Nie wiem jak Wy,ale ja upałów mam dosyć.Od tygodnia czekam na deszcz i nic...Od kilku dni latam po ogrodzie z wężem i podlewam, podlewam, podlewam.Takie ciężkie i gorące powietrze, że dłubię w ogrodzie wieczorami .Zabudowałam ten sliczny
zbiornik na gaz,zaczęliśmy ścieżkę kamienną,ale pracy jeszcze sporo.Tak wiec wolne dni spędziliśmy nad jeziorkiem łowiąc ryby i trochę w ogrodzie-posadziłam w końcu do gruntu pomidory i papryki, wszystkie.
Monisiu
bardzo dziekuję za pochwały.Kamień i drewno bardzo lubię w ogrodzie.Rugosy pięknie kwitną i pachną.Maja jeden minus -kłują diabelnie
i kochają je mszyce.Co do solitera , to koncepcja sie zmieniła,gdyz planujemy zbudować wiatkę wypoczynkowa.Soliter-buk tricolor już nie będzie soliterem , a za towarzystwo będzie miał inne drzewa i krzewy.Dokładnego planu nie mam, coś mi w głowie świta...
Aszko
-dziękuje.Ja mam azalie pierwszy raz w mojej karierze ogrodnika.Pachną ślicznie.Szkoda, że upały tak je wymęczyły.
Nowinko
-jarzęby są śliczne,tylko szybko przekwitają.U Adelki zachwyciłam sie głogiem i już znalazłam miejsce dla niego. Wieczorkiem zajrzę do Ciebie i zobaczę jak tam Twój nabytek.Mam nadzieję , że u Ciebie choć trochę popadało.
Pamelko
- właśnie tak ostatnio zaniedbałam trochę ogród na rzecz rodzinki.Upały tak mi się dają w kość , że do ogrodu wychodzę jedynie wieczorami.I tym sposobem czasu brakuje.Czekam na deszcz,bo zielsko z tej suchej skorupy nie chce wychodzić i wszystko mdleje.
Adelko
jarząbek u Ciebie na pewno szybko podskoczy.Zapewne zeszłoroczne upały troche spowolniły wzrost.Ja swoje kupowałam jako duże drzewa,więc kwitły od razu.Czekam na deszcz Ty zapewne też.
Piotrze
dziękuję.Irysy w tym roku kwitną jak oszalałe.O tak dźwięk pracujących pszczółek wspaniały,daje ukojenie.U ciebie zapewne dochodzi harmider ptasi.Budek masz sporo, czego Ci zazdroszczę.
A ja wczoraj jeździłam z Mężusiem po polach i robiliśmy opryski.Zauważyłam parę bażantów, ale nie udał mi się zrobić zdjęcia z ciągnika -wierzcie na słowo.
iryski syberyjskie-szkoda, ze szybko przekwitaja
Widoczki z wędkowania
i tu niespodzianka
i zboże -pszenżyto ozime
Trzymam kciuki za deszcz.A wieczorkiem pospaceruje po Waszych ogrodach, bo zapewne tez tam pięknie.Miłego dnia