TEMAT: Adasiowe zmagania z Naturą

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 21:05 #738142

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Mamma wrote:
Sorry...nie ważne.

Mylisz się Mamma - to, co napisałaś, jest bardzo ważne i żałuję, że wycofałaś tekst. Dla tych, którzy nie zdążyli przeczytać : Mamma wspomniała o niezwykle istotnej kwestii : cenzurze.

Dziękuję ...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika, whitedame, Łatka, Kasionek, CHI, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, _Nika_


Zielone okna z estimeble.pl

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 21:19 #738144

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
To moje narzędzia do pracy.

16077177676781500035090.jpg

Stare foremki i nowe wałki.
Za jakiś czas wykorzystam do zwykłych ciastek.
A pokazałam wam lilipucią część mojego wyrobu.
Pierwsza blacha, usmalona na węgiel :oops: następne już względne. Niestety nie lukrowałam. :)
Pozdrawiam Alicja.
Ostatnio zmieniany: 11 Gru 2020 21:39 przez Zielona.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, CHI, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala, _Nika_

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 21:36 #738146

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19996
  • Otrzymane dziękuję: 83484
Alu, jeśli można - nie tylko na allegro jest możliwość znalezienia prezentów, nie wiem, czy tylko ja tak mam, ale duża część moich ulubionych sklepów sprzedaje w sieci, i to z odbiorem w paczkomacie. Tak teraz wyglądają moje zakupy czegokolwiek, poza jedzeniem. Prezenty też - kupiłam lub zamówiłam ze stron sklepów.
Może niektórzy wiedzą, że moja młodsza córka wyszła za Fina. Dodam, że ma fantastycznych teściów, których i ja bardzo lubię. Znalazłam coś hm, polskiego i dla nich - obrus z haftem kaszubskim, no nie cały haftowany (na taki mnie nie stać), ale dyskretne motywy. Już pofrunął na Daleką Północ.

Poza tymi prezentami dla bliskich w ogóle nie myślę o Bożym Narodzeniu, chyba pierwszy raz w życiu. Nawet nie wiem, czy spędzę je we Wrocławiu, czy w górach.
Ta jesień fatalna.

Aniu - obawiam się właśnie, że cenzura wróci. W takiej, czy innej formie. Ale może rozbawi kogoś - wcale wtedy nieśmieszna - scenka z stanu wojennego?
Otóż telefony przywrócono, nie pamiętam po jakim czasie, ale były na podsłuchu, rzecz jasna. A mój mąż przygotowywał doktorat - z matematyki stosowanej. I kiedyś zadzwonił do kolegi, by przedyskutować jakiś fragment. Odczytuje wzory - i nagle odzywa się głos w słuchawce: proszę nie posługiwać się szyfrem, rozmowa kontrolowana! ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika, Adasiowa, whitedame, CHI, Marianna, bietkae, Zielona, ewakatarzyna, Babcia Ala, _Nika_

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 21:36 #738147

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Adasiowa wrote:
Byłam ostatnio w kilku sklepach z drobiazgami i paru większych z AGD w poszukiwaniu prawdziwej puszki na ciasteczka
Aniu, czy ja mogę w Twoim wątku "pochwalić" się moją kolekcją puszek na ciasteczka :oops:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, bietkae, Zielona, ewakatarzyna, Babcia Ala, _Nika_

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 21:39 #738149

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Piszcie i pokazujcie - to moja wielka prośba i zaproszenie :kiss3:
Będzie mi naprawdę bardzo miło, a wiem, że nie tylko mnie ...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, Zielona, ewakatarzyna, _Nika_

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 21:48 #738153

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2067
  • Otrzymane dziękuję: 11830
A ja jeszcze nic nie piekłam bo dopiero udało mi się usunąć kurz po remoncie tj. pokoje, w których był remont już są posprzątane, meble wyszorowane, okna umyte. Od poniedziałku ma być cieplej to zaczynam sprzątanie od mycia okien na parterze. Wprawdzie na Święta Sanepidu się nie spodziewam ale gdyby zaświeciło słoneczko to jego promienie nie przedrą się przez zakurzone szyby, a kwiatki na parapetach potrzebują teraz dużo światła kiedy dzień taki krótki. Myślę, że do środy powinnam dać radę 9 oknom bo 10 już mam załatwione :) Po tym wyczynie a raczej odhaczeniu najgorszych robót zrobię listę potrzebnych mi rzeczy w kuchni, z nią po zakupy i dopiero zajmę się m.innymi wypiekami na miodzie. Na piernik dojrzewający nie nastawiłam ale pierniczki zdążą nabrać mocy :drink1:
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, Zielona, ewakatarzyna, Babcia Ala, _Nika_

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 21:52 #738154

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Aniu Łatko, ubawiłaś mnie bardzo :lol: zresztą mam listy od mojego przyszłego M, który uwielbiał zasypywac mnie listami, rozciete i opieczętowane napisem Ocenzurowano. Pani Maria, u której wynajmowałam pokój śmiała się tylko, dobra pora na listy zakochanych :lol:

Elu, podziwiam zapał do okien ale sama nie zdobędę się na taki wyczyn :rotfl1: trudno, będą brudne.
Ostatnio zmieniany: 11 Gru 2020 21:54 przez sierika.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala, _Nika_

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 21:55 #738155

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Moja "Świąteczna kolekcja", to puszki zbierane przez ileś tam lat. Nie kupuję samych puszek, tylko łakocie w puszkach. Takie łakocie są droższe, ale zawsze jest to taniej, niż kupić samą puszkę. To tylko te które teraz są w barku. Takie mniej ozdobne skończyły jako pojemniki na wszystko u mojego Męża :whistle:

IMG_3251.jpg
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, pouder, bietkae, Zielona, ewakatarzyna, Babcia Ala, _Nika_

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 21:57 #738157

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Jeszcze zapomniałam napisać. Aniu jeżeli na awatarze są Twoje dłonie, to w środku powinno być serce :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika, Adasiowa, pouder, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala, _Nika_

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 22:00 #738158

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2067
  • Otrzymane dziękuję: 11830
Ja w tamtym czasie pracowałam w dziale Ewidencji Ludności i musiałam wypisywać przepustki dla chcących gdziekolwiek wyjechać. Tłumy ludzi pod biurem, musieli pisać wnioski o przepustkę i wykazać w jakim celu i dokąd chcą jechać. Druki przepustek pisało się na maszynie w kilku egzemplarzach przez kalki. Nikt by nie uwierzył ale miałam odciski na palcach, brakowało papieru to trzeba było drzeć zeszyty i z kartek robić druki. Wszystko musiało być rejestrowane bo przychodzili tajniacy i sprawdzali. To takie ciekawostki od urzędniczej kuchni o których pewnie nikt nie słyszał.
Edit, no i ponownie napisałam nie na temat bo byłyście szybsze :rotfl1:
Pozdrawiam Ela
Ostatnio zmieniany: 11 Gru 2020 22:02 przez bietkae. Powód: poprawiono stylistykę wypowiedzi
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, pouder, ewakatarzyna, Babcia Ala, _Nika_

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 22:06 #738160

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Ja korzystałam wiele razy z takich przepustek jako studentka, nieprzebrany tłum w kolejce do Urzędu Miasta, nigdy potem nie widziałam takiej kolejki choć czasy były mocno kolejkowe :lol:
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, pouder, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala, _Nika_

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 22:08 #738161

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Ja takową przepustkę jeszcze mam w swoim archiwum.
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, pouder, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 22:10 #738162

  • pouder
  • pouder's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 2609
Aniu, byłam dzisiaj w Black Red White, nie rozgladałam się specjalnie za puszkami ale parę rzuciło mi się w oczy i cena przystępna. Pewnie wszędzie mają ten sam towar.
pozdrawiam Karina
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 22:20 #738165

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6318
  • Otrzymane dziękuję: 29669
Ela, normalnie w kompleksy mnie wpędzasz, a ja tu qurcze nad papiurami muszę siedzieć. Aż policzyłam swoje okna, 6 wielkich okien, 4 drzwi balkonowe, 3 średnie okna, 2 maleńkie i od teraz mi dojdzie 5 połaci szyb w dobudowanej werandzie (wymiary werandy 4 m x 2,5 m), którą wcisnęłam w róg domu, więc 2 ściany to mury domu, ale dwie wychodzące na ogród z drzwiami wejściowymi do domu, są z okien do ziemi, prościej jakby 5 okien w kształcie drzwi balkonowych+drzwi wejściowe. Jak Ania pozwoli wstawię jutro zdjęcie. Moją radość z tej werandy, o której marzyłam od lat ostudziło tempo prac, miało być gotowe w lipcu, mamy grudzień, więc dach będzie prowizoryczny, bo docelowego nie da się już zrobić - za zimno. I znowu na wiosnę prace remontowo-budowlane, już nie mogę, od 2015 roku, stale tak na dobre coś się dzieje, a bajzel w obejściu coraz większy. Jak mnie nie trafi i nie zatopi CW, mam stale nadzieję, że to kiedyś posprzątam. Btw gdzie Ty Elu taką ekspresową ekipę znalazłaś?
Żal mi, że nie piekę, ale chociaż na jutro umówiłam się z czteroletnią wnuczką (trochę się obawiam, chodzi do przedszkola), będziemy robić bałwanki z dwóch małych tykw, co nam z tego wyjdzie obaczymy. Na razie zdjęcie części materiałów. Jak nam się uda, za tydzień będziemy robić stroiki.
P.S. Niektórych postów nie rozumiem, słowa pisanego już nie umiem chyba ze zrozumieniem czytać, ale po przeczytaniu innych, doszłam do wniosku, że te niezrozumiałe dla mnie mają unikatową składnię i pokrętną logikę ;)

20201211_221313.jpg
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, bietkae, ewakatarzyna

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 22:24 #738166

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
Jeździliśmy do rodziny z takim pozwoleniem a tato zabierał na tzw stopa żołnierzy. I już po tych czasach zatrzymujemy się, wojak pyta: do Zwolenia? A tato: jakie zezwolenia? już bez zezwolenia :D
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 22:38 #738171

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2067
  • Otrzymane dziękuję: 11830
Alu ja się już najadłam przeróżnych fachowców i teraz mam tylko kuzyna z kolegą. Robi wszystko od A do Z tj. prąd, tynki podłogi,kafle, hydraulika, malowanie i co tam jeszcze jak on mówi wymyśli inwestor. Na dodatek sam podpowiada, że inne rozwiązanie lepiej się sprawdzi no i sprzątają po sobie ale kurzu w szafach i na nich już nie :rotfl1: .
Czekałam na nich od wiosny bo tak byli obłożeni terminami w tym i poza krajem. Też chciałabym oszkloną werandę ale przeraża mnie mycie dodatkowych szyb a już o oknach dachowych słyszeć nie chcę bo mam ich pięć to wiem co to znaczy :( . Lecę oglądać kolejny odcinek Ranczo - to ciekawe, że nagrane tyle lat temu a teraz toczka w toczę dzieje się w polityce jak w serialu.
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, ewakatarzyna

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 22:47 #738172

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19996
  • Otrzymane dziękuję: 83484
Elu, ponieważ masz w podpisie lokalizację "blisko Wrocławia", pozwolę sobie zapytać, czy Twój kuzyn hm, ma dostępne terminy i wykonuje prace również dla klienteli niespokrewnionej? Wyjaśnienie dwie linijki niżej. ;)
Babcia Ala wrote:
[...]już nie mogę, od 2015 roku, stale tak na dobre coś się dzieje, a bajzel w obejściu coraz większy.


Alusiu, ja się zamieniłam na nieruchomość z śp. teściem w 1998, w maju, czyli ponad 22 lata temu. I mam, jak Ty - remont częściowo połknął własny ogon, znaczy - niektóre pomieszczenia musiały być robione powtórnie, a niektóre rzeczy jeszcze czekają. Szczęściem - te czekające głównie na zewnątrz. Planowaliśmy zamianę pozapadanych betonowych ścieżek przed domem na kostkę kamienną - ale wyszło inaczej.
Rozumiem Cię doskonale, gdy piszesz o obrzydzeniu.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, whitedame, bietkae, ewakatarzyna

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Gru 2020 22:57 #738175

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6318
  • Otrzymane dziękuję: 29669
Do sprzątania: mycia okien, płytek, szorowania fug, kaloryferów, odświeżania tapicerki i z "włączeniem myślenia" mycia drewnianych powierzchni polecam parownicę. Nie potrzeba środków czystości z wyjątkiem mocno zabrudzonych powierzchni. Fugi w kaflach można doprowadzić do stanu "jak nowe", z kamieniem też daje radę, można zmywać podłogę, jakieś resztki klejów, zapraw, fug na płytkach też schodzą. Fakt wydatek jest, ale pomocnik niezastąpiony choć żre trochę prądu, ale oszczędza ręce i dłonie. Nawet z wysprzątaniem łazienki o wiele łatwiej się zmierzyć. Okna trzeba myć przy niezbyt niskich temperaturach, bo szyby mogą popękać, ale są tak przejrzyste, że po umyciu kiedyś w kuchni syn wszedł i myślał, ze nie ma szyb :supr3: . Ma sens parownica, gdy duży obszar jest do sprzątania, a my mamy zamiar zacząć się trochę szanować. Wzięłam na 12 rat, a mam ją już 4 lata i bardzo sobie chwalę. Nawet "chłopy" zabrały się z parownicą do mycia okien.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, whitedame, Łatka, CHI, bietkae, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.688 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum