Forum Ogrodnicze Oaza

Przypomina mi pewną szaloną perkusistkę.



Dla własnego gustu muzycznego lepiej bez dźwięku.

co oni jej dali na tym weselu

co do perkusji dla mnie nr 1



---- edit

koniecznie z dzwiękiem i do końca mi to zawsze poprawia humor

ale swoją drogą gość jest nie dość, że świetny - to jeszcze terminatorem - on po tej akcji to pewnie wypłynął z tego kostiumu

Też się zastanawiałam jak on w tym plastiku wytrzymał

Pewnie miał zamrożone wkłady chłodzące. Ten jest dobry


I fajne gitarki na dobranoc.

Ten to ma takie ruchy jakby go napadł rój pszczół.

Trochę dowcipów z rana na rozgrzewkę, bo u mnie zimno:

No to taaaak...

No to jadymy durś

Co sie ubawiłam, to ubawiłam, dzięki!

Dzisiaj zimno i mokro.
Wszystko wg teorii, że za nasze grzechy albo nas upieką albo utopią.
Ogarnęłam znów nowy tunel.
Kilka pomidorów musiałam ogłowić w zamian pozostawiając niżej rosnącego wilka.
Rosną krzaczyska i powoli dojrzewwją pomidorki.
Najlepiej owocują Favy i sakiewki N/N.
Dzisiaj oprysk Mikrovitem.

oj pojechaliście pięknie ))

mi szlak trafił wszystkie ogórki w foliaku - ile mniej do roboty ) (trzeba znaleźć jakieś pozytywy)

pomidory ja poopuszczałem jeszcze zamiast ogławiać - póki co jakoś rosną

Wcześniej nie wiem czemu zdjęcia nie weszły










I wreszcie pierwszy czerwony wielkoowocowy

ale zajebiaszczy patent z tą tekturą

pomidory zdrowsze 100x bardziej, niż u mnie, ale nie mam czasu totalnie na nic ostatnio

mogę się jedynie za nie pomodlić

Czy ten patent wypali powiem Ci po sezonie.
Na razie się sprawdza.
Żyją pod nią jakieś żyjątka ale nie widzę jakichś wielkich szkód w uprawie.

Żałuję tylko, że wszędzie jej jie rozłożyłam jak rośliny były małe, teraz nie mam czasu plewić a chwasty rosną jak głupie.

ja mam wersje dla lenia, jakim jestem i mam wszędzie włókninę

karton na bank lepszy, ale z włókniną mniej roboty

Wcale nie mniej.
Musisz po sezonie zdjąć, wydezynfekować/wyprać, znów rozłożyć.
Przerabiałam i dlatego w tym roku karton, który jak mniemam sam się zutylizuje a jak nie to go spalę, bo nie wiem czy można skompostować.

To mówi teoria ))

Ja tego nawet nie zwinąłem

Nasypałem w dziury nowej ziemi i na tym się skończyło





Coś tam zjem

---- zresztą tak już działam 3 sezon i póki co odpukać wsio się trzyma

ogóry mi padły w totalnie nowym foliaku, totalnie nowa ziemia, nic nigdy tam nie rosło - praktycznie, jak na sali operacyjnej i dupa ... za dużo nie myślę, bo za dobry w tym nie jestem i potem mnie ta jedna szara komórka boli

nypost.com/2021/07/18/asian-carp-rebrand...avV4rPFofIDwsWavJ0Q0

to aż łapska opadają, jakie nas czasy nastały ....

świąt nie będzie - zaraz bana dostanie karp po żydowsku, pierogi ruskie, barszcz ukraiński

USA to bogate państwo i widać większych kłopotów nie mają.