TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 11 Lut 2015 08:05 #339387

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
I towarzystwo zeszło na psy ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 11 Lut 2015 09:34 #339406

  • Anowi
  • Anowi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1825
  • Otrzymane dziękuję: 1586
Monia ale wymyśliłaś z tą bezdusznością :hammer: Chcesz takiego pieska to szukaj,wcześniej czy póżniej go znajdziesz :) też chciałam kota podobnego do mojego Pedra ale to był bury dachowiec więc tak bardzo trudno nie było :)
Pozdrawiam IWONA
Mały ale mój...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 11 Lut 2015 10:28 #339421

  • PanM
  • PanM's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 138
  • Otrzymane dziękuję: 25
Monika, cierpliwie szukaj i czekaj, to jedyna droga do domisia tej rasy. Co do charakteru to na bank nie trafisz kopii Zaka, każdy jest inny. Łączy je jedno, są to przylepy na amen ;)
Dużo łatwiej byłoby znaleźć domisia wśród Cavisi. Rasy niemal identyczne charakterem i bliskie wyglądem. Chemię poczujesz, nie martw się o to ;)

Z innej beczki - czy widzieliście to jak mogą wyglądać hodowle zrzeszone w PZK ? Jeśli nie to zobaczcie - LINK
Jak widać rodowód nic nie gwarantuje
Ostatnio zmieniany: 11 Lut 2015 10:33 przez PanM.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 13 Lut 2015 09:54 #339917

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Moniś :hug: , a gdzie przepadłaś? Ale cena za psiaka, coś okropnego :woohoo: :jeez: Wiem, że rasa jeszcze rzadko spotykana, ale nawet nie pomyślałam, że to może być aż tyle. A na raty się nie da kupić? A nuż się uda dogadać. Nie rezygnuj, co szkodzi spróbować.
Słoneczko świeci, wreszcie wyczyszczę rynny. Prawie wiosna, i dobrze i żle :devil1:
Dobrego dnia, mam nadzieję, że jesteś zdrowa :kiss3:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 13 Lut 2015 20:34 #340125

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Witam u progu weekendu- wg wróżb pogodowych.. ma byc pięknie. Słońce, plusowa temperatura.. Podobno już pierwsze boćki wracają.. One nie mogą się mylić :dance:

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi nt psów i opowiedzenie swoich historii z psiakami.

Haniu- Tak, dziekuję. Na co jak na co.. na zdrowie akurat teraz na szczęście nie mogę narzekać za bardzo- bywało gorzej ;)

Planujesz czyścić rynny.. Oj, nie przestajesz mnie zadziwiać! Malowanie elewacji, konserwacja rynien.. co jeszcze masz w zanadrzu.. :whistle: ?
Pozdrawiam Cie serdecznie, życząc udanego weekendu.. ślę specjalne uściski dla Kubusia- bardzo sie cieszę, że wraca już do formy!!


*********
Jutro Walentynki- nie mam żadnych planów, bo nie obchodzimy z Mężem tego święta jakoś szczególnie. Trochę na siłę epatują zewsząd serduszka..
Ja na walentynki zaplanowałam sobie inna rozrywkę.. też na czerwono ;) Jestem honorowym dawcą krwi i akurat jutro nieopodal nas jest akcja krwiodawstwa- jadę więc oddać.
Ciekawa jestem, ile z Was też oddaje krew?

Pozdrawiam, życząc miłego weekendu :flower2:
Miłego weekendu
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 13 Lut 2015 20:40 #340130

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Monika-Sz wrote:
Ja na walentynki zaplanowałam sobie inna rozrywkę.. też na czerwono ;) Jestem honorowym dawcą krwi i akurat jutro nieopodal nas jest akcja krwiodawstwa- jadę więc oddać.
Ciekawa jestem, ile z Was też oddaje krew?
Monisiu, też życzę miłego weekendu :hug: Co do oddawania krwi, to jakoś mi się nie złożyło i jest mi trochę głupio bo oddawali dla mnie krew mąż i kolega :oops: a ja nic.
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 14 Lut 2015 08:27 #340214

  • Bogulenka
  • Bogulenka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 208
  • Otrzymane dziękuję: 62
Monia, słoneczne dzień doberek. Jak nastrój w tak przepięknie zapowiadający się dzień?

Krwiodawcą nie jestem, ale mam ochotę zgłosić się do banku szpiku.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 14 Lut 2015 11:00 #340238

  • D_M
  • D_M's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 234
  • Otrzymane dziękuję: 31
Moniś dawno mnie nie było :flower1: chyba jeszcze mnie pamiętasz :P
poczytałam o psiakach i jak widzę jest chęć już na kolejnego.. :) tylko że faktycznie cięzko ci będzie znależć takiego samego i w dobrej cenie..ostatnio była likwidowana pseudohodowla z podlasia, jest sporo psiaków ok 100 do adopcji w typie rasy ale nie zauważyłam takiego jak Zak..;)
jest możliwość zrobić w hodowli współwłasność psa ale wiąże się to z wystawianiem ale ty tego nie chcesz ;) ale wtedy miałaś byś psa za darmo lub kupiony za mniejsze pieniążki..;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 14 Lut 2015 11:49 #340248

  • Tamaryszek
  • Tamaryszek's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 135
  • Otrzymane dziękuję: 18
Witaj Moniko, opowiadam się po stronie brzóz! Są piękne o każdej porze roku, o niewielu roślinach można to powiedzieć. Mam w ogrodzie kilka naprawdę olbrzymich, w tym dwie bardzo blisko domu i nigdy nie miałam problemów z nasionkami w sprzęcie domowym, mimo, że okna tarasowe są cały czas otwarte. Jedna rośnie przy ogrodzeniu, nie zauważyłam zniszczenia podmurówki, ale przyznam, że była budowana już przy dużej brzozie.
Natomiast rynny trzeba czyścić, ale to jest konieczność jeśli są jakiekolwiek duże drzewa w ogrodzie.
A poza tym bardzo mi się podoba Twój wyniesiony narożnik ogrodu z brzozami.
Pozdrawiam,Tamaryszek
"Ogrodnictwo w zgodzie z naturą jest łatwiejsze niż przeciwko niej"
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 14 Lut 2015 16:02 #340305

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Marysiu- witam weekendowo. Pieknie u nas słońce świeci- mam nadzieję, że i u Ciebie za oknem równie optymistycznie :hug:
Ja jeszcze nie miałam potrzeby bycia biorcą, ale juz w liceum sobie obiecałam, że będę krew oddawać. Przez kilka lat miałam przerwę- teraz po przeprowadzce wstyd byłoby do tego nie wrócić. Raz w miesiącu jest ambulans przy ratuszu- kilka minut drogi od domu, tak więc nie muszę daleko się wybierać- nie sposób nie skorzystać ;)
Co więcej- Mąż się zastanawia, czy też nie zacząć oddawać..

Dobrze, że dla Ciebie krew była dostępna- musiałaś mieć ciężkie przygody zdrowotne.. :hug: Moja grupa co prawda nie jest zbyt uniwersalna, ale to zawsze dodatkowa kropelka ;)
W domu wszyscy wiedzą, że gdyby coś mi się stało, to chcę też być dawcą narządów- ale przy poim trybie życia chyba nic się nie będzie nadawało :happy3:

Bogusiu- słońce od razu wywołuje uśmiech na twarzy! Jest pięknie :flower2:
Krew oddaje bez problemu, ale szpiku bym nie chciała.. Jakoś przeraża mnie procedura znieczulenia i pobrania z talerza kości biodrowej :unsure:

Dario- jasne, że pamiętam :hug: Jak się cieszę, że zaglądasz :dance:
Z psiakiem to już sama nie wiem, jak wyjdzie. Na razie i tak nie bierzemy. Może w lato pojawią sie jakieś szczeniaki- zobaczymy.
Na razie jestem na etapie, że wszystko mi jedno. Jakiś niechciej mnie dopadł.. :hammer:

Tamaryszku- witam Cię serdecznie i dziekuję, że zabrałaś głos w sprawie :hug: Czy dobrze poznaję.. Ewa- Tamaryszek..?

Cieszę się, że głosujesz za brzozami- ja je bardzo lubię! Wiosenne młode listeczki, w lato świetlisty cień.. jesienią złote przebarwienia i liście leżące na rabacie- jak rozrzucone złote monety ;) nawet zimą- gdy jest łysa.. bo wtedy pięknie widać korę.
Jedno, czego byłam od początku pewna w związku z ogródkiem- to że będą brzozy :woohoo: i akceptuję ich "uciążliwość"- chociaż ja inne drzewa oceniałam jako "gorsze". Grabienie liści to przecież też sprawy ogrodu.. a robi sie to i tak rzadziej, niż koszenie- z trawnika też przecież nie zrezygnuję :lol:

Dziękuję za miłe słowa nt pagórka brzozowego- mam nadzieję, że nie zepsuję tego miejsca, dokańczając wrzosowisko.. tzn, że nie zrobię jakiegoś gargamela rabatowego :silly:

******
Dzień piękny za nami. Słońce tak cudownie świeciło, że aż się serce wyrywa do ogródka. Nie przycinam jednak nic- jeszcze kilka tygodni.. Na razie dni przedwiosenne, ale nocą przymrozki. Rano cały ogródek był okryty szronem.
Zastanawiam się tylko, czy przypadkiem nie powinnam zdjąc stroisza z wrzosowiska i krzaczków lawendowych?? W dzień plusowo i słonecznie, a nocą niewiele poniżej zera :think: Trzymać, żeby w nocy nie zmarzły..czy odkryć, żeby w dzień sie nie ugotowały...?
Co robicie ze swoimi ubranymi krzewami na rabatach?

Rano byłam na oddaniu krwi, a teraz bezkarnie się najadam czekoladą.. o przepraszam- ekwiwalentem :happy3: to się nie liczy :funnyface:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya, Adasiowa

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 14 Lut 2015 20:28 #340371

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Monia, wydaje mi się, że okrycia z lawendy i wrzosów możesz zdjąć, nie powinny być konieczne przy takich temperaturach.
U nas też dzisiaj było pięknie! Ptaki śpiewały aż miło, więc zabrałam się za porządki :dance:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 15 Lut 2015 09:56 #340498

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Monika-Sz wrote:
Trzymać, żeby w nocy nie zmarzły..czy odkryć, żeby w dzień sie nie ugotowały...?
Co robicie ze swoimi ubranymi krzewami na rabatach?

Ja tam gałązki sosnowe zostawiłem (nawet juki i RH mam opatulone :think: ) z premedytacją bo Azja ma swoje ulubione miejscówki na wrzosowisku i dupskiem (60kg) się tam mości :mad2: :devil1: ....a jak są patyki to jej nie wygodnie i kładzie się na jałowcu :mad2: :devil1: :wink4:

Wczorajsza pogoda zachęcała do odkrywania roślin ale nie zapominajmy że to dopiero połowa Lutego :teach: niby Amerykanie zapowiedzieli ciepłą zimę i na razie wszystko się sprawdza.... :bad-idea: :think: :paper:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 15 Lut 2015 10:31 #340514

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Nic nie odkrywajcie, roślinkom nic nie będzie. 2 lata temu wszystko odkryłam koło 10 marca, bo długo było ciepło i słonecznie, a po kilku dniach taki mróz przyszedł!! Poniżej -20 trzymało kilka dni. Wszystko mi przemarzło :lev: A to była połowa marca, nie połowa lutego. Byłam święcie przekonana, że żaden duży mróz nam już nie grozi i się przeliczyłam.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 15 Lut 2015 12:23 #340549

  • Roma
  • Roma's Avatar
Trochę mnie u Ciebie nie było a tu tyle spraw poruszanych :jeez: Pozwolę sobie jeszcze powrócić do tematu psiaków.W każdym miocie zdarza się szczenie niewystawowe tzn.niezgodne z wzorcem,np.zły zgryz albo nie takie umaszczenie i wtedy jest to pies rasowy ale w metryce będzie zaznaczone,że niewystawowy i wtedy cena jest stosunkowo niższa.Spokojnie możesz porozmawiać z hodowcą,że jeżeli taki się trafi to weźmiesz go za niższą cenę.
Wracając do spraw ogrodowych to ja tak jak Paweł,wszystkie te rośliny które mam okryte tak zostaną aż do wiosny i nic nie będę z nimi robiła.Myślę,że okrycie ze stroiszu strat mi nie przysporzy.
edit:
Aga ma rację i tego się trzymam ;)
Ostatnio zmieniany: 15 Lut 2015 12:24 przez Roma.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 15 Lut 2015 16:52 #340617

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Kasiu- ja się za nic nie zabrałam.. A planowałam co nieco uporządkować na rabatach, na spacer się wybrać- a tu klosp.. Zimno i ponuro, ani promyczka słońca :unsure:

Paweł- u nas nikt nawet na jałowcach nie siada :P ale podziwiam wyszukany gust Azji!

Aguś- w ubiegłym roku w marcu takie mrozy były :blink: Chyba tylko lokalnie, bo zupełnie nic takiego nie pamiętam. Jak pod koniec lutego przesadzaliśmy jałowce, to od tamtego czasu już tylko bardziej wiosennie się robiło.. a w drugiej połowie marca to miałam krokusy, bratki i budziły się pigwowce. Nie.. na pewno nie kojarzę mrozu :think:

Mimo wszystko stroiszowego ubranka nie usunę- zerknęłam w prognozy.. ledwo kilka stopni w dzień i leciutko mrozik nocą.

Romciu- jednak chyba nie będę zdejmować. CO prawda fali mrozów nikt nie zapowiada, ale mimo wszystko zimno jest.. Rok temu ugotowałam pod agro biedne ogniki- owijałam przed silnymi mrozami, ale zdjęłam kilka dni za późno :hammer:
W tym roku agro nigdzie nie zakładałam- nie było potrzeby bo i prawdziwych mrozów nie było.. jedynie stroiszem okryłam wrzosy, lawendy i co nieco japonki..
Tak sobie myślę, że stroisz z gałązek świerkowych jest bardziej przewiewny, niż zimowa agro, więc nawet w ciepły dzień nic im się chyba nie stanie..?
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 15 Lut 2015 17:27 #340622

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Ależ Moniko... :teach: :wink4: nie było mowy o siadaniu tylko o leżeniu na jałowcu płożącym... :tongue2:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 15 Lut 2015 17:38 #340625

  • Sinthell
  • Sinthell's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Michał
  • Posty: 651
  • Otrzymane dziękuję: 438
I ja się przypominam po kilkudniowej nieobecności na wątku... co tu słychać...
a no proszę to i owo...
A co do zdejmowania okryć wierzchnich z roślin... to zależy co to jest...?
jeżeli masz jakąś, "szmatę" to to jest czysta loteria... w zależności od pogody... bo jak są to jakieś gałązki igliwia... to śmiało mogą leżeć... nic rośliną pod nimi się nie stanie...
Michał
___________________________________________________________________


___________________________________________________________________
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 15 Lut 2015 17:41 #340627

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Paweł- to mnie uspokoiłeś :happy:

Michał- dzięki! Tak też miałam nadzieję, że stroisz z gałązek świerkowych krzywdy nie zrobi nawet, jeśli przez chwilę słońce przygrzeje. Z zimową agro to zawsze miałam zabawę- rozchylałam w ciągu dnia a spinałam na wieczór- męcząca zabawa :hammer:
Na wrzosowisku i lawendach leży stroisz i daję mu spokój ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.366 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum