TEMAT: U Doroty pośród lasu

U Doroty pośród lasu 03 Kwi 2016 07:55 #451761

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Romciu widzisz jak Ty znasz mój ogród :lol: Jest tak jak mówisz, jałowy piach ...
Żurawki :woohoo: dziękuję :kiss3:
Miejsca u mnie dostatek, przygotuję stanowisko tak jak żurawki lubią. Pamiętam, ze tez miałam coś wysłać na Twoją nową rabatę. Wrócę do notatek i przygotuję przesyłkę.

Moniś mi jest chyba łatwiej bo na ogródek mam czas wolny po pracy a nie przed, nie muszę patrzeć na zegarek, potem zostaje tylko kąpiel, wino i błogi odpoczynek :lol:
Fotki będą obiecuję :)


Zielone okna z estimeble.pl

U Doroty pośród lasu 03 Kwi 2016 08:12 #451768

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20004
  • Otrzymane dziękuję: 83520
Dorotko miła, chciałam się u Ciebie odezwać już wczoraj wieczorem, nastukałam, nastukałam - i z powodu wiejskiego internetu na korbkę wszystko poszło do kosmitów.
Po pierwsze, fajna masz Mamę, co takie prezenciki robi - i to bez specjalnej okazji. Czy jednak?
A jaka to magnolia? Taka najbardziej rozpowszechniona, Soulange`a? Czy może jakie wyrafinowane cudo? W odróżnieniu od tematu "różowego", z magnoliami znamy się nie od dziś, Wrocław to takie wybitnie magnoliowe miasto. mamy nawet olbrzymie "debilarium", jak mawia mój małżonek, czyli centrum handlowe "Magnolia" - i o dzio, magnolie tam rosną :happy: . Po długich wahaniach zaprowadziłam magnolie nawet tu, w górach. Są na razie niewielkie, osłaniam je na zimę, a jak urosną, będą musiały radzić sobie same. Myślę, że u Ciebie też się zaaklimatyzują, choć ze względu na surowszy klimat wybierałabym odmiany kwitnące późno - mniejsze niebezpieczeństwo, ze po nocnym spadku temperatury zobaczysz na drzewku zamiast uroczych płatków brudnobrązowe, wiszące strzępy.
Biedny Nestor, ukrócono jego harce.
Moje na wsi też tylko na sznurkach chodzą, a w mieście buduję prowizoryczne "zasieki", sąsiedzi muszą mieć niezły ubaw, widząc moje konstrukcje obliczone na wypłoszenie psów.
Pięknej niedzieli, Dorotko!

U Doroty pośród lasu 03 Kwi 2016 11:44 #451799

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Cześć w niedzielny poranek ? No jak Ci tam ? czy bóle trochę minęły ?.Ja zaczynam się przyzwyczajać do innej pozycji niż normalna .Kładę się obolała ,ale wstaję już całkiem zreperowana :)Sadzenie róż ,to zajęcie bardzo przyjemne ,ale ja już całkiem je zarzuciłam .Nowych nie kupuję ,a starych nie ratuję .Chyba mi się miłość do nich wypaliła.Co nie znaczy ,że przestałam je podziwiać .Co to ,to nie.
Miłej niedzieli Dorociu :hug:

U Doroty pośród lasu 03 Kwi 2016 18:54 #451889

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Cześć wszystkim w tę piękną niedzielę :) Szkoda, że za chwilę zmierzch :dry:

Aniu myślałam dzisiaj o Tobie bo mam do Ciebie pewną sprawę ale o tym napiszę później.
Moja Mama jest kochana, też ma bzika na punkcie roślin i zawsze mi coś kupuje bez okazji, tzn, przy okazji jak kupuje coś dla siebie :)
Nie przywiązuje uwagi do nazw i nie wiem co to za magnolia. W zasadzie magnoliami nigdy się nie interesowałam bo uważałam, że u mnie za zimno na te cuda. Debilarium :woohoo: - fajna nazwa.
Nestor może i biedny ale moje kwiatki też biedne. Dzisiaj był na długim spacerze z Rosie i dziewczynami.
Mam nadzieję, że miło spędziłaś ten słoneczny dzień :bye:

Ewko bóle może i trochę minęły ale dzisiaj nie miałam tyle werwy co wczoraj.
Widzisz u Ciebie miłosć do róż lekko minęła a ja jestem na etapie zakochania :lol:

****************************
Dzisiaj podziałałam trochę w ogrodzie ale szału nie było.
Zastanawiam się czy na sezon nie można wziąc separacji z M, co wyjdę w swoje grządki to ciągle mnie woła do domu. I jak tu grzecznie odpowiadać, że ja chwilowo wolę ogródek :unsure:
POsadziłam rodka Novą Zemblę

DSC_0346532x800.jpg


a to moja nowa magnolia, nie wiem co to jest :dry:

DSC_0345532x800.jpg


wychodzi paeonia tenuifolia - mam ją pierwszy rok i nie mogę się doczekać kwitnienia

paeoniatenuifolia800x532.jpg


DSC_0351800x532.jpg


DSC_0352532x800.jpg



obchód mężowego "ogrodu" tego poza poza ogrodzeniem

DSC_0358800x532-2.jpg


DSC_0359800x532.jpg


DSC_0360800x532.jpg

zawilce w lesie już zaczynają kwitnąć

DSC_0363800x532.jpg


DSC_0364800x532.jpg
Załączniki:
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, Amarant, edulkot, Krzysia, olga1234, zanetatacz

U Doroty pośród lasu 03 Kwi 2016 18:57 #451890

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dorota15 wrote:
Zastanawiam się czy na sezon nie można wziąc separacji z M, co wyjdę w swoje grządki to ciągle mnie woła do domu.

Dorotko! Mój M. stale powtarza, że na sezon wiosna-jesień potrzebuje jakiejś innej żony! ;-)
Nie martw się, to standard...
Czy Twój M. to też ranny ptaszek?
Bo mój nie, w związku z czym, wszystkie poranki spędzam do woli w ogrodzie, bez wyrzutów ;-)

Śliczna Nova Zembla!

U Doroty pośród lasu 03 Kwi 2016 19:26 #451908

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Mężowie tak mają, niestety ;) mój tylko podejdzie i obserwuje z politowaniem, bez słów co mnie jeszcze bardziej wkurza :angry:
Nowa Zembla ładnie rozkrzewiona i widać ma sporo pączków, będzie kwiecia :lol:

U Doroty pośród lasu 03 Kwi 2016 20:43 #451974

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20004
  • Otrzymane dziękuję: 83520
Dorotko, dostałaś magnolie z takimi wielkimi liśćmi? :woohoo: O mamo, uważaj, liście są bardzo wrażliwe, gdyby zapowiadali przymrozek musisz uciekać z garnkiem w zamknięte miejsce - albo choć nałożyć osłonę na młódkę. Ten egzemplarz nie zakwitnie w tym roku, więc jeśli nie było etykietki, nie dowiemy się, kim panienka jest.
NZ ma pięęęęękne pąki, mam nadzieje, że to początek Twojej kolekcji :happy4:
Twoja piwonia - rarytasik, też bym taką kupiła, jakbym gdzieś znalazła. prze to Forum nabawię się na starość choroby piwoniowej - kiedyś kręciły mnie tylko drzewiaste, teraz muszę sama sobie dawać po łapach, ilekroć przechodzę koło wystawionych doniczek również z bylinowymi.
miłego tygodnia, Dorotko, zapowiada się cudna pogoda.
Ostatnio zmieniany: 03 Kwi 2016 20:43 przez Łatka.

U Doroty pośród lasu 03 Kwi 2016 21:01 #451989

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
A ja mam ostatnio hopla na punkcie korzeni i ściągam z lasu co tylko dam radę ;) . pochwalę więc Twoje piękne okazy :woohoo: Ciekawa też jestem co będzie kolo nich rosło?
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."

U Doroty pośród lasu 03 Kwi 2016 21:04 #451993

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Dorotko, czytałam o Twojej nowej miłości ;) do róż, a ja czekam na irysową rzekę, zauważyłam jej kawałek na jednym zdjęciu :bravo:.
Te korzenie wyglądają jak ogromne jaszczury :devil1: .

Mój mąż też wiecznie narzekał kiedy pracowałam w ogrodzie, nawet w warzywniaku i szklarence, a warzywniak odziedziczyłam po teściowej i ciotce męża i nie miałam wyjścia :devil1:. Potem musieliśmy go zlikwidować, więc narzekał, że nic nie robię i jestem leniwa. Ciągle wypominał, że wydaję pieniądze na rośliny, a po rozpoczęciu remontu, kiedy dosłownie zadeptał ogród, wypominał, jak to kiedyś chciało mi się cokolwiek robić, siać, sadzić, a teraz to tylko gruz i bałagan :devil1: .


Pamiętam, że pierwszy raz widziałam kwitnące magnolie właśnie we Wrocławiu i Bielawie, będąc tam w delegacji.
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Ostatnio zmieniany: 03 Kwi 2016 21:06 przez Krzysia.

U Doroty pośród lasu 03 Kwi 2016 21:07 #451996

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Dorotko :) gratuluje zakupów.Mnie z ogrodu co chwila ściąga mąż i dzieciaki.Potrafią tak dosłownie co 5 minut.Dostaję wtedy szału i cały urok ogrodowania w samotności znika. :mad2:
Życzę Ci pięknej pogody :flower2:

U Doroty pośród lasu 04 Kwi 2016 19:58 #452289

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Agunia separacja, separacją ale obcej baby nie pozwolę nawet na sezon :lol:
Ty to masz dobrze skoro M lubi pospać. Mój to bardzo ranny ptaszek, chodzi spać z kurami a wstaje około piątej. Czasem w sobotę staram się wcześniej wstać i czmychnąć cichaczem do ogrodu, żeby pominąć to poranne a nie możesz wypić ze mną kawy lub już wcale o mnie nie dbasz... itp.
Rodka kupiłam nie patrząc na odmianę tylko na wygląd krzewu. Mogłam wziąć jeszcze jednego bo obok tego jest jeszcze wolna miejscówka.

Widzisz Maju jak oni nas nie rozumieją :angry:
Ja też czekam na kwiaty Zembli, po pąkach widać, że będzie ich sporo :woohoo:

Aniu dzięki za info o magnolii. Ja myślałam, że mogę ją już zostawiać na noc. Dzisiejszą nockę spędza na ganku.
Rodków może i początek kolekcji, ale ja tych kolekcji mam już kilka zaczętych a to irysy, a to jeżówki, a to piwonie ... ostatnio róże, funkie :lol: Ta lista nie ma końca.
Miłego tygodnia również, mam nadzieję, że pogoda będzie łaskawa.

Wiesiu narazie koło korzeni sadzę co popadnie ale jak jakiś pomysł bardziej się wyklaruje to go zrealizuję. Myślę nad trawami :dry:
A Ty co sadzisz koło swoich korzeni? Zresztą pójdę zaraz zobaczyć :)

Krzysiu ja myślałam, że jestem bardziej stała w uczuciach ale róże są piękne.
Irysów jednak nic nie przebije ... narazie. Jeszcze sezon lub dwa i irysowa rzeczka powinna ładnie się zagęścić.
Właśnie haftują sie irysy do umieszczenia w ramkach. Dobrze, że moja maszyna sygnalizuje swoje potrzeby, mogę spokojnie siedzieć na forum tylko co jakiś czas zmienić nitkę.
Zazwyczaj mówi się, że to kobiety marudzą a w praktyce nie zawsze tak jest i my baby o tym wiemy :) Prawda?

Kasionku doskonale Cię rozumiem ;)
Moje dziewczyny wolą siedzieć w internecie niż wołać mnie z ogródka a nuż coś wymyślę im do roboty. Chyba, że trzeba je gdzieś zawieźć, bo jak twierdzą w naszym ciemnogrodzie brak rozrywek, wtedy wiszą mi nad głową.

Pięknej pogody życzę Tobie i wszystkim ogrodującym.
Szkoda, że w tym tygodniu nie mogę wziąć wolnego :(
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

U Doroty pośród lasu 04 Kwi 2016 20:53 #452311

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20004
  • Otrzymane dziękuję: 83520
Dorotko, normalnie o tej porze liści by po prostu nie było. Biedula musiała stać w ciepłym miejscu. Większość odmian przecież najpierw kwitnie, potem wypuszcza zielone - i w tym ich urok. Jak się ustabilizuje bezprzymrozkowa pogoda, radze jednak wkopać, to pewnie spore drzewko będzie. I dość szybko. Moja najstarsza Soulange`a ma z pięć metrów, pień na cztery moje dłonie, a posadziłam 18 lat temu maleńki patyczek, naprawdę, taki z kartonika, może 25 cm.
Co do kolekcji - ze wstydem przyznaje się do kilku ataków manii zbieractwa. Kończyło się różnie najczęściej stwierdzeniem: one mnie nie lubią. Niestety, również w wypadku irysów - mam na myśli iris germanica, na pocieszenie szadzę sobie cebulowe. A Twojej irysowej rzeki żywo zazdroszczę.

U Doroty pośród lasu 04 Kwi 2016 21:07 #452317

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Dorotko ;) to nasze dzieciaki są podobne.W wolnych chwilach internet,pomagają sporadycznie,no chyba że palić ognisko-to uwielbiają.Starszego uczę gotować i sprzątać.A wołają co chwile bo się tłuką-jest między nimi sześć lat różnicy i o konflikt interesów między nimi nie trudno.Synowie też twierdzą , że mieszkają w zad...upiu.Po czterech latach trochę się przyzwyczaili do życia na wsi.Przyznam się szczerze , że ja też na początku nie potrafiłam się tu odnaleźć,ale teraz nie wyobrażam sobie życia w wielkim mieście. :silly:
Miłego wieczoru :hug:

U Doroty pośród lasu 04 Kwi 2016 22:54 #452420

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Ostatnio koło korzeni sadzę ciemierniki i kokorycze ale zdjęć tymczasem nie będzie bo znowu mam internet tylko w komórce :(
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."

U Doroty pośród lasu 05 Kwi 2016 19:29 #452646

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Aniu teraz mam dylemat gdzie posadzić tę magnolię,skoro wyrasta na spore drzewo :dry:
Irysy Cię nie polubiły :ohmy: Coś nie wierzę :lol: Rodki za to Cię kochają :woohoo:

Kasionku ja też nie zamieniłabym mojej spokojnej miejscówki na wsi na miasto :)
Czytając Twój wpis śmiałam się do monitora, moje panny się nie biją ale ich potyczki słowne :jeez:

Wiesiu przypomniało mi sie, że kokorycz kupiłam w zeszłym roku, tylko gdzie ją posadziłam :think:
Ciemierniki bardzo mi się podobają i tez planuję posadzić jesienią.
Będę czekać na zdjęcia :)

U Doroty pośród lasu 05 Kwi 2016 20:33 #452680

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Piękna okolica, nic dziwnego, że tam jesteś szczęśliwa. Mężowie niczym dzieci zazdrośni o wszystko co odwraca uwagę od nich. W dodatku to pół roku trwa.. :devil1:
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15

U Doroty pośród lasu 09 Kwi 2016 21:46 #454199

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Nowa magnolka jest bardzo zgrabnym krzaczkiem ,taka gęsta .Ciekawe jak Ci zakwitnie .Gdzie kupowałaś swoją peonię .Ja tak na nią mam chrapkę ,jak nie wiem co .W zeszłym roku miałam ją zamówioną plus jeszcze dwie inne .Ale przez tę suszę zrezygnowałam .Teraz żałuję ale trochę się wstydzę zamówić ją u tego samego pana .Pomyśli ,że ja jakaś głupia kobieta jestem :crazy:

U Doroty pośród lasu 09 Kwi 2016 21:58 #454207

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Święta racja Sieriko :lol:

Nowinko dzisiaj szukałam miejsca dla tej magnolki, chyba znalazłam odpowiednie ale trzeba będzie wyrzucić inny krzaczek.
Piwonię delikatną kupiłam u P. Eweliny Wajgert. Razem z nią jeszcze Dandy Dan i Coral Sunset. Przyszły fajne, duże sadzonki. Zaglądałam dziś do nich i wszystkie mają cudne pączki.
Ps. A może ten pan nie będzie Cię pamiętał albo zamów na męża ;)


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.813 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum