Forum Ogrodnicze Oaza

Fajne roślinki zakupiłaś, nie wiem co chcesz prostować? Mnie podobają sie takie pokręcone dziwadła. Duże masz te roslinki.

Ja się tez przywitam:) i ujawnie:) Przeczytałam calutki watek chyba w tydzień i jestem pod wrazeniem, oooogromnym:) Jak to mówia czapki z głow:)

Czubek w tym cedrze chce wyprostowac, coby przyrosl na wysokosc!

Cyprydo-duze i dlatego sie tak na nie slinilam! W porownaniu ze znakomita wiekszoscia w moim ogrodzie, to giganty! Tych swierkow mieli cale trzy, cedrow sporo, te drugie , ktorych nie wzielam to atlaskie Glauca Pendula, ale jakies takie nie bardzo wygladajace

Menard-witaj w ogrodzie na prerii. Moze herbatki?

Kiedys wspominalam o kolorowych jukach-wlasnie rzucili je do tego marketu







Bart-pw!

Czemu u nas takich Jukk nie widziałam:( cudeńka

Cześć aż się specjalnie zarejestrowałam na forum, bo po porostu muszę napisać chylę czoła i podziwiam przeczytałam cały "domek" i ciągle mi mało czuję się u ciebie jak u siebie - o ile można się wprosić. Ogrom pracy, który robisz zwala mnie z nóg już przy czytaniu , mam też wrażenie,że tam "u Was" to jakiś inny czas macie... ta ilość zadań, które robisz każdego dnia... wow...; przy okazji w życiu nie widziałam tyle odmian "drzewek z igiełkami", a niektóre są przecudne - ja niby mam jakiś "ogródek" ale... czas jeszcze jego nie nadszedł... na razie podczytuje i oglądam forumowe ogrodnictwo i jestem pod wrażeniem, a jeszcze jedno - czasami odpocznij np. z książka i herbatą na tarasie pozdrawiam Cie serdecznie
Kasia

Ula bez problemu dostaniesz te juki u nas lubię je są takie bezproblemowe

Ulu-jak nie dostaniesz tych juk w Polsce, to bedziemy cos myslec

Kasiu-witaj w ogrodzie na prerii. Moze herbatki? Powiem szczerze, ze gdybym miala regularna prace, nie moglabym tyle robic wokol, wiec nie przejmuj sie. A ze dni sa tu dluzsze, bo inna szerokosc geograficzna, to tez sie akumuluje Co do ilosci drzewek, nigdy pewnie nie dorownam ogrodowi Pawla (Hanutkowo), zazdroszcze mu z calego serca (Pawelku, prosze nie czytac! ). Tym niemniej, rozgosc sie prosze!

Adrianie-u nas przezywaja bez problemu i widze je wszedzie, nawet nie podlewane. Kiedys w sklepie wypatrzylam tez z paskami zoltymi na brzegu liscia i zielonym posrodku, wymieszac je z tymi sfotografowanymi wczoraj, na pewno wygladalyby ladnie

Ale nie, trzymam sie iglaczkow

A teraz zrobilam przerwe w kopaniu fundamentu pod murek. Wiatr jest taki, ze polowe ziemi mi zwiewa z lopaty, zanim wrzuce do taczki

I kolejna przerwa na cos zimnego do picia...goraco jest

Fundament wykopany.

Czworokatna czesc przed kranem bedzie wylozona plytami kamiennymi. Murek w dwoch czesciach, po obu stronach plyt; dziura w ktorej zabenouje metalowa petle aby przywiazac kolowrot na weza

niesamowita jesteś

Dzień dobry, Dianko napisałam wczoraj długaśnego posta i trach, wszystko zdechło-komp się wyłączył, drań jeden wściekło mnie to okropnie, nie wiem, co za cholera jakaś. Może napięcie się zmieniło? Trudno, przepadło. Widzę, że rozkręciłaś się na całego. Dobrze wychodzi, prawda? Projekt w głowie masz i lecisz Wiesz już jak wykończysz? Jakieś wstawki, czy gzyms. Opowiedz coś. Jakoś mi pasuje u Ciebie płaski, szerszy kamień zwieńczający murek. Jaką masz koncepcję? Jeszcze o wczorajszych zakupach. Bardzo mi się podobają, a ten wygibiec jest uroczy Wielka bużka

Na razie koncepcja jest taka, ze murek bedzie miec ok 12" szerokosci (30 cm) i ok 40 wysokosci. i tak, chce polozyc plaskie kamienie na wierzchu, pewnie bede musiala pojechac po nie do Rock Ranch bo w marketach nic takiego nie widze.
A dzis mam nadzieje dociagnac do tego, zeby moc jutro wylac cement. Oby



Wlasnie ulozylam plyty, potem wysypie szczeliny piaskiem. Jak odpoczne ...

Super wychodzi Odpocznij, kochana, przecież Ty cały czas pracujesz w pełnym słońcu-tak przynajmniej wygląda na zdjęciach. Czy wysokość murku jest ok? Nie za niski?
Ciekawa jestem ile kosztuje tam mała betoniarka, chyba nie jest bardzo droga przecież będziesz jeszcze mnóstwo robić. Wykończysz się mieszaniem w taczce.
U nas wiosna powoli wygrywa z zimą. Mam nadzieję, że już tak zostanie. Cieszę się, że jesteś już zdrowa.

Niestety mialam w garazu tylko 5 workow cementu Zaraz pojade na zakupy
Wykorzystalam wszystko metalowe co mialam, wliczajac w to rurki po elektryku



Teraz moge odpoczac . W tej chwili termometr pokazuje 26C na plusie. A z wysokoscia murku zobaczymy! Nie chce zbyt wysokiego, chodzi mi glownie o to, by przy wykrecaniu Rosomakiem nie skasowac kranu, wiec chcialabym wysokosc taka, aby do blotnika (kurka, musze zmierzyc ile to bedzie! ).

Heh, wspominalam o burzy piaskowej wczoraj, a tak wygladala z lotu ptaka:

Dzień dobry, Ty sobie teraz smacznie śpisz, a ja lecę do dentysty a potem sprzątać ogród. Jest prześlicznie na szczęście nie tak ciepło jak u Ciebie. Ta burza piaskowa przeszła przez Was?! Okropność. Z murowaniem idziesz też jak burza Czyżbyś jednak miała betoniarkę? Może trochę wyżej ten murek niż do błotnika, żebyś nie przytarła dołem? Jakoś mi wyobrażnia szwankuje ostatnio. Czekam na koniec Twojej pracy i wtedy może potrafię coś wymyślić na to kranowe straszydło u siebie. Pokaż zdjęcia psic

a w Krakowie prawie temperatury jak u Ciebie 20 stopni wiosna przyszła

Do Was przyszla, a u nas szykuje sie znowu ochlodzenie do 11C...

Haniu-moja betoniarka to dwie rece, taczka i lopata Nie oplaca mi sie kupowac betoniarki, bo te prace jakie robie spokojnie mozna wymieszac w taczce. A najgorsza dla mnie czescia jest raczej dzwigniecie 40 kg worka i wsadzenie do taczki, mieszanie to betka w porownaniu z tym..

Wlasnie skonczylam murowac-poszlo kolejne 9 workow





Teraz prysznic, herbatka i na konie!

Nie gniewaj się, ale..............WARIATKA w pozytywnym znaczeniu