TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 18 Kwi 2015 08:59 #359257

  • Roma
  • Roma's Avatar
Teraz mamy takie pogody,że najłatwiej o przeziębienie :( Pieliłam wczoraj w warzywniku i co chwilę albo zdejmowałam bluzę albo ją ubierałam a i tak katar mam okrutny :jeez:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 18 Kwi 2015 10:04 #359275

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Zdrówka życzę i szybkiego pozbycia się kataru :hug:
Ja się chyba doprawiłam klimatyzacją..a może zawiało mnie w ogródku.. też możliwe. W każdym razie zdycham- chyba mam anginę :unsure: Głowa pęka, mięśnie i kości bolą, łykanie śliny boli, ledwo nogami powłóczę..
Bardzo jestem rozżalona, bo czekałam na ten weekend- miałam nadzieję, że pogoda w miarę dopisze i co nieco podziałam..A tu wyszło jak wyszło :jeez:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 18 Kwi 2015 10:09 #359277

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Moniko, przykro bardzo ze się rozchorowalas. Na pocieszenie powiem, że jest zimno wiec i tak widlowanie byłoby mało przyjemne...
wracaj do zdrowia :*
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 18 Kwi 2015 19:04 #359389

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Monisiu :)

Na przeziębienie wiesz, co robić :) herbata z cytryną, imbirem i miodem ( najlepiej z mniszka ). Na wszelki wypadek wyślę Ci słoiczek Tego specyfiku, tylko muszę zebrać kwiatki ... podejrzewam, że ów syrop w znacznym stopniu przyspieszył mój powrót do zdrowia po tej nieszczęsnej grypie. Zazwyczaj zbieram mniszek na początku maja, ale może w tym roku uda się wcześniej. Do wywaru dodaję albo pomarańczę, albo cytrynę i zdrowy, pyszny miód gotowy :)

Ponieważ jesteś specjalistką od berberysów, czy mogłabyś podpowiedzieć, jakie są inne, karłowe odmiany tychże krzewów ? Na przykład o żółtych listkach ? Bardzo ładnie się uśmiecham :)
U lawendy cisza ? Kurczę, nie wygląda to optymistycznie ... ani maleńkiego pędzelka zielonego?
Przycięłam pęcherznicę Diabełka. Muszę jeszcze to samo uczynić dereniom. Czy ten o żółtych pędach również tniemy tak drastycznie jak czerwony ? Tzn. najstarsze pędy u samej ziemi ?

Pozdrawiam cieplutko :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 18 Kwi 2015 20:10 #359407

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Agnieszko- do Mamy jechaliśmy w trakcie gradobicia.. :blink: W ciągu dnia przez chwilę było słonecznie, ale w sumie nie jest miło, więć jeśli już musiałam siE rozchorować, to termin wybrałam nie najgorszy ;)
Po przedobiedniej drzemce jest mi nieco lepiej..a może to kolejna dawna ibupromu jeszcze działa.. :think: W każdym razie weekend do kitu :hammer:

Aniu- miód z mniszka..tzn z mleczy? Nigdy nie słyszałam :supr3: I smaczne to jest..?

Specjalistka od berberysów to za dużo powiedziane :oops: :oops: ..ale jeśli interesują CIę małe o żółtych listkach to opiszę te, które znam.. niski rozłożysty, palący się niestety na słońcu (sprawdziłam- pali się bardzo) to Golden Carpet- taka raczej rozłożysta poducha, niż regularna kulka.
Żólty, też raczej spory to Golden Dream, on dochodzi do ok 1m wysokości.

Berberyski miniaturowe kuliste- więc podobne pokrojem do Admiration czy Bagatele, nieprzekraczające 50cm wysokości to np Tiny Gold, Bonanza GOld- wg opisów nie palą się tak silnie na słońcu i dość dobrze je tolerują.. Ja Bonanzy nie widziałam w żadnym ogrodniczym i jestem szczęśliwą posiadaczką Tiny Gold.. Zobaczymy, jak będą sobie radzić na słońcu, bo moje 3 okazy takie właśnie słoneczne stanowisko dostały..
Z kulistych fajny też jest Kobold- niby zielone listki, ale odcień zieleni jasny..

Jeśli stanowisko jest półcieniste, to można też popatrzeć na odmianę Goldalita, która w opisie ma zaznaczoną wrażliwość na słońce.. więc dla nie ewentualnie osłonięte stanowisko, tj dla golden carpet.

Mam nadzieję, że spośród wymienionych upatrzysz coś dla siebie :hug: Ja miałam zakusy na Bonanzę, ale niestety nigdzie nie było, więc pocieszyłam sie Tiny ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 18 Kwi 2015 20:17 #359411

  • majowa
  • majowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1315
  • Otrzymane dziękuję: 948
Moniko, lepiej trochę ze zdrowiem? :hug: Mówisz - angina? Kurczę, to nic przyjemnego.
Z miniaturowych berberysków bardzo lubię Kobold, z powodzeniem może udawać bukszpan na obwódkach w bardziej słonecznych miejscach.
Sam z siebie jest kulisty, wystarczy delikatna korekta...
Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Mój ogród
FotoIvona
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 18 Kwi 2015 20:28 #359416

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Iwonko.. Koboldzik to i mój faworyt, dzięki Tobie cieszą mnie te krzaczki już 2gi sezon :kiss3: Mam nadzieję, że Tiny gold dadzą sobie radę na słońcu, bo też są urocze.

Zdrówko dynamiczne, że tak powiem.. Rano czułam się paskudnie, po drzemce i garści ibupromu lepiej..tzn nie jestem już tak obolała, ale za to jaka słaba :jeez: Wydobrzeję zapewne akurat na poniedziałek :hammer:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): majowa

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 18 Kwi 2015 20:37 #359422

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Tiny Gold mam 3 lata. W pierwszym sezonie na pełnym słońcu były tak spalone, że myślałam, że je straciłam, ale powstrzymałam się z wykopaniem do wiosny. Wiosną okazało się, że żyją, więc natychmiast przesadziłam w półcień, to znaczy takie miejsce, gdzie mają w ciągu dnia kilka godzin cienia. No i jaki skutek, ano taki, że przestały być żółte :happy3: . Rosną bardzo zdrowo, wydaje się, że pasuje im zmiana, ale no cóż, jak ktoś chce mieć żółte ;)
Podobno Maria, też niby dedykowana na słońce, a też się przypala :think:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 18 Kwi 2015 20:55 #359433

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Martuśka- nie załamuj mnie.. Też w ogrodniczym słyszałam, że Maria niby w opisie odporna, ale to dyskusyjna sprawa.. Zobaczymy, jak będzie z Tiny.. Mają stanowisko słoneczne słońcem wschodnim i chyba resztkowe południowe. Czytałam kiedyś, że wschodnie lepsze niż zachodnie, bo mniej przypieka.. No nic- zobaczymy.. :dry:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 18 Kwi 2015 21:23 #359447

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Bardzo jestem ciekawa Twojej opinii o Marii :think: Chciałam kiedyś kupić ale mi odradzono :dry:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 18 Kwi 2015 21:36 #359456

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Maria się przypala :teach: ... i u mnie i u Pawła też ;) , więc na stanowisko zwane "patelnią" zdecydowanie odradzam ;) . Do półcienia już zdecydowanie tak. U mnie tak rośnie i jest super. To piękna odmiana, ale nie na pełne słońce.

Monia - miód z mniszka jest bardzo smaczny... no jak miód :happy3: . Kolorek ma trochę ciemniejszy, ale smakuje super. Herbatkę można spokojnie tym posłodzić i walory lecznicze podobno ma, ale ja to tam w ziółka nie wierzę :rotfl1: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 18 Kwi 2015 21:37 #359458

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Marysiu.. Maria bardzo ładna, ale jeśli planowałoby sie dla niej stanowisko w pełni słoneczne, to chyba wahałabym się.. Miałam taki plan i w ogrodniczym skutecznie mi to odradzono. Może jakiś świetlisty półcień, żeby nie zzieleniała.. Ja chciałam posadzić na pełnym słońcu- w końcu Kurowscy pokazują fotki krzewów Marii w Aurtralii. :think: .
W ogrodniczym u nas pracuje kilka osób doświadczonych- jedna z pracownic wspomniała, że w upalne lato Maria nieco im sie przypieka na otwartym stanowisku
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 18 Kwi 2015 21:39 #359462

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Oo..Dorcia mnie ubiegła i niestety potwierdziła nieprawdziwą odporność Marii na słońce ;)

Dorciu- miodu z mniszka nigdy nie próbowałam, ale zaciekawiło mnie to.. :)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 19 Kwi 2015 16:33 #359665

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Tłok u mnie, widzę- niemiłosierny ;) Macie rację- strach się zarazić.. Ale się załatwiłam.. :jeez: Dobrze, że pogoda w kratkę, z przewagą kiepskiej-serce chociaż mniej boli, że się w domu siedzi..
Przez chwilę świeciło słońce, więc w ramach rekonwalescencji pobiegłam na ogródek. Oczywiście z planów sadzenia, porządkowania rabat, dzielenia żurawek- nic nie wyszło.. Szybki spacer skończył się atakiem kichania :hammer:
COś jednak udało sie uwiecznić w Maminym ogródku:lol:

Wielkie słońce..
DSC07885.jpg


żonkil tuli się do hortensji
DSC07863.jpg


tawułki śmiało sobie poczynają
DSC07865.jpg


fiołeczki rozsiane w wielu miejscach
DSC07859.jpg


DSC07866.jpg


również na trawniku
DSC07872.jpg


Trawnik nie jest angielską murawą- rośnie sobie co chce.. fiołki, stokrotki,, nawet mech mi się podoba.. Wiem- to nie jest modne... trudno :silly:
DSC07871.jpg


magnolia Susan
DSC07870.jpg


mahonia
DSC07858.jpg


piwonie
DSC07878.jpg


DSC07879.jpg


DSC07873.jpg


bez "Babciny" w pąkach. Zastanawiam się, gdzie mogłabym go u siebie wcisnąć na ogródku.. ?!? Nie bardzo mam gdzie.. :hammer:
DSC07876.jpg


DSC07877.jpg


migdałek- jeden z dwóch..
DSC07882.jpg


śliczne ślimaczki paprociowe
DSC07868.jpg


DSC07869.jpg


przeurocze, puchate kwiatki sasanki.. Jak już u siebie wybrnę z etapu zakładania rabat, wytyczania granic i sadzenia krzewów, to z radością zwrócę się w stronę bylin.. sasanki są na liście must-have.. tuż obok ciemierników
DSC07875.jpg


niezapominajka.. niby takie nic..niepozorne..a ileż uroku w sobie mają te kwiatuszki! Też muszę gdzieś dla nich miejsce przewidzieć. Na razie nic nie sadzę z tego typu drobnych rzeczy- najpierw rabaty muszę odchwaścić, a dopiero później sadzić drobiazgi. Nie mogę się jednak i tego etapu doczekać..
DSC07867.jpg


Pozdrawiam, życząc miłego popołudnia!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 19 Kwi 2015 16:38 #359668

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Monisiu :)
Bardzo dziękuję za - jak zawsze wzorowo - potraktowanie mojej prośby. Ze względu na niewielki obszar do zagospodarowania pozostanę przy dwóch berberyskach i jednej kosodrzewinie; oprócz Admiration, którego mam od Ciebie :) skuszę się chyba na kolejny malutki Bagatelle lub Special Gold - przynajmniej takie podziwiałam na zdjęciach i będę szukać. Sosenka raczej także niewielkich rozmiarów, wolno rosnąca, ale myślę, że soczysta zieleń igieł i "ogień" berberysów mają szansę stworzyć ciekawe dla oka połączenie. Całe towarzystwo przysiądzie sobie w pół cienistym, zachodnim miejscu, może dołączy do niego kilka wrzosów, które przezimowały w korytku z torfem na parapecie; podobnie zresztą jak lawendy - one są już gotowe do wyruszenia w świat :)
Syrop z mniszka ( zwanego mleczem ) .... można wierzyć lub nie w jego właściwości. Wychodzę z założenia, że nie zaszkodzi, a przy odrobinie wiary - pomoże :), zwłaszcza wtedy, gdy jest robiony z sercem i z myślą o przyszłych korzyściach.
Smak ma delikatny, zależny od dodatków ( pomarańczowy, cytrynowy, tymiankowy ), zapach przypomina majową łąkę, a kolor - bursztyny.
Lubię ludowe wierzenia i w miarę możliwości chętnie z nich korzystam. W zeszłym roku syrop z owoców hyćki ( bzu czarnego ) uratował mnie przed jakimkolwiek przeziębieniem, a z kolei własnoręcznie zrobiony sok z malin nie pozwolił na przemarznięcie podczas jesienno-zimowych wędrówek.
O soku z aronii nie wspominając - apteka na krzaku :) Ot, taka ze mnie domorosła "zielarka" ;-)
Pozdrawiam cieplutko :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 20 Kwi 2015 02:28 #359951

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Aniu..miodu z mleczu nie znam..ale chętnie leczę się czosnkiem, mlekiem ciepłym z masłem, płukaniem gardła solą czy sodą.. Czasem śmiać mi się chce, że brakuje jeszcze tylko udka żaby i sproszkowanego skrzydła nietoperza :happy3:

Chociaż stwierdzenie "chętnie się leczę" jest mocno na wyrost, bo ja się bardzo niechętnie leczę- jestem zdziwiona, że w ogóle choruję i początkowo czekam, aż samo minie..Jakoś nie lubię się leczyć.. No chyba, że bardzo źle się czuję- to nabieram przekonania do lekarstw :P

Berbrerysy z kosodrzewinami to idealne połączenie :hug:

********
Fotki klonów dla Kasi..

Crimson Sentry w sezonie..
DSC06202-2.jpg


tu z dwoma Scanlonami na rogu działki, za samochodami.. biedny Scanlon po prawej stronie..to ten przesadzany godzinę po posadzeniu.. :jeez: Niedługo po ich posadzeniu przyszły upały i bidulek trochę to odchorował..
DSC06420.jpg


początek przebarwiania się Scanlonów w pierwszych dniach września.. prawie nie robiłam zdjęć, bo liście w transporcie bardzo się potarmosiły..
DSC06563.jpg


DSC06564.jpg


Crimson Sentry przebarwianie zaczęły później.
tu 5 października
DSC06744.jpg


i 5 dni później
DSC06762.jpg


pięknie wyglądał w słońcu..
DSC06764.jpg


tu jakieś popołudniowe ponure zdjęcie.. Crimson stanowi fajny kontrast z brzozą
DSC06812.jpg


Drzewa kupowałam wiesz gdzie ;) Scanlon sprzedano mi jako zamiennik Red Sunset, którego nigdzie nie mogłam dostać. Zauważyłam, że Scanlony szybciej zaczęły się przebarwiać i szybciej straciły liście.. Nie wiem, czy taką mają różnicę w jesiennej trwałości liści..? Mogło to być też spowodowane tym, że Scanlony sadzone w maju przed upałami..miały ciężką przeprawę..a Crimson w połowie sierpnia, najgorsze upały spokojnie przesiedział w szkółce. :think:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 20 Kwi 2015 07:43 #359966

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Monia, wspaniale okazy...i założę się, ze w dobrych cenach ;-)
Nie liczę na takie cuda u nas, ale też będę szukać szczepionych na ok. 2 metrach. Nie wiem tylko czy wolnostojące miejscówki to dobry pomysł...Twoje super się prezentują w zarysach działki, nadają całości trzeciego wymiaru!
Piękne przebarwienia, dzięki za foty :kiss3:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 20 Kwi 2015 07:44 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 20 Kwi 2015 09:29 #359987

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Monika-Sz wrote:
Scanlon sprzedano mi jako zamiennik Red Sunset, którego nigdzie nie mogłam dostać.

bo tak pytałam... :devil1: ....2 km od Pawła są w szkółce :funnyface: jeden nawet pojechał w Lubelskie....oł sorry nawet dwa... :wink4:
łupy posadziłem wczoraj za co :kiss3: ...kupiłem w LM granulowanego obornika i im podsypałem ,(zapach chyba ściągnął sępy :devil1: ) , godzinę temu widziałem Kokosa przez okno że tam deptał i węszył :jeez:, zaraz wychodzę i zobaczę co napsocił....ten burek nie pozwala mi się nudzić :teach: :devil1: :wink4:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.579 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum