TEMAT: W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie.......

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 12 Mar 2015 20:36 #348316

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Wiosna mnie wywabiła z nory ;)
Poczytałam wpisy i zaraz ciśnie mi się na usta pytanie, gdzie nabyć orlayę? Wpada w oko :)
Nic nie zrobiłam w ogrodzie, chwasty rosną, powojniki mają grube pąki, róże bez kopców, a wyglądają przyzwoicie, pogoda się tak pogorszyła, że znów nic nie zrobię.


Zielone okna z estimeble.pl

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 12 Mar 2015 20:36 #348317

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Ja teoretycznie miałam jeszcze nie ciąć róż ,ale jak się jakaś "nawinęła" przy porządkach to oberwała delikatnie sekatorem.
Delikatnie, bo w tym roku róże przetrwały niesamowicie pięknie! Zieloniutkie długie pędy i mnóstwo oczek.

Spróbuję też coś zakulkować ,tylko nie mam zbyt wielu róż o tak giętkich pędach.

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 12 Mar 2015 20:41 #348323

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Kolejna pracowita pszczółka wyrabia 200% normy :wink4:
Jak dobrze że nie zamawiałam jeszcze niczego bo mam przynajmniej spokój z sadzeniem nowości :devil1:
Fajne zwierzaczki a właściwie ptaszki wyszły do ogrodu a i nowe poidełko dostały mniejsze ptaszyny całkiem zgrabne :lol:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 12 Mar 2015 21:11 #348349

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Ewa, pozimowe lenistwo Cię dopadło....... :rotfl1: , fakt, że bura aura......ale ma dobre strony, sąsiedzi nie piłują, dzieci nie drą się.....tylko ptaki i psy szaleją. Za te chwile spokoju chętnie oddam słońce....pewnie jestem w mniejszości..... :devil1:
Orlaya w UK, niestety....

Magda, najlepiej M obciął J du Pre....rosła za kępą trawy i poszła przy samej ziemi, nawet nie zauważył....... :rotfl1: ,ciekawe co z niej będzie ? W sumie nie żałuję bo drapak był......Rzeczywiście róże zieloniutkie, żeby jeszcze grzybowe zlikwidowały się bez naszego udziału....

Majka, tylko parę lilii.....jeszcze w kwietniu przyjdzie paka z powojnikami i paroma bylinami, tyle.... ;)

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 12 Mar 2015 21:45 #348378

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Ewuniu gdybym zrobiła tyle co Ty to musieliby mnie wnosić do chałupy ,albo bym się rozleciała :rotfl1: Dni świetności minęły bezpowrotnie :( a kiedyś też tak szalałam.Wyręczamy chłopów, a oni myślą ,że tak powinno być ;) Ja tylko zakulkowałam LO i Alpenfee reszta pnących rozłożona na siatce
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 12 Mar 2015 22:18 #348399

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
3/4 kamaza ziemi ! :eek3: Kobieto ... ty puchu marny. Masz potencjał ! :P :happy:
sierika wrote:
jeszcze w kwietniu przyjdzie paka z powojnikami i paroma bylinami, tyle.... ;)

No właśnie. Mnie te powojniki bardzo interesują. Jakie w tym roku zasłużyły na Twoją uwagę ?

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 12 Mar 2015 22:29 #348406

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ewo paka z powojnikami brzmi niepokojąco obficie :devil1: do tego byliny .... i to ma być tylko tyle ...
Spowiadaj się jakie to będą bośmy ciekawe :tongue2:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 13 Mar 2015 19:31 #348623

  • agnesik12
  • agnesik12's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 285
  • Otrzymane dziękuję: 149
Ewo siej szpinak siej. Moja cioteczka robi przepyszne ciasto ze szpinaku. Wygląda przedziwnie ale jest pyszne. Całe zielone a na górze sypie granat. Czerwone kuleczki na zielonym tle miodzio.
Agnieszka

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 13 Mar 2015 20:10 #348638

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Jadziu, nie jestem dużo młodsza od Ciebie........ :hug: , moje LO rosną swobodnie, w zasadzie podpieram gdy siegają ziemi podczas kwitnienia, prowizorka..... :oops:

Firletko, żadnych rarytasów nie ma, bylinowe: Ryuan, Hakuree, Pamiat S., viorna: Crispa Angel, Princess Red i viticella Fay. Z bylin rutewkę delavayi Hewitt's Double i veronica spicata Dwarf Blue......krzak agrestu, jeżynę bezkolcową i oliwnik wielokwiatowy....wiecej grzechów nie ma. Skromniutko ale wystarczy aby się cieszyć.

Majka, jak wyżej rośliny wypisałam, z powojników tych spektakularnych wyleczyłam się już dawno, nie lubimy się więc po co męczyć się wzajemnie.

Aga, a jakiż to przepis, może warto skorzystać? posieję tak czy tak....

Wysiałam dzisiaj pomidory i paprykę, oraz przymiotno Karwińskiego vel stokrotkę hiszpańską, tak po trochę ale nasion jeszcze tyle. Za 2 tygodnie znów wysieję te szybciej kiełkujace a po świętach prosto do gruntu to co mozna....

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 13 Mar 2015 20:42 #348652

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Może M. myślał, że Jacqueline du Pre to wielkokwiatowa? ;) Przeczytał, co napisałaś i tak zrobił ;)
Chciał Ci pomóc w cięciu z wdzięczności, że go od rozwożenia tej ziemi uwolniłaś...
Swoją drogą, też jestem pod wrażeniem, jak wiele już zrobiłaś!
I tyle jeszcze planów! Zakupowych jakby mniej, no ale po tych przeróbkach może się okazać, że gołe placki zostaną, no i trzeba będzie zakupom zielone światło zapalić :)
Pamiat Serca to bardzo piękny powojnik i wigorny, w moim piaseczku nawet radził sobie znakomicie, tylko go ta zima zła zmogła...

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 13 Mar 2015 20:49 #348656

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Marta, on nie widział tej róży wcale....taki drapaczek zginął za trawskiem...... :rotfl1: , ziemi tez nie rozwozi bo nie ma siły :happy: :happy: :happy: .
Jak wygram w totka to może cos dokupię.......najprędzej kawałek gruntu z dala od ludzi :lev:
Powojników mam sporo.... :whistle: , zaczęłam liczyć przed tygodniem i wyszło około 30.... :woohoo: , jakoś nie rzucają się w oczy ale to chyba źle o mnie świadczy.. :club2:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 13 Mar 2015 21:30 #348679

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ewo no jak byle co :woohoo: przecież to są same fajne powojniki, o owocówkach nie wspomnę.
Zwłaszcza z grupy viorna: Crispa Angel, Princess Red.
Pamiat Serdtsa mam, rośnie jak głupi a kwitnie tylko na końcówkach, ma więcej zielonego niż kolorowego ;)
Ja mam ich 34 ale ciągle szukam nowości :rotfl1: a widziałaś tego :devil1:
Ten kawałek gruntu z dala od ludzi bardzo mnie zaciekawił bo ja też tak mam .....

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 13 Mar 2015 22:54 #348751

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
A wy ciągle o zakupach :whistle:
Człowiek czyta, czyta i ulega
Pogoda upadła, a najgorsze jest to, że w prognozach nastepny weekend też kiepski.
Rewelacyjne te kaczki

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 14 Mar 2015 09:28 #348815

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
sierika wrote:
Jak wygram w totka to może cos dokupię.......najprędzej kawałek gruntu z dala od ludzi :lev:

Ewa nam się udało, naokoło naszej działki żadnego domostwa - najbliższe to i 100 metrów będzie :wink4: ale minusem są chwasty które sieją się na potegę no i M.gdy zostaje sama to się boi.... :sad2: ..... :pinch:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 14 Mar 2015 11:07 #348838

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Majka, podoba mi się bardzo ale on chimeryczny, nawet w szkółce ma to w opisie, więc nie dla mnie :(

Gosiu, zakupy ograniczam do minimum i silna wola nie jest tu decydująca :happy:

Paweł, jesteś szczęściarzem....ja mam przed domem drogę wojewódzką z nieustannym hałasem a wkoło płotu sąsiedzkie dojazdy..jedynie za działką mam trochę chwastowiska i modlę się by jak najdłużej, bo już planują obciąć kawał działki z tyłu pod kolejną drogę :jeez: , tragedia naprawdę.....wierz mi, że chwasty to nic w porównaniu z uciążliwością ludzi...a sąsiedzi są :evil: :evil: :evil:, czasem mam ochotę sprzedać to w cholerę i wynieść się stąd....
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 14 Mar 2015 11:54 #348849

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Ewuniu każdy roczek działa na niekorzyść smutne to lecz prawdziwe .Jednak podziwiam Majkę na jej werwę .Też z chęcią wyprowadziłabym się z dala od :evil: sąsiadów
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 14 Mar 2015 13:23 #348870

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Syn o takiej wyprowadzce gada codziennie i już nawet zaczął szukać jakiegoś gospodarstwa na odludziu na sprzedaż :search:
Ja bym pojechała, ale nie wiem czy M. były w stanie to zrobić :dry:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 14 Mar 2015 20:37 #348997

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ewuś, wiem, o czym mówisz. W sumie ta sprawa "pomaga" mi w ograniczeniu zakupów.
Ale muszę czasem sobie kupić choć drobiażdżek.
Ale na niego też trzeba mieć miejsce ;)


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.729 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum