Magda, ja mam tą matę, ale leży na 20cm materacu
A mówiąc serio, to mój M. który również mam problemy z kręgosłupem, również musi mieć twardo. Do tego, to nie jest mały mężczyzna
Trzy razy mniejszy ogród niż na zdjęciach?? A co Ci przyszło do głowy, Madziu kochana, że ja miałabym tyle go więcej?
Owszem, kilkaset metrów dalej mam działkę 5tys metrów, o której zagospodarowaniu marzę skrycie.... marzę momentami bardzo intensywnie, bo chciałabym taki ogród ze sporym stawem, dominantą z drzew, wspaniałym, naturalistycznym założeniem, który w pewnym wieku, nie wymagałby ode mnie takiego zaangażowania...
Może zacznę niedługo tam sadzić, kto wie... piękne, duże drzewa już są...
Majutek, nie byłabym sobą, gdybym czasem Wam tu jednak nie pomarudziła
Ale już milczę i tylko powiem, że to bogactwo u siebie zastosuję w założeniach bylinowych...
CDN - idę robić herbatę do Skyfall
Jak ja uwielbiam agenta 007...
OK, już jestem...
Sara jest tak zmęczona po całym dniu ogrodowania, że spałaszowałam przy niej na kanapie drobiowego kabanosa, a ona nic - chrapie dalej w najlepsze.
Stan psu nieznany
Iwonko, dobry wieczór :*
Bardzo żałuję, że nie znaleźliście czasu na kawę, ale rozumiem, że wyładowani zakupami w dodatku z ograniczeniem czasowym, nie chcieliście zbaczać z trasy...
Jeśli masz jakieś potrzeby w Grass Factory to daj znać - może jeszcze przed naszym wyjazdem tam bryknę, Adam odebrałby 31-ego.
Bardzo się cieszę z udanych zakupów u Grąbczewskich... na Pąki Smaków też się skusiliście?
Ja byłam zachwycona sernikiem lawendowym
Kochana, ogromnie dziękuję za budujące słowa pod adresem naszego ogrodu... trochę zwątpiłam w swoją koncepcję, po obejrzeniu Pawła rabat i zadbanej, dojrzałej roślinności... Ale już sobie chyba poradziłam z kłopotem i mam plan
Wzorzec - absolutnie tak być nie może... zobacz, że u mnie jednak mnóstwa roślin, tak popularnych w innych ogrodach, nie ma, bo też warunki glebowo-klimatyczne trudne... Ale jestem Ci szalenie wdzięczna za taką opinię... Dziękuję z serca!
Odpoczywaj... w razie, gdybyś potrzebowała pomocy w sadzeniu, wsiadam w auto i jestem.
Marta, już wszystko rozumiem!
Zajrzę do wątku rano, ale całkowicie rozumiem mamy zachwyty nad czarną petunią
Gorzaciu, dokładnie - doktor
Monika na pewno coś
Kondziowi poradzi, z tym, że problem jest większy, bo u mnie tylko szczęka, a u
Robaczka zawał!