TEMAT: Życie na wsi - moje radości i smutki.

Życie na wsi - moje radości i smutki. 08 Cze 2016 16:55 #478883

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
No pięknie Kasiu i z gustem .Wspomniałaś coś o różyczkach na rabacie z komeliną ,
polecam Ci wdzięczną i śliczną różę Cubana .Idealnie nadaje się na brzeg rabaty .
Kupiłam ją sobie ,dwa sezony temu i mnie zachwyciła . :dance:


Zielone okna z estimeble.pl

Życie na wsi - moje radości i smutki. 09 Cze 2016 08:27 #479153

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Witam wszystkich w ten cudownie zachmurzony dzień.Jest duża szansa , że dzisiaj będzie odrobinę chłodniej-oby,bo wczoraj upał ściął mnie jak muchę i siły mnie opuściły.Gorąc nie tylko mi dał się we znaki,zwierzęta szukały ochłodzenia w domu.

DSCF2105.jpg

Misia spała jak kamień,nawet znienawidzone muchy jej nie przeszkadzały.
W ogrodzie zakwitł żylistek

DSCF2097.jpg


DSCF2098.jpg

i różyczka

DSCF2094.jpg


Adelko ;) to nie winobluszcz-ten znalazł miejsce przy tylnym betonowym ogrodzeniu-mam nadzieje, że niedługo beton zakryty zostanie pięknie przebarwiającym sie bluszczem.Teren nie wydaje się duży ale jak spojrzę z góry to jeszcze tyle pracy mnie czeka. :silly: Zapewne Ty masz tak samo.Ale za kilka lat będziemy z siebie dumne i poranna kawa będziemy spacerować po ogrodowych włościach.Miłego dnia :kiss3:
Aguniu :P -jak dziecko ciesze się z osłonięcia zbiornika.Jego obecność raziła mnie w oczy-wprost nienawidziłam go.Teraz mam nadzieje stworzyć tam miłe miejsce z różami , przetacznikami, szałwią ,lawenda i powojnikiem bylinowym.Ciesze się , że pozytywnie myślisz o nasadzeniu drzew.Kilka sztuk znajdzie miejsce tam ,gdzie na zdjęciu z góry widać trampolinę.Mam nadzieje, że to wszystko ładnie ułoży się w całość.Krótkiego dnia w pracy :hug:
Monisiu :) Zapewniam Cię, że z osłony cieszę się jak Ty ze swojego drewnianego ogrodzenia.A może bardziej, bo u Ciebie przed założeniem płotu było ślicznie u mnie teraz przypomina to miejsce ogród a nie teren techniczny.Myślisz, że buk pospolity Purpurea Tricolor byłby za krzykliwy ? Hmm...tak mi się podoba,ale może masz racje , bo Dziewczyny proponowały tez spokojne w barwie drzewa.Miłego dzionka :kiss3:
Dobra nutko-Aniu ;) bałam sie ,że chcąc opisać Ci najdokładniej jak robimy dróżke to troche coś skomplikuje.Ale jak wszystko jasne to się cieszę.Ależ nic złego nie powiedziałabym na Twój pomysł,ja tez nie mam doświadczenia w drzewach :silly: Dziękuję za dobre słowa.Miłego :kiss3:
Edytko ;) te kamienie to kamień polny.Starałam wybierać bardziej płaskie, ale użyliśmy różnych.Po ścieżce można swobodnie chodzić.Jedynie w szpilkach nie ma szans :happy3: Miłego :kiss3:
Nowinko :lol: Dziękuję.Czytałam o Cubanie -wiesz dobry pomysł podsunęłaś mi Kobietko.Róża śliczna i ciekawa w barwie.A jak piszesz, że bezproblemowa to coś dla mnie.Dzięki śliczne.A na jesień jak portfel pozwoli to zakupię kilka sztuk.Miłego dzionka :hug:
Trochę pobuszuje jeszcze na Oazie,dokończę pracę biurową i idę plewić-wczoraj podlałam ogród a więc chwaściory powinny wychodzić.Miłego dnia :flower2:
Za tę wiadomość podziękował(a): broja, Adela

Życie na wsi - moje radości i smutki. 10 Cze 2016 11:32 #479546

  • Adela
  • Adela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Pamiętajcie o ogrodach
  • Posty: 325
  • Otrzymane dziękuję: 374
Oj! Kasiu, jak ja marzę o tej chwili, kiedy przyjdzie moment, gdy będę mogła pospacerować po ogrodzie nie myśląc, że tracę czas a tu tyle roboty czeka. Nie wiem czy kiedykolwiek to nastąpi :dry:

Różyczka jak malowana, a kocica luz-blues i mam was w nosie :happy:

Czy masz już plan, jakie rośliny posadzisz pod panelami przy zbiorniku?

Udanego dnia!
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek

Życie na wsi - moje radości i smutki. 11 Cze 2016 23:10 #479985

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Adelko :) ja tez marzę, aby wygodnie rozprostować kości na ławeczce w ogrodzie i w spokoju kawkę popijać.Niestety, wokoło pełno roboty i pobojowisko wytchnienia nie daje.Pod tym ogrodzeniem mam posadzona różę chopin- biała,różę graham thomas - kolor ciepły żółty-prawie jak złoty.Pomiędzy nimi powojnik bylinowy hm.. nazwę gdzieś zgubiłam ale ma ciemnoniebieskie dzwonkowe kwiatuszki.Obok róż jest młodziutka lawenda i przetacznik rozesłany niebieski.Powiem szczerze co miałam ,to próbowałam wykorzystać.Tak sobie pomyślałam jak podrosną to ładnie się skomponują.Może dosadzę tam jeszcze jakiś powojnik...Nieopodal rośnie róża golden celebrition- podobna do graham thomas,biała hortensja NN.Na razie czekam jak podrosną.
U mnie od 2 dni minimalne ochłodzenie,nie ma takiej duchoty i upału,ale rano lecę ogród podlać.
Miłego wieczoru :kiss3:
Za tę wiadomość podziękował(a): Adela

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Cze 2016 11:14 #481448

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Popadało ,aż za mocno-zboże , które miało duży kłos położyło się.Na jutro zapowiadają mocny wiatr i opady,aż się boję. :( Mam nadzieję, że prognoza nie sprawdzi się i wszystko nas ominie a najlepiej niech zostanie za zachodnią granica.Ale dosyć smutku.Prawie lato ,kwitną cudnie róże i inne kwiatuszki.Leń i niemoc mi przeszła toć należy chwilę wykorzystać i poogrodować.
Mojej kotce udało się złapać i uśmiercić karczownika -postrach to wielki w ogrodach.Kilka dziewczyn ma z nim problemy,ja mam nadzieję, że u mnie gościł tylko jeden osobnik i został on zgładzony.A oto on
DSCF2116.jpg


kilka zdjęć z ogrodu

DSCF2107.jpg


DSCF2108.jpg

Westerlandy szaleją i za to je kocham

DSCF2110.jpg

rozchodnik ślicznie ozdobił schody

DSCF2111.jpg

tawuła

DSCF2112.jpg

przetacznik różowy

DSCF2113.jpg

szałwia muszkatałowa

DSCF2117.jpg

w cieniu ,ale nie wiem co to za maleństwo

DSCF2114.jpg

róża Chopin od Ewy sierki
i dwie NN dostałam je jako róże miniaturki,już nimi nie są , ale i tak ładne panny z nich wyrosły.

DSCF2118.jpg


DSCF2119.jpg


W ogrodzie pełno chwaściorów,walczę z nimi , ale chyba na straconej pozycji jestem.Tu i tam przymykam na nie oko bo czasu mi brakuje na wieczną walkę.Dokańczam nawozić ziemi na nowe rabaty,przykrywam agrowłókniną i zrębkami.Tak więc pracy pełno a i ogrody oazowe trzeba odwiedzić,bo zaległości się porobiły.Miłego dnia wszystkim :bye: :kiss3:

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Cze 2016 11:22 #481453

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
To maleństwo w cieniu różowe, podobne do serduszki..
Nie widzę dokładnie na zdjęciu- kwiatek w kształcie serduszka z kropelką u dołu?

Trzymam kciuki, żeby pogoda nie poszalała za bardzo :hug:

Kicia pięknie się spisała..chociaż ja bym wolała, gdyby się nie chwaliła skutecznością w tak dosadny sposób :rotfl1:

Ściskam!


EDIT..agrowłókninę docelowo chcesz na rabatach zostawiać? Ja miałam na początku, ale się naczytałam na różnych forach, jaka jest niezdrowa dla roślin :crazy:
U mnie był też dodatkowy problem, że rabaty nie były nigdy docelowo skończone- więc z agro rozłożą sadzenie było dużym kłopotem, ciągle rozsypywała się ziemia itp..
Chwasty też mi się pięknie na tym rozrastały i co gorsza- bardzo trudne były do usunięcia, bo korzenie przerastały materiał.
Zmieniłam metodę i na nowych rabatach, w miarę wypielonych, rozkładałam kartony, np wyniesione z Lidla czy Biedronki..i te kartony zasypywałam korą.
Chwasty hamują, a z czasem się rozkładają, też dodatkowo wzbogacając glebę.
Na starych rabatach, zagospodarowanych od kilku lat, czasem się jakiś chwast pojawi. Na nowych to mogłabym kosić kosiarką, tyle perzu :hammer:
Tak więc ja przerzuciłam się na kartony- dodatkowy plus jest taki, że są za darmo, a za agro liczą sobie jak za złoto :blink:

Oczywiście nie krytykuję decyzji nt agro! Jedynie wspominam o kartonach, bo może nie znałaś tej metody :kiss3:
Ostatnio zmieniany: 16 Cze 2016 11:28 przez Monika-Sz.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Cze 2016 12:37 #481479

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Monisiu kicia przyniosła zdobycz do domu i ją pięknie rozłożyła :devil1: O metodzie z kartonami czytałam , ale jak wspomniałam o tym mojemu Mężusiowi w głowę się popukał i powiedział -po moim trupie.Obawiając się strajku jedynej pomocnej dłoni,położyłam agrowłókninę.A że Dawid pomaga w budowaniu dróżki i obiecał mi nowy miejsce pod warzywniak- sama rozumiesz :silly:
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Cze 2016 12:48 #481481

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Witaj Kasiu!
Obejrzałam i przeczytałam historię Twojego ogrodu i jestem pod wielkim wrażeniem wykonanej pracy :thanks:
Zachwyciły mnie Twoje stawy...cudne! Marzą mi się takie naturalne, ale na nowej działce zamierzam stworzyć ich namiastkę i zbudować staw, ok. 300m2. Poniżej 500m2 nie trzeba mieć zezwolenia, z tego co wyczytałam, tylko zgłoszenie i decyzję o warunkach zabudowy. Wlasnie pracujemy nad papierologią :jeez:
Jaką masz u siebie ziemię? Ile metrów ma działka?
Jest gdzie poszaleć... :whistle:
Pozdrawiam serdecznie :bye:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Cze 2016 19:02 #481576

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
U mnie w ogrodzie też jest ta paskuda .Nie mam do niego siły .Umówili się chyba oba z kretem i buszują w ogrodzie aż się kurzy :hammer: Przykro mi bardzo z powodu szkód ,jaki wyrządziła Ci ulewa.
Mogłoby u mnie tak padać ,ale niestety :( Trzymaj się Kasiu ,aby gorzej nie było :hug: :hug:

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Cze 2016 20:42 #481613

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Kasiu oby te kataklizmy Was ominęły :hug:
Kotkę musisz mocno uściskać za to polowanie. Taka paskuda potrafi bardzo wiele szkód wyrządzić w ogrodzie.
A propo męża i agrowłókniny ... dobra taktyka :bravo: :lol:

Życie na wsi - moje radości i smutki. 17 Cze 2016 08:11 #481827

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
I pada , tylko pada mam nadzieję ,że zapowiadany mocny wiatr został w Niemczech i niech tam siedzi.
Kasiu Robaczku :) witam Cię i dziękuje za miłe słowa.Ja zrezygnowałam z dużego oczka, bo Dawid chciał aby jego powierzchnia była pow. 500 m, a więc nie dość , że papiery to dokumentacja i kosztowne wykonanie.Odpuściłam sobie-za te pieniądze może postawimy niedużą wiatkę , aby usiąść z przyjaciółmi w ogrodzie.A nad staw zawsze mogę podjechać . :devil1:
Ziemie w ogrodzie mam bardzo zbita po budowie i nieustannie wyjmuje z niej kamienie i cegły.Ale nie mam co narzekać ,Mężuś mi zaczął pomagać , więc idzie lżej ,a ja się cieszę , że mam bratnia duszę w temacie.Pozdrawiam Kasiu :hug:
Nowinko :P Nie mam sił jechać na pole po nocnym deszczu,mam jedynie nadzieję , że zboże dalej siĘ nie położyło.Dlaczego pada teraz a nie padało w maju , kiedy deszcz był najbardziej potrzebny.A teraz po tak obfitych deszczach grzyb i rdza w zbożach.Należało by pryskać, ale jak jak żyto ma 170 cm wysokości po trzykrotnym skracaniu.Pszenica jest niższa ,podobnie pszenżyto i tam będziemy robić zabiegi.No to już nie męczę o polach.Kicia dostała wielkiego przytulasa i chyba poczuła powagę sytuacji, bo cały dzień chodziła dumna.Miłego dzionka :kiss3:
Dorotko ;) Srajda-bo tak ma na imię młodsza kotka ( na imię sama sobie zasłużyła :tongue2: ) uściskana została przez wszystkich.Zreszta ona przytulas jest to ściskac ja można cały dzień a ona szczęśliwa.Dorotko jakoś trzeba wybierać i taktyki obmyślać :tongue2: zresztą wiesz... Miłego :hug:

Dobrze ,że już piątek. Może jutro jak pogoda pozwoli wyskoczymy na ryby...Miłego dzionka :hearts:

Życie na wsi - moje radości i smutki. 17 Cze 2016 08:42 #481836

  • Anowi
  • Anowi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1825
  • Otrzymane dziękuję: 1586
Zdjęcia z ogrodu jak zwykle :bravo: Kocica bohaterka :)
U Ciebie pada a u nas już 26 stopni i wściekły wiatr.Wszystko leży smętnie.Goń ten deszcz na podkarpacie bo niedługo zapomnę że takie zjawisko istnieje :)
Kielichowiec chyba się przyjął :)
Pozdrawiam IWONA
Mały ale mój...

Życie na wsi - moje radości i smutki. 17 Cze 2016 10:23 #481885

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Iwonko już gonie deszcz do Ciebie , u mnie już starczy.Zapowiadali u mnie nawalne deszcze więc mam stracha o zboże.Tak więc czary mary i deszcz na podkarpacie.Przyjął się ? Bosko :woohoo: Miłego :kiss3:

Życie na wsi - moje radości i smutki. 18 Cze 2016 10:30 #482292

  • dobra nuta
  • dobra nuta's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 82
  • Otrzymane dziękuję: 78
Hej, hej Kasiu :)
Gdzie te chwasty ja się pytam ? Zapraszam do mnie na plewienie, bo u Ciebie to z lupą pewnie można ich szukać.
Pogoda dała się we znaki chyba wszystkim, mam nadzieję, że już u Ciebie jest ok? A jak droga z kamieni? Chętnie bym zobaczyła, bo już jestem na etapie układania.

Życie na wsi - moje radości i smutki. 20 Cze 2016 21:31 #483105

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Jak teraz świetnie procentuje Wasz wkład pracy na początku. Te głazy, belki... cudnie się wkomponowały między roślinami. Uwielbiam drewno w ogrodzie. Kamienie też, u mnie jest ich sporo, ale są niewielkie, takie co to się dało przenieść ręcznie, wiec efektów nie dają spektakularnych.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Cze 2016 22:52 #485572

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Trochę mnie nie było...Przyszykowania do żniw dały mi w kość.Szykujemy wiatę na zboże a raczej ja zmieniamy do naszych potrzeb.Pogoda nie za ciekawa, nieustanne burze wyrządzają wiele szkód na polach.Piękne żyto leży

DSCF2160.jpg


DSCF2156.jpg

a powinno wyglądać jak to pszenżyto

DSCF2158.jpg

mam nadzieję, że już więcej burz do nas nie zawita,wszak kredyty musimy spłacić :think:
dzisiaj jechałam na pole i mijałam pole sąsiada a tam z daleka piękne chabry

DSCF2155.jpg

to nie jest wynik zaniedbania a wtórnego zachwaszczenia po obfitych deszczach.Wygląda z bliska ślicznie...
Dzisiaj miałam ponownie gościa w ogrodzie, ale dzieciaki go przegoniły i uchwyciłam tylko tyle

DSCF2154.jpg

i trochę widoczków z ogrodu

DSCF2130.jpg

chopin od Ewy sierki i następna-graham thomas także

DSCF2153.jpg


DSCF2152.jpg

hortensja NN a za nią szałwia muszkatałowa

DSCF2151.jpg

przetacznik różowy i pracujące owady.
I czas na zdjęcia ścieżki,Dobra nutko :) specjalnie dla Ciebie.Przestrzenie pomiędzy kamieniami jeszcze nie wypełnione , ale mi już się podoba.

DSCF2122.jpg


DSCF2123.jpg


DSCF2127.jpg


Dobra nutko :lol: u mnie chwast goni chwasta,ale dla Twojego dobra nie wkleję zdjęć.Zresztą chyba trochę wstyd przyznawać się do takich zaniedbań :happy3: Zapewniam Cie, że w warzywniaku ogórki bija się z lebioda a cebula woła o pomoc. :devil1:
Aguś ;) te głazy nawiózł Dawid ładowarką, tak sobie poszalał.Nie dziwię Ci się że masz mniejsze,toć one ciężkie jak chol...era.Ja uwielbiam drewno,chciałam tarasy zrobić w drewnie egzotycznym,ale Dawid chce kostkę /dobrze, że ładną wybrał/ i tak muszę sie z tym pogodzić.Ale planujemy wiatę drewnianą więc drewna u mnie pod dostatek będzie.Jestem Ciekawa jak Twój warzywniak, czy ucierpiał przez deszcze?
Wszystkim dobrej nocki życzę :kiss3:
Załączniki:
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15, IwOnagn, zanetatacz, Adela

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Cze 2016 23:00 #485578

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Kasieńko..ależ praca wykonana z kamiennymi ścieżkami. Cudownie masz- teren ogromny, rozmach w planowaniu wspaniały. Efekty już są niezwykle ciekawe, a nie mogę się doczekać widoczków z Twojego ogrodu za rok czy dwa..jak wszystko obsadzisz i się zazieleni

Hortensja NN to nie Annabelle?

Szkoda ogromna z leżącym zbożem. Nie znam się na tym i może głupio zapytam- połamane i stracone, czy jest szansa, że sie podniesie :think:

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Cze 2016 23:09 #485589

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Ależ Ty Monisiu ;) szybka jesteś :woohoo: Zapewne masz rację z hortensją,dostałam ją od babci Dawida i dlatego nie znałam nazwy.Nie mogę się doczekać obsadzenia rabat,ale czekam na wygraną w lotka :wink4: jak nie wygram w najbliższym czasie to trochę potrwają zakupy roślinek.Zboże...nie podniesie się niestety już,zapewne damy rade wymłócić, ale straty będą w ziarnie.Boję się następnych burz i wiatrów bo mogą być przysłowiowa deska do trumny dla żyta.Dodatkowo w tak poleżałe zboże wchodzi grzyb i nasiona kiełkują a to straty przeogromne.Jestem jednak dobrej myśli i nie mogę dać znać po sobie , że się trochę podłamałam-podnoszę nieustannie Dawida na duchu, że będzie dobrze.No bo przecież będzie :silly:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.852 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum