Forum Ogrodnicze Oaza

O u mnie "królowa podcieru" rośnie dziko. Ma już nawet liście

Beatka, ja mam tyle samo sadzonek szałwi, a jeszcze jedna kuweta nie rozpikowana, nie wiem, kiedy się za nią wezmę, tunelowe pomidory dzisiaj pikowałam, ponad sto sztuk, więc na pikówki patrzeć nie mogę



Pozdrawiam Irena

U mnie zaplątała się jedna z tych Twoich skrzynek, rozsady sałaty, rukoli, musztardowców w niej trzymam na balkonie, super sprawa, przy okazji niech Sławuś się uśmiechnie szerzej, jeszcze ze dwie by mi się przydały.

Pozdrawiam Irena

Mirek19 wrote: Do Mirek19,
Zwracam się z apelem o usunięcie tego postu.

A powód?

Naruszenie Regulaminu Forum Ogrodniczego Oaza.

Puszczam już pawia na te wszystkie ataki kodziarskiego betonu czy soków buraczanych na pisiorów. Tu nie ma lepszych i gorszych, polityka zawsze będzie gównem, a najgorsze jest to, że ten rodzaj gówna nie przydaje się w warzywniku. Moje serce filologa przeprasza za słowo GÓWNO. Nie relaksują mnie prostackie kąsania innych opcji politycznych. Przepraszam za ewentualne naruszenie regulaminu.

No i Was dopadło, tutaj też , trzeba było odciąć ogon.

O mieliśmy gości po nocy.
Bez pukania weszli, bez "dobry wieczór" i nie czekając na zaproszenie - jak ZOMO i meble chcą przedstawiać i obrazy zdejmować, jak wścibska teściowa.

Coż pozostaje gospodarzowi zrobić w przypadku takich gości?
Może zrobić dobrą minę do złej gry lub pokazać drzwi.

Co do całego entourage, to jako współprowadząca ten wątek mogę powiedzieć tylko jedno:
Jak mi się gdzie nie podoba to tam nie idę a chodzę tam gdzie mnie zapraszają, żeby się niemile rozczarować.

Co do filmiku, niech wypowie się Mirek.

Tak, Zielonajagódko, Forum Ogrodnicze info, probuje zaanektować Oazę i wprowadzić tu swoje zwyczaje.
Wysłało już swoje pieski na krótkich smyczach.
Tylko jak się to mówi " Psy szczekają - karawana idzie dalej".

Dlatego Beatko mam swojego bloga, moje miejsce w sieci, w którym mogę się schować jak zabraknie dla mnie miejsca i zacznę się dusić
A zamiast muzyczki na dzień dobry, takie coś

Cichutko.... nie kłóćmy się. Ja traktuję ten wątek jak Włosi traktują swoje bary: wpadają tu przed pracą by wypić "una tazzina di caffè", poplotkować, ponarzekać na obecny rząd (tak, tak, oni tez narzekają), pożartować. Bez większego nacisku na politykę, ale i bez kagańca. Dajmy sobie trochę wolności i jeśli nam nie odpowiada atmosfera w tym barze, to idziemy do innego, a nie na siłę staramy się podporządkować ten, w którym teraz jesteśmy.
Ten wątek jest jak do tej pory wolny od nacisków ideologicznych i niech takim pozostanie. Dlaczego wchodząc tu mam myśleć: wolno mi to powiedzieć czy nie? Nie ma tutaj nachalnego nawracania na jedynie słuszną drogę myślenia i niech tak pozostanie.

Jak powstanie partia Anarchistów to z pewnoscią do niej wstąpię .
Kiedyś darłem łacha z komuny, potem z Solidarności, nie odpuszczałem AWSowi i współrządzącej UW, śmiałem się z PC, ZChNu i Samoobrony, potem z Platformy, opowiadałem kawał o smogu nad Warszawą spowodowanym przez Kijowskiego bo palił faktury a teraz robię sobie jaja z PiSu ,więc nie mam sobie nic do zarzucenia. Do wczoraj



Jak ktoś nie wierzy, że komuna wraca , to niech włączy Kurwizję i posłucha tej propagandy sukcesu a Ci co twierdzą, że jest inaczej, są wywalani Partii tak jak pani Bernardeta Krynicka.

whitedame wrote:
I tej wersji chciałabym się trzymać i aby WSZYSCY się trzymali.
Pod 2. pkt Regulaminu można podciągnąć WSZYSTKO. Nawet nie wiecie KIEDY możecie obrazić MOJE uczucia Bo jak nazwa wskazuje, uczucia są wyłącznie moje .

Skoro jest taki "luźny" wątek i cieszy się zainteresowaniem - to widocznie był potrzebny.

Na Forum jest 8446 tematów. Jak komuś "nie pasi" ten, to ma TYLKO 8445 pozostałych, ewentualnie może założyć swój.

Zmieniając temat, piękne słoneczko dzisiaj mamy, aż mnie skręca, że na działkę nie mogę iść, ale pełno pikowania mam, no i remont mieszkania po powodzi.
Poddębiacy, chcecie Klipp daga na kolejnym spotkaniu?
Sypnęłam gorstkę, pełno tego wyszło i wybujało, obcięłam, wstawiłam do wody, widzę, że korzonki puszcza.
Na dobry początek dnia białe i fioletowe heliotropki, zgadnijcie, które są które?
A co mogę chyba zadać zagadkę, chociaż to nie zagadkowy dział



Pozdrawiam Irena

Trudna zagadka. Po doniczkach ci je poznacie (chyba).

Wracając do "gorącego" tematu...
czesio wrote:
Konkretnie - o co chodzi ???

whitedame wrote: No rzeczywiście, znajome nicki się pojawiły. Czyżby na własnym podwórku nudy, nudy i nic się nie dzieje...
Chyba, że to z tęsknoty. Ciekawe za kim najbardziej.
Beatko powinnaś być dumna z takiej popularności. Nawet tu Cię odnaleźli.
zielonajagoda wrote: Chyba języki?
Janusz, naprawdę Bernadetty już nie ma? Przecież ona tyle zrobiła dla Polski!!!

Irenko, ładniutki ten Twój przychówek ....doniczusie też . Ja Clipp Dagi jeszcze nie wysiałam, ale mam zamiar. Jakoś opornie mi to sianie idzie w tym roku.

Dla wiernych fanów

Też Muse - Hysteria , pasuje?