Witam po krótkiej przerwie. Świątecznie witam i wiosennie
Siberio, krokusowe kwitnienie przeszło już do historii sezonu 2015 a szczypiory będą jeszcze długo cieszyły oko... W końcu to coś zielonego
Mateusz, witaj! U mnie krokusy rosną przy Rh- widziałam, że u Ciebie czekają na posadzenie różaneczniki i azalki więc możesz spróbować iść w krokusy
Aniu Zielona, no i jak hiacynty? U mnie jakieś takie pokurczone niziołki. W cale im się nie dziwię, bo co tu się prężyć jak taki ziąb. NO i kto je będzie wąchać jak śniegiem siecze co i rusz? Róże nie idą na kompost - do nowych domów wędrują. Kto by tam róże kompostował...
Aga, zawstydzasz... Ale dziękuję pięknie
Hej, hej Magdaleno! Ale komplement
Bardzo dziękuję, postaram się coś nieobiektywnie poczarować
Kasiek, tnę te róże i tnę... i końca nie widać. Pewnie tak będę docinać do czerwca... Porozsadzam trochę rannikowych siewek - miło było by, gdyby tak zagarnęły jak największy obszar.
Dzięcioł dalej urzęduje w ogródku - mocny akcent kolorystyczny
Boszszsz... Jakie wstawiłaś piękne zdjęcia ciemierników
Edyta, nie spróbujesz - nie dowiesz się. U mnie rosną przy RH i magnolii - radzą sobie całkiem nieźle, więc może i z brzozą sobie poradzą. Trudny to partner, ale skoro skalne hale im nie straszne... Sadź!
EwoAve, fajnie że jesteś! Szkoda, że za Tobą niemiłe przeżycie - ale to dobre, co się dobrze kończy
No, i od roboty - zeszcik zakupów jesiennych założyć czas i wpisać krokusy na listę niezbędników ogrodowych.
Vito, witaj. Milo Cię widzieć - różane zmiany... hm... Trochę redukcji - kilka sadzonek nie radziło sobie na moich piskach i poszło do nowych ogrodów. Ostre prześwietlanie róż historycznych jest fizycznie bolesnym doznaniem - cięłaś, więc wiesz o czym mówię. Nowych planów różanych nie mam - fantazja działa ale ani miejsca, ani sił nie starcza. A czasu też brak...
Martulu, nie wiem jak ukierunkować szał zakupowy - może... spontaniczna powściągliwość?
NO i gdzie ja tę kalinę nieszczęsną mam wcisnąć... Ech... Pomyślę o tym w maju...
Ewo, Marta nic a nic nie odpuszcza jak mniemam... Po prostu nasze szkółki nie mają dla Martuli wystarczająco interesujących propozycji. Martula ma wszystko nawet i więcej...
Andrzejek, łączka krokusowa fajna. A jak miejsca brak to i krokusowa wstęga świetnie się prezentuje. Kombinuj!
Jadziu, ależ mi się chce kwitnienia róż... A ja dalej tnę i tnę... I końca nie widać
No, to parę obrazków - krokusy właściwie już przekwitają
Puszkinia też już najlepsze dni ma za sobą
Hacynty trzymają się nisko przy ziemi
Narcyzy też
Rozkwitają ciemierniki
Dalej w ogrodzie grasują ptaki