TEMAT: Ogród Aguniady cz. 3

Ogród Aguniady cz. 3 16 Maj 2015 22:42 #369552

  • majowa
  • majowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1315
  • Otrzymane dziękuję: 948
Ciasta lawendowego niestety nie było, ale skusiliśmy się na pyszne z batatów z musem malinowym, do tego lemoniada z rabarbaru i granatów....boskie!!!
Głupio mi bardzo, że nie znalazłam nawet chwilki, ale wybacz, proszę :kiss3: taki okres, ledwo wyrabiamy.
W GF to czego potrzebuję będzie dopiero w połowie czerwca, pan Krzysztof sam był zdziwiony, że mu tak opustoszały zagony, ale np.
Hakonechloa poszła mu do ostatniej sadzonki, Morning Light to samo, turzyce oszimskie dopiero w przygotowaniu. Będę się dowiadywać w późniejszym terminie. Dziękuję kochana za deklarację pomocy, nie miałabym sumienia gonić Cię do mojej roboty :hug:
Pisząc wzorzec miałam na myśli nie tyle to co masz w ogrodzie a raczej to jak go tworzysz. Dokładnie to co napisałaś - nie masz pewnych roślin, bo świadomie i mądrze podchodzisz to tematu. Nie kierujesz się modami i chwilowymi trendami tylko wiedzą i własnym gustem. Ja się muszę tego jeszcze długo uczyć, ale mam tu tyle dobrych wzorców :)
na marginesie - widziałam u Grąbczewskich sosnę strzyżoną na bonsaja za 2.5 tys - zakochałam się w niej, sośnie znaczy, nie w cenie :hammer:
Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Mój ogród
FotoIvona
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Aguniady cz. 3 16 Maj 2015 23:14 #369581

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Wracając do tematu psiaków..Agnieszko, D..ja wiem, że macie rację, jednak staram się jakoś to sobie wytłumaczyć. To- znaczy dlaczego 2 dni nikt nie poszedł z psem do weta.. Zresztą asystentka sama się tłumaczyła.. że 12 godz w pracy, że wróciła po 22, Mąż o 2 w nocy a tylko on jeździ samochodem itp.. Była bardzo zdenerwowana, jak Ją nastraszyłam, jak może się skończyć taka zwłoka.
Ja z psiakami..czy to z Zakiem, czy poprzednim Lordkiem- jeździłam do wetów czasami w nocy..zdarzyło się i nad ranem.. Z tym, że ja mam prawko i samochód, więc całodobowa klinika 10km od domu to żaden problem..

Odnośnie kleszczy..ma podobne obserwacje nt skuteczności obroży i spot on'ów jak i Wy. :jeez:

Opowieść o facecie, który się zastanawia nad wizytą za 4opln..kosmos jakiś! :angry:

Czytam Agnieszko, że ładnie daliście sobie popalić.. Ja też czuję mocno ogródek w kościach ;) ale forma się poprawia.. po pierwszym takim zrywie chodzić prawie nie mogłam.. a teraz "tylko" troszkę plecy bolą, mogę jednak jeszcze chodzić :silly:

Wiesz..ja też mam podobne rozterki między gęstymi rabatami, które i mnie u Pawła zachwycają.. a tym, że u mnie jak tylko robi się gęsto, to zaczyna mnie denerwować.. CHociaż zauważyłam, że nie dotyczy to wszystkich roślin. W niektórych przypadkach lubię, jak się przenikają. Chyba trzeba znaleźć sposób na siebie ;)

To co..jutro trzymamy kciuki za pomyślną aurę do dalszej orki.. Dziś ja ryłam rabaty, Sąsiadka pieliła i korowała- śmiałam się, że umie odpoczywać tak samo, jak ja :happy3:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Maj 2015 07:44 #369622

  • Bogulenka
  • Bogulenka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 208
  • Otrzymane dziękuję: 62
deszczowe dzień dobry, Aga będę w okolicach 16. Pozdrawiam
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Maj 2015 08:18 #369630

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
:bye: tak sobie czytam o Twoich rozterkach po wizycie w innym ogrodzie.Jak ja Cię rozumiem.... Mnie też podoba się wszystko....no prawie. Jesteśmy wzrokowcami.Nie zmieniaj .Znam Cię wirtualnie i uważam, że Twój ogród bardzo do Ciebie
pasuje. Jakoś nie widzę Cię na rabatach pełnych bylin.Ale to moje odczucie, dodam
Miłej Niedzieli
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Maj 2015 08:44 #369634

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry niedzielne!

Zimno dziś i troszkę popadało wcześnie rano... zrobiłam obchód po ogrodzie i niestety dość mocno wieje, ale nie przeszkadza to roślinkom rosnąć w dużym tempie.
Mam dziś do wykonania kilka ogrodowych prac - byleby nie padało!

A jaka pogoda u Was?

Aszko, dziękuję za dobre słowo... ja już sobie wszystko przemyślałam i ułożyłam w głowie.
Wiem na co zwrócić uwagę, co poprawić... ogrodu Pawła nie przeniosę do siebie - to niemożliwe, poza tym, każdy z nas ma jednak swój niepowtarzalny styl.
A ja nie lubię kopiować innych :)
Dziękuję za podbudowanie!
Również dobrej niedzieli :hug:
Bogna, do zobaczenia!
Moniko, myślę, że temat psiaków możemy zakończyć, bo najważniejsze, że koleżanka z psem u weterynarza ostatecznie się pojawiła.
Trudno nawet oceniać postępowanie - wynika np. z niewiedzy - ale w naszym przypadku reagowalibyśmy natychmiast, nieprawdaż?
Diagnoza postawiona, byleby się teraz pieska udało uratować...
Póki co, tabletka w przypadku Sarci działa rewelacyjnie. Wciąż ją dokładnie oglądamy, ale żadnego kleszcza nie ma... a ona po naszych krzaczorach w poszukiwaniu jaszczurek chodzi regularnie... oj, udaje jej się złowić te biedne zwierzątka... oszczędzę szczegółów ;-)
Ogrodowo trzeba było maksymalnie wykorzystać sobotę... bardzo się cieszę, że tyle udało nam się zrobić...
Nie nadążam co prawda za chwastami, ale już postanowiłam w ich temacie.
Miłej niedzieli!
Iwonko, fajne doświadczenie z Pąkami Smaków :)
My chyba brykniemy tam raz jeszcze w drodze do Grass Factory. Mnie brakuje kilku odmian traw, ale nie mam ciśnienia - będą później, to nie szkodzi.
Pan Krzysztof to przesympatyczny człowiek, prawda?
Oj, co do tego naszego ogrodu, to bardzo mi miło, że tak go odbierasz - w sensie, że jest przemyślany...
Czy podążam za modą? Cóż, raczej mam własne spojrzenie na to, co mi się podoba vs co powinno rosnąć w naszym ogrodzie.
Raz jednak uległam, może nie tyle modzie, co pewnemu szaleństwu. Zaopatrzyłam rabaty w niemal 80 róż, które się buntowały - jak nie choroby grzybowe, to niszczycielskie szkodniki... walczyłam o nie jak lew, pogłębiając własną frustrację... a PanM mówił, prosił, błagał - nie sadźmy u nas róż ;-)
No to już ich prawie nie mamy ;-)
Jednak trzeba zawierzać własnej wiedzy i intuicji ogrodniczej i nie robić niczego na siłę, bo ktoś inny ma.
Sosna strzyżona w bonsai? Mówiłam Ci, że tyle one kosztują ;-)
Kiedy operacja postrzyżyn u Ciebie?

W ogrodzie dziś wietrznie i dobrego światła brak, ale...

Mama...




...synek :hearts:



...bodziszek magnificum...



...bożykwiat...





...listki grujecznika :hearts:



...i cudnie pachnący bez...

Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Maj 2015 08:52 #369637

  • Sinthell
  • Sinthell's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Michał
  • Posty: 651
  • Otrzymane dziękuję: 438
Agnieszko
Zawsze kiedy wchodzę do Ciebie na wątek.... zastanawiam się czym mnie zaskoczysz i nigdy mnie nie rozczarujesz... zdjęcia są tak piękne tak wysmakowane, że aż zazdroszczę Ci umiejętności ujęcia w kadrze...
Wiadomo, że na takie zdjęcie składa się kilka składników... ale aż warto patrzeć na takie cudeńka które nam pokazujesz...
chcem więcej...!!!
pozdrawiam
Michał
___________________________________________________________________


___________________________________________________________________
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Maj 2015 09:25 #369646

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Michał, bardzo dziękuję!
Dużo fotografuję, ale też staram się tu na bieżąco pokazywać, co piszczy w ogrodzie...
Trochę się przejaśnia i wychodzi słońce, więc mam nadzieję na lepsze niż o poranku światło.
Pozdrawiam serdecznie!
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Maj 2015 10:43 #369674

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Aguniada wrote:
Moniko, myślę, że temat psiaków możemy zakończyć
Przepraszam za wczorajszą przydługą dygresję..

Miłego dnia :bye:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Maj 2015 11:10 #369689

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Witam w deszczową niedzielę :(
Pierwsze dwa zdjęcia wywołały we mnie bardzo mieszane uczucia. Zdjęcia piękne, ale obiekty, brrr - mam tego tałatajstwa w ogrodzie bez liku i zaczynam reagować nerwowo ;)
Widzę, ze nastrój już dory. I tak trzymać! Twój ogród jest piekny, niepowtarzalny, z oddechem, przestrzenią. Nie wyobrażam sobie go inaczej. Kazdy na swoją wizję, styl, preferencje. Moje rabaty kipią i takie je lubię, ale przyznam, ze tęsknię czasem za luzem :)
Miłej niedzieli :hug:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 17 Maj 2015 11:10 przez dodad.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Ogród Aguniady cz. 3 17 Maj 2015 14:22 #369793

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
A ja się zastanawiam jak rozpoznałaś płeć :rotfl1: i czy przychodzę tu dla ogrodu czy Twoich zdjęć ( też przecież ogrodu :P ), ale zawsze trudno mi wyjść.

Wow, 100 strona !!!
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Maj 2015 16:36 #369851

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Aga ,dziękuję za wspaniały spacer po Twoim ogrodzie. Jest tak cudnie,że nawet nie myśl o tym,żeby zmieniać jego klimat. Jest to jeden z ładniejszych ogrodów jakie widziałam i taki Twój :)
To 5 tys metrów działa na wyobraźnię . To kiedy zaczynasz ? :lol:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 17 Maj 2015 19:31 #369929

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Ina, obserwując ilość błędów jakie zrobiłam w obecnym ogrodzie, niewykluczone, że 5tys m zacznę obsadzać wkrótce ;-)
Oczywiście, każdy błąd można naprawić... pytanie, jakim kosztem...
Bardzo Ci dziękuję za podtrzymanie na ogrodniczym duchu... to nie jest tak, że mój ogród mi się nie podoba, jednak wraz z doświadczeniem, jakie co roku zdobywam - a staram się czerpać z wiedzy innych ludzi z pasją jak najwięcej - widzę, co mogłam zrobić inaczej, lepiej... niestety, nie miałam kiedyś takiego komfortu czytania forum i nieświadomość ciągnie za sobą określone skutki...
Miło mi czytać Twoją pochlebną opinię, Inuś! :hug:
Krzysiu, faktycznie, to już setna strona! Dzięki Wam :)
Płci nie rozpoznałam - to intuicja ;-)
Cześć Dorotko!
Wypoczęłaś po integracji? Było miło?
Mam nadzieję, że niedziela się wypogodziła i miałaś szansę na obchód po ogrodzie...
U nas dziś wieje i prawdę mówiąc, dużo czasu nie spędziłam na zewnątrz... ot, takie tam spacerki ;-)
Nastrój mi się częściowo polepszył, ale mam dużo do myślenia... Sądzę, że zrobimy z PanemM plan, i będziemy powolutku realizować...
Wiem, Dorotko, że nie da się przenieść założeń innych osób do własnego zakątka - zupełnie nie o to mi chodzi...
Zadzwonię może za jakiś czas, to pogadamy :)
Cóż, ślimaki też mnie denerwują... ale póki nie mam zmasowanego ataku, to toleruję i siup za siatkę ;-)
Moniko, wybacz - nie chciałam, żebyś odebrała mój wpis jako zniecierpliwienie tematem... Uważam obszar zagrożenia chorobami odkleszczowymi jako niezwykle istotny. Jedyne, co było moją intencją, to już zaprzestanie oceniania właścicielki psa, która z pewnością nie ze złej woli zaniedbała temat...
Miłego wieczoru.

...i jeszcze może kilka zdjęć... dzisiaj wspominałam Bognie, którą gościliśmy na popołudniowej kawie wraz z mężem, że przeprosiłam się z kolorami żółtym i niebieskim... kiedyś wydawały mi się kompletnie od czapy, z różnych względów, teraz przekonałam się, że odpowiednio je zestawiając, można uzyskać ciekawe i jednocześnie eleganckie kompozycje.


...lobelie...


...osteospermum...


...Hoppy...


...kuklik szkarłatny...


...Progress...


...złotokap...
Ostatnio zmieniany: 17 Maj 2015 20:00 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 18 Maj 2015 07:13 #370130

  • Bogulenka
  • Bogulenka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 208
  • Otrzymane dziękuję: 62
Aga, dzień dobry poniedziałkowo. M dopiero oddał mi internet. Chciałam bardzo podziękować Wam za przemiły czas spędzony pod brzozami (od myślenia czacha dymi coraz bardziej, ciekawe co z tego wyniknie) oraz za mega wypasione końskie kity.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 18 Maj 2015 07:42 #370135

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Dzien dobry Aguś!
Jak dzisiaj samopoczocucie?
Czytałam o Twoich rozterkach po wizycie u Pawła, ale nie do końca chyba rozumiem..przecież masz to, co kochasz w swoim ogrodzie najbardziej - przestrzeń, oddech, naturalistyczne rabaty w leśnym klimacie.. Stworzyliście nową rabatę bylinową wiosną, nie boisz się wprowadzenia nowych kolorów. Ogrod cały czas się zmienia!
Nie wyobrażam sobie rewolucji w tak dojrzałym ogrodzie jak Twoj! Tak, jak pisała Asia, nie ma takiej potrzeby. Jest po Twojemu, z duszą!
Z drugiej strony, możliwość obsadzenia 5 tys.m na pewno działa na wyobraźnię... :lev:
Pisałaś, ze masz tam juz pokaźny drzewostan, uchylisz kiedys rąbka tajemnicy?
Miłego dnia! Pozdrawiam z zachmuranego Posen :bye:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 18 Maj 2015 07:43 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 18 Maj 2015 08:06 #370140

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry!

Zimno... twardo wychodząc z auta pod biurowcem nie zarzucam na siebie kurtki, ale to się w końcu może źle skończyć.
Jest naprawdę zimno. W zapowiedziach co prawda obiecują na jutro 24 stopnie, ale i tak wszędzie marznę.
Taki dosyć przykry ten maj...

Kasiu, moim przemyśleniom nie ma końca niestety... Kiedy na uczelni mówiono nam, że ogrody zakłada się na maksymalnie 10 lat, a potem sukcesywnie trzeba wprowadzać mniej lub bardziej drastyczne zmiany, nie do końca wierzyłam... jak to? Przecież rosliny pięknie mi rosną, zajmuję się nimi troskliwie, dbam najlepiej jak potrafię i jak mnie na to stać...
Dziś widzę, że jest w tym stwierdzeniu wiele racji... iglaki nie do końca ładnie się starzeją, liściaki rozrastają ponad nasze możliwości trzymania je w ryzach, byliny trzeba odmładzać, bo inaczej nie prezentują się dobrze... mogłabym długo wymieniać...
Masz rację, ja kocham przestrzeń i oddech w ogrodzie oraz jego naturalistyczny klimat.
Widzę jednak gołym okiem ile błędów popełniłam przez te kilka lat. Tak naprawdę, one dopiero teraz odbijają się uciążliwą czkawką. Coś z tym muszę zrobić. Charakteru ogrodu nie zmienię, ale muszę zacząć poprawiać to, co sp*.
No i tak to się przedstawia...
Kasiu, jeśli masz ochotę zobaczyć moją działkę, to wybiorę się z aparatem na spacer... kusi mnie bardzo, a co chciałabym tam zrobić, opowiem Ci jak się spotkamy :)
Miłego tygodnia! I dzięki za słowa wsparcia...
Bogna, dzień dobry!
Z Ciebie to jest gość idealny - z własnym ciastem wpadasz ;-)
Nota bene, pyszne było :*
Od myślenia czacha Ci dymi?
Kochana, ja przez całą noc byłam asystentką prezydenta Komorowskiego... musiałam odbierać sto tysięcy telefonów do niego, przekładać spotkania... a to wszystko w obliczu rewolucji, jaką we własnym ogrodzie przeprowadzałam... a tu mi jacyś dziennikarze d* zawracali ;-)
Wiesz co, plan chyba ustaliliśmy... przechodzimy przez każdą rabatę i robimy szczegółową analizę, co zmieniamy, jak i kiedy...
W przyszłym roku to się pewnie wydarzy, w tym zrobimy to, co nie wymaga dużych nakładów finansowych...
Nie wspomnę, że chyba także zrobimy demolkę w domu, bo tu też nie ma miejsca bez jakiegoś zonka...
Pierwszy dom może nie dla wroga, ale na pewno nie dla siebie...
Wyobrażasz sobie, co się dzieje w mojej głowie...
Kucykowe ogony cudne są.
Wpadłabym obejrzeć, co u Ciebie w ogrodzie... chociaż, może lepiej nie, bo jeszcze bardziej się zdołuję...
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 18 Maj 2015 08:43 #370142

  • Bogulenka
  • Bogulenka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 208
  • Otrzymane dziękuję: 62
Aga, zabraniam, zabraniam stanowczo wpadać w smutki, rozmawiałyśmy wczoraj o tym, masz piękny ogród. Nie nakręcaj się na "nie", bo sezon zejdzie Wam na wpadaniu w doły, nieuzasadnione zresztą! Każdy, ale to każdy kto zakładał ogród bez doświadczenia, bez możliwości podejrzenia setek różnych rozwiązań popełnił błędy, tylko nie każdy się do nich przyznaje, albo nie każdy je widzi, albo nie wie o nich. Najgorzej jest kiedy nagle pod wpływem jakiegoś małpiego rozumu robi się coś, co nigdy wcześniej w duszy Ci nie grało, bo gdzieś się coś widziało i ładnie było, a foto niestety ale przekłamuje, chociażby tym, że każdy pokazuje to co ładne, zresztą wiesz o tym. Ja z brzozami bujam się już równy rok i dalej nie wiem, bardzo bym chciała, nawet może by i pasowały, ale biorę pod uwagę, że to duże i szybko rosnące drzewa. Sadząc je w miejscu w którym sobie upatrzyłam z czasem okoliczne rabaty, które na dzień dzisiejszy są pełne słońca przestaną nimi być, a rośliny dobrane na nie są światłolubne i z czasem zaczną się brzydko do słonka wyciągać, zmienią się też uwarunkowania wilgotnościowe tych miejsc. Poza tym dalej sama z sobą nie ustaliłam kiedy rośliny ładnie się przenikają, a kiedy brzydko na siebie włażą, przeszkadzając sobie wzajemnie. Więc posadzić brzozy 5 minut, wyciąć pewnie jeszcze krócej, ale ewentualna zgryzota pomiędzy tymi dwoma operacjami może u mnie dłużej trwać. (Wszystko co napisałam jest tylko i wyłącznie moim punktem widzenia i podejściem do tematu).
Ten sezon miał służyć Ci odpoczynkiem, proszę założyć różowe okulary i korzystać z pięknych, podkreślam jeszcze raz pięknych okoliczności własnego ogrodu! Każdą decyzję usunięcia ewentualnych usterek rozłóżcie sobie w czasie i nie na raz wszystko, bo się zarobicie.
Kochana do nas zapraszam zawsze, jeśli na kawkę to w każdy dzień tygodnia, jeśli macie ochotę na grilla to w ten weekend nas nie ma już od piątku, bo wiesz lubelskie, ale w następną sobotę i niedzielę jesteśmy, więc zapraszamy bardzo serdecznie.
Mówisz, że jutro 24 stopnie? Wobec czego wszystkim nam życzę pięknej, nieco cieplejszej pogody, bo póki co to zimny maj, zimny kraj.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): gorzata, Aguniada, eda_s

Ogród Aguniady cz. 3 18 Maj 2015 09:14 #370149

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Agusia :hug: czytam o Twoich ogrodowych rozterkach i oczom nie wierzę :jeez: Dziewczyno, skąd w Tobie tyle niepokoju? Ogród to struktura dynamiczna i zmienia się z nami, czasem szybciej, czasem wolniej, czasem na przekór. Wiesz to lepiej niż ja. Ale to przecież jest zabawą, przyjemnością, ratunkiem przed pozostałymi aspektami życia. Jesteś perfekcjonistką? Masz ogromną wiedzę, talent do wszystkiego, co związane z tworzeniem ogrodu i jego pokazaniem światu, a takie smutki Cię gnębią. Mam nadzieję, że te doły przez paskudną w sumie pogodę i ten chol..., zimny wiatr :hammer: :hammer: Tak mnie wścieka, że szkoda gadać. Przepraszam za marudzenie, ale mnie martwi Twój nastrój. Słońca, słońca Agusi trzeba!!!!
Pamiętasz piosenkę 'Gwiazda dnia'? Tak mi się przypomniało :)
Spokojnego i uśmiechniętego dnia :kiss3:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

Ogród Aguniady cz. 3 18 Maj 2015 09:30 #370156

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Aga, zmiany sa potrzebne w każdym ogrodzie, ja tez widzę to wyraźnie. Zapewniam Cię, ze kiedy ja tworzyłam ogród nie miałam żadnego pojęcia ani o wymaganiach roślin, ani o odczynie gleby w ogrodzie. Ile roślin uśmierciłam nie masz pojęcia. Już nie wspominam o kompozycjach roślinnych bo pchałam po prostu w rabaty to co mi się w danym momencie podobało nie zważając na 'ogół'. Mści się to na mnie, oj mści. Gdybym teraz miała pole do popisu mój ogród wyglądał by zupełnie inaczej.
Tak więc doskonale Cie rozumiem, ale taka totalna rewolucja :think: No nie wiem czy jest konieczna :kiss3:
U nas słońce w pełni ale ciepło nie jest :(
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.689 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum