TEMAT: W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie.......

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 29 Kwi 2016 23:04 #463253

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Nie twierdziłam, że dobrze zapłacą tylko, że zapłacą, inaczej niż za czasów moich dziadków :)
Maja napisała, że te otwory u mnie to po ślimakach.Albo dżdżownicach.
Chyba ryją mi pod trawnikiem. A ja się dziwiłam dlaczego ma tyle ptactwa na trawniku
Zanim się ta trawa zagęści i ukorzeni minie trochę czasu.
Ale dżdżownice to w sumie pożyteczne są? Użyźniają ziemię, prawda?


Zielone okna z estimeble.pl

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 30 Kwi 2016 20:03 #463396

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Kasiu, czasem inna gleba wystarczy, inne stanowisko, inny ogrodnik też stanowi róznicę....oby żyły i cieszyły, w końcu po to je sadzimy.

Beata, no pod tojadami zrobił przystanek, pod cudnymi kępemi przetacznikowca, pod rodgersją, pod wisnią, żurawkami i czort wie gdzie jeszcze ale teraz jestem wyczulona i reaguję, nawet przytargałam dziś z lasu wiadro bzu czarnego na gnojowkę, podobno nie lubią, spróbować nie zaszkodzi, bylica piołum też ma odstraszac gryzonie, dzisiaj założyłam 3 pułapki, 3 czekają.....tyralierą je....... :rotfl1:

Aga, pozwolenie każą brać na wycinkę, wytniesz bez i sąsiad życzliwie doniesie karę łupną i to jaką.... :supr3: , im wolno wszystko....demokracja w polskim piekiełku.

Marta, ja juz to przetrawiłam, przemyślałam, będę sadzić nowy żywopłot kiedy juz będzie mozna, żęby nie oglądać sąsiadów.... Zgadzam się Tobą, nie tylko w sprawie Puszczy, różne juz były zbrodnie przeciw przyrodzie, są i będą niestety, w wiele miejsc ludzie powinni mieć zakaz wstępu, na wieki.Kto tylko wyda taki zakaż? :think:
Z podziemiem walczę, 6 sztuk już....będę lac w korytarze śmierdząće płyny, niech spadają do sąsiada..... :happy3:

Gosiu, niedługo przyjdzie wycena, zobaczymy...Dżdżownice są bardzo pożyteczne, przecież spulchniają glebę, uzyźniają swiomi odchodami. Powiem Ci, że w tym sezonie widze masę ich, lata temu gdy zaczynałam nie uświadczył żadnej, bardzo mnie to cieszy. Gdyby chciało Ci sie wieczorem przejść z latarka po trawniku zdziwisz sie ile ich wychodzi na powierzchnię.

Ostatnio smęciłam, no powiedzmy przedstawiłam pewne fakty z życia ogrodu, teraz wypada co nieco pokazać....nie wiem jak to sie dzieje, że od razu pada bateria..... :rotfl1:

To ja....... :rotfl1: , choć dziecię wyrosło, oj wyrosło......

kaliny16002.jpg

To moje rozsady żzywające słoneczka

kaliny16003.jpg

Moje pomidorki, zachłysnęłam się nimi i uprawiam...

kaliny16004.jpg

A nad tym obecnie pracuję, traw nie wkopuję, poszły precz z tego miejsca...

kaliny16005.jpg
Ostatnio zmieniany: 30 Kwi 2016 20:14 przez sierika.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Bozi, edulkot, Adela

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 30 Kwi 2016 20:41 #463411

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Ewa nornice potrafią popsuć spokojny i błogi sen ogrodnika.... :devil1: ,popytaj czy ktoś z twoich znajomych a motorower starego typu .... :think: .....najlepiej stary dobry polski Romet-dwusuw, dajemy do mieszanki więcej oleju ,,niż książka pisze'' :paper: ,zakładamy wąż na wydech i do dziury, odpalamy ,,maszynu'' i gazujemy....oczywiście przy takiej akcji padnie również ,,to'' co żyje w glebie w okolicach tunelu.....wiem ,wiem zaraz się odezwą ekolodzy :sick: to niech wezmą sobie te myszony do swojego ogrodu.... :screem:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 30 Kwi 2016 20:59 #463429

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Paweł to norniki, gorsza wersja nornic :devil1: Widziałam na YT filmik z taką akcją, powiem, żę drastycznie to wyglądało...... :woohoo: , duzo dymu a smród paliwa przez ekran przechodził..... :rotfl1: , ciekawe jaki był skutek? :think:


Ogród żyje na przekór zimnu, gryzoniom, grzybom i reszcie plag...


kaliny16006.jpg


kaliny16007.jpg


kaliny16008.jpg


kaliny16010.jpg


kaliny16011.jpg


kaliny16015.jpg


Donice czekaja na kolorową i bujną zawartość

kaliny16016.jpg

A skorki maja nowe schronienia

kaliny16017.jpg
Ostatnio zmieniany: 30 Kwi 2016 21:04 przez sierika.
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka, chester633, edulkot, Adela

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 30 Kwi 2016 22:07 #463455

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Świetny masz wizerunek Ewuniu :woohoo: A ilość rozsad podziwiam :eek3:
Domki dla skorków powiadasz :think: , fajne, czy pod doniczkami jest trawa? A jaki pożytek jest ze skorków w ogrodzie?
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 30 Kwi 2016 22:11 #463459

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Baba z motyką........ :rotfl1: , w doniczkach jest słoma a skorki zżerają mszyce.......

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 30 Kwi 2016 22:15 #463461

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ewuniu każda z nas to baba z motyką :rotfl1: a niejeden raz obok siedziało dziecię i bardzo się nudziło :wink4:
Ależ masz siewek :woohoo: obsadzisz cały ogród :garden1:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 30 Kwi 2016 22:18 #463463

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Baba babą, ale jaka zgrabna :)
Skorki już mi się podobają :lol: , buduję więc domki :)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 30 Kwi 2016 22:30 #463468

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
sierika wrote:
A skorki maja nowe schronienia

kaliny16017.jpg
Niby gdzie? W słomie, co z donic wychodzi? ;)
Odnoszę wrażenie, że masz za dużo wolnego czasu w ogrodzie :rotfl1:
Tak to jest, gdy człowiek już wszystko w lutym wyplewił i przesadził ;)

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 01 Maj 2016 00:58 #463492

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Ewa., super wyszło! Nie dość, że pożyteczne te domki to jeszcze dekoracyjne :)
Zyczę cierpliwości do walki z paskudami i ....skutecznej eksterminacji :cool3:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 01 Maj 2016 06:31 #463495

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Ewa witaj, wieszałem moim skorkom takie domki a one i tak wolały jakieś sterty gałęzi albo stare dechy..... :devil1: .....w hotelu Sheraton z doniczek nie chciały mieszkać :think: .
Mam już pomysł na ekologiczną eksterminację gryzoni z twojego ogrodu....tylko i wyłącznie tresowany lis,borsuk,kuna....ew. jamnik od myśliwego.....byle nie leniwy... :happy-old:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 01 Maj 2016 08:16 #463529

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Z tymi gryzoniami, Ewa, to jakaś masakra... współczuję!
Ja miałam w ubiegłym roku i jedna taka tak mi zniszczyła północną część murawy, że do dziś ją wyklinam.
Pawła metody chyba lekko drastyczne, ale w takich chwilach ja też zadziałałabym konkretnie, gdybym potrafiłą.
Domki dla skorkó przeurocze! Jak i cały ogród, z omotykowaną właścicielką takowoż :)

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 01 Maj 2016 09:44 #463563

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Twój wizerunek świetny :woohoo:
Domki dla skorków tak mnie zaciekawiły, że już stałam w oknie i planowałam gdzie to u siebie umiejscowić. Mam jakieś stare małe gliniane doniczki tylko podpórek muszę poszukać :think:
Gryzonie, paskudna sprawa, lepiej skorzystać z rad Pawła niż potem ogród opłakiwać.

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 01 Maj 2016 10:46 #463610

  • milena1
  • milena1's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 75
  • Otrzymane dziękuję: 14
Też sobie troszkę pospacerowałam po Twoim ogrodzie.Spodobał mi się pomysł ze skrzyniami.Planuję też zrobić coś takiego ze surowych desek. Pewnie trzeba zakonserwowac, wtedy będą dłużej służyły.Pomyslałam ,że jest to dobry sposób na zabezpieczenie roślinek przed domowymi zwierzaczkami.
Ja walkę z nornicami też prowadziłam , chyba skutecznie , bo ich nie ma/ mówię cicho/ ,ale jak tylko coś zobaczę natychmiast stosuję kostki na nornice.

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 01 Maj 2016 20:30 #463812

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
A moje rozsady pierwszą noc spędzą dziś na powietrzu .Nie zapowiadają przymrozków ,więc niech się. mizeraki hartują.Twoje całkiem masywnie się prezentują ,nie tak jak moje nitki.Domki dla skorków wielce orginalne ,ciekawe czy im pasują .Dobrej nocki :bye:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 04 Maj 2016 22:20 #465184

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
ja też wyprowadziłam swoje przedszkole na dwór.
Niech się towarzystwo hartuje.
A co będzie w miejsce traw?
Bo chyba nie doczytałam

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 05 Maj 2016 16:40 #465385

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Ewa,ja już mam kolejny rok doniczki odwrócone i one chyba robią tylko za ozdobę.Nigdy nie widziałam tam "nikogo" .Co prawda nie zaglądałam ale.....

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 05 Maj 2016 20:15 #465461

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
O jak dawno nie pisałam.... :rotfl1:, maj leci na łeb na szyję.....

Majka, siewek mam na 3 ogrody, szcególnie fenkuła, jeżówek, patagonki.....Marta ratuj... :jeez:

Paweł, masz rację ze skorkami ale może namyslą się, mam gdzieniegdzie spróchniałe pniaki, nie usuwam ich bo życie toczy się tam wieloma torami.

Wiesiu, pewnie bedziesz robić takie.

Marta, od lutego juz kilka razy plewiłam....i końca nie widać, w sumie na pustyni człowiek nie mieszka... :happy3:

Kasiu, lubię takie detaliki, dodają ogrodowi smaku, dopełniają go, tak mi się wydaje przynajmniej :think: .

Aga, rzeczywiscie omotykowana jestem :rotfl1:, M sprawił mi tę figurkę, ot taki żarcik.

Dorota, wstawiaj doniczki, potem znów cos gdzies wypatrzysz i tak w kółko, tu tak jest, że jeden drugiego zaraża.... :happy:

Milena, nie zapomnij pod skrzynie położyć siatke drobnooczkową metalową, bo na plastik szkoda pieniędzy i tak przegryzą.

Nowinko, czas juz na hartowanie bo tylko patrzeć a pójdą w grunt.

Gosiu, juz czas wielki na hartowanie, w miejscu traw nie będzie nic, przykryję to matą ogrodnicza i zasypię żwirem na całości, mam juz takie odruchy by wsadzic stipy np. ale znów będą chwasty, wyjdą każdą dziurą.... :mad2: , pewnie włożę tam tylko kastrę i zrobię takie pluskadełko z kamieniem...

Aszko, pewnie tak jest, pytanie tylko czy ustawiamy we właściwym miejscu, tam gdzie skorki przebywają, szczerze mówiąc nieraz mam wątpliwości co do umiejscowienia takiego domku czy hoteliku dla innych owadów.....

Dzisiaj nie chciało mi się pracować w ogrodzie, chociaz nie....zwokłam się wcześnie rano/7.30 :rotfl1: / z zamiarem oprysku wreszcie.....ponieważ na wieczór zapowiadali burze to działam skoro świt, tzw. róże, floksy, piwonie, wisienki, pysznogłowki i co tam jeszcze potraktowałam PW, z duszą na ramienu bo środek stosunkowo młody...dostało sie też rozsadom a co...tak więc najważniejszy w dniu dzisiejszym projekt zrealizowany. A pryskac nie lubię, no bierze mnie nerwa jak mówi moja sąsiadka.... :rotfl1:
W południe było gorąco więc skryłam się w domku a po południu zmęczyłm kilka drobnych robótek i lunęło.....
Ostatnio zmieniany: 05 Maj 2016 20:24 przez sierika.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.699 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum