TEMAT: W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie.......

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 14 Maj 2015 10:37 #368541

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Wici mostkowe już poszły.Rano pokazałam mężowi zdjęcia Twoje i Nowinki.Reakcja jak przewidywałam -gdzie go postawisz i po co ci to. Ale kupił temat teraz musimy trochę pojeżdzić i poszukać bo ja mobilna nie jestem.Miejsce też już mam...życie jest piękne :bye:


Zielone okna z estimeble.pl

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 14 Maj 2015 17:38 #368662

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Sieriko :)

Duże, wielkie, ogromniaste podziękowania za przysłane zielone wspaniałości :kiss3: A za słoiczek z syropem ... :thanks: :thanks: :thanks: ubyła połowa :oops:
Poszperałam w sieci poszukując przepisu na tę pyszną zawartość i znalazłam kilka receptur; większość nie różni się niczym, a dodatkowo mam świetną książkę "Na początku było drzewo" od naszej Hanusi i tam podobnych przepisów jest w bród :)
Czyli czekam z niecierpliwością na pierwsze baldachy :) Dziękuję raz jeszcze ....
Pisałaś o pożywieniu dla kalifornijek ... m.in marchewce z jabłuszkiem .... cóż ... narobiłaś mi takiego apetytu, że wczoraj zrobiłam i sprzątnęłam całą miskę ;-) tylko marchew jakaś taka sucha i "oścista" ;-) dla dżdżownic nic nie zostało :(
Dołączam do Bożenki i Jej słów podziwu nad szczodrzeńcem ... dotychczas widywałam o ogródkach tylko żółte ... zresztą co ja tam mogłam widzieć :( ?
Poza tym - jak zawsze Twój zakątek to wspaniałe wytchnienie po męczącym dniu ... siedzę tam, na mostku ....:)
pozdrawiam cieplutko :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 14 Maj 2015 19:21 #368697

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Bożenko, wiesz jak kiedyś kupowało się, o nazwach mowy nie było. Ale myslę, że mozna znaleźć w googlach, szkółkach może... :think: .Zresztą po kupionym nic nie zostało, to jego samosiejka....

Majka, po zimie ta zieleń jest bajkowa....szczególnie ta pierwsza, najbardziej lubię pierwszą zieleń brzóz.....zanim ściemnieje, przesliczna :hearts: .

I tak trzymać Aszko, powiem Ci, że ja szperałam po internecie i okazało się, że za miedzą mam takie różności :rotfl1: .

Aniu, przepis wysłałam....siedź aż zakwitną róże koło mostku...pachną niewiarygodnie....nasza kotka lubiła leniuchować na nim..... :)

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 14 Maj 2015 19:38 #368708

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Przepiękne zdjęcie różanego Doktorka :hearts: Dobrze, że go mam od roku, bo już bym się rozchorowała :happy4:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 15 Maj 2015 20:27 #369086

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Cudna panna młoda w sukni z długim trenem :hearts: i chociaż nie mogę mieć takich cudów u siebie jednak mogę podziwiać u innych .Szczodrzeniec również ładny ,ale także mostek i całe otoczenie :thanks: Lubię spacerować Ewciu po Twoim królestwie
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 15 Maj 2015 20:53 #369105

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Siberko, to wdzięczna róża i chociaż co roku plamistość ją zżera :mad2: , trzymam w ogrodzie i to sztuk dwie.....jesienią zgrupowałam obie, ciekawe jaki będzie rezultat..... :think:

Jadziu, dziękuję za komplement w imieniu swoim i ogrodu.... :thanks: . Moje królestwo....to ja niby królowa, dlaczego więc ręce mam niczym wyrobnik? :tongue2:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 15 Maj 2015 20:56 #369109

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
sierika wrote:
Moje królestwo....to ja niby królowa, dlaczego więc ręce mam niczym wyrobnik? :tongue2:

E tam, wszak to tylko super modny czarny French :devil1:

Będzie mrozić?

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 15 Maj 2015 21:01 #369115

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Aguniu, u mnie nie....jak dobrze, ale w innych ćwiartkach kraju porządnie, takie prognozy, oby nie sprawdziły się....dopiero dziewczyny będą szaleć z niepokoju....... :( , bezradność w tej kwestii jest wkurzająca... :mad2:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 15 Maj 2015 21:02 #369119

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
U mnie najchłodniej ma być +3st, o 5ej rano... ale chyba będę czuwać całą noc...
Przy gruncie może przymrozić...

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 15 Maj 2015 21:07 #369125

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Cześć Ewciu .Widzę u Ciebie mojego świerka .Tylko ,że ja swojemu obcięłam kieckę na dole :rotfl1:
tym sposobem zmieściło się tam kilka róż.Zauważyłaś ,jakie cudne przyrosty mają teraz iglaki ?
A czy szałwia żyje? :flower1:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 15 Maj 2015 21:13 #369131

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Ewcia[Nowinka] :club2: toż to barbarzyństwo taką cudną kieckę ściąć dla róż .Przecież to calutki urok ten tren .U nas zapowiadają 3* a jak będzie ????????
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 15 Maj 2015 22:58 #369223

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ja tam nie będę czuwała. Nakryłam tylko rozsady stojące już na tarasie.
Mam nadzieję, że reszta wytrzyma

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 16 Maj 2015 08:43 #369292

  • agnesik12
  • agnesik12's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 285
  • Otrzymane dziękuję: 149
Witaj Ewuniu po zośkowo! Była u Ciebie? Jakie plany na sobotę? Chwaściki czy może nieco odpoczynku? Czy nie masz nie ogarnia Cię zmęczenie? Bo z tego co czytam to Ty ciągle jak mróweczkopszczółka w ruchu!! :garden: :garden1: :garden: :garden1:
Agnieszka

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 16 Maj 2015 23:06 #369574

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Nowinko, ozdobę świerka zamieniłaś na róże..... :woohoo: , warto było? :happy: , tak w maju iglaki są wyjątkowo piękne..... :)
Szałwia odchorowuje więzienie.... :( , ale czekam na start..... :whistle:

Jadziu, masz rację, gdyby nie tren niczym nie wyróżniałby się....było +6, spoko....maj uwielbiam z jednym wyjątkiem, czekanie aż przymrozki przestaną straszyć jest męczące, gdybym ogrodu nie miała nie byłoby tematu.....ten bajzel przed domem, dziesiątki doniczek i donic... :mad2:

Gosiu, jesteś bez nerwów, zresztą nerwy nic nie dają prócz.....nerwów :rotfl1: .

Aga, Zośki i reszta omijają mnie od wielu już lat, pamiętam to bieganie z włókniną bo azalie kwitły, bo coś tam jeszcze..... :mad2: . Chwaściki prawie wydarte ;) , chociaż są miejsca.. :tongue2: , dokończyłam rabatę z przodu, wykorowałam, opryskałam róże i owocowe wzmacniająco, podpieram powojniki, podlewam, nawożę, sadzę jakies tam jeszcze drobiazgi, pomidory wsadziłam w donice, mieszam gnojówki, zaglądam do dżdżownic, morduje mszyce, skubie liście z nimułką :tongue2: .....czas po pokrzywy udać się, podpórki do ogórków wstawić,......., i tysiąc innych, kiedy siedzieć? Czasem nuży mnie to, ale potem przejdę, popatrzę, powącham........

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 17 Maj 2015 16:21 #369842

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Sieriko :)
Przecież taki swobodny bajzel pełen donic, doniczek, paletek to jeden z przyjemniejszych widoków; cóż po pięknym i zadbanym ogrodzie, skoro nie ma w nim nic własnoręcznie stworzonego ;-) ? Poza tym, za dzień, za dwa wszystko powędruje na miejsce przeznaczenia , a w grudniu zatęsknimy za tymi rozsadami....
Co się dzieje z szałwią? Masz na myśli jakąś konkretną ? Ja co prawda mam trzy odmiany, ale na szczęście przetrwały i ruszają do życia ... w razie czego - rozdzielimy kępki :)
Ponieważ "różyczka wciąż rośnie w Twoim ogródeczku", poratuj Różyczko poradą i podziel się doświadczeniem .... w ubiegłym roku, jesienią, posadziłam różę pomarszczoną, kupioną już z trzema kwiatkami, które zawiązały owoce. W tym roku róża ruszyła jak szalona, jest jeszcze raz taka, ma mnóstwo zdrowych i zielonych pędów z listeczkami, ale .... pąków ni widu .... czy urodzi kwiaty na pędach tegorocznych, czy muszą się one "zestarzeć" ?
pozdrawiam cieplutko .... głaski dla futrzaków :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 17 Maj 2015 16:47 #369859

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ja bez nerw spokojnie schowałam do domu tylko sadzonki dyń i donicą z daturą, reszta sama musiała się nerwować :wink4:
Te opisane przez Ciebie codzienne czynności ogrodowe są chyba najprzyjemniejsze, ogrodnik chodzi spokojnie wśród roślinności, tu coś skubnie, tu podwiąże, tam powącha i świat wydaje się taki piękny :dance: sama radość przez cały dzionek :lev:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 17 Maj 2015 20:00 #369953

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
A stopowiec wciąż pod kamieniem! :hammer: Kwitnie? Bo nie powinien za takie traktowanie ;)
Ewa, to ja już nie wiem, czy chcę te kalifornijki... Jak im moje chwasty mają nie smakować...
Zazdroszczę tej rozmaitości ogrodniczych czynności ;) U mnie monotonia i nuda...Plewię i plewię, od czsu do czasu dla rozmaicenia coś posadzę :)

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 17 Maj 2015 20:24 #369972

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Ewuś, mnie na szczęście i zimna Zośka i zimni ogrodnicy omijają od wielu, wielu lat...O jeden stres mniej, ufff!
Mnie teraz w ogrodzie bardziej denerwuje straszna susza - porządnego deszczu nie pamiętam od wielu miesięcy :angry:
Pozdrawiam majowo :bye:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.613 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum