Forum Ogrodnicze Oaza

Mirku, postanowiłam dać sobie na wstrzymanie bo musze mieć dostęp, żeby usłyszeć jak śpiewasz. Tego żaden screen nie przekaże
Ptaszki ćwierkają, ze obiecałeś "We Are The Champions" a capella

Violet Jasper, miałam ją kilka lat temu i więcej nie powtórzę, żadnego smaku, a dla oka to wolę ładniejsze wysiewać.

Pozdrawiam Irena

No i jedna odpadła, jeszcze pięć i bedzie ok.

Mam małe pytanko do Beaty;

Ze spotkania u Kasi przywiozłem nasiona pomidora NN Czarna Sakwa od Ciebie. Co to za pomidorek?

mirek_z wrote: I tym wpisem wywołałeś wspomnienie poruszającego wiersza Aleksandra Puszkina, w przekładzie Juliana Tuwima pt."Anczar"

Trzy razy próbowałam odpowiedzieć ale internet mi sie zacina. Mirku spróbuję rano.

Mam dla Was kota na Dzień Kota

W DNIU KOTA, wszystkie koty powinny być wymyziane trzy razy bardziej niż codziennie.

Moje dostały oprócz tego świeżą rybkę.
Najważniejsze jednak dzisiaj dla moich zwierząt był spacer, z którego w ogóle nie chciały wracać.
Coś na dworze nęciło je do tego stopnia, ze wolały wylegiwać się na podwórku a nie na fotelu.
Pogoda była iście wiosenna, może wiosnę poczuły? Taką prawdziwą?

Co do pytania Mirka_z, odpowiadałam Ci wczoraj dwa razy i za każdym razem internet się rwał i wszystko znikało.
Czemu tutaj nie da się cofnąć i spróbować wysłać jeszcze raz?

Pomidor, o którego pytasz jest czyjąś pomyłką. Czyją - mogę tylko się domyślać.
Nasiona dostałam w 2015r z AWN, miał to być K/152/F5 Dyno x Anna Russian; wysoki od wireo/Joamor
Zamówiłam go ponieważ pomidor K/152 niski uprawiam od lat ale kończy się na wysokości 1,20.
Przeważnie uprawiam pomidory w szklarni, trochę mi szkoda miejsca na tak niskie krzaki.

Próbowałam rozpytać darczyńcę ale nie ma już tych nicków na FO.
Specjalnie piszę cały rodowód tej krzyżówki/odmiany bo może tu na Oazie jest któryś z nich pod innym nickiem.
Ciekawiło by mnie co z czym mogło się u niego przekrzyżować.

Pomidor okazał się wysokim, mocnym krzakiem, dość dobrze wiązał, mimo strasznie gorącej miejscówki. Miałam trzy krzaki.
Owoce o różnych kształtach od sakiewek do serc, ciemnobrązowe, smaczne, mięsiste, prawie bez nasion.

Fajnie ten pomidor wygląda. Właśnie zauważyłam, że też mi po spotkaniu została dilerka z jego nasionkami, to dopisuję do tegorocznej listy (jako 54. pozycja). No to jeszcze mi zostało tylko 66 odmian do wybrania i plan na ten sezon zostanie wykonany.

Dziś dalej wiosennie, więc zmykam dokończyć, to co wczoraj zaczęłam.

Ja też muszę wkomponować prace ogródkowe w dzisiejszy dzień.
Jak zrobiło się tak ciepło to może zdążę choć część tulipanów wysadzić na rabatę.
W oczekiwaniu zaś na Tłusty czwartek, ochota mnie wzięła na inny zgoła rarytas

Normalnie czary. Nic się nie wylewa. Niech jednak moderator obróci to zdjęcie, bo nie wiadomo, jak długo ta zalewa tak wytrzyma.

W poziomie już wyczaiłam jak robić zdjęcia. Ale żeby w pionie migawka musiała być u góry zdjęcia?

W zasadzie może zostać. Mam możliwość obrotu monitora o 90 st. Gorzej jest z tymi obróconymi o 180 st.

Beatko - najprościej odwrócić w "Przeglądarka fotografii systemu Windows" i zapisać. Ja sobie odwracam na karcie aparatu.

Jak to zrobię w dniu wykonania fotki, to mam tę samą datę. Jak później, to data mi się rozjeżdża.

Drugi potwornie senny dzień. Usiłuję się obudzić i mi nie idzie.

Małgosiu, problemy mam z wstawianiem zdjęć bezpośrednio z telefonu.
W galerii, zdjęcia są prawidłowo ustawione.

Jak tam Beatko Twoje tulipany? Ja zdążyłam ostatniej chwili wsadzić przed nawałnicą, która przyszła z Twojej strony. Zmokłam jak kura, ale tulipany wreszcie w ziemi.

To się sadzi razem z tą całą wytłaczanką?
Ciekawa jestem, czy zakwitną, czego Wam oczywiście serdecznie życzę I na pewno najlepiej je sadzić, nawet teraz, a nie trzymać aż do kolejnej jesieni, jak to niektórzy robią. Pamiętam tylko jak ktoś mi objaśniał, że posadzone na wiosnę tulipany nie zakwitną, bo pęd kwiatowy potrzebuje tego okresu od jesiennego ukorzenienia przez zimowe przechłodzenie, żeby wystartować z kwiatkiem, że kwiaty będą, ale w kolejnym sezonie

Można sadzić całą. Zwłaszcza dolną. Z górnej nie wiem jak etykieta, bo pudełko z masy przepuści.

Ale Czy wy nie macie kalendarz?! Jest 18 lutego! Bałwana lepić, kulig robić. A nie grzebać w ziemi.