TEMAT: U Doroty pośród lasu

U Doroty pośród lasu 28 Mar 2016 21:25 #449869

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Aniu to nie była nieprzychylna opinia tylko opis naszych lasów z literatury :) Dorodne dęby czy buki w mojej okolicy na palcach można zliczyć. Las tutaj ma swój klimat, jak dzisiaj patrzyłam na te cieniutkie brzózki, na skraju dróżek, to tak błogo na sercu sie robiło.
Przy domu mamy las olchowy z mnóstwem zawilców i czeremchą na skraju. Jak wszystko zakwitnie będzie cudnie.
Przyjmuję zalecenia, wiem, że kondycję muszę poprawić :)

Agunia masz rację czasem nie zauważam jak tu pięknie, aż muszę przystanąć i sie zastanowić.
Widziałam, że też spacerowałaś po lesie i zdjęcia piękne.
Z kondycją - trzymam się tego co powiedziałaś tzn. napisałaś ;) Trochę prac na powietrzu i będzie dobrze :) Bo na spacerach rodzinie trochę tyły robię :dry:
Również miłego tygodnia i oby zdobytej energii do końca starczyło :)
Ostatnio zmieniany: 28 Mar 2016 21:31 przez Dorota15.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz


Zielone okna z estimeble.pl

U Doroty pośród lasu 30 Mar 2016 19:35 #450502

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Siberko witaj u mnie :flower1:
i jak ... zasnęłaś?

U Doroty pośród lasu 31 Mar 2016 20:32 #450887

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Witaj Kasiula,
fajnie tak spędzić Święta, bez stresu przygotowań i tak jak się lubi.
Wcale nie byłam zdziwiona czytając Wasze plany świąteczne.

Teraz już znasz dwie osoby zza biurka "mocne" kondycyjnie :lol:
Wcześniej chodziłam na basen więc kondycja w miarę się trzymała ale teraz ... pożal się boże.
Będzie lepiej, bo można sobie popracować w ogródku. Dzisiaj deczko przesadziłam i jutro też pewnie będę stękać.
Musiłam jednak spalić sporo kalorii a wszystko przez szkolenie i wszechobecne ciastka :unsure:

Dzisiaj posadziliśmy trzy brzozy. Pytałam rano leśniczego szkółkarza czy ma duże sadzonki brzóz ... a on pyta po co?, przecież masz w lesie :crazy: Dziwił się, że chcę je jeszcze sadzić w ogrodzie ... ale przecież to też jakby w lesie :lol:
Przygotowałam też miejscówkę na nowe sadzonki irysów i zaplanowałam miejsca na nowe róże.
Jutro przyjdzie do mnie paczka z kilkoma pięknymi odmianami różyczek. Już się nie mogę doczekać :hearts:

U Doroty pośród lasu 31 Mar 2016 21:06 #450913

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20004
  • Otrzymane dziękuję: 83520
Cześć Dorotko kochana, a jakie to różyczki sobie sprawiłaś? I gdzie, jeśli mogę być wścibska?
Coś się boje, że przez to Forum jednak i ja złapie różanego wirusa. Co prawda typowe wielkokwiatowe dalej mnie nie wabią, ale krzaczaste, a już zwłaszcza angielki... :hearts:
Te z renesansowych obrazów to bym chciała chyba wszystkie :rotfl1:

U Doroty pośród lasu 31 Mar 2016 21:11 #450917

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Super, że brzózki posadzone, Dorotko!
Różyczki na skraju lasu też będą się pięknie prezentować... kurczę, już nie pamiętam, w którym to ogrodzie rosły właśnie w takim klimacie...
Wyglądały zjawiskowo.
Pozdrowienia :)

U Doroty pośród lasu 31 Mar 2016 21:13 #450919

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Dołączam do zabiurkowych herosów :happy3: i nie jestem pewna, czy jutrzejszego dnia nie przywitam w stylu rozpaczliwym, czołgając się z łóżka :silly:
Pozdrawiam - Gosia

U Doroty pośród lasu 31 Mar 2016 21:14 #450920

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
...ja tylko podpiszę listę herosów, bo mnie chyba dysk wypadł :(

U Doroty pośród lasu 01 Kwi 2016 09:15 #451062

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Dorotko :) zawitałam do Twojego cudnego ogrodu .Śliczne klimaty,a i Ty uzdolniona jesteś hafciarsko. :supr3:
Tak więc będę tutaj częstym gościem jeżeli pozwolisz :kiss3: Miłego dnia :flower2:

U Doroty pośród lasu 01 Kwi 2016 10:20 #451077

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Aniu Łatko różyczki przylecą do mnie od naszej Majki. Tym wirusem to Ona właśnie mnie zaraziła :woohoo:
Znawcą róż nie jestem ale trochę lektury zaliczyłam, trochę rad Majki zastosuję i liczę na piękne kwiaty.
Takie oto dostanę odmiany: Chopin, Bassino, Stadt Rom, Larissa, Elmshorn, Cornelia, Dr. W. Van Fleet, Nuits de Young, Velvet Fragrance. Super co :hearts:

Agunia w końcu posadzone a chodziły za mną już bardzo długo. Mam nadzieję, że się przyjmą bo sadzonki spore ale z nagim korzeniem :unsure:
Też myślę, że różyczki będą pięknym akcentem w moim leśnym ogródku. Miejsca opatrzone, plan w głowie ułożony tylko sadzić i czekać na kwiaty.
Aha i witam w gronie braci herosów biurkowych. Ja to bym raczej o sobie powiedziała cherlaków biurkowych (w sensie kondycji nie masy ciała).
Współczuję kłopotów z dyskiem :(

Gorzaciu witaj w biurkowym klubie. Mój poranek rzeczywiście był rozpaczliwy. Skłon do ziemi był nie lada wyczynem, ale deko stękając udało się ;)
Myśl, że dzisiaj dostanę do sadzenia nowe roślinki dodaje mi energii :hearts:
No i mam nową maszynę :happy4:

Siberko ja też czasem mam problemy z zaśnięciem, układam wtedy sobie w głowie plany ogródkowe i szyciowe … pomaga.
Ty możesz jeszcze śpiewać, tylko co rodzina na to :woohoo:
Odmiany róż zapisane powyżej. Kupiłam jeszcze jakieś dwie w biedronce. To już całkiem niezły zestaw do posadzenia ale cieszę się niezmiernie :)

Kasionek bardzo dziękuję super, ze jesteś. Zaglądaj bo ja bardzo lubię gości :)
Ps. Hafciarsko to raczej maszyna uzdolniona jest, ja ją tylko włączam.
Miłego dnia, jeszcze kilka godzin i wolneeeeeee :dance:

U Doroty pośród lasu 01 Kwi 2016 10:21 #451081

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Ja odczuwam kręgosłup schodząc po schodach :oops:
Maszyna? Jaka? Pochwal się koniecznie! B)
Pozdrawiam - Gosia

U Doroty pośród lasu 01 Kwi 2016 10:39 #451082

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Dorciu :) Maszyna maszyna , ale trzeba ja ustawić, zaplanować wzór itp.Tak więc nie ujmuj sobie talentu, bo cuda tworzysz.A mówi Ci to osoba, która drutami rzuca :devil1: a nie robi swetry-brak mi cierpliwości, choć może z czasem przyjdzie.Zwiewam do warzywniaka bo słońce wyszło zza chmur.Pa :bye:

U Doroty pośród lasu 01 Kwi 2016 20:48 #451318

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Gosiu to tak jak ja :) Pracuję na piętrze i muszę schodzić na dół do wodopoju czyt. kuchni.Na każdym schodku czułam moje obolałe mięśnie.
Jeśli chodzi o maszynę, to ostatnio jakoś jestem wierna jednej marce - mam brothera nv 100. Jest cicha i szybka,jestem nią zachwycona. W planach mam teraz uszycie firanek do łazienki z motylim haftem.

Kasionku Twoje słowa skutecznie podziałały na moją próżność, aż mialam uśmiech od ucha do ucha :) Dzisiejszej pracy w warzywniaku zazdroszczę. Ja wróciłam do domu o zmierzchu i nijak było grządki oglądać.

Miłym elementem powrotu do domu były dwie paczki z roślinami w drzwiach :dance: Jutro sadzenia, a jeszcze w prognozach piękna pogoda, w sam raz na ogrodowanie :woohoo:

U Doroty pośród lasu 01 Kwi 2016 21:53 #451383

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Róże najlepiej prezentują się na zielonym tle, więc las jako tło, jak najbardziej :lol: .
Zwykle od kilku róż się zaczyna .... pooglądasz na forum róże w sezonie ...... i ..... :funnyface: .
Ja już się zatrzymałam, tej wiosny nie zamówiłam ani jednej, bo już nie mam miejscówek.
Oglądałam nawet, czy jakaś nie wypadła po zimie, ale chyba nie ...
Dołączam do grona 'pogiętych' kręgosłupów :lol: .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie

U Doroty pośród lasu 01 Kwi 2016 22:17 #451405

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Dorotko miłego sadzenia, niech pogoda sprzyja :drool:
Haftowanie to jest to co mnie nigdy nie pociągało, ale haftowałam tylko ręcznie :tongue2: maszyna dobra jest do szycia i na takiej kiedyś szalałam, teraz raczej wolę ogród niż ślęczenie nad maszyną :funnyface:

U Doroty pośród lasu 01 Kwi 2016 22:33 #451418

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20004
  • Otrzymane dziękuję: 83520
Dorotko, na różach znam się mniej więcej jak na działaniu komputera (a wierzę, że tam za ekranem malutkie żyjątka wszystko to sprytnie rysują ;) ), ale popytałam prof. Google - i tak: Chopin mi się podoba - bardzo, no i ta ostatnia, Austina, pewnie ma rzeczywiście aksamitny zapach. Ale jak wiadomo, o gustach się nie dyskutuje, wiec serdecznie życzę, by wszystkie się przyjęły i cudnie zakwitły.I by żadna nie padła łupem rozpędzonego gończego, głównie chodzi tu o różane dziecięctwo, bo duże okazy skutecznie hamują rozszalałe czterołapy.

U Doroty pośród lasu 02 Kwi 2016 19:22 #451597

  • Roma
  • Roma's Avatar
Moim zdaniem,róże w lesie, jak najbardziej :) Inna sprawa to ich pielęgnacja a to jest o wiele trudniejsze niż w innych ogrodach.Największym problemem jest gleba,te piachy mogą człowieka wykończyć bo to nie dość,że jałowe to jeszcze woda po nich spływa jak po kaczce ale za to jak róże zakwitną to jaka ogromna satysfakcja,że jednak się udało.Mnie zauroczyły róże w constancji w jej leśnym ogrodzie i te widoki spowodowały,że i u mnie znalazło się miejsce na różankę.
Dorotko,pod koniec kwietnia lub na początku maja dostaniesz obiecane żurawki,już siedzą w doniczkach,szykuj dla nich miejsce :)

U Doroty pośród lasu 02 Kwi 2016 19:23 #451598

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Elsi ja też tak ostatnio pomyślałam, ze róże pasują do lasu. Wcześniej miałam trochę inne zdanie.
A wszystko sprawka forum (żeby nie pisać Majki czy Aszki :lol: ).
Witaj w gronie :)

Majko pogoda dziś na sadzenie była znakomita. Myślę, że różyczkom znalazłam odpowiednie miejsca i doskonale się tam wkomponują. Chopina posadziłam najbliżej drzwi wyjściowych bo najbardziej mi się podobała. Obok niej rośnie Chippendale.
Ja latem też wolę ogród ale zimą maszyna ma pierwszeństwo. Lubię szyć ozdoby do domu. Jak tylko wpadnie mi do głowy jakiś pomysl zaraz go realizuję.

Aniu Łatko moja wiedza różana jest mizerna ale jedno co wiem - róże mi się bardzo podobają :)
Gończy na razie ma zakaz szarżowania po moim ogródku. Spacery tylko na lince i to poza ogrodzeniem. Chyba że ktoś z rodziny złamie mój zakaz i go wypuści :dry:
.......................

Dzisiejszy dzień był wspaniały pod kątem ogrodowania i dobrej pogody.
Posadziłam różyczki, dwie jarzmianki, kuklika Feuerball, kocimiętkę Pink Cat, parzydło leśne, kosaćca variegatę, walerianę ... a i jeszcze trzy drobne bratki.
Mamuśka zazdwonila, że kupiła mi magnolię. Miałam jechac jutro do mamy ale po takiej wiadomości w te pędy poleciałam jeszcze dzisiaj. Do posadzenia został jeszcze różanecznik ale nie mam już siły.
Popracowałam do piątej i wpadłam do domu na kawę ... i już zostałam. Trzeba się troszkę zregenerować ogród poczeka do jutra, przecież nie ucieknie :lol:
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka, edulkot, Łatka, zanetatacz, Kasionek

U Doroty pośród lasu 02 Kwi 2016 23:31 #451729

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Magnolia, różanecznik..będzie się działo..

Masz rację- siły trzeba dzielić. Nie sztuka się zaorać, jak zapowiadają kilka dni cudownie ciepłych, a codziennie masz szansę wyrwać się do ogródka..
Ja przed pracą się na cięższe prace nie rzucę, bo już tak robiłam i ledwo się wlokłam do pracy. Musze więc nadganiać w weekend- czasu mi ciągle brakuje :jeez:

Ale obiecaj- magnolię i rodka to chociaż obfoć, bo się doczekać nie mogę :woohoo:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.951 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum