Agnieszko, to co- następnym razem idziemy razem
Widziałam, jak dziś Ty poogrodowałaś skutecznie..
Ja w tym roku tak derenia nie ciachę, ale chętnie popatrzę, jak Twoje krzewy odrastają i może za rok..
Na razie jeszcze czerwonych pędów mam sporo, jednak zdjęcia z zainteresowaniem oglądałam!
Dorciu, nie możesz oddawać krwi- jak nic zrobiłaś tatuaż w ciągu ostatnich 6 miesięcy
Plan zrealizowany prawie.. Mgliście liczyłam, że dam radę jeszcze bukietówki ciachnąc, ale sił i czasu zabrakło. Dopiero teraz usiadłam spokojnie
za to garaż pomalowany i od razu czyściej się zrobiło
Zmęczył mnie bardzo dzisiejszy dzień.. od rana sprzątanie, krew, wizyta w obi, malowanie, pryskanie.. Zaraz chyba zaliczę drzemkę przed tv
CO zrobiłaś z czasem
?
Kasiu, to nic takiego przecież
Zawsze chciałam być dawcą krwi, pierwszy raz oddałam prawie 12 lat temu.
Oddawać mogę tylko w soboty, więc rzadko to robiłam- jechanie na drugi koniec miasta średnio mi odpowiadało. Teraz akcje krwiobusem organizowane 5min od mojego domu raz w miesiącu- wstyd byłoby nie skorzystać!
Aguś, u nas też dziś malowanie było. Co prawda nie ogrodowe, tylko garażowe. Jestesmy bardzo zadowoleni- od razu kąty przejaśniały
Bura to jednak dobra psina jest!!
Ursulko, nie onieśmielaj mnie.. przecież to nic wielkiego- ot, trochę krwi upuszczą.. Dają 8 czekolad
Czy kobitka fajna.. Nie wiem..taka
Misia-Pysia na zdjęciu się jawi
Staro coś wyglądam, sypnęłam się przez ostatni rok
Dobrze, że zdjęcie nieco niewyraźne
Sciskam i pogody życzę- niech wreszcie aura pozwoli
ruszyć w teren
Paweł..to się spracowałeś
U nas najbardziej zmęczona i osłabiona jestem ja.. Nie dośc, że krew oddałam, to cały dzień sie uwijałam pracowicie..
Zdjęcia jednak nie kłamią i widać, kto tak naprawdę pracował ciężko i uczciwie..i padł po robocie
W prognozach na jutro słonecznie
Idealnie..dziś ponuro na oprysk, a jutro słońce na cięcie bukietówek- wreszcie pogoda jak w koncercie życzeń.
Niestety jutro jesteśmy wszyscy zaproszeni do rodziny na oglądanie nowego dziecka..popołudnie i wieczór z głowy
Cięzko mi się z tym pogodzic, bo po dzisiejszym intensywnym dniu chętnie bym pobimbała jutro
Miłego wieczoru życzę.. Wszyscy pewno padanie na nosy po pracowitym dniu
EDIT..
Martuś- mówisz..masz..
Lublin
Jutro, i cały przyszły tydzień słońce za chmurką..z wyjątkiem wtorku, na który to obecnie zapowiadają śnieg..ale przy +3*
W dzień od 3 do 8*, a nocami niekiedy -1*
Na chwilę obecną pokazują, że padać będzie do 4 nad ranem z 40% prawdopodobnieństwem.
Poranek niedzielny pochmurny, po południu słońce za chmurką.
Ciekawe, czy się sprawdzi
Współczuję zmarnowanej pracy