TEMAT: Ogródek Marty

Odp: Ogródek Marty 13 Mar 2012 19:33 #10363

  • markussch01
  • markussch01's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1209
  • Otrzymane dziękuję: 1262
Czesc Marta,piekne lilie
Mam nadzieje ze w tym roku podobne cudenka beda i u nas w ogrodzie
Tym razem moje "dziewczyna" posadzi w koszyczkach,zobaczymy czy nornice dobiora sie do nich

Pozdrawiam Markus


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Ogródek Marty 14 Mar 2012 22:27 #11156

  • sure
  • sure's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 415
  • Otrzymane dziękuję: 23
No nie, Marto, Ty mnie próbowałaś pocieszyć. Masz piękny ogród z całkiem dużymi roślinami. A lilie kwitną oszołamiająco!!
Ja w tym sezonie sadzę moje pierwsze, nie znam się i nawet nie wiem,czy one w ogóle wyrosną! :(
pozdrawiam, Agata
mój ogród

Odp: Ogródek Marty 14 Mar 2012 22:31 #11159

  • Xellos
  • Xellos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Demon
  • Posty: 561
  • Otrzymane dziękuję: 21
Super lilie, Agata ja też dopiero zaczynam z liliami, nie jesteś sama B)
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)

Odp: Ogródek Marty 15 Mar 2012 08:27 #11266

  • ZbigniewG
  • ZbigniewG's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 414
  • Otrzymane dziękuję: 422
Kocina wrote:
Przypomniałeś mi o tych Rysach - jak bardzo zawsze chciałam tam dotrzeć...
Ile czasu to zajmuje, przypuszczam że wycieczka na cały dzień?
Od słowackiej strony? Od polskiej nie?
Napisz proszę kilka słów.
Ale za to w Bieszczadach byłam! :D

wcześniejsza odpowiedź gdzieś zaginęła to jeszcze raz
Rysy z Morskiego Oka -przy pogodzie to sprawa prosta, z Zakopanego to już gorsza sprawa dojście i powrót do parkingu to dla mnie masakra (po którymś razie)
jak zawsze wyprawę w góry zaczynać trzeba jak najwcześniej bo po południu można mieć burzową niespodziewajkę a pioruny na grani są słabo fajne :angry:
wybierając się w Tatry najlepiej poczytać przewodnik Nyki(klasyka)
wariantów jest kilka wszystko zależy od transportu i noclegów bo przejście na Rysach jest czynne
to dla zachęty :)

IMG_5685.jpg
Ostatnio zmieniany: 15 Mar 2012 08:36 przez ZbigniewG.

Odp: Ogródek Marty 15 Mar 2012 21:59 #11718

  • Kocina
  • Kocina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 643
  • Otrzymane dziękuję: 181
Witajcie Zielonogrodnicy w Oczekiwaniu Na Wiosnę!
Jak nie będzie tych + 15 pojutrze, to zeświruję.
Pani Wiosno - jak tak można ludzi męczyć?!

Przykro mi Marzenko :(
Zastanawiałam się czy do Ciebie nie pisać w ich sprawie i widzisz..
Czasami nie warto czekać i zastanawiać się za długo.
Człowieka szkoda i róż :(

Mirka - witaj :)
Inne też mam - zaglądaj! A może i różankę złapiesz :whistle:

Marta markita - pewnie że mam :D
Kotkę, nie kotki (jeszcze :whistle: ).
Moja Kota Luna

Mam wrażenie, że najmocniej pachną lilie orientalne, np. CasaBlanca.
W tym temacie jednak polecam Ci Rozankę i TEN WĄTEK.
Zapytaj - na pewno pomoże. Ja się trochę pogubiłam, bo wiele nazw okazało się błędnymi, część źle posadziłam itp.
Teraz doczytuję co i jak, więc w zasadzie też jestem początkująca :)
Załóż koniecznie wątek - będziemy sobie nawzajem kibicować :)

Martuś artam- u mnie wszędzie ślimak :angry:
Gdzie nie spojrzysz to ślimak i ślimak.. Wrr!
Biedermeier - a należałoby się na ziemi położyć, fakt.
No sama zobacz :silly:

Na niekoszoną nie patrz, na brak różu na kwiatach też - ona im bardziej rozwinięta, tym ten róż z brzegów płatków bledszy. Na dodatek zdjęcie prześwietlone, ale wymiary widać.

Jadziu - cieszę się, że Ci się podoba :kiss3:
Takie słowa dodają skrzydeł.

Andrzej! Witaj!
A u mnie myślisz jak - wszystkie lilie w koszykach były, a i tak zeżarte.
W tym roku w butlach sadzę.
Liliowce też częściowo czeluście piekielne pochłonęły.
Na szczęście Lunie piekielne nie straszne: tępi ile wlezie :evil:
Z pąka w kwiat się rozwija - na tym etapie wszystko jest najpiękniejsze! - a później wyłazi szydło z worka :D

Robaczku - ja też szwędam się po Waszych ogródkach i oglądam, oglądam..
Teraz jeszcze wspomnienia, ale niedługo na żywo to wszystko będzie :lol:

majorowa - kiedyś na pewno będą takie możliwości, żeby ze zdjęciem zapach wysłać.
I będzie ban za zdjęcia gnojówki :silly:

Ewa ewamaj66 - jak dobrze słyszeć, że nie tylko ze mnie sąsiedzi ubaw mają :D
Ja krokusy posadziłam nierozsądnie, bo chciałam mieć łany na całym trawniku :hammer:
Nie masz Ewcia swojego wątku? Chciałabym zobaczyć jak pięknieją Twoje krzewy różane :)

gorzatko - z przewagą róż, bo mi te lila cósik żry co roku.
A teraz ząbki połamie, bo zaopatrzyłam się w przezroczyste butle.
Niech się pogapi przez szybkę :evil:

Roma - mi co noc nie daje spać Twoja leśniczówka w lesie :D
Też poważnie mówię. U Ciebie zobaczyłam swoje wielkie marzenie.
I widzę że można, da się, tylko widocznie czasu potrzeba.
Ja też laik jestem - nasadziłam ich trochę, ale nie za dobrze i ciągle się uczę.
Oznakowane miałam, ale okazało się, że błędnie.
W tym sezonie będę na to zwracać baczniejszą uwagę.

mag - witaj!
Pewnie że pozwolę. Za te ścieżki, które ja zawsze wydeptywałam w Twoim ogrodzie powinnam zarezerwować Ci najlepsze miejsce widokowe :)
Kubły z siatki - czy one są gotowe? Czy robi się samemu?

Agness - cebule.pl powinnyśmy wysłać na kurs do Rozanki :angry:
Wiem, że im te cebule źle opisane z Holandii przychodzą, ale denerwuje mnie to.
Takiej ilości pomyłek w życiu nie widziałam.
To co wypatrzyłam sama, reklamowałam. Ale teraz okazało się, że to była kropla w morzu.
To miała być Conca d'or (żółta) i Red Dutch (z pomarańczowym środkiem), ale teraz już niczego nie jestem pewna.

Kalmia - witaj!
I ja ściskam ciepło. I zapraszam znów :hug:

Ewcia evluk - nie opuściłaś mnie kobieto i tutaj :kiss3:
Bardzo się cieszę że zaglądasz.

Markus - ja tez sadziłam w koszyczkach, specjalnych liliowych, tych wyższych.
Nornice i tak od góry wlazły, dziady jedne.
Teraz będę próbowała w dużych plastikowych baniakach, z górną krawędzią lekko nad ziemię.
Może nie będą tak sprytne.

Agatko sure - ja w porównaniu z wieloma ogrodami wyglądam jak kopciuszek, ale Wasze dają mi całą masę inspiracji.
Małe i duże, te bardziej zarośnięte i te świeże. Twój także :hug:
Lilie wyrosną! Tylko zabezpiecz je dobrze przed podziemnymi żyjątkami, bo szkoda cebul.

Paweł Xellos - ja tez jestem z Wami, bo specjalista ze mnie żaden. Damy radę!

Zbyszku - dziękuję!
Pioruny na grani :ohmy: Przeżyłam coś takiego na Babiej, nie chciałabym powtórki, zwłaszcza w Tatrach.
Od tamtej pory chyba trochę boję się burzy..
Takie zdjęcia mogłabym oglądać godzinami.
Dużo bardziej mnie to pociąga, niż nawet najwspanialsze miasta.

0
0
0

Dziś jest Dobry Dzień!
Bo:
1. Ćwik nadał do mnie róże
2. Aksamitki które wysiałam 4 dni temu WZESZŁY! Po 4 dniach! U mnie! U lewej nogi do siania!

Wiosny nadal u mnie brakuje, więc pokażę kilka ogródkowych pocztówek z poprzednich sezonów







A kuku!








Idę pozaglądać do Was, bo Ćwik tak mnie ucieszył, że już nawet nie jestem śpiąca :lol:
Pozdrawiam ciepło - Ogródek Marty
FO Oaza na Facebook'u

Odp: Ogródek Marty 15 Mar 2012 22:47 #11763

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
A się naodpisywać musiałaś! :) Niskopienne róże też mają swój urok... ;) Ja się schylać za dużo nie powinnam, to chyba sobie daruję... :)
Marta, co jest na tym zdjęciu podpisanym "A kuku"? Po rybie ;) nie wiem, jak mam je sklasyfikować...Do akwariowych czy ogrodowych? ;) :silly:
Masz rację, wiosna w tym roku, (a może tak zawsze jest, tylko nie pamiętamy?)jakaś taka złośliwa...W podchody się bawi...Nie pytając, czy mamy na to ochotę...Nie mamy! :evil:

Odp: Ogródek Marty 15 Mar 2012 23:26 #11792

  • Kocina
  • Kocina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 643
  • Otrzymane dziękuję: 181
Po rybie? :blink:
To moja zwinka z kompostownika :D
Ale faktycznie rybowato wygląda :)

A kuku to gadzina :angry:
Zwiot różany (czy bruzdownica pędówka, nie rozróżniam ich). W zeszłym roku narobiło mi toto sporo szkód.
Muszka składa jajka na szczytach pędów, a wyklute gąsienice wgryzają się w nie.
Niszczą i pędy, i kwiaty które miały z nich wyrosnąć
Pędy czernieją i obumierają, a jak odłamiesz górę, to masz właśnie a kuku... I jeszcze Ci w oczy bezczelnie patrzy.

Takie objawy:
Pozdrawiam ciepło - Ogródek Marty
FO Oaza na Facebook'u
Ostatnio zmieniany: 16 Mar 2012 01:22 przez Kocina.
Za tę wiadomość podziękował(a): patkaza

Odp: Ogródek Marty 16 Mar 2012 11:16 #11961

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Martuś, dzięki za link do Rozanki :kiss3: Będę się dokształcać :)

Luna śliczności i widziałam, że łowna w "kocim" wątku :evil: . Moja jedna już staruszka i niedowidzi, a kocur łobuz łapie też ptaszki i ryjówki :hammer: :hammer:

Co do mojego wątku, to nie bardzo mam co pokazywać :oops: . Zaczynałam bez forum i na początek obsiałam wszystko trawą, żeby był porządek :hammer: :club2: :ouch:
Ciągu dalszego pewnie się domyślasz - tak, teraz będę ją wywalać, bo cały poprzedni sezon spędziłam za kosiarką (działka ma 20 arów minus dom i podjazdy) :hammer: :hammer: , a to nie tak miało być!
Oczywiście mam też i nne rośliny, ale na tle tego trawska wszystko mi ginie :evil:
No i kwestia zdjęć, moje są jak biedne kopciuszki przy Waszych :oops:

Odp: Ogródek Marty 16 Mar 2012 12:31 #11992

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Kocina wrote:
A kuku to gadzina :angry:
Zwiot różany (czy bruzdownica pędówka, nie rozróżniam ich). W zeszłym roku narobiło mi toto sporo szkód.
Uuuu będę wpadała z prośbą o rady :thanks: początkująca jestem :oops: więc nie wszystkie objawy chorobowe rozpoznam :ouch:
Róże dzisiaj wysłane będą w poniedziałek, znaczy .... też bedzie dobry dzień :silly:

Odp: Ogródek Marty 16 Mar 2012 13:27 #12011

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Do mnie Ćwik tez wysłał i powinny być po południu, ale się cieszę :silly:
Może jutro uda się posadzić, choć ziemia może być jeszcze zamarznięta :dry:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 16 Mar 2012 13:27 przez dodad.

Odp: Ogródek Marty 16 Mar 2012 22:08 #12275

  • Kocina
  • Kocina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 643
  • Otrzymane dziękuję: 181
Marta markita - a łowna, łowna :)
Póki zostawia prezenty w ogródku, jest dobrze. Kiedyś miała fazę przynoszenia do domu, i to nie było dobrze.
Przed snem robiłam obchód mieszkania w poszukiwaniu martwych nornic i myszy polnych.. :dry:
Niezależnie od tego co masz, jestem pewna że warto pokazać - razem będziemy patrzeć jak ogród pięknieje w oczach :hug:
To dla mnie też frajda!
Zdjęcia - to się polepsza z czasem ;) Ja też nie jestem specjalistą, ale przynajmniej już nie wstydzę się ich pokazać.
Po to tu jesteśmy, żeby i w tym pomóc :)

pamelka, pomogę ile tylko będę mogła.
Ja też cały czas się uczę, chociaż choróbsk różanych przerobiłam tyle, że podstawy rozpoznam.
Ja jak głupia jaka zajrzałam jeszcze na stronę floribundy i.. też chyba zrobię sobie jeszcze jeden dobry dzień :silly:

Dorotka - skaczesz z radości? Bo ja tak - piękne badylki przyjechały :woohoo:

0
0
0

Jeszcze jedna porcja wspominek, a od jutra na bieżąco.

Mr Lincoln dostojnie na straży ogródka


Tulipankowo:






tulipanowe pole pod Wojniczem
Pozdrawiam ciepło - Ogródek Marty
FO Oaza na Facebook'u

Odp: Ogródek Marty 16 Mar 2012 22:21 #12298

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Marta, ale się ubawiłam, czytając Twoją odpowiedź :) Nie wiem, dlaczego ja dostrzegłam w jaszczurce rybę, może dlatego, że zachwycałaś się akwarium Andrzeja... :silly:
A o bruzdownicy to ja słyszałam straszne opowieści! Tylko jeszcze nie widziałam i obym nie oglądała!
Zdjęcie niesamowite! W życiu bym nie pomyślała, ze to tak wygląda... No i że to tak wygląda sobie ze środka pędu (choć wiem, że tam grasuje)...Ale że to jest takie duże... I dodam jeszcze, że to całkiem sympatycznie wygląda!
:silly:

Odp: Ogródek Marty 16 Mar 2012 23:42 #12356

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
Witaj Marto :bye: Jestem pierwszy raz u ciebie i cieszę się, że wpadłam, bo widzę, że mamy podobne upodobania.
Kocina wrote:

Ta rabata wygląda bardzo podobnie do mojej nowej. Czy mogłabyś napisać co tam posadziłaś, w jakich odległościach? A może masz zdjęcie tego miejsca w okresie rozkwitu.

Ja też jestem świeżo zarażona chorobą różaną będziemy się razem kurować :P

Odp: Ogródek Marty 17 Mar 2012 09:52 #12428

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Marto, dzięki za słowa zachęty, może w końcu się odważę :oops:

A mój kocur wszystko wlecze do domu :evil: i rozprawia się pod stołem w salonie :angry: .
Jak nie zdążę interweniować, to zostaje mi tylko uprzątać ślady jatki :sick:

Mówisz floribunda? Zajrzę wieczorem, bo obawiam się, że jak to zrobię teraz, to utknę przy kompie i nici z moich planów :woohoo:

Odp: Ogródek Marty 17 Mar 2012 19:30 #12577

  • Roma
  • Roma's Avatar
Marto, pięknie kolorowe są Twoje wspominki :) Już coraz trudniej doczekać się w realu.Gdyby tak moje 5 kotów choć w części łapały nornice jak Twoja kotka.Trawnik mam zryty wszerz i wzdłuż, gdzie stąpnę tam się zapadam. :(

Odp: Ogródek Marty 17 Mar 2012 20:29 #12617

  • Andrzej Max
  • Andrzej Max's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 325
  • Otrzymane dziękuję: 137
Martuś , koszyk koszykowi nie równy, te sklepowe "tacki" na to miano zupełnie nie zasługują...
Ja robię koszyki z siatki ogrodowej zamknięte ze wszystkich stron! Mają po dwie warstwy siatki! :)

Odp: Ogródek Marty 17 Mar 2012 23:52 #12759

  • Kocina
  • Kocina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 643
  • Otrzymane dziękuję: 181
Witajcie Kochani!
Ledwo żyję, ale jestem przeszczęśliwa.
Posprzątałam po zimie, wygrabiłam, poprzycinałam (ale nie róże! z tym czekam na forsycje ;) ), sadziłam, wygrzewałam się w słońcu. Takiej radochy dawno nie miałam.

Martuś artam - trzymam kciuki, żebyś nie oglądała tych SYMPATYCZNYCH SŁODZIAKÓW :angry:

iwa - ja się nie kuruję, ja się pogrążam! :D
To chyba stan mocno przewlekły :) Uzależnienia ciężko się leczy - im więcej mam, tym więcej chcę.

Rabata: widać ją z jednej i drugiej strony na pierwszej stronie wątku, i jeszcze fragment tutaj:


Rośnie tam:
- w trzecim rzędzie tuje szmaragd
- w drugim rzędzie: jałowiec (chyba Pinga), Tawuła japońska (chyba Goldmound), wierzba hakuro w formie krzaczastej (nie chce się uformować na nibydrzewko!), pęcherznica bordowa i żółta, krzewuszka variegata
- w pierwszym rzędzie i częściowo drugim róże, miniaturowa tawuła japońska, żurawki.
A pomiędzy tym wszystkim mnóstwo lawendy, szałwii, kocimiętki, dąbrówka, czosnki, perovskia, dzwonki.
Na samym końcu jest krzew Rugosy i klon Flamingo (młodziutki jeszcze).
Odległości: nie ma odległości :oops: Wszystko jest bardzo gęsto upchane, dlatego przez cały sezon muszę często podlewać i nawozić obornikiem. Póki co rośliny sobie bardzo dobrze radzą, ale jak krzewy się rozrosną, będzie kiepsko..

Marta markita - pewnie że się odważysz :)
Ja na floribundzie poległam. Nie mają bardzo dużego wyboru, ale mają to co lubię i czego szukam. Ech...
Ale jak już przkopałam kolejny kawałek trawnika (ooops :blink: ), to muszę COŚ tam przecież posadzić :silly:
Moja kotka rozprawiała się z ofiarami w kuchni :unsure:

Roma - najgorsze jest to, że na nornice nie ma chyba innego dobrego sposobu :(
Przynajmniej ja nie odkryłam. Rozsypywanie granulek nic nie dało, towarzystwo mnożyło się w najlepsze.
U mnie w ogródku jest kilka kotów: mój i całe okoliczne liczne towarzystwo, ale tylko Luna łapie.
Reszta przychodzi się napić,pomyziać, pogapić...
Wiem o czym mówisz, tutaj też tak było zanim puściłam kota. Po ulewie ziemia się zapadała przez tunele, można było nogę skręcić :dry:
Teraz jest o niebo lepiej, ale i tak grasują.

Andrzej - masz rację, "sklepowe tacki" to dobre określenie.
Fajne są tylko w sytuacji, kiedy wsadzisz w nich cebule i potrzebujesz wykopać. Wyciągasz wszystkie od razu.
Jak masz jeszcze co wyciągnąć :angry:
Miałam Cię prosić o zdjęcia, ale Mag już pokazała w swoim wątku. Też takie zrobię! :lol:

0
0
0

Wreszcie i u mnie pokazały się krokusy!
Mało, ale nie będę pazerna. Lepsze takie niż żadne.
Przebiśniegów nadal mam sztuk 2 i strzelam focha. Nie to nie :angry:


Tulipanowe ogony już całkiem spore :)


I jeszcze róże, które przyjechały z Ćwika - już posadzone, chociaż miejscami trafiałam jeszcze na zamarzniętą ziemię.


Idę pobuszować u Was :bye:
Pozdrawiam ciepło - Ogródek Marty
FO Oaza na Facebook'u

Odp: Ogródek Marty 18 Mar 2012 00:17 #12766

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Martuś Ty masz 2 sztuki przebiśniegów a ja żadnego :dry: wiosną zawsze sobie obiecuję, ze jesienią posadzę.....a później zapominam......i kolejnej wiosny znów sobie obiecuję......i tak w kółko :hammer:
Cudne zdjęcia krokusów .


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.605 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum