Forum Ogrodnicze Oaza

Aga Twoje nowe azalie skojarzyły mi się z owocowym sorbetem albo lodami waniliowymi z polewą malinowo-brzoskwiniową
Piękne Jedni narzekają na tłok na rabatach i pozbywają się roślin inni ciągle cierpią na deficyt i pustkę w ogrodzie

Zrobiłam frajdę nie tylko sąsiadce, ale też Jej psiakowi. Suczka niesforna i bardzo psotna. Najpierw przez tydzień robiła podkopy, teraz odczepiła się od korzeni a widziałam, jak szarpie przewieszające sie gałazki. Forsycja to przezyje bo najwyżej uzna to za cięcie a psina ile ma radochy.. Sąsiadom mniej do śmiechu, bo zjadła im już czubek od młodej jabłonki a forsycja jak na razie jest największym obiektem na działce, więc mocno zwraca na siebie uwagę..

Agnieszka,
Twoje zdjęcia są wprost buchają kolorem!! Ale masz poupychanych iglaczków
Żurawki momentami niemalże wychodzą z ekranu - takie z nich wyraziste akcenty na rabatach

Danusiu bardzo dziękuję
U mnie też pogoda paskudna.... dziś już zaczęło się troszkę przejaśniać, pojawiało się słońce...ale ogólnie to było czyste szaleństwo.... słońce, chmury, deszcz, grad, burza i ulewa... Mam nadzieję, ze jutro już będzie łatwiej bo bardzo mi się chce do ogródka

Iwonko ależ masz piękne skojarzenia .... świetne porównanie
Nasze wszystkie ogródki są bardzo różne.... ja bardzo bym chciała choć troszkę więcej miejsca..... nie za dużo.... uszczęśliwiłoby mnie 200 m U Ciebie są bajeczne przestrzenie

Monisiu taka żywotna psinka to wielka radość, ale i prawdziwe utrapienie w ogrodzie
Mam nadzieję, że forsycja przetrwa jej zainteresowanie i sposób okazywania miłości

Adrianie faktycznie iglaczków mam sporo.... one są szkieletem mojego ogrodu
Gdyby nie ich uspokajająca zieleń pewnie byłoby zbyt pstrokato
Żurawki w tym sezonie są wyjątkowo piękne, podoba im się duża ilość deszczu.... porosły wielkie jak kapusty

Rododendrony mimo nie najlepszej pogody dają radę

Agnieszko-Twoje różaneczniki są cudowne.Moje pierwsze dwa egzemplarze też ładnie zakwitły.Mam zamiar jeszcze kilka sobie posadzić.

Romciu dziękuję
Świetny pomysł z dosadzeniem rododendronów, w Twoim leśnym ogrodzie będę przepięknie wyglądały i świetnie się czuły U mnie niestety nie ma już miejsc na te piękne krzewy, ale bardzo mnie cieszą, te które są Zawsze bardzo czekam na ich kwitnienie, niestety pogoda w tym sezonie do tej pory nie pozwalała się nimi cieszyć, dziś wreszcie wyszło słońce.... ranek jest przepiękny.... Mam nadzieję, że już cały czas będzie tak słonecznie i cieplutko

Aga tak to mój prawy profil

taki sam mam kolor rh..

lh5.googleusercontent.com/-raONr9epYyA/U...S8/s800/DSC_0002.JPG

Jak chodzę po swoim ogrodzie i wydaje mi się ,że robi się za gęsto, to od razu przypominam sobie Twój ogród ,gdzie są ciaśniej posadzone rośliny i jak to pięknie wygląda. Od razu przechodzi mi pomysł na przesadzanie i rozluźnienie rabat a wręcz przeciwnie. Widzę wolne miejsca na dosadzenie roślin. Widzisz ,jak Twój ogród mnie inspiruje.

Aguś dorwałam Chanelkę, całkiem bogatą i to po 15zł!! Od razu i udało mi się dodzwonić do Marty i ona też już ma:)
Za 2 inne dałam po 29zł. Dużo ale i krzewy nie małe. Cieszę się jak dzieciak. Do tego kilka róż we Floribundzie:) w tym 2 ponad plan

Aguś, ale masz piękne kwitnienia rodusiów - cudnie
pozdrawiam,

Dario fryzurka super
Kochana kiedy będzie wreszcie wątek ???

Ina bardzo się cieszę.... ja kocham roślinne bogactwo i bujność rabat.... to takie piękne Nadmiernie rozrośniętą roślinkę zawsze z czasem można ograniczyć... a tak nich sobie rosną w cudnej bujności

Ula ależ cudnie się obkupiłaś Wspaniałe rośliny i niezła ich ilość
Twój ogród bogaci się w oczach.... z każdym dniem jest nie do poznania

Moniś cieszę się, że podobają Ci się, już zakwitły prawie wszystkie... Uwielbiam okres kiedy kwitną..... jest tak kolorowo i pięknie

Witaj Aguś
Myślę,że tą złą pogodę mamy ju ż za sobą.
Rodki i azalki masz śliczne kolorki

Cześć Agniesiu .U Ciebie nadal kolorowo i pięknie .Trzeba się tym cieszyć ,bo to już długo nie potrwa .Moje dwie już przekwitły ,jedną to już nawet oskubałam .Smutno mi było że to koniec jej kwitnienia .W Twoim ogrodzie dużo kolorowych iglaczków ,wiec smutno nigdy nie jest .

Niestety z pięknym, wiosennym kwitnieniem już wkrótce trzeba będzie pożegnać się aż na cały rok
Chwilowo jednak cieszmy się, bo spektakl jeszcze trwa

Fajne jest to, że w zasadzie nikt z nas nie powie, że jakiekolwiek połączenia kolorystyczne różaneczników i azalii do siebie nie pasują, czy się ze sobą gryzą. Każda kompozycja jest świetna, a ta intensywność barw - to w niej jest siła!
Agusia, jak zwykle zachwycam się Twoimi rabatami. Cudnie to wszystko zaaranżowałaś i chociaż masz kłopot z wciśnięciem nowości, to już etraz stworzyłaś takie cudo, że one nie są już w ogóle konieczne
Miłego dnia! Tu już 20 stopni i pełen lazur na niebie

Oj widzę i u siebie, że rabata zakładana rok temu wiosną bardzo się zabuszowała. A sadziłam takie małe roślinki i wydawało mi się, że w dobrych odstępach. Ale jest i plus - chwasty mniej chętnie rosną
Kolory różaneczników

Aguś, dziękuję za cudowne przedpołudnie w super towarzystwie i pięknym ogrodzie . Pozwolisz, że wstawię "widziane moim okiem"
















Niestety nie umiem pokazać kolorystyki tak jak na Twoich zdjęciach , ale mam nadzieję, że choć jakieś ujęcie jest nieco inne

Ja może i nie robiłam zdjęć ale naprawdę gorąco dziękuję Ci Agness za tak cudowną gościnę. Wreszcie u Ciebie mogłam odpocząć po ciężkim weekendzie:)