Martuś a te Twoje mirabelki żółciutkie, czy takie różowe?
Ja z sadzonkami róż nie próbowałam, ale wiem, ze dziewczyny sadzonkują z dużymi sukcesami, więc warto spróbować
Małgośu mnie część tulipanków nieśmiało wychyla noski spod ziemi, najbardziej widoczne są właśnie botaniczne Tarda.....cały las szpileczek
Witaj
Tajeczko u mnie w ogródku niestety nie ma przebiśniegów....zawsze wiosną nad tym ubolewam, obiecuję sobie posadzić jesienią......a później zapominam
Ranniczki mam, już się pokazały, wczoraj odkryłam listki, którymi były przykryte i są śliczne pączuszki....lada dzień będą pierwsze wiosenne kwiatuszki
Świerki niestety są już tylko wspomnieniem.....
Misiu wiesz....te świerki były całe moje życie....i naprawdę żal.....ale staram się nie rozmyślać nad tym i nie smucić, bo wiem, ze trzeba było.....pocieszam się, ze moje róże i hortensje będą miały więcej słońca
Aniu witaj
U mnie i skalniaczki i róże obowiązkowe
....może uda Ci się wcisnąć jakieś krzaczki
Aniu 77 u mnie wszystkie róże mają czarne pędy.....mam nadzieję, ze pod kopczykami będzie dobrze, że nie trzeba będzie ciąć do samej ziemi
O Coral wiele napisać jeszcze nie mogę, jest młodziutka sadziłam ja poprzedniej wiosny, pięknie się rozrasta i od razu ma sporo kwiatuszków. Kupiłam ją na allegro u Bogdana jako różę parkową Coral. Będę obserwować, myślę, że w tym sezonie już pokaże na co ją stać....ale powiem szczerze, że i od razu po posadzeniu zachwyciła mnie....kilka gałązek a kwitła praktycznie cały czas
Joluś, bardzo się cieszę, ze Twój Alchymist pięknie przezimował
z moim niestety jest gorzej, mam nadzieję, że nie będę musiała wycinać do kopca, bo kwiatów nie zobaczę.....a tak cudnie kwitła w zeszłym roku....