TEMAT: W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie.......

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 26 Maj 2015 22:12 #373462

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
No ogórki to w ogóle nie mają warunków. Za zimno w nocy.


Zielone okna z estimeble.pl

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 26 Maj 2015 22:23 #373470

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Na szczęście albo i nieszczęście nie mam stresu z ogórkami,pomidorami bo ich nie mam. ;) u nas mało deszczu więc róże jeszcze plamistości nie łapią
Noce zimne i nie słyszałam słowików
Ostatnio zmieniany: 26 Maj 2015 22:23 przez Aszka.

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 26 Maj 2015 23:02 #373498

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
U mnie zaczęło lać całkiem niedawno, ale za to porządnie :lol: . Chyba będę miała po raz pierwszy w tym sezonie porządnie podlany ogród :dance:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 27 Maj 2015 20:57 #373729

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Wykiełkowała u mnie pewna piękna nasturcja :)
Dziękuję Sieriko :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 27 Maj 2015 21:16 #373745

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Ewa, dawaj jeszcze jeden wiersz o słońcu ;) , bo Lubelszczyznę nam zalewa!
Asfodel cudności! I baptysja już kwitnie?
A dlaczego nic nie kupujesz? Masz już wszystko? ;) Bo innego uzasadnienia nie znajduję ;) I wytrwasz w tym postanowieniu? No w każdym razie nie życzę! :rotfl1:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 27 Maj 2015 21:55 #373779

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Bożena, ogórki, dynie, pomidory....róże. Wszystko czeka na słońce...i ciepło.

Aszko, maj nieudany w tym roku, tak wyglądany a tu klapa.

Marta, obyś tylko nie pływała na wielorybie..... :rotfl1: , ale odpoczniesz od noszenia konewek...

Anulko, spróbowałaby nie... ;) , nasionka od Sarah Raven muszą.... :happy:

Marta, baptysja kwitnie już długo i obficie, kolor boski.....nie mam wszystkiego i mieć nie będę, kredytu na rośliny brać nie będę.... :rotfl1: ,chyba, że we frankach...... :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Proszę, twoje życzenie jest dla mnie rozkazem.... :hug:

Musial Boguslaw

Słoneczko

Na spacer po niebie słoneczko ruszyło
Rozgrzewając dzień swoim uśmiechem
Chmur nie ma wcale,och jak to miło
Wiatr je rozgonił swym miechem
Z kazdą minuta wyżej sie wznosi
By osiąść wreszcie na nieba szczycie
Muskając promieniami też nas o uśmiech poprosi
Chcąc widzieć w nas radość,chcąc widzieć w nas życie
Ostatnio zmieniany: 27 Maj 2015 21:56 przez sierika.
Za tę wiadomość podziękował(a): artam, Aszka, piku, Bozi, edulkot, Adasiowa

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 27 Maj 2015 22:22 #373821

  • Roma
  • Roma's Avatar
Ewo-może i maj w tym roku nam się nie udał ale wiersze przez Ciebie przedstawione,skutecznie to nadrobiły :) W zasadzie w naszych stronach za bardzo narzekać nie możemy,jedynie mogłoby być trochę cieplej.Dynie ,ogórki i pozostałe już wszystko posadzone i teraz niech sobie spokojnie rosną.

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 27 Maj 2015 22:27 #373829

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Romciu, ciepełka.....wczoraj moje dynie dopiero wykiełkowały, ogórki troszkę wcześniej, pomidory i papryka też na stanowiskach....zresztą nam też należy się, byle nie szalone upały.

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 27 Maj 2015 23:02 #373856

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Ewuś, maj był faktycznie kiepski :( U nas zimny i wietrzny, ale potwornie suchy :angry: Deszcz nie pada, słoneczka mało, noce zimne, ale ...roślinki jakoś dają radę, chociaż wegetacja w stosunku do ubiegłego roku jest opóźniona o jakieś 10 dni.
Dzięki za wiersz :kiss3: Chociaż poczytamy sobie o słonecznej wiośnie :hearts:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 28 Maj 2015 16:17 #374030

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Upałów też nie chcemy :unsure: . Śliczne masz kwitnienia :bravo: . Dobrze, że zdobyłam kilka sadzonek baptysji :hearts: , co prawda jedną Dzidka niechcący złamała ... może odbije :unsure: . Żebyś widziała, co ta kotka, jak dostała głupawki, robiła ze świeżo posadzoną stipą :woohoo: . Kładła się obok na boku i przekręcając się na drugi bok wyrywała, a właściwie wyjmowała ją i podrzucała do góry :silly:. Dodam, że roślinka składała się z kilku połączonych sadzonek :ohmy: , więc zbierałam po całej rabacie małe stipki :cry3: . Na szczęście później jej przeszło.
:bye:
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 28 Maj 2015 17:07 #374041

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Upałów też nie lubię ale...cieplej mogło by być :jeez: niech w nocy pada a w dzień świeci i więcej nie potrzeba

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 28 Maj 2015 20:18 #374093

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Sieriko :)
Wykiełkowało drugie nasionko :) i ów fakt uznaję za swoje wielkie osiągnięcie - 100% wschodów ;-), co w moim przypadku jest naprawdę niesłychane :supr:
Natomiast z pomidorkami chyba się pożegnam ... uschły wszystkie kwiaty, ostał się jeden, niemrawy jakiś ... taka stara jestem i taka głupia ... mogłam domyślić się przecież, że środek na różane mszyce jest silniejszy niż na warzywne, pomidorowe zwłaszcza .... :jeez:
Oczywiście poczekam na zakończenie tej smutnej historii, ale szanse na happy end są znikome. Na wszelki wypadek zaopatrzę się w chociaż dwie nowe sadzonki .... doprawdy, rozum mnie opuścił ....
Idę zażyć nalewkę - na pocieszenie ;-)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 28 Maj 2015 23:03 #374181

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Dalu, nie zawsze mamy to co chcemy ale najważniejsze, że bez kataklizmów... :think:

Kasiu, moja Sonia tak kiedyś zrobiła z jednej małej sadzonki 9...... :supr3: , nic nie przetrwało ale cóż....Baptysja odbije, korzeń nie naruszony to powinna poradzić sobie.

Aszko, życzenie bardzo trafne.... :happy:

Anulko, nie ma powodu byś tak myślała o sobie :hug: , każdy popełnia błędy, czasem odruch jest szybszy niż przemyślenie ale to dotyczy każdego. Kwiaty wypuści nowe, ucieszą Cię jeszcze.....mam nadzieję, że nie zepsułaś sobie smaku nalewki gorzkimi myślami.....to się nie godzi :teach: .

Noc znów będzie zimna....

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 29 Maj 2015 19:43 #374387

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Sieriko :)
Oszczędziłam nalewkę ... i tak nie byłaby w stanie mnie pocieszyć ;-) Niestety, dwóch sadzonek pomidorków nie da się uratować, więc jestem zmuszona nabyć dwie nowe - nie powiem jednak, aby martwiła mnie szczególnie ta perspektywa, aczkolwiek zapamiętam to doświadczenie na długo ...
Niemniej bardzo Ci dziękuję za wyrozumiałość :) może zamieściłabyś trochę zdjęć z majowego ogrodu ?
Zawsze czekam na nie z niecierpliwością ...
pozdrawiam cieplutko :kiss3:
p.s. jutro przekonam się, czy walerianka przyjęła się na dobre; po tygodniu pobytu na moich grządkach wydawała się całkiem zadowolona - :thanks:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 29 Maj 2015 22:35 #374500

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ewo wybacz mi ale tym razem napiszę do Ani :kiss3:
Aniu Adasiowa co to są dwie sadzonki pomidorów zniszczone opryskiem wobec całej rzeszy poparzonych opryskami róż rugosa i to patrzenie przez kilka tygodni na biedne różyczki :sick: To są nauki na własnych błędach, które zapamiętamy do końca życie więc się nie przejmuj tak bardzo :hug:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 30 Maj 2015 22:08 #374793

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Aniu, straty wpisane w nasze życie, czy to ogrodowe czy inne.....waleriana na pewno rozgościła się, szczególnie, że pochmurno i chłodno.
Majka, wybaczyć nie mam co....pisz, dziel się naukami.

Dzień przewrotny, rano upał.....od południa przewalały się chmury, potem zagrzmiało, pokropiło...a wieczorem rozlała się w niebie woda i leje.
Ech......


gilia001.jpg


gilia002.jpg


gilia004.jpg


gilia006.jpg


gilia008.jpg


gilia009.jpg


gilia013.jpg


gilia027.jpg


gilia028.jpg


gilia038.jpg


gilia039.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, Gabriel, xMonia, Adasiowa, Adela

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 30 Maj 2015 22:41 #374810

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
A czemu kulka nieposadzona? ;)
Pierwsza dalia na forum? :)
Lewkonie piękną oprawę dostały, widać, że ulubienice...
A co to za niebieskie kwiecie na trzecim zdjęciu od końca?

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 30 Maj 2015 22:57 #374818

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Marta, właśnie wracam od Ciebie i.....mój ogród wydaje się bez wisienek na torcie.... :ouch: , nie mam czym zaskakiwać, sama przewidywalność...kompleks Marty?
Jaka kulka? nie załapuję, nie wiem o czymś? :think:
Dalia pierwsza, być może...niestety kolor nie taki jak faktycznie, na żywo jest przecudnej urody :hearts: . w lewkoniach najbardziej podoba mi się biel :happy: , niebieska jest gilia, pole samosiejek ale skoro kwitną zabójczo niech rosną, kwitną i sieją się na rok następny, mają błogosławieństwo....listeczki są ażurowe, razem wygląda to zjawiskowo....

Raz jeszcze....
gilia028-2.jpg


gilia029.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, xMonia, Adasiowa, Adela


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.758 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum