Forum Ogrodnicze Oaza

Agnieszko przecudnie masz na tym tarasie aż dech zapiera.
Na tym tarasie kiedyś chyba siedziałam i piłam kawkę

Zapraszam na spacer

































Martusiu podlewam od czasu do czasu, raz na kilka dni..... ale wtedy 7-8 godzin. Sucho jest okrutnie.... Ziemia przesypuje się pomiędzy palcami jak popiół.... Mam nadzieję, ze wreszcie przyjdzie deszcz, bo roślinki odwodnione i biedne....

Jagódko ciesze się, że podoba Ci się mój pokój pod chmurką Od wiosny do późnej jesieni korzystamy z niego od świtu do późnej nocy
Koleuski bardzo lubię.... kiedyś sadziłam je namiętnie, później znudziły mi się i zrezygnowałam, a teraz od 3 lat znów sadzę i staram się zdobyć wiele odmian. Bardzo mi się podobają

Aniu właśnie jeżóweczkę dostałam w prezencie z racji ogrodowych odwiedzin.... bardzo się z niej cieszę, bo mam ostatnio wielkie ciśnienie na jeżówki, a mam tylko najpopularniejszą różową i białą.... tak, że bardzo się cieszę z tego prezentu

Grażynko bardzo się cieszę, ze podoba Ci się na moim tarasie. To miejsce w którym spędzamy każdą wolną chwilę przez cały sezon.... ja to najchętniej bym tam nawet spała.... tylko te komarzyska
U mnie też sporo wrzosów zginęło przed dwoma laty w czasie tej paskudnej zimy..... ale te które pozostały mają już sporo latek i są okazałymi krzaczorkami

Geniu to prawda.....to tu piłyśmy razem kawkę i mam nadzieję, ze uda nam się to jeszcze kiedyś powtórzyć

Agnieszko, jaki przyjemny spacerek po sierpniowym ogrodzie! Piękne hortensje, rozplenice, rudbekie
Wspaniała, okazała języczka! Co robisz, że nie zjadają Ci jej ślimory? Moja ma liście jak sito

Agnieszko ja też mam taką nadzieję , często wspominam nasze spotkanie .

Aguś ile kolorów u Ciebie,najbardziej mnie dziwi,że nie masz wymęczonego ogródka,żywozielona trawa,gdzie mojej do takiej barwy,chetnie skorzystałam a zaproszenia do spaceru.Robiłam zapiekankę wg Twojego przepisu,dawno nie zajadali z taką checią.

Powiedziała bym że wszystkie zdjęcia wyglądają jak kartki z kalendarza

Daluś dziękuję za miłe słowa
Na szczęście nie mam zbyt dużo ślimaków..... trochę oczywiście jest, ale nie duże ilości Trochę dziurek na języczce wyjadły, listki nie są całkowicie gładziutkie, ale nie jest źle

Geniu byłoby mi niezmiernie miło, gdyby udało Ci się ponownie zawitać w moje rejony. Serdecznie zapraszam .....ogródek i taras zawsze na Ciebie czeka

Ewuniu mimo okrutnej suszy roślinki jakoś sobie radzą.... nie podlewam zbyt często.... co kilka dni , ale wtedy leję 7-8 godzin..... jeśli jutro nie spadnie deszcz to muszę podlać, bo sucho jest strasznie..... ziemia przesypuje się między palcami jak popiół.....
Bardzo się cieszę, że zapiekanka rodzince smakowała

Bożenko bardzo dziękuję za taką miłą opinię cieszę się, że widoczki podobają Ci się

Agnieszko-zafundowałaś nam cudowny spacer.
Od tej fotki trudno oderwać oczy

I nie tylko od tej ,ja dzisiaj już dwa razy po Twoim ogrodzie chodziłam

Romciu cieszę się bardzo, że spacer sprawił Ci przyjemność Trawy wprowadzają wspaniały klimat w jesiennym ogrodzie i bardzo przyciągają wzrok..... ja bardzo żałuję, że mam miejsce tylko na te niewysokie..... rozplenica na fotce jest największą odmianą w moim ogródku....

Marzenko sprawiłaś mi wielką przyjemność tym dwukrotnym spacerem miło mi bardzo, że wędrowanie moimi krętymi ścieżkami sprawia Ci radość Zapraszam serdecznie

Na dobranoc zostawię prace, które ostatnio pochłaniają mój czas ( poza przetworami )..... wianuszki, które są moją pasją, równie wielką jak ogród

Bardzo piękniste Też parę wianków uwiłam ,na razie tylko świątecznych. Na inne czasu mi brak niestety!

Uwiódł mnie swą urodą ten przedostatni zresztą wszystkie są piękne jak jeden tak jak Twój ogródeczek Agusiu

Aguś
Piękne te Twoje wszystkie wianuszki,,,naprawdę

Agusia - masz czarodziejskie ręce

Marzenko bardzo się cieszę, że podobają Ci się wianuszki

Jagódko dziękuję , miło mi, że podobają Ci się

Aniu dziękuję

Margolciu dziękuję Takie dekoracje, a szczególnie wianuszki to moja pasja jeszcze wcześniejsza niż ogród ..... trwa dobrze ponad 20 lat

te wianuszki to coś pięknego
a masz może jakieś w kolorze niebieskim? bo bym chętnie takie zobaczyła

Martusiu cieszę się bardzo, że wianuszki podobają Ci sie W tej chwili z niebieskim nie mam, bo ja przeważnie robię na indywidualne zamówienie, w takiej kolorystyce jak komuś pasuje Ostatnio robiłam z dodatkami kremowymi, w brązach, różu, czerwieni i śliwce Z niebieskościami też może jak najbardziej być..... i na wiklinie i na niebieskich piórach.... też śliczny.... wszystko zależy co kto lubi

Aga te wianuszki są boskie . Podziwiam Twoją cierpliwość przy ich robieniu , bo wiem, że sporo przy tym dłubaniny . W jaki sposób Ty "montujesz" te orzechy?