TEMAT: Domek na prerii

Odp: Domek na prerii 03 Cze 2012 08:30 #43084

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 835
Gaby wtulona w poduszeczkę :happy: - ach te nasze cudaki :wink4: .
Sporo roboty podgoniłaś z domkiem na grilla :bravo: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Domek na prerii 04 Cze 2012 04:20 #43541

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Nie zgadlas :P , moja ulubienica jest Xena, jest straszna pieszczocha i psem nakolankowym, ale Gaby jest bardziej fotogeniczna, robi takie pozy i miny ze po prostu musze zrobic zdjecie :lol:

Mam zamiar podgonic jutro dach, ale glownym celem bedzie polozenie 50 plyt na patio, bo oboje mamy dosc wiecznego syfu w domu-kochane psice biora kapiele w pyle, potem wracaja do domu i wycieraja /otrzasaja to z siebie. Po chwili one sa znowu lsniace, a ja mam szufelke sproszkowanej gliny kazdego dnia :whistle:

Dzis za to wybiegalam je porzadnie w parku i padly, odechcialo im sie kapieli piaskowych. Moze to jest sposob? :evil:

Znalazlam dzis ciekawa rzecz-mam nowych lokatorow w ogrodzie-tarantule.
Tak wygladaja ich norki:


DSCN0704_2012-06-04.JPG


Musze sie ktorejs nocy wybrac na polowanie z latarka i aparatem-w dzien spia gdzies w norce, w nocy wychodza i poluja. Samice trzymaja sie blisko gniazda wiec jest szansa ze latwiej je zobacze. Samce z kolei latwiej zlapac jesienia, bo tylko jedno im w glowie :P

Doczytalam , ze moge wsadzic kawalek zdzbla do norki i pokrecic. Jest duza szansa ze pajak wczepi sie w nie i 'wyjedzie' , a jesli nie, wybiegnie atakujac zdzblo (i tego wole uniknac :blink: ).

Pare lat temu, zaraz po przyjezdzie do Azrkansas, a byla to jesien, Dave pokazal mi czarne wlochate cosie przebiegajace droge i powiedzial ze to sa tarantule. Nie wierzylam, wiec zatrzymal sie przed jednym. Bylo takei wielkosci talerzyka deserowego. Nie ruszalo sie. Wiec zeby uwierzyc ze toto jest zywe, szturchnelam je patykiem. Pajak rozprostowal nogi grubosci olowkow i zaatakowal moj but. Salwowalam sie ucieczka do samochodu... :oops: Wiecej nie probowalam :woohoo:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 04 Cze 2012 04:25 przez planta.
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 04 Cze 2012 08:57 #43571

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Czytając historię o tarantuli przestaję się dziwić skąd biorą się scenariusze do amerykańskich horrorów :happy4:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 04 Cze 2012 09:08 #43573

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 835
A mi skóra cierpnie :unsure: ... ja bym chyba w skafandrze kosmonauty tam mieszkała :evil: ... bo dla mnie nawet przędziorek wygląda groźnie :rotfl1: :rotfl1:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 04 Cze 2012 09:19 #43575

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Do Polski trzeba wracać :lol: kraj miodem i mlekiem płynący :silly: i takich pajęczaków wielgaśnych nie ma :lol: upałów takich nie ma, woda płycej :happy4:
Same 'plusy dodatnie' :rotfl1: jk mówią niektórzy :rotfl1:
Że też wysiadałaś do tego pająka :eek3: Ja bym drzwi i okna sparwdziła pod względem szczelnosci :rotfl1:
Czytałam, że niektórzy nie mieli tyle szczęścia, dajmy na to jak taka Wdowa czarna w nocnych kapciach się ukryła w poszukiwaniu norki :mad2:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 04 Cze 2012 11:40 #43634

  • Xellos
  • Xellos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Demon
  • Posty: 561
  • Otrzymane dziękuję: 21
Jestem ciekaw czy uchwycisz te tarantule :D Zrób foty koniecznie :D
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 04 Cze 2012 11:44 #43636

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
rany tarantule........ :blink:
haha to już wiem, gdzie mój brat nie mógłby mieszkać bo on nie cierpi pajaków, żeby nie powiedzieć, ze się ich panicznie boi, nawet takich maluchów a co dopiero by było dyby zobaczył takiego wielkoluda :rotfl1:
siostry znajomy miał tarantulę, taką hodowaną i raz jak zgubiła skórę to Weronika dostała w prezencie coś takiego i przyniosła do domu i położyła mi, tak dla jaj, na biurku......no chyba nie muszę mówic jaka była reakcja.....rany pajaków się nie boje ale na tego widok, to wrzask i wylot z pokoju.....zaś siostra to ryczała ze smiechu na podłodze :rotfl1: a ja miałam ochotę ją...... :mad2:
choć pewnie gdybym widziała, że coś takiego na mnie idzie to bym też wiała do samochodu :whistle: :kiss3:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 04 Cze 2012 14:59 #43691

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Heh, ja tez sie boje pajakow :sick: Sa nr 1 na mojej liscie nie lubianych stworzen :lol:
Nr 2 sa skorpiony. W Arkansas byly w domach; znajomy mnie ostrzegal, zebym nie skladowala zadnych gazet na podlodze, bo to ulubione miejsce skorpionow do ukrywania sie :unsure: Tutaj na szczescie ich nie widze (jeszcze?) :bad-idea: Nr 3 sa grzechotniki...

Na polowanie zaloze chyba kalosze, zeby sie sytuacja nie powtorzyla!
Widzialam ich norki wczesniej, ale to bylo na nieuzywanej czesci podworza; widocznie brak im juz miejsca!
W zeszlym roku u Davida w pracy mieli tez zablakana tarantule, nawet mialam gdzies zdjecie ale mi sie gdzies zapodzialo, ponoc byla to rzadka na tym terenie tarantula pustynna. Z porownania wygladalo ze jest wielkosci dloni.

Kiedys w TV ogladalam program o Meksyku i tam rozkopywali takie norki i szuflami wygarniali tarantule do wielkich koszy, a potem je grillowali i sprzedawali na ulicy, pokazali tez ludzi jedzacych je :sick: :sick: . Facet mowil, ze dobrzez usmazona tarantula powinna miec chrupiace nogi i soczysty odwlok :lol: :sick: . Od tamtej pory wiem, ze do Meksyku raczej nie pojade ! :lol:

Niedawno rozmawialam z mama przez Skypa i wyrazila chec przyjechania tutaj na pare miesiecy. Chyba musze ja zaprosic na wiosne lub zime, bo przeciez trupem padnie jak zobaczy takiego pajaka kolo nogi! :lol: :lol: Ze nei wspomne o temperaturach...
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 05 Cze 2012 17:15 #44070

  • Xellos
  • Xellos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Demon
  • Posty: 561
  • Otrzymane dziękuję: 21
No proszę, czegoś się dowiedziałem nowego :teach: Czyli to ma nawet walor kulinarny takie stworzenia w ogródku :)

Czyli masz co na grila włożyć :silly: Ale jak je z tego kosza potem zabić ? Jak to chwycić :sick:
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 05 Cze 2012 23:47 #44268

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Normalnie szufelka nabierali i sypali :ohmy:

Dzis nabralam w koncu odwagi i patykiem pogmeralam. Wszystkie okazaly sie puste-mam podejrzenia ze ostatni deszcz w nocy (burze mielismy straszna) podtopil je i wyniosly sie w poszukiwaniu suchszego miejsca-przeczytalam ze nie lubia wody....

Za to dzis byla super pogoda na sadzenie-w koncu! :fly: pochmurno i chlodniej, z duza wilgotnoscia w powietrzu no i ziemia mokra. Tak wiec od rana Diana ganiala z workami ziemi, widlami (w te ziemie lopaty sie nie wbije o ile nie wazy sie jak moj maz 120 kg :P ) i doniczkami.

Kto powiedzial, ze na polpustynie nie urosna grzyby? :rotfl1:


Swierk klujacy Blues nabral w koncu wygladu :)


Podobnie jak swierk serbski Pimoko...


..czy Kuschel...


Pinus jeffrei Joppi wreszcie ma gdzie sie rozpierac..


Pinus schwerinii Wiethurst-zobaczymy czy przezyje. Martwie sie o nia, bo himalajki po kolei mi trafialo, a to przeciez pol himalajka jest...Zobaczymy :think:


Udalo sie posadzic tez miskanta Gold Breeze, od razu wyglada lepiej..


Wiec zadowolona z siebie rozejrzalam sie po tylnym ogrodzie zwanym ogrodem medytacji...
Jak jednak nowa sciolka dodaje uroku...i chwastow jakby mniej .. :blink:


Jalowiec tez od razu kolorkow nabral..




I moja kolekcja miskantow: Variegata


Gracilimus...i powojniki , ktore rosna jak na drozdzach :angry:


Adagio


Zebrinus


Specjalnie zrobilam to zdjecie, zeby porownac wielkosc i paskowanie ...posrodku Gold Bar, z prawej Zebrinus


Reszta na razie za mala na show :P

Umarl krol, niech zyje krol! Wykopalam duza hoste, wsadzilam nowa...


Jedna juz kwitnie..


Parviflora Tenysu -kazu dalej ma zolte igly. Ciekawe, jak dlugo jeszcze..


Odkrylam wiec druga, Fukai. Ostatnio wolalam nie zagladac bo bylam pewna ze juz tylko suchy badylek zostal-parviflorki jakos nie lubia tego klimatu, ale chyba oslona pomogla i odzyla..


Shikoku Island tez sobie radzi..


Ale nie ma jak paseczki!! :lol:
Pinus densiflora Burkes Red Variegated jest cudna :oops:




Golden Ghost tez zaczela pokazywac zolte..


Moja ulubienica, P.densiflora Ogon




i wejmutka Gold Painted..





Pinus sylvestris Gold Medal zaczyna zieleniec..


A na koniec cephalotaxus Korean Gold :bye:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 06 Cze 2012 15:08 przez planta.
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 06 Cze 2012 07:53 #44289

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Diano piękna kolekcja trawek :bravo: No proszę, jak zima nie przetrzebił to i jest się czym pochwalić :woohoo:
U nas ten sezon nie był najlepszy dla trawek.
Czy nie posadziłaś aby za blisko Gold Bara i Zebrinusa? One potrafią się rozrosnąć znacznie ;)
A za Adaggio czai się chyba Red Baron, jak widać zaczyna lazić, jak u mnie :silly:
Piękna sosenka Wiethorst i już z szyszkami :dance: Niech zdrowo rośnie, mam wrażenie, że ona jest bardziej odporna od himalajek jednak ;)
The Blues ma u mnie znacznie mniejsze przyrosty, ale to zapewne dlatego, że jest młodszy, piękne drzewka nam się szykują :dance:
I jeszcze słowo o Pinus densiflora Burkes Red Variegated - piękna roślinka, także bardzo ja lubię. U mnie dla odmiany żółtego niewiele, jest zaś biały kolorek B)
Gold Painted... a któż ja tak wymalował :dance:

I jeszcze wspomnę o pająkach- zerknij i ciesz się Ty przynajmniej zanasz wroga :lol: :hug:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 06 Cze 2012 15:05 #44439

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Jolu-miskanta Gold Bar mam trzy-naszlam na wyprzedaz po poltorej dolara w lokalnym markecie, przedtem bylo chyba 8$. Tak wiec kupilam i wsadzalam 'na tymczasem', z planem przesadzenia potem. No i teraz Adaggio sie tak rozroslo, ze wlazi na niego. Mysle, ze poczekam do jesieni, chyba ze pogoda sie utrzyma i zrobie to teraz.

Tak mysle, ze ten zolty potem zamienia sie w bialy, bo wiem ze Oculus Dragonis i Cessarini variegated sa bardzo biale i mialam je takie na zdjeciach, a teraz sa zolte..

Co do pajakow to wlasnie mialam ksozmarny sen ze dzgalam znowu patykiem w norze i uslyszlam taki odglos jakby chrupniecie i wyciagnelam patyk z wylinka na koncu-dzieki, Shirall :P
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 06 Cze 2012 15:19 #44442

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Ciekaw jestem od czego zależy, że sosny mają paskowane igły. Pięknie wygląda Twoja Burke's. U mnie paski straciła zarówno ta, jak i Oculus-Draconis. Nie mam już pomysłu co jest przyczyną.
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 06 Cze 2012 17:50 #44450

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Brak chlorofilu? Nigdy sie nad tym nie zastanawialam, :think: przyznam...

Co do Twoich sosen, poczekaj moze. Do niedawna moje tez byly czysto zielone, dopiero od niedawna pokazaly paski, wiec sadze ze po prostu zielenieja na zime i jak nowe przyrosty juz sie w pelni rozwina, dopiero pokazuja sie paski na iglach, rowniez tych starszych. Nie wiem, moze to jest zwiazane z fotoperiodem.
Ale np Shimane, sosna drobnokwiatowa, ktora miala paseczki , teraz na nowych przyrostach nie ma. Pamietam tez z ktorejs dyskusji na gardenweb ze na glebach gliniastych paski sa slabsze lub wcale-to samo obserwuje na mojej kolejnej juz Fukai-przychodza z paseczkami, po posadzeniu paski gina. Probowalam zakwaszac ale nie widze efektu. Zreszta zdaje sie ze parviflorki wola bardziej zasadowe gleby, a u mnie sa ok 7-7,3.

Musze nad tym pomyslec... :think:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 06 Cze 2012 20:34 #44473

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Snu nie zazdroszczę :evil: ostatnio snila, ze meteor-planeta się do ziemi zbliża nader szybko :eek3: Takie sa skutki oglądania filmów katastroficznych, bądź tez prowadzenia dyskusji w tym temacie :rotfl1:
Podświadomie rodzą się lęki, których zupełnie nie jesteśmy świadomi :lol:

Co do pasków u mnie pasków nie starciła żadna /zasadowe podłoże głównie :jeez:
Za to Oculus wygląda, jakby życie miał stracić :cry3:
Już się zastanawiam, czy to nie celowe działanie mojego psa :hammer:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 06 Cze 2012 20:35 #44475

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2385
Zastanawiam się nad właściwym określeniem dla Twoich opowieści, bo "krew w żyłach mrożące" nie pasuje przez panujące u Ciebie dość wysokie temperatury :happy4:

Nie znam się na iglaczkach. To docelowo będą średnie i wysokie drzewa? Chciałabym je zobaczyć za 10 lat :-)
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 06 Cze 2012 20:53 #44483

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Jolu-takie sny czesto miewa moj maz :lol: A co jeszcze lepsze, czasem przez snem gada, wiec np rok temu uslyszalam "put the snake to the oven" albo "I am a birdie, they're shooting to us" :rotfl1: :rotfl1:
Zbudzony niestety nic nie pamieta, wiec nie wiem do dzis, czemu mialam wlozyc tego weza do piekarnika :lol: , no i wyobrazenie mojego 120 kg meza jako 'ptaszka' mnie dobila :lol: :rotfl1:
Co do Oculis, moze piesek nie lubi paskow :devil1:

Siberio-moje iglaczki w przewazajacej wiekszosci beda formowane, wiec chce miec je tej wysokosci by moc siegnac z niezbyt wysokiej drabiny. Docelowo wysokie beda tylko cyprysy arizonskie, swierki placzace i cyprysowce Leylanda tworzace oslone od wiatru i rame ogrodu. Juz tej wiosny zaczelam formowanie-czesc galezi jest podwiazanych do kijkow bambusowych, wiekszosc przyrostow zostala odlamana na ok 1/4 wysokosci, zaczynam juz tworzyc zarys galezi. W sumie nie wyglada to inaczej niz tworzenie bonsai, inna jest tylko skala :)
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 06 Cze 2012 21:59 #44523

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Diano -będą w połowie Twojej opowieści o pająkach ,już miałam w głowie pytanie do Ciebie o jadalność tegoż stwora -ale
miał to być żart :woohoo: :silly:

A Ty już odpowiedziałaś -no ,niemożliwe ,żeby ktoś jadał takie świństwa.....


Też ciekawi mnie wygląd Twoich drzew za parę lat ,mnóstwo ich posadziłaś!I jak ładnie rosną w tej spiekocie.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.585 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum