się mój ogród. Zapraszam na spacerki. :wink2:


A tak wygląda moja glicynia po zmarznięciu


IMG_3691.jpg



Ostatnie zdjęcia wiosennego pasma (rzeczki). Dokwitły tulipany.

IMG_3646-2.jpg









W różnych miejscach kwitną też inne wiosenne kwiaty.
Uwularia. Przesadziłam ją w inne miejsce jak zaczęła kwitnienie. Jak widać zaakceptowała nowe miejsce.

IMG_3708.jpg


Skalnica cienista variegata
IMG_3703.jpg


Funkia Medusa
IMG_3701.jpg


Omieg
IMG_3693.jpg


Anemon powabny Blue Shades
IMG_3674.jpg


Bratki samosiejki
IMG_3653-2.jpg


IMG_3707.jpg


IMG_3670.jpg


Moja staruszka Sara
IMG_3713.jpg



Życzę miłym gościom, by piękna, choć kapryśna wiosna,
dużo radości wszystkim przyniosła.



:dance: :bye: :hug: :dance: :bye: :hug: :dance: :bye: :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, Dorota15, izy10, Gosia352, Kasionek, CHI, słowikowo, agabeata, ewakatarzyna

Moje kwiatki i rabatki 28 Kwi 2017 08:31 #537886

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19215
  • Otrzymane dziękuję: 79313
Marylko - Twój ogród piękny poza dyskusją i również robiąc wszystko "tymi ręcyma" wyobrażam sobie ogrom pracy wkładany przez Ciebie - wielka powierzchnia i poprzeczka zawieszona niebotycznie wysoko.
Jako niepoprawna psiara za najpiękniejsze uważam jednak ostatnie zdjęcie. Kocham nade wszystko starsze sunie = Twoja wygląda na bardzo, bardzo mądrego, wspaniałego psa. Te starsze panie maja jedną jedyna wadę - termin przydatności wyłaniający się zza horyzontu :(
Strasznie współczuję zmarnowanych kwiatów glicynii - moje się szczęśliwie wywinęły. Wiem, jak się czeka na TEN moment. I jak musisz być rozczarowana patrząc na żałośnie zwisające "szyszeczki".
Czy pamiętasz (zapewne tak) nazwę tulipanów na zdjęciu poniżej bratków? Dosadziłam chyba takie same, lecz w pośpiechu i albo zgubiłam etykietkę, albo w ogóle cebule były kupione jako "tulipany".
Wydrap Sarunię , proszę, za uszkami.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Moje kwiatki i rabatki 28 Kwi 2017 15:57 #537976

  • gogi_s
  • gogi_s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 654
  • Otrzymane dziękuję: 472
Marylko i ja wierzę, że marzenia się spełniają :hug: i uda się nam zgrać terminy!
z jednej strony jestem zła na ten ziąb za oknem, ale z drugiej jestem szczęśliwa, gdyż nie muszę biegać z konewką lub wężem i podlewać mojego skromnego dobytku, choć dzięki Twemu ogromnemu sercu, ciągle powiększającemu się :kiss3:
mnie, podobnie jak Anię (Łacię) zachwyciła Sara! owczarki są naprawdę wiernymi przyjaciółmi... i to ich spojrzenie takie wymowne...
Belka właśnie pochrapuje w moich nogach... oj nie lubi zimna i śniegu!
skalnica piękny kolor zdobyła ;) szafirek w tym połączeniu wygląda niezwykle!
Za tę wiadomość podziękował(a): merlin

Moje kwiatki i rabatki 28 Kwi 2017 19:23 #538025

  • słowikowo
  • słowikowo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 955
  • Otrzymane dziękuję: 1694
Marylko , Ty mój Aniele :hug:
To że byłaś na zakupach to dla mnie cudowna wiadomość :dance:
Już nie pytam czy poczułaś się lepiej ? bo na pewno tak :)
A że to drogi wyskok to wiem , wiem ...
Ale czasami kupienie jakiegoś bibelota , kwiatuszka do ogrodu to istny antybiotyk na nasze serducho , pomaga natychmiast :dance:
Niech nowe nabytki spiszą się na medal w Twoim rajskim ogrodzie i napełniają Twoje serducho radością każdego dnia :)
Dziś miałam dzień zimny , deszczowy to właśnie zajęłam się balkonem i domowymi kwiatami :garden1:
Może jutro będzie lepiej , oby nie padało to popracuje w ogrodzie :garden1:
A moje tulipany wciąż w pąkach , fajnie to wygląda ale już chce mi się kwitnących :flower2:
Marylko wiersz trafiony ; jest rym i rzeczywistość ... bo tak jest ,
to są Nasze azyle :dance:

:bye: :bye: :bye:
Ostatnio zmieniany: 28 Kwi 2017 19:23 przez słowikowo.
Za tę wiadomość podziękował(a): merlin

Moje kwiatki i rabatki 28 Kwi 2017 23:47 #538096

  • merlin
  • merlin's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1542
  • Otrzymane dziękuję: 4509
Aniu, dziękuję za zauważenie poprzeczki, bo ja już jej nie widzę chociaż nie dawno byłam u okulisty. Z tego wniosek, że najwyższy czas ją obniżyć do rozsądnej wysokości. Ponieważ chodzenie muszę ograniczyć tylko do ogródków, to staram się, żeby nie tylko miło się chodziło, ale i patrzyło. Sarunia ma 12 lat jest po dwóch operacjach i została długo i z uczuciem wydrapana, a uszy tak wyciągnęła, że nie zmieściły się w kadrze. Najbardziej kochana jest za to, że rozumie i nie chodzi po rabatkach. Nawet nie załatwia swoich potrzeb na terenie posesji. Otwieramy bramkę, wychodzi na pole i sama przychodzi. Poza ogrodzeniem jest bardzo łagodna, ale nikomu nie radzę wejść na teren posesji. Nie wolno nawet zatrzymać się przed. Ma wyjątkowy instynkt stróżowania. Bardzo mądra.

Tulipany, o które pytasz mam zapisane jako Triumph Synaeda Amor. Już przekwitają, więc kolorki przygaszone. Rośliny cebulowe z uwagi na dużą ilość miałam dokładnie opisane, ale dwucyfrowy mróz bez śniegu kilka lat temu przynajmniej połowę mi wymroził. Później dosadzałam inne i zrobił się bałagan. Wiem, że lubisz żółte tulipany, które od kilku lat niezawodnie każdej wiosny kwitną. :hug:

IMG_3675.jpg



IMG_3712.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI

Moje kwiatki i rabatki 29 Kwi 2017 06:55 #538107

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19215
  • Otrzymane dziękuję: 79313
Marylko, jeśli nie widzisz tej poprzeczki, to dlatego, że zniknęła w chmurach.
Kiedyś, gdy byłam bezczelnie młoda, miałam onka - to był pies mojej rodziny. Wiem, jak to jest z owczarkami. Też nie wchodził na rabatki. Teraz jestem na takim etapie życia, że bardziej od psów poważnych potrzebuję psów - rozweselaczy, w dodatku kompaktowych i łatwych w transporcie. Dzięki wielkie za piękny portret Sary - i za tulipany. Moje to jednak nie Synaeda Amor - przynajmniej wyguglowane wyglądają inaczej.
U mnie od szóstej rano wielka lampa na niebie - i nadzieja w sercu. Czego i Tobie życzę na ten weekend.
Za tę wiadomość podziękował(a): merlin

Moje kwiatki i rabatki 29 Kwi 2017 17:03 #538205

  • Wiolinka
  • Wiolinka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 310
  • Otrzymane dziękuję: 194
Niesamowita rzeka kwiecia i te drzewka owocowe kwitnące dopełniają całości.
Wśród tych szafirków już widać sterczące kły host będzie niesamowicie
a w realu te 20 m długości to dopiero robi wrażenie.
Jest też minus - 20 m ciężkiej pracy aby osiągnąć taki efekt
ale chyba właśnie po czymś takim można rozpoznać miłośnika ogrodów -
poświęcenie i ciężka praca.
Po prostu chylę czoła :thanks:
U mnie też przymrozki przymroziły ale to nie to samo - glicynii naprawdę szkoda -
cały rok czekania. :jeez:
Pozdrawiam i czekam na dalsze zdjęcia ale przy lepszej pogodzie.
Wiola
Pozdrawiam małych i dużych ogrodników,:wink2:

Moje motto życiowe ,"Wszystko jest trudne nim stanie się proste",
Za tę wiadomość podziękował(a): merlin

Moje kwiatki i rabatki 01 Maj 2017 18:13 #538541

  • werbena74
  • werbena74's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 25
  • Otrzymane dziękuję: 8
Witam pierwszego maja. podziwiam tę wczesnowiosenną drogę, którą można kontemplować dopóki nie przekwitnie. Można się zapomnieć. Kiedy tak patrzę na Pani ogród, na zdjęcia, to ogarnia mnie spokój i zwalniam tempo, przestaję się spieszyć i gnać. To bardzo miłe uczucie. Od razu właściwie patrzę na pewne sprawy ogrodowe.
Dzięki Pani innym okiem spojrzałam na swój ogródek. Przestałam od niego wymagać, żeby było jak ja chcę, a spojrzałam na to, co mogę w nim mieć. Co ta moja piaseczkowa gleba udźwignie i okazało się, że jest całkiem nieźle. Zakupiłam kilka roślinek jak na skalniak, poszukałam ozdobnych chwastów u siebie w trawie i posadziłam kępki bluszczyka kurdybanka, żeby mi ładnie zadarnił, a jednocześnie, żebym miała co dodać do sałatki, czy z czego zrobić herbatkę. Poprzenosiłam niektóre rośliny w lepsze dla nich miejsca, obsiałam pachnącymi kwitami łuki, które mi powstały. I pod koniec pracy miałam wrażenie, że i ja i ogród byliśmy zadowoleni ze zmian. A to spojrzenie zawdzięczam Pani, za co jestem bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam i dziękuję
Za tę wiadomość podziękował(a): merlin

Moje kwiatki i rabatki 01 Maj 2017 21:28 #538634

  • zeberka363
  • zeberka363's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1722
  • Otrzymane dziękuję: 1445
Marylko,aż płakać mi sie chce jak widzę te suszki glicyni :cry2: Może w przyszłym roku wreszcie się uda! Trzymam za nią &&&!
Tulipany pięknie kwitną,a Sara nad wszystkim czuwa :)
Mocno początkująca ogrodniczka kochająca piękną przyrodę ;-)
pozdrawiam agnieszka
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...6217-ogrodki-zeberki
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...a-parapetach-piszczy
Za tę wiadomość podziękował(a): merlin

Moje kwiatki i rabatki 03 Maj 2017 09:06 #538872

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Wiosenne pasmo pięknie się prezentuje :)
Za tę wiadomość podziękował(a): merlin

Moje kwiatki i rabatki 03 Maj 2017 21:59 #539067

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Mój pies też nie włazi na rabaty, ale niestety załatwia się na działce, bo boję się wypuszcać go na zewnątrz
Za każdym razem kiedy wychodzi przynosi kleszcze
Dlatego wolę już zbierać te jego skarby
Życzę poprawy pogody
Za tę wiadomość podziękował(a): merlin

Moje kwiatki i rabatki 07 Maj 2017 21:21 #540141

  • merlin
  • merlin's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1542
  • Otrzymane dziękuję: 4509
Aniu, dziękuję za życzenia. I dlatego jest tak dużo psich ras, żeby każdy mógł sobie wybrać. Bardzo lubię Twój styl pisania, z przyjemnością się czyta. I proszę nie licytuj się ze mną latami, bo jesteś na przegranej. A mamy tyle lat, na ile się czujemy. Serdecznie pozdrawiam :hug:


Wiolinko, Ty mój skarbie. Jak Ty mnie rozumiesz. Przecież po to zmieniałam w ubiegłym roku pasmo, żeby mieć mniej pracy. Szafirki przekwitają, a zaczynają się panoszyć hosty, chociaż te gorliwe poczuły oddech przymrozków. Dziękuję za uznanie. Pasmo robi wrażenie na wszystkich łącznie ze mną.
Najpiękniej wygląda z kwitnącymi drzewami, ale na taki widok musimy poczekać do przyszłego roku. Jak tam Twoja trawka w piwnicy? Serdeczności i dużo zdrówka :hug: :hearts:


werbeno 74, jesteś niezwykle miła i sympatyczna, a będziesz jeszcze bardziej, jak będziesz mi mówiła (czytaj pisała) po imieniu. Wiek nie ma tu znaczenia. A przy okazji zdradź swoje imię. :hug: Masz rację, że na ogródek trzeba spojrzeć spokojnie i wielką sympatią. I to nie jeden raz. Ja, zanim coś posadzę czy zmieniam, to spędzam dużo czasu chodząc po ogrodzie. Wygląda to jak rozmowa z roślinami. Jakbym pytała się, czy chcesz taką sąsiadeczkę, a może ty chcesz. Aż znajdę jej odpowiednie miejsce. Ale rośliny są też kapryśne. I po posadzeniu coś im nie pasuje, uprą się i trzeba przesadzić. Pamiętaj, że rośliny i tworzony ogród musi się przede wszystkim Tobie podobać, a jak podoba się innym, to jest miło. Jesteś na dobrej drodze do utworzenia ogrodu marzeń, takiego, jaki sobie wymarzyłaś. Powodzenia. Jak będziesz miała problem, to chętnie, w miarę możliwości Ci pomogę. :dance: :hug:


zeberko, piękna i wrażliwa ptaszyno. Wierzę Ci bezgranicznie i wierzę, że w przyszłym roku nie będzie powtórki z "rozrywki" i glicynia pięknie zakwitnie. Trzymaj zeberko kciuki, trzymaj. Jak nie zakwitnie, to wiesz, z czym to się wiąże. :hug:


Bozi - Bożenko, miło mi, że podobają się moje wiosenne kwiatki. Dziękuję za odwiedziny i spacerek. Zapraszam na kolejne. :hug:


Gosiu - Margo2, Twoje życzenia póki co, spełniają się. Dziękuję. Masz rację, że kleszcze tylko czekają na nasze pieski. Codziennie sprawdzam, czy nie ma niepożądanego lokatora. Czasem ma. Zawsze jest coś za coś. Dziękuję za odwiedziny. Serdecznie pozdrawiam. :hug:




IMG_2416-2.jpg




IMG_3676-3.jpg




IMG_3722-2.jpg


IMG_3723-2.jpg


IMG_3725.jpg


IMG_3726.jpg


IMG_3728.jpg



IMG_3730-2.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15, viola, Kasionek, Wiolinka, zeberka363, werbena74, ewakatarzyna

Moje kwiatki i rabatki 08 Maj 2017 18:41 #540320

  • werbena74
  • werbena74's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 25
  • Otrzymane dziękuję: 8
Ciasto wygląda pysznie i pewnie się na nie skuszę, nie bacząc na liczbę cm w obwodzie. Dziękuję Ci za miłe słowa. Właśnie zaczęłam się przechadzać po swoich "włościach" ROD i zastanawiać się nad wszystkim jeszcze raz, ale tak racjonalnie, mierząc siły na zamiary. To pomaga uspokoić umysł i rozszalałe chciejstwem emocje. Zaczęłam się zastanawiać na dwoma powojnikami, ponieważ mój mąż zrobi kratkę, więc może i ja będę mogła cieszyć się ich pięknem (powojników, niekoniecznie kratek). Póki co, urzekł mnie najbardziej Golden Tiara i zastanawiam się co mogłoby do niego kolorystycznie i terminem kwitnienia pasować. Czytałam, że jest on wytrzymały i długo kwitnie, co potwierdziły forumowe miłośniczki tych roślin. Oglądałam i czytałam sporo, ale jakoś nic mi nie wpadło w oko. Pozdrawiam Agnieszka

Moje kwiatki i rabatki 08 Maj 2017 21:01 #540359

  • merlin
  • merlin's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1542
  • Otrzymane dziękuję: 4509
Agnieszko, moje uwagi i rady możesz brać pod uwagę lub nie. Tak, jak wcześniej napisałam rośliny muszą się Tobie podobać. Nie wiem, gdzie pergola stoi,ale mnie to szkoda by było pergoli na powojnik tangucki Golden Tiara. Bardzo szybko rośnie i staje się ogromną plątaniną pędów. Taki poplątaniec. Miałam powojnik tangucki Lampton Park. Właśnie taki był. Całe szczęście, że rósł przy ogrodzeniu, ale nie miałam ochoty na wiosenne skubanie suchych liści i pędów. Kwitł tak sobie z przerwami. W końcu zaczęłam go rozdawać. Jak doszłam do wniosku, że zapanowałam nad nim, to zginął, jesienią był a na wiosnę już go nie było. Mam problem z głowy. Gdybym miała obsadzić pergolę i chciała powojnik to z jednej strony posadziłabym powojnik "Błękitny Anioł", a z drugiej bordową różę pnącą. Po rozkrzewieniu róży posadziłabym przy niej niski powojnik biały np Toki. Musisz uruchomić wyobraźnię, trochę poczytać i .....będziesz wiedziała, co chcesz posadzić. Widziałam kiedyś posadzoną przy kracie trzmielinę Emerald`n Gold. Wyglądała pięknie. Jesteś na dobrej drodze. Serdeczności :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): viola, werbena74

Moje kwiatki i rabatki 10 Maj 2017 16:29 #540808

  • werbena74
  • werbena74's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 25
  • Otrzymane dziękuję: 8
Szczerze mówiąc taka róża pnąca chodziła mi gdzieś po obrzeżach umysłu, ale pamiętając, że mam na działce piaskową ziemię i to, że one są kapryśne, te róże, nie chciałam się dodatkowo złościć, że nie rośnie albo, że słabo kwitnie albo,że mszyce ją jedzą.
Widziałam Błękitnego Anioła, podobał mi się, a bordowa róża i ten anioł to świetne zestawienie kolorystyczne i jeszcze potem biel. Podoba mi się to i o takim czymś nie pomyślałam. Krata będzie w takim miejscu, że tylko rano nie będzie tam słońca, a od około 11.00 już jest i świeci niemal do samego zachodu. Jeżeli różę posadzę od strony, padania słońca , to trochę osłoni powojnik.
Ja niestety nie mam takiej plastycznej i przestrzennej wyobraźni. Słowami namaluję Ci wszystko, ale ogród nie polega na słowach :) . To innego rodzaju działalność. Dziękuję za radę.
Chciałam jeszcze spytać, bo czytałam, że ten Błękitny Anioł jest mało problematyczny, czy to prawda?


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 1.093 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum