TEMAT: OGRODOWE PRZYMIARKI

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 02 Lis 2012 15:37 #83644

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Ale o co chodzi? :silly:
Martowy? Martowy!
Ogród? Ogród!
I tylko "prawie" robi wielką różnicę :rotfl1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 02 Lis 2012 20:09 #83704

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Ot i słusznie powiedziane! :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 03 Lis 2012 09:04 #83787

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Martuś, czy ja już mogę przestać myśleć, o tym czy posadziłaś róże? Bo macham tym wałkiem i macham ... i czasu na rozmyślania mam dużo :rotfl1: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 03 Lis 2012 17:42 #83865

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Iza obiecuję, że od wiosny będę kupować jak leci ;) , zwłaszcza u pana Krzyżanowskiego :woohoo: :rotfl1:

Ula powiem Ci, że i u mnie ostatnio z czasem krucho. Ale może w przyszłym tygodniu jak pogoda dopisze, uda się spotkać :hug: ( byle nie w poniedziałek i wtorek ;) )

Jadziu róże dopiero dziś skończyłam sadzić :jeez: , wczoraj też deszcz mnie wygonił :angry:
A jednorocznych z doniczek też jeszcze nie zdążyłam wyrzucić :blink:

Gosiu u mnie do etapu "prawie" ogród, to jeszcze parę lat :rotfl1:

Marto j.w. ;)

Dorcia możesz malować spokojnie, posadziłam :woohoo: :dance:



Parę zaległości wreszcie dziś się doczekało :silly: . Wczoraj zaczęłam sadzić róże, ale wsadziłam tylko 9 i deszcz mnie wygonił :angry: . Dziś z samego rana poleciałam kończyć, bo pogoda daleka była od tych zapowiadanych 16* w słońcu :evil: . 8 pozostałych wsadziłam w tempie ekspresowym :rotfl1: . 9 + 8 daje oczywiście 17, a nie 16, nie mam pojęcia skąd ta pomyłka, myślałam, że do dwudziestu umiem liczyć :dazed: :happy3:
W czasie kopania nachodziła mnie refleksja, że kopanie w mega mokrym piachu ( z domieszką gliny :angry: ) jest tylko ciut lżejsze od kopania w skale :evil: :rotfl1: . O utylizacji wykopanego urobku ważącego tony już w ogóle nie wspomnę :hammer:
Ale skończyłam i czym prędzej poleciałam po kosiarkę, bo słoneczko wyszło :woohoo:
Melduję, że cały trawnik również skoszony i bez liści :P :woohoo:
Siłą rozpędu zabrałam się za sadzenie ostatnich tulipanów między nowo wsadzonymi różami i przypadkiem znalazłam czosnek zimowy, który też zgromadziłam do posadzenia przy różach :tongue2: . Było go jakieś milion drobniutkich cebulek, z których pewnie większość posadziłam do góry nogami :silly: , ale trudno, jakoś będzie musiał sobie poradzić :happy4:
Zostały mi trzy ostatnio nabyte tawuły, ale chyba zadołuję i poczekam do wiosny, bo coś mi się koncepcja skiepściła :dry:
Aha, jeszcze posadziłam cały woreczek łusek lilii złotogłów, które dostałam w prezencie i które chyba w przyszłym roku będę rozdawać, bo jakoś mi ta lilia nie teges :crazy: . Oczywiście jak coś z tych łusek wypuszczą :happy:
Właściwie to ledwo żyję i chyba się nie zdziwicie, że nie zrobiłam ani jednej fotki :oops: .
Może jutro nadrobię :think:
Ostatnio zmieniany: 03 Lis 2012 17:43 przez r-xxta.
Temat został zablokowany.

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 03 Lis 2012 18:06 #83873

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Czytam Marto, że obsadzasz róże cebulami tulipanów. Czy masz jakiś patent na to, co robić z taką 'mieszanką' wiosną? Miałem tak swego czasu u siebie, ale w tym czasie zawsze był z tym problem, bo przed rozkopcowaniem róż tulipany rosły w najlepsze i po rozgarnięciu ziemi wystawały nawet z 10 cm. Były przy tym takie wątłe (no i nie dziwota skoro rosły bez dostępu światła zakopane w ziemi), że po jednym dniu - fik - i było po kwitnieniu :( W końcu wszystkie wydłubałem i posadziłem w innym miejscu, ale może jest na to jakiś sposób? Myślałem, żeby wcześniej likwidować kopce, ale czy to znowu nie zaszkodzi różom? :blink:
Temat został zablokowany.

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 03 Lis 2012 18:37 #83887

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Tulipany w różach sadzę po raz pierwszy i szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak to będzie wiosną wyglądało :think:
W każdym razie kopce mam nieduże, bo to nowe róże i pędy poskracane ;) , więc jakoś się rozgarnie bezboleśnie, a w następnych latach dopiero zobaczę :silly:
Temat został zablokowany.

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 03 Lis 2012 19:13 #83899

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
O matulu, od samego czytania w krzyżu mi strzyka :jeez: . Tyle roboty jednego dnia, w taką zimnicę :blink: :thanks: . Przyznaj się, Romce dopalacze zawinęłaś? :silly: :rotfl1: Malowanie zawiesiłam do poniedziałku :whistle: - mam już dosyć patrzenia na piłki :rotfl1: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 03 Lis 2012 19:33 #83910

  • Roma
  • Roma's Avatar
Romka swoje ogrodowe dopalacze powiesiła na haku (do wiosny) teraz szuka tych pt."Remonty" :P
Temat został zablokowany.

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 03 Lis 2012 20:11 #83929

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Marta, ja myślałam, że kupiłam siedem, a kupiłam 8, to wygląda na to, że ja jestem lepsza ;) i do 10 nie potrafię zliczyć! :lol:
Marta, jak czytam o twoich zmaganiach z Twoją glebą, to błogosławię swoją, mimo że było po deszczu, szło błyskawicznie... Ja dziś ze czterdzieści dziur w ziemi wykopałam, worów z ziemią natargałam, ale spracowana się nie czuję...
Oj, Marta, zanim kupiliście działkę, trzeba było łopatę w ziemię wbić! ;) :lol:
Temat został zablokowany.

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 03 Lis 2012 20:16 #83932

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Marta, nie dałam rady posadzić wszystkiego, zostało mi jeszcze 5 róż.
Na dodatek, dla nich to miejsce trzeba zrobić poprzez wydarcie innych badyli.
Też jestem zmachana, muszę odtajać przed prysznicem, bo jeszcze zrobiłam rundkę z kijkami ;) .
Mam nadzieję, że następny weekend będzie równie przyjazny, jak ten,
u mnie było ciepło, nawet musiałam zdjąć polar.
Ja sadzę tulipany w pobliżu róż, ale nie pod kopcem :huh: i na dodatek w donicach.
To mi ułatwia pozbycie się żółknących liści, po prostu donice wykopuję i wstawiam pod żywopłot, niech zasychają w spokoju :) .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 03 Lis 2012 20:17 #83934

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Martuś ja mam tulipany posadzone w takich miejscach ,gdzie potem nie widać tych schnących liści ,czyli np.za piwoniami .Teraz posadziłam pod siatką i też nie będzie widać tych liści, bo potem zasłonią je Rh.Część moich róż też już zawita do mnie w poniedziałek ,ale nie wiem czy zdążę je posadzić przed wyjazdem :(
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 03 Lis 2012 20:59 #83949

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
jejku ale porobiłaś :blink:
ja jutro będe robić bo muszę i dalie i kanny powykopywać...a dziś mi się nie chciało a co.... :silly: :funnyface: byłam za to w Ikea bo musiałam sobie w końcu nową pościel i kołdrę kupić no i zamiast szybko wracać ot tak miała być godzinka a zrobiły się aż prawie......no 3 :rotfl1: no nie mogłam się zdecydować jaka kołdra i jaka pościel :happy4:
Temat został zablokowany.

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 04 Lis 2012 12:42 #84099

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Dorcia ten dopalacz, to strach :rotfl1: , bo prognozy dla mojego regionu nie są tak różowe na najbliższe dni, a nawet tygodnie :whistle: . Aż tak bardzo zimno nie było ;)

Romka no to się do magla przeniosę ;) , a remont oczywiście śledzę na bieżąco :kiss3:

Marto 40 dziur mówisz :eek3: , o matko, gdybym ja tyle wykopała, to dziś nie byłoby co ze mnie zbierać :rotfl1: .
W momencie zakupu zupełnie ziemia nie była mi w głowie :jeez: , ale nawet gdybym to zbadała, to i tak nie miałoby to wpływu na naszą decyzję podyktowaną kilkoma argumentami nie do zbicia, choć z całkiem innej beczki ;)

Elu życzę Ci, abyś spokojnie dokończyła sadzenie w sprzyjających warunkach :hug:
Ja tulipany sadzę ciągle "luzem" i też nie w kopcach. Poza tym myślę, że ja mam chyba większe odstępy między różami, więc nawet po rozgarnięciu kopców, nic nie powinno im się dziać :silly: . A schnące liście mam nadzieję zasłonią rozrastające się róże :woohoo:

Jadziu tulipany sadziłam również między piwoniami, ale kupiłam ich w tym roku tak dużo :jeez: , że musiały pójść również i na inne miejscówki ;)
Tobie również życzę, aby aura pozwoliła uziemić wszystkie krzaczki, bo jednak człowiek znacznie spokojniejszy, gdy wszystko posadzone przed zimą B)

Martuś pewnie, że od czasu do czasu trzeba się gdzieś zresetować "nieogrodowo" :rotfl1: . IKEA się do tego świetnie nadaje, szkoda, że u nas ciągle nie ma :supr:



Korzystając dziś z pięknej porannej pogody, udałam się na spacerek po ogrodzie, aby kontemplować swoje wczorajsze osiągnięcia :rotfl1: . Parę fotek :P

Niestrudzone anemony :silly: . Czy ktoś może mi przypomnieć, jak to u nich z zimowaniem :think: . Wykopuje się, czy nie :blink:


DSCI1431.JPG


Erecty wreszcie wybarwione jak trzeba :woohoo: . W głębi Orange Rocket - też piękny :hearts:


DSCI1433.JPG


Wisienka Amanogawa też niczego sobie :P


DSCI1434.JPG


Idę ja sobie i podziwiam :whistle: i nic nie zapowiada dramatu, który nagle ukazuje się moim oczom :eek3: :evil:


DSCI1435.JPG


Old Port wykopana, podkop pod hortensją Kyusiu :hammer: , no żesz jasna %&^$#%& :mad2: :mad2:
Tu nastąpiła mała przerwa na spacyfikowanie psa i naprawienie szkód :jeez: i możemy dalej spacerować :whistle:

Smagliczka mnie w tym roku zachwyciła :hearts: , wiosną muszę dosiać inne kolory :dance:


DSCI1436.JPG


A tu dobrany duecik, macierzanka i bukszpanik w objęciach kocimiętki, co się kotom nie dała :happy4:


DSCI1437.JPG


I królowa mojego listopadowego warzywniaka, moja ukochana rukola :woohoo: :drool:


DSCI1438.JPG


A tych koleżków znajduję coraz więcej i w coraz nowych miejscach :whistle:


DSCI1439.JPG


I jeszcze moja złota brzózka w całej okazałości :P .


DSCI1440.JPG


Właśnie zobaczyłam ten garbaty cień po prawej :dazed: . To chyba ja :huh: :happy3:

Na koniec malutkie zaskoczenie :P , też mam swojego jesiennego pierwiosnka :woohoo:


DSCI1441.JPG
Ostatnio zmieniany: 04 Lis 2012 12:45 przez r-xxta.
Temat został zablokowany.

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 04 Lis 2012 15:15 #84125

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
No Martuś, Pusia przegięła.
A brzózka przecudowna.
Temat został zablokowany.

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 04 Lis 2012 16:25 #84139

  • Roma
  • Roma's Avatar
Pusia, nie tyle przegięła co testuje swoją pańcię :P na ile może sobie pozwolić.Mwrto, jeśli mogę dawać "dobre rady" to za każdym razem skarć psinę ostrą krótką komendą np. nie wolno ale staraj się to robić dosyć stanowczo i dobitnie i broń boże przez jakiś czas nie głaskać i nie przytulać psa,bo sobie zakoduje, kopanie= coś miłego i dobrego a wtedy już klops.Na moje psy działa to, że jeśli coś zbroją ja nie zwracam na nie uwagi i udaję, że ich nie widzę.Większej kary dla nich nie ma.
Liczę na to iż jak będzie mniej pracy w ogrodach to będzie więcej czasu na przebywanie w Maglu :P
Temat został zablokowany.

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 04 Lis 2012 22:48 #84326

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Cienie bywają niekiedy zaskakujące, prawda? ;)
Marta, z anemonami to jest tak...Na dwoje babka wróżyła! :rotfl1: Albo przezimują, albo nie! ;) Mi kiedyś przezimowały...Raz... Za to wykopane i przechowywane w piwnicy nie przezimowały nigdy! :rotfl1: Nie wiem, jak je zabezpieczyć przed wysuszeniem... W piasku źle, w torfie źle... To Ty juz je lepiej zostaw i licz na szczęście! :lol: Ale jakby co, to ja umywam ręce! :lol:
Pies się nie popisał, trawnik to jeszcze... ale na rabatach... Róże wysadzać! No chyba, że Ci chce ten niedosyt sadzenia wobec niespełnionych zakupów jakoś wynagrodzić! :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 04 Lis 2012 22:52 #84329

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
artam wrote:
Mi kiedyś przezimowały...Raz...
A w większości przypadków nie zimują... też raz! :rotfl1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: OGRODOWE PRZYMIARKI 04 Lis 2012 23:09 #84335

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Puszkinia zasłużyła na klapsa, krótką, ale karczemną awanturę i ignorowanie do końca dnia.
Musisz łotrzycę wychować... Może myśli, że jak piękna i słodka to jej wszystko wolno ;-)

To gdzie te tulipy sadziłaś, że mają je róże zasłonić??? Za?
:happy4:

Jak wychodzisz z domu to nie mówisz, że idziesz do ogrodu??? Tylko do "za rok prawie ogrodu"???
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.611 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum