TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 20 Kwi 2015 10:21 #360008

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Moni :bye:
Zimno, co??
Kurcze juz mogloby byc ciepełko, bo tyle prac ogrodowych czeka. :angry:
Paprocie juz masz.moje za garazem, słońca nie maja to jeszcze nie wypuszczaja ogonków zielonych :(
Forsycja pieknie ozywia ogród,Ja jej nie mam, za mało miejsca.
Piwone też wygladają ładnie.Coraz piękniej, pieknie,jeszcze , tylko,zeby to ciepełko,zeby było, bo ja to zmarźluch jestem :dry:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 20 Kwi 2015 11:03 #360014

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Kasiu- u nas cała okolica pusta i płaska.. Dopiero w oddali pojawiają się drzewa. Bardzo męczyła mnie ta otwarta przestrzeń, więc koniecznie musiałam posadzić trochę wysokich punktów odniesienia ;)
Fajnie, że u siebie też planujesz klony- to urocze drzewa :kiss3:

Pawełku- a ile wysokości miał tek klon 2km od Pawła, który pojechał w lubelskie :whistle: ? Jeśli mniej niż 3-4 metry- to nie dla mnie..ja nie mam cierpliwości, żeby ileś lat czekać, aż drzewo urośnie .. od razu chcę mieć wyższe okazy. Taka cierpliwa jednostka ze mnie :funnyface:

Cieszę się, że łupy już siedzą na miejscach- niech im będzie dobrze.. Co ja mówię- już jest! O oborniku u mnie mogły zapomnieć ;)

Aniu- dla takiej forsycji i u mnie brakuje miejsca,ale zastanawiam się nad odmianą Maluch.. :think:

U Mamy jest cieplej i zaciszniej, niż u mnie.. W tym kąciku wszystkie rośliny mają lepiej- paprocie się obudziły, konwalie pokazują pączuszki a hortensje ogrodowe nie przemarzają.
U Ciebie paprotki pewno czekają na ocieplenie- jak i ja :dry:

Czy ktoś może mi wyjaśnić, dlaczego jeszce tak mocno wieje wiatr.. Do jasnej ch..ry- niechże już się zrobi porządna ciepła wiosna.. bez deszczu, chmur i wichur :hammer:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 20 Kwi 2015 11:09 #360015

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Przyłączam się do tych pobożnych życzeń o pogodzie :happy:
Ja tez ciepełka chcę :flower1:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 20 Kwi 2015 11:20 #360018

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Te klony ze szkółki blisko Pawła oczywiście nie miały 4 metrów, bo my zwykłymi osobówkami dysponujemy :happy3: , a jakoś trzeba było je w lubelskie dostarczyć :devil1: . Ale czy szkółka w ogóle posiada takie rozmiary, to by trzeba było spytać, nas interesowały najniższe :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 20 Kwi 2015 11:45 #360024

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Aniu- oby nam się spełniło :drink1:

Martuśka- ja się nie interesowałam asortymentem tak daleko od domu. Paweł mieszka pewno lekko licząc ok.60km ode mnie, a ja drzewa kupuję 8km od domu i bocznymi drogami robię sobie dostawę :funnyface:
Staram się kupować w okolicy domu a nie latać po województwie za jedną rośliną- zbankrutowałabym, tak robiąc zakupy :happy3:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 20 Kwi 2015 12:28 #360032

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
EDIT..zresztą chyba wszyscy doczytali, jak dobrze ostatnio udała mi się podróż do Pawła :happy3: Zanim dojechałabym do ogrodniczego, to dawno byłby zamknięty. Swoją drogą są noce muzeów, nocne maratony filmowe.. ja się pytam- dlaczego nie ma nocnych szkółkingów :happy-old: ?



Za oknem świeci piękne słońce- czemu nie jestem zdziwiona..przecież to poniedziałek :mad2: Zdrowotnie szału nie ma, ale i tak muszę się zmobilizować :jeez:
Życzę Wszystkim..również sobie- szybkiego tygodnia pracy..i dobrej pogody na weekend :flower2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 20 Kwi 2015 13:05 #360054

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Monika, to jest genialny pomysł: NOCNY SZKÓŁKING. Dlaczego nie ma? Koszmarne niedopatrzenie. Jak się czujesz? Śmiej się, ale jak rano zobaczyłam słońce i niebo, pomyślałam, że Monikę cholera trafi: weekend pogodowa kicha, poniedziałek jest prześlicznie. Wiatr uratował sytuację, bo pewnie u Ciebie gwiżdzi mocniej, niż tutaj.
Dobrego dnia :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 21 Kwi 2015 09:13 #360305

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu.. cały weekend przesiedziałam u Mamy i mimo, że działka między domami i drzewami, to wiatr śmiało sobie poczynał. Świerk przy domu mocno sie bujał..a mnie cholera brała.. Raz, że wieje- czego nie cierpię... Dwa- że słonecznie w poniedziałek, a w weekend było paskudnie.
W sumie to może i lepiej, bo bardzo źle się czułam i byłoby mi tylko bardziej przykro..ale dla zasady się podąsałam ;)
Nie wiem, co ta pogoda sobie ubzdurała, że zazwyczaj psuje się na weekend i wolne dni :jeez:
Pamiętam, jak kilka lat temu wybieraliśmy się na urlop we wrześniu. Postanowiłam się trochę poopalać w weekendy przed wyjazdem, żeby nie pojechać, jak córka młynarza :P Do wyjazdu miałam 5 weekendów.. Wyobraź sobie mój humor, gdy się okazało, że w tygodniu była ładna pogoda, a każdy kolejny weekend było zimno i deszczowo.. 5 weekendów z rzędu przez lipiec i sierpień :hammer:

Na razie prognozy są niezłe.. Mam nadzieję, że zdrowotnie sie pozbieram do weekendu i zaczniemy wreszcie porządkowanie ogródka. Prognozy na majówkę na razie ignoruję :dazed:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 21 Kwi 2015 09:22 #360308

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Moniko, życzę poprawy humoru, powrotu do zdrowia i dobrej pogody w weekend :)
Czy tylko na pewno pozbierasz wystarczającą ilość sił po chorobie, by z zacięciem widłować?
To taka ciężka praca jednak jest. Wiem, że ambitna z Ciebie dziewczyna, ale przemyśl, czy już będziesz w stanie...
Prognoza jest całkiem niezła, zwłaszcza ta temperaturowa, ale na pewno jesteś osłabiona.
Tak sobie tylko gadam, z troski :hug:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 21 Kwi 2015 14:31 #360370

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Agnieszko..wiem, że masz rację i bardzo doceniam troskę :hug: Postaram się nie przesadzić.. :lev: tym bardziej, że P obiecuje pomóc. Do weekendu mam nadzieje się w miarę pozbierać i coś wreszcie ruszyć, bo nas zima zastanie na trawniku :crazy:

Dziś trochę pokorowałam rabaty, Mozolnie prace postępują, ale zaczynają się wyłaniać rabaty..rośliny na nich wreszcie widać ;)
DSC07891.jpg


DSC07899.jpg


widać, gdzie nowa kora, a gdzie stara..
DSC07900.jpg


jabonka royalty nabiera kolorku,
DSC07890.jpg


pod nią białe szafirki, a w sezonie będą białe lilie przy ogrodzeniu
DSC07901.jpg


DSC07889.jpg


DSC07892.jpg


DSC07897.jpg


Azurika :woohoo:
DSC07895.jpg


DSC07896.jpg


Kanzanka..jeszcze chwilę..
DSC07893.jpg


Scanlony liściują..
DSC07907.jpg


berberyski niedługo zakwitną- ale się trzmiele będą cieszyć..
DSC07904.jpg


DSC07905.jpg


pigwowiec też potrzebuje jeszcze kilku dni..może na weekend zakwitnie :dance:
DSC07887.jpg


kilka fotek z balkonu- lubię tak patrzeć na ogródek..
Pagórek brzozowy na szczycie niewykorowany..troche mało kory mam, a latem będę tu zakładać cd wrzosowiska..na razie wole sypać pod już obecne rosliny..
DSC07909.jpg


DSC07910.jpg


DSC07911.jpg


DSC07912.jpg


Pozdrawiam..miłego dnia! Ja zaraz zmykam do pracy :jeez:
DSC07886.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Aguniada, chester633, anabuko1, hanya, eda_s, Adasiowa

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 21 Kwi 2015 19:04 #360405

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Moniś, 'Azurika' cudo! Nie kupiłam, bo wyczytałam na stronie zszp, że strefa 6b. Zawsze mozna zabezpieczyć, a ostatnie zimy są, jakie są. Dużo gorsze wahania temperatury, wiatry, słońce, 'zośki', 'ogrodnicy'...Mam inne, niby odporniejsze, zobaczymy. Wykorowane rabaty wyglądają bardzo dobrze, od razu uporządkowane, wyraziste nasadzenia, ładnie wyszło :happy: Ty nie planujesz cieniolubnych roślin pod klonami? Ani się obejrzysz, a trzeba będzie pomyśleć o hostkach, paprociach, następnych rodkach...
Jak się czujesz? Odpoczywaj, nie szalej teraz, bo plany na weekend masz niezwykle meczące :woohoo:
Dobrego wieczoru :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 21 Kwi 2015 19:08 #360407

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Moniko, to ja mam propozycję, skoro P. będzie zaangażowany w widłowanie... Niech on trzyma pierwsze skrzypce, a Ty pomagaj...
:kiss3: Ładnie wykorowałaś rabaty - rośliny od razu dostały tło, które je pięknie wyeksponowało i uwypukliło kolory.
Wiosna wszędzie!
Muszę zerknąć na moje różaneczniki... może już pękają pierwsze pączki?
Pozdrawiam...
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 21 Kwi 2015 22:41 #360515

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Nie wiem dlaczego, ale ja jakoś wolę widłowanie niż wytrząsanie zielska
Ja jeszcze ułatwiam sobie to wytrząsanie. Bo najpier widłuję, a potem niewielką gracką wyciągam darń do obsypania.
Dlatego najpierw widłuję jakiś kawałek, a potem na kolanach wytrząsam. Przynajmniej kręgosłup nie musi cały czas pracować.
Ja chyba zacznę po weekendzie majowym widłowac
No chyba, że mój syn mi pomoże
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 22 Kwi 2015 06:37 #360556

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Hej! Wyzdrowiona? Mam nadzieję, że tak, bo robota czeka :wink4: ... Widłowanie czas zacząć! Chłopa koniecznie pogoń, niech zaimponuje muskułem ;).
A w ogóle, to mam lepszy pomysł. Zorganizuj imprezę ogrodową dla Forumków. Takie dwa w jednym - przyjemne z pożytecznym. Każdy niech przywiezie widły.... Ty zaoferujesz po kawałku pysznego sernika i okazję do miłej pogawędki w realu, a goście w ramach rewanżu uzdatnią - również po kawałku - teren pod Twój (przyszły) trawnik. Co Ty na to :P ? Gdyby nie to, że Poznań daleko, byłabym pierwszą chętną.... Z drugiej strony, dawno nie byłam w stolycy... ;)
Miłej środy (weekend coraz bliżej!) :bye:
Ostatnio zmieniany: 22 Kwi 2015 06:38 przez asia2.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 22 Kwi 2015 10:28 #360624

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu- staram się nie szaleć, ale po przebimbanym weekendzie po prostu musiałam coś porobić. Trochę przesadziłam ..jak zwykle :hammer: bo dla odmiany plecy bolą.. A worki z korą takie się wydawały lekkie :whistle:
Azurika mnie zaskoczyła, że już pokazuje kolorek. Drugi rodek u mnie i wszystkie u Mamy jeszcze zamknięte. Nie wiem jak mój, ale ten Maminy zawsze kwitnie w maju i to chyba raczej w jego 2 połowie.

Czy planuję cienioluby pod klonami.. Na razie moje klony nie dają cienia :happy3: Drzewa wysokie, ale dość szczupłe i wysoko korona się zaczyna- cień jest długi i chudy, rzucany z dala od drzew, a same nogi drzew w słońcu. Może jak się rozrosną, to bardziej zacienią swoje sąsiedztwo :think:
Mam za to kilka innych miejsc, w których planuję jakieś hostki czy paprotkę- głównie myślę o tym na rabatce azalkowej pod Kanzanką.

W ogóle jak już wybrnę z porządkowaniem rabat i sadzeniem głównych rzeczy, to z radością zajmę się planowaniem bylin, zadarniaczy :lol:

Agnieszko- też lubię efekt wykorowanych rabat- rośliny od razu nabierają kolorów. Nie mogłam się już doczekać, żeby chociaż zacząć tą część porządkowania.

Ciekawa jestem co u Twoich rodków. Kupiłam sobie Catawbiense :dance: bo pamiętam, jak rok temu zapatrzona byłam w kolorek Twojego okazu- u mnie on jeszcze zupełnie zamknięty.

Gosiu- zobaczymy, jak nam to będzie szło. Mam nadzieję, że w sobotę ruszymy. Chciałabym zrobić tak, żeby Mąż widłował, a ja będę w kucki albo na kolanach wytrząsać kawałki. Dla mnie najcięższa częśc pracy, to podważenie widłami kawałka darni- to zamierzam radośnie zwalić na Męża :lol:

Po tym, jak zaczęłam pielenie rabat, korowanie i początek widłowania- i widzę, jak mnie plecy bolą..to z podziwem się zastanawiam, jak Ty dałaś radę rok temu u siebie taaaaaaką robotę odwalić z trawnikiem :supr3: :thanks:

Asiu..czy wyzdrowiona..oj, chyba nie.. Pominę nowinę, w jakim kolorze chwilami mam katar :blink: :sick:
Chłopa zamierzam zagonić, ale on mało robotny jest :happy3: Wyobraź sobie, że nie pracuje jak ja- do upadłego..tylko mierzy siły na zamiary.. No leń normalnie!
Co do pomysłu forumowej imprezy..jasne.. Ale by się goście pchali :happy3: :happy3: :happy3:

Do stolycy zapraszam..nawet bez wideł :rotfl1: :kiss3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 23 Kwi 2015 03:03 #360800

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
W nawiązaniu do rozmowy podsłuchanej u Aguniady ;) nt podsadzenia Limek.. Ja u siebie rozważałam rozplenice, bo wydawało mi się, że potrzebuje coś o pokroju fontanny..a rozpleniusie bardzo lubię. Jednak powstrzymywała mnie jedna mysl- że rozplenice tak naprawdę zaczynają wyglądać gdzieś ok lipca.. a w sumie do czerwca to się w ogóle nic ciekawego z nimi nie dzieje.. Rabata byłaby totalnie beznadziejna- zarówno limki jak i rozplenice dają popis od lipca- a do tego czasu..nuuudy

Z uwagą przeczytałam wymianę zdań między Agnieszką a Iwonką..a dziś akurat na wizycie była u mnie pacjentka- projektująca ogrody i wykładająca na SGGW. Grzecznie zapytałam, czy nie będzie z mojej strony nadużyciem wyłudzenie porady ogrodowej :P Spotkałam się ze sporym entuzjazmem..i oto co mi zaproponowano jako nogi dla limki.. Nie wspominałam o żóltym murku- rzuciłam tylko luźne pytanie, czym limki podsadzić..

Tawułki..goldflame, goldmound albo odmiana kwitnąca na biało i różowo (nie pamiętam nazwy :oops: )- które będą robić zamieszanie przed rozkwitem limek. Z trawek np sesleria heufleriana i sesleria uliginosa i sesleria nitida, hanonechloa macra. Wspomniałam o moim planie na rozplenice- pokrojem powinny fajnie współgrać, ale faktycznie Pani przychyliła się do mojej obawy, że do czerwca będą nudy.


Więc u mnie.. Crimson, przed nim 2 limki..a przed nimi mam jeszcze trochę miejsca na "coś".. Rozplenice bardzo pasowały mi tu pokrojem, żeby przełamac ostrośc murka..ale zniechęca mnie ich późne budzenie się.
Myślałam nad lawendą- ale nie wiem, czy moje 2 okazy przeżyły zimę bo na razie wyglądają beznadziejnie- za co tez mają minusa, że tak długo trzeba czekać..

Nie mogę iść w odcienie żółtego ani czerwonego bo tego mam za dużo.. Musi być coś w odcieniach zieleni/niebieskiego/fioletowego.
Dla mnie więc tawułki odpadają i hakone też.. Seslerie-nie jestem pewna..jeśli już, to najbardziej nitida.. Co robić.. :hammer:

żaden pomysł mi się nie podoba :jeez: Najbardziej chyba chciałabym lawendy- ale w sumie nie wiem do końca, jak u nich jest z kwitnieniem w sezonie, o zimowaniu nie wspomnę..
Coś fioletowego- kocimiętka, szałwia- za bardzo bałaganiarskie chyba i średnio reprezentacyjne.. A może kupować 2-3 sadzonki lawendy i traktować, jak jednoroczne..tylko że lawenda chyba w sumie krótko kwitnie :think:

Nie cierpię tego murka- same z nim kłopoty :hammer: Po jaką chol..rę zrobiłam go z żółtego kamienia- byłby szary, nie byłoby problemu :angry:
na samym szczycie rośnie floks- może się szybko zwiesi i nieco złagodzi sam murek.

Zdjęcia tego miejsca nie wstawiam, bo tak paskudnie wygląda, że nawet mi jest wstyd dawać fotkę :silly:


przemyślenia chwilę później..

W ogóle to odwaliłam chyba głupotę sadząc w rogu jałowce spartan jako tło dla limek.. Chcę tam wcisnąc klona Crimson Sentry i on musi być i kropka! Przed nim limki.. Chyba jak spartany urosną, to będzie masakra z miejscem.. Muszę przedyskutować to jutro z P, bo doszłam właśnie do wniosku, że to chyba był spory błąd.
Może pozbyć się spartanów a w ich miejsce posadzić pod płotem jako tło- jakieś wysokie szybko rosnące od chwili wiosennego obudzenia miskanty.. Na ich tle limki, otaczające Crimsona a z przodu przed nimi może kiedyś coś wymyślę.. :think:

Najchętniej bym P teraz obudziła, ale jest 2 w nocy i tego by mi nie darował :crazy:

Świetnie mi poszło myślenie o posadzeniu czegoś w nogi limkom- z tego myślenia pozbyłabym się spartanów z pleców limkowych :rotfl1:

Jaki miskant w miarę wcześnie startuje- albo jak już wystartuje to szybko rośnie i wysoko? Nie chciałabym na wysokość czekać do lipca- musiałby być już w czerwcu chociaż na 1.5m a najchętniej wyżej.
A może proso niebieskawe.. np Dallas Blues albo Cloud Nine

Sama nie wiem..może te spartany to nie taki zły pomysł..?

:bad-idea: idę spać!
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 23 Kwi 2015 08:05 #360817

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Monika-Sz wrote:

Nie mogę iść w odcienie żółtego ani czerwonego bo tego mam za dużo.. Musi być coś w odcieniach zieleni/niebieskiego/fioletowego.

Zdjęcia tego miejsca nie wstawiam, bo tak paskudnie wygląda, że nawet mi jest wstyd dawać fotkę :silly:

A ja bym usilnie o fotkę prosiła :wink2:

Wiesz co, Moniko?
Mimo, że bronisz się przed ciepłymi kolorami, to ja je tam absolutnie widzę... masz żółtawy kamień na murku, ciepłe kolory elewacji i dachu, więc patrząc na ogród całościowo - a tak zawsze staram się robić - przemyślane połączenie barw typu burgund, brąz, miedź, z których wyłaniałyby się Limki, byłoby moim zdaniem przepiękne. Czy Limki są już posadzone, tak w ogóle? (potem powiem, dlaczego pytam) Reasumując, widziałabym to następująco: Limkom jako tło towarzyszy proso rózgowate Squaw lub jeszcze lepiej Rotstrahlbusch (które zdaje się z pros jest najbardziej czerwonawe), a przed Limkami posadziłabym piękne zwisające z murka turzyce nowozelandzkie przeplatane żurawkami w tonacji burgund (odmiana do dobrania).

Oczywiście, nie musisz się sugerować moją wizją.
Chcę tylko zauważyć, że lawenda, którą bierzesz pod uwagę, ma nieco inne wymagania glebowe, niż hortensje.
Seslerie to niskie traweczki, chociaż nie pozbawione uroku... nie wiem, czy za małe tam nie będą.
Moje mam dopiero od zeszłego sierpnia, więc na razie obserwuję (już są zielone i kwitną ciemnymi pałeczkami).

Słonecznego dnia!
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 23 Kwi 2015 08:27 #360825

  • eda_s
  • eda_s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 479
  • Otrzymane dziękuję: 241
Poczytałam Wasze rozważania na temat traw pod hortensje i chyba u siebie strzeliłam gafę. Otóż pod hortensję Limelihgt i ażurową nn kupiłam właśnie rozplenicę. Na rabacie rosną też: pięciorniki o różowych kwiatach, tawułki japońskie, berberys z czerwonymi liśćmi, hortensja Anabelle i klon z czerwonymi liśćmi. Ja już nie mam wyboru, podsadzę tym co kupiłam. Najwyżej za sezon czy dwa będę wymieniać.
Wierz mi, że napociłam się z wyborem trawy na tą rabatę. Nic mi nie pasowało. W stolicy macie większy wybór roślin to napewno uda Ci się coś fajnego wybrać.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.702 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum