TEMAT: Ogród Aguniady cz. 3

Ogród Aguniady cz. 3 20 Lip 2015 19:20 #389751

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Agnieszszko :)
Kolejny raz nie zawiodłam się wędrując po Twoim ogrodzie .. jak zawsze zarówno piękne ujęcia, jak i wspaniałe rośliny ... Ty nie odwzorowujesz rzeczywistości .... Ty ją tworzysz według własnego, indywidualnego spojrzenia ... niesamowity klimat ... Rośliny proste, ale w swej prostocie niezwykle bliskie sercu - dziękuję :kiss3:
Czy kwiatki na fotografii nad Imperatą to odmiana kocimiętki ?
Uwaga: zachowam się jak marudna teściowa - a nie mówiłam :), że zioła ( oregano ) przyciągają najwięcej motyli i pszczół ?????
pozdrawiam cieplutko ....

p.s. nie uwierzę, że nie masz weny kulinarnej nawet podczas upałów ;-)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Aguniady cz. 3 20 Lip 2015 20:21 #389762

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Aguś :hug: zaglądam, podziwiam i życzę spokoju :) Piękny był dzisiaj dzień, ale niewiele zrobiłam, czasem człowiek tak się snuje ... Mam nadzieję, że ten upalny tydzień minie szybko i bezpiecznie, bez awarii i kłopotów.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 20 Lip 2015 21:05 #389781

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Witajcie :bye:

Wczorajsza burza to był istny pikuś w porównaniu z sobotnim hat-trickiem...
Wręcz wyluzowana byłam, jak nigdy.

Prawdę mówiąc, mam dość takiej dynamicznej aury.
Dziś na szczęście było idealnie... ciepło, koło 24st, bez zbędnych wiatrów czy ulew.

Po burzach strat w ogrodzie nie ma.
Mam nadzieję, że Wy też cali...

Haneczko, liczę, że te tropiki do nas nie przyjdą - one zwykle wiążą się z wyładowaniami, których się zwyczajnie boję.
Poza tym, wolałabym po prostu aury przyjemnej dla człowieka, a nie wykańczającego ludzi, zwierzęta i rośliny upału.
Też się dziś po pracy snuję... stałam za to długo w kuchni :)
Aneczko, bardzo dziękuję za trzeźwe spojrzenie marudnej teściowej :devil1: Oczywiście w swoim 'a nie mówiłam', masz 100% racji :)
Zioła mam w ogrodzie co roku... co rusz eksperymentuję z nowymi... podobnie jak Ty, uważam, że garść tymianku, oregano czy szałwii, potrafią zmienić i niezwykle wzbogacić nawet zwykłe danie... choćby moje ulubione gnocchi... jak płasko smakowałyby bez dodatku szałwii do masła?
Dziś, Aneczko, ugotowałam gar przepysznego leczo... spróbowałam teraz, już nieco wystudzone... smak lata zamknięty w pachnącej papryce, cukinii, bakłażanie, pomidorach - bezcenny. Bardzo lubię lato za bogactwo smaków właśnie... pieczesz czasem bruschetty? Wystarczy posmarować chleb oliwą (z czosnkiem), zapiec, położyć na to świeżo pokrojone pomidory z bazylią i szalotkami... czasem można dodać mozarelli, czasem jakąś pancettę... przepyszne, proste, swojskie smaki... Bardzo też lubię chłodniki... szykuję się do zrobienia gazpacho... może roladki z ugrillowanego bakłażana z kozim serem...
W sumie, teraz w ogóle mogę nie jeść mięsa...
Dziękuję za dobre słowo pod adresem ogrodu... teraz nastał w nim mój ukochany czas, który potrwa aż do późnej jesieni...
Mówisz, że tworzę tą swoją przestrzeń... no nie mogę się nie zgodzić... kawałek naszego świata musi być nasz...
PS. Kwiatki nad imperatą to kłosowiec.
Pozdrawiam gorąco!
Gorzato, cieszę się bardzo, że Młoda ozdrowiała... znaczy, obóz się odbędzie :)
Spokojnie dziś w pogodzie?
Majutek, żniwa się jeszcze u nas nie zaczęły, ale zwykle pod koniec lipca ruszają...
Będę obserwować tą ciężką, ale jakże potrzebną pracę... Zupełnie nie przeszkadzają mi jej mankamenty...
Jak głowa?
Krzysiu, owadów w ogrodzie rzeczywiście zatrzęsienie... nie wiem, skąd biorą się takie roje trzmieli, pszczół, motyli wszelkiej maści i różnych śmiesznych robaczków... wszystkie pracują w pocie czoła, latają, obsiadają każdy najmniejszy kwiat... niezwykłe móc to obserwować... Czasem chciałabym zrobić jakieś dobre zdjęcie, ale ruch tam jak w ulu!
Jeżówki, Krzysiu, gorąco polecam; zwłaszcza te najprostsze, najstarsze odmiany... są żelazne i przepięknie kwitną...
Magorzatko, dzięki serdeczne - przekażę PanuM pochwały. Urośnie :)
Zdjęcia jak to zdjęcia - sprawiają mi dużą frajdę, więc nie rozstaję się z aparatem...
Pozdrawiam!

W ogrodzie - może nieco chaotyczne ujęcia, ale tyle się dzieje...
Zapraszam na spacer wśród traw, hortensji, budlei, jeżówek, monard, lawendy, rudbekii i innych... czujecie, jak pachnie?









































































Ostatnio zmieniany: 20 Lip 2015 21:22 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 20 Lip 2015 21:27 #389797

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Pogoda, owszem, dziś w końcu mniej dynamiczna... jak dla mnie, mogłaby taka zostać... maksymalnie 26 stopni, rześki wiaterek i nocne opady...
Pomarzyć można ;)
U nas szkód nie ma, ale jadąc dziś w stronę Rybnika (na południowy zachód, znaczy się) widzieliśmy sporą wyrwę w lesie: w okolicy było kilka powalonych drzew, ale na pewnej wysokości był pas sosen połamanych jak zapałki - przechodził w głąb lasu po jednej i drugiej stronie drogi - musiała tamtędy się przetoczyć jakaś niszczycielska siła :eek3:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 20 Lip 2015 22:14 #389821

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
U mnie też szkód nie ma, bo to jakieś resztki burzowe były, a wczoraj nic tradycyjnie :happy3:
Dziś za to wiatr głowę urywał :evil: , jakby chciał za wszelką cenę wysuszyć te marne resztki wilgoci :hammer:

W kwestii kulinariów ;) , ja ostatnio żyję cukinią :happy3: , zupa z cukinii, tarta z cukinią, dziś placki z cukinii :drool:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 21 Lip 2015 08:31 #389868

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry :bye:

Ale dziś ładnie :) Niebo bez jednej chmurki... miałabym ochotę coś posadzić... może się uda? :)

Gorzaciu, mnie także taka aura odpowiada bardzo... ciepło, przyjemnie, bez ekstremalnych temperatur, wiatrów, ulew...
Jest super!
Szkód w Polsce było mnóstwo, oglądałam w wiadomościach... Przerażająca niszczycielska moc :(
Martulu, z tymi opadami u Ciebie to jakiś ewenement, naprawdę.
Mam nadzieję, że żadna kolejna fala upałów do Ciebie nie dotrze, a z drugiej strony widziałam, że ogród i tak wygląda wspaniale - to Twoja zasługa, li tylko :)
Cukinię ubóstwiam :) Spróbuj sobie zrobić taki zestaw: farfalle, do tego pokrojone w półkrążki i podsmażone cukinie (ze skórką), kurki uduszone na maśle (lub inne leśne grzyby), do tego sporo świeżo zmielonego pieprzu, startego parmesanu i pietruszki :)
Mniam! :)

Udanego wtorku!
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 21 Lip 2015 08:37 #389869

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Przepis na makaron aż ślinka leci :drool: , jak tylko gdzieś kurki dorwę, to wypróbuję :kiss3:

Upał do mnie dotrze na bank :devil1: , te prognozy ZAWSZE się sprawdzają :devil1:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 21 Lip 2015 08:42 #389870

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Kurki już są, tylko pewnie ceny nie ten teges ;-)
Ja w każdym razie planuję sobie na weekend takie danie zafundować.
Oczywiście, jak ktoś potrzebuje mięcha ;-), to może dorzucić kurczaka ;-)
Z tymi upałami, to mam nadzieję, że minie bokiem ;-)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 21 Lip 2015 08:43 #389871

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Zapachy lata, to jest to i te stada bzykadeł :woohoo: . U mnie zaobserwowałam wzmożony ruch na jeżówkach i werbenach, oregano raczej nie jest oblegane, może moje owady lubią wyższe partie roślin :) A cukiniuję i ja to świetne warzywko na lato :lol:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 21 Lip 2015 12:31 #389908

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Placki z cukinii, mniam, :)
Gdy wiatr szarpie drzewami na wszystkie strony, nieodwołalnie postanawiam się wyprowadzić i budować dom na patelni. I trwam w postanowieniu do końca nawałnicy; potem wychodzę do ogrodu i :hearts: :hearts:
Robi się pochmurno, czyżby miało padać? :woohoo:
Głowisia na miejscu? :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 21 Lip 2015 12:38 #389909

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Czytam sobie o kulinariach..czytam i ślinka leci. Cukinię lubię baaaardzo i przypomniało mi się, że kiedyś robiłam coś a'la placki ziemniaczane, ale z tartej cukinii i marchewki, podawane z kwaśną śmietaną..hmmm-pycha. Chyba trzeba sobie przypomnieć przepis...i kupić tarkę :rotfl1:

Jak Sarenka czuła się w upały? Czarna psinka zapewne znosi taką aurę niezbyt dobrze przez kolor futerka- chyba dobrze się złożyło, że sierść na lato skróciliście.. :think:

Pozdrawiam, spokojnej pogody życząc :bye:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 21 Lip 2015 15:38 #389936

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Placki z cukinii? Smażyłam w zeszłym tygodniu... i wiecie co? Moja wątroba chyba odwykła od smażonego :sick:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 21 Lip 2015 16:55 #389946

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Ja nie smażę tych placków, tylko piekę w piekarniku ;) . Zdrowiej i więcej czasu dla siebie :happy3:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 21 Lip 2015 18:35 #389966

  • majowa
  • majowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1315
  • Otrzymane dziękuję: 948
Tez mogłabym nie jeść mięsa latem, jest wszystko co lubię: fasolka, bób, bakłażany, owoce...
Uwielbiam chłodniki :hearts:, już był robiony litewski (z botwinką), kolejny będzie rosyjski, zwany "okroszka" na bazie kwasu chlebowego (lub ogórkowego) mniam!!!!
Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Mój ogród
FotoIvona
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 21 Lip 2015 18:39 #389970

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
...a ja jestem w trakcie robienia chłodnika po litewsku :P Na kilka dni przyjechał mój starszy syn i takie miał życzenie :)
Trochę to pracochłonna zupka, ale na upały wyśmienita! Szczerze polecam.
Agnieszko, czy ja dobrze wypatrzyłam na jednej z fotek ...pomidorka? Hodujesz warzywka? W gruncie czy w donicy?
U nas nadal upały ponad trzydziestostopniowe, deszczu na lekarstwo, więc korzystając z wakacji jeździmy sobie to tu, to tam...W niedzielę był czeski Jesienik, dzisiaj Góry Sowie i piękny Zalew Bystrzycki w Zagórzu Śląskim.
Pozdrawiam :bye:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 21 Lip 2015 18:43 #389972

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Agnieszszko :)

Najpierw o roślinach - mogłabyś z powodzeniem zapraszać Młode Pary i uwieczniać je na tle białych hortensji - moje pierwsze skojarzenie po obejrzeniu ostatniej sesji od razu związało kwitnącą hortensję ze świeżością, czystością i niewinnością ( wiem, wiem, trochę staroświeckie spojrzenie ;-) ), o wiele mocniejszą, niż tradycyjne lilie ...
Bardzo ciekawie wyglądają te białe kwiaty w "mgiełce" .... dziwne - sennie i orzeźwiająco zarazem ...
Pierwszą zebraną cukinię trzymam na razie w lodówce - egzemplarz ważący około 1 kg zostanie wkrótce przerobiony na coś przypominające jedzenie ;-) Dziękuję wszystkim za inspirujące przepisy , a Markitę poproszę o przepis na tartę - na PW albo w moim wątku, obojętnie :)

Bruschettę robię najprościej, jak tylko można: kromkę wiejskiego chleba zapiekam jak grzankę, skrapiam oliwą lub dobrym olejem, kładę plastry malinowego pomidora, posypuję ziołami prowansalskimi lub ukochaną czubrycą zieloną ( gotową mieszanką )i dekoruję zieleninką. Prościej już się nie da ;-)
Gotowanie normalnych obiadów zostawiam sobie na weekendy, a w tygodniu ... pominę tę kwestię wstydliwym milczeniem ... od razu zaznaczam jednak, że żadne fast foody nie wchodzą w grę !

Wczoraj miałam "na warsztacie" cavisia Lizusa, pieska 8-letniego, stałego klienta .... podczas suszenia połączonego ze szczotkowaniem zebrałam niewyobrażalne ilości podszerstka - mam nadzieję, że na nadchodzące upały polepszy mu się komfort życia ;-)- robiąc Lizuska, cały czas myślałam o Sarci - dla której przesyłam :kiss3:

pozdrawiam cieplutko :hug:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 21 Lip 2015 20:05 #390000

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Aneczko, zaczynając od końca, obiecuję zdjęcia Sarenki :hearts:
Przyznaję, że dawno ich nie robiłam - Sarcia towarzyszy mi w ogrodzie, ale jest bardzo zajęta. Sama rozumiesz - te setki motyli, które trzeba obskoczyć i pogonić do bardziej wytężonej pracy ;-) W takich warunkach trudno znaleźć czas na pozowanie ;-)
Sara zrzuciła całe mnóstwo futra... bardzo nas to początkowo niepokoiło - lekarz nie zdiagnozował niczego niepokojącego, zapisał suplementy, które pomogły - sierść zaczęła odrastać... prawdopodobnie, Sara zrzuciła po cieczce zbędny bagaż...
Z innej beczki:
Bruschetta w takiej nieskomplikowanej wersji jest nie tylko pyszna, ale jakże szybka do wykonania! Mniam, uwielbiam.
Gratuluję cukiniowego zbioru... moja babcia, na niewielkich w sumie grządkach, hodowała niemal wszystkie warzywa... dotychczas nie wiem, jak jej się to udawało :)
Hortensje, Aniu, to moja wielka miłość... cieszę się, że jest roślina, która tak dobrze czuje się w moim ogrodzie - na nią zawsze można liczyć :)
Pozdrawiam ciepło!
Dalu, chłodnik - wyborny, mniam mniam :)
Zrobię niedługo, bo upały w natarciu mają być...
Pomidorki - o tak, uprawiam w skrzyniach, wraz z papryką, ziołami...
W przyszłym roku chcę powiększyć tę mini-plantację :)
Piękne wyprawy sobie fundujecie... ja jeszcze przed urlopem :)
Serdeczności!
Iwonko, bardzo poproszę o przepis na okroszkę! :)
Marta, świetny sposób - tak też można!
Gosiu, ja także mało smażę, więcej duszę... można :)
Moniko, placki z cukinii są banalnie proste - spróbuj znowu, smakują zawsze wybornie.
Sarcia w upały ma limitowane przebywanie na palącym słońcu... nie chcę suni męczyć, mimo, że teoretycznie jej to nie przeszkadza... dyszy jednak mocno po takiej słonecznej sesji, więc absolutnie nie funduję jej takich atrakcji... Cyguś też nie powinien, nie sądzisz? Może maluch znosi tropiki lepiej, niż kilkuletnia już Sara, ale mimo wszystko wydaje mi się, że trzeba psy trzymać z dala od wysokich temperatur...
Dzięki za miłe odwiedziny!
Haniu, w Wawie przez kilkanaście minut padało, ale nadal jest ciepło bardzo...
Mam nikłą nadzieję, że tropiki nie wrócą, bo wraz z nimi pojawi się znów niebezpieczeństwo nawałnic... tego nie zniosę :(
Głowisia na miejscu... na razie...
A Ty jak się masz?
Pikutku, cukiniowanie to bardzo przyjemna sprawa... chyba upiekę wydrążone, z jakimś pysznym nadzieniem...

W ogródku kwitnie, gdzie popadnie ;-)





















Ostatnio zmieniany: 21 Lip 2015 20:07 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 21 Lip 2015 22:06 #390049

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
cudne :hearts:
przy okazji dołączam do grona cukinio-żerców - też się opychamy ile wlezie mniam!
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.744 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum