Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu po padających deszczach już u mnie nie ma śladu.... przy upałach jakie nadeszły prawie zapomniałam, że były zimne, szare dni

Cześć Ewuniu
Faktycznie upał aż smaży kwiaty różaneczników i azalii na brązowo, ja też już 2 krzaczki wczoraj obskubałam... niesamowicie szybko przekwitną te piękne krzewy... w tym sezonie ich czas kwitnienia przypadł na nie najlepsze dla nich warunki...
Ale nie trzeba się smucić.....za chwilę zakwitną róże, liliowce, lilie.... wciąż będzie kolorowo i pięknie

cd za chwilę

Beatko, faktycznie rododendrony przekwitną, ale już w blokach startowych stoją kolejne kwiaty .... mamy najpiękniejszą porę roku

Aguniu jak zawsze wszystko zależy od gustu ale powiem Ci szczerze, że dla mnie w kwiatach wszystkie kolory do siebie pasują.... tak jak w naturze.... nie ma podziałów kolorystycznych i tak ja kocham w ogrodzie.... tęczę barw.... naturę i żywioł
Bardzo podobają mi się stonowane ogrody, z jakimś wiodącym kolorem, lub z określoną paletą barw, ale lubię je podziwiać, a sama potrzebuję żywiołu....
Bardzo się cieszę, że podoba Ci się mój barwny ogród Wczoraj eM wykopał 3 tuje, które miały około 2,30 wysokości.... niby nie takie wysokie, ale były naprawdę ogromne.... to te książkowe, bardzo szerokie z natury. A i brzydkie już były, miały sporo zbrązowiałych gałęzi..... tym sposobem powstało miejsce na posadzenie kupionych azalii

Edytko taka wilgotna wiosna, z dużą ilością opadów, bardzo wspomaga roślinki we wzroście.... rosną jak na drożdżach Moje przerabiana w zeszłym roku rabata też zrobiła się buszowata, nie ma wolnych przestrzeni.... tak jak lubię

Martusiu i ja dziękuję..... nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę z Twojej wizyty, było mi bardzo miło wreszcie Cię poznać osobiście.... i oczywiście serdecznie zapraszam ponownie
Fotki mojego ogrodu widziane Twoim okiem świetne.... miło zobaczyć inny punkt widzenia

Ula ja również bardzo dziękuję za odwiedziny.... jak wiesz, zawsze miło mi się z Wami spotkać Cieszę się bardzo, że się odprężyłaś i zrelaksowałaś

Zapraszam na spacerek po rozgrzanym słońcem ogrodzie

Ostatnie widoczki wprawiły mnie w zachwyt - pięknie kwitnące azalie i rododendrony. U mnie rh dopiero się szykują, a azaliom nie było dane wykwitnąć (poza wczesną).

Danielo bardzo się cieszę, że mój ogród z kwitnącymi rododendronami podoba Ci się Niestety tegoroczne kwitnienie nie będzie długie, najpierw deszcze niszczyły kwiaty, teraz ostre słońce je smaży na rumiano i szybko niszczeją.... szkoda... ale już ich następcy w blokach startowych.... krzewuszki, żylistki, róże, lilie, liliowce.... wciąż będzie kolorowo

Agnieszko, taki spacerek po Twoim ogrodzie, to uczta dla oczu
Zieleń majowa - soczysta i świeża, a kolory rodków i azalii na jej tle tworzą piękny kontrast!

Agnieszko, coś pięknego słów brakuje żeby opisać Twój piękny ogród. Jest taki soczysty i dopieszczony

To nowe azalie już posadzone czy jeszcze nie? Pokaż, Aga, to nowe miejsce, bo zupełnie nie kojarzę, gdzie to może być...
No i czy tam wystarczy miejsca jeszcze na coś, co Ci się wymarzy?

Dalu bardzo dziękuję Faktycznie kolorowo jest bardzo, gdy kwitną rododendrony to taki wspaniały, strojny czas w ogrodzie Oby kwitły jak najdłużej.... aż żal, że najpierw deszcze, a teraz upały przyspieszają ich przekwitanie.... wczoraj już oskubałam 2 krzaczki, bo kwiatuszki miały omdlałe i są usmażone na brązowo od ostrego słońca....

Monisiu bardzo dziękuję za takie miłe słowa.... cieszę się , że podoba Ci się w moim ogródku

Martuś jeszcze nie posadzone..... musiałam poczekać, aż eM wykopie mi kilka dużych iglaków. Już to zrobił..... 4 potężne - 2,5 metrowe tuje książkowe wykopane i jest miejsce na azalki Mam do posadzenie 3 azalie wielkokwiatowe i 3 japońskie, które dostałam w prezencie od Agusi patkazy, gdy mnie odwiedziła.... wszystko pięknie się zmieści
One będą rozrzucone po całym ogródku..... a miejsca, to musisz zobaczyć osobiście

Biedne tujki , no ale z drugiej strony..... Nie kwitną i nie pachną tak pięknie jak azalki, więc im się należało !
Jak zwykle można u Ciebie liczyć na ucztę dla oczu...

Asiu dziękuję
Tujkom już się należała eksmisja zrobiły się nieładne, brązowiały im gałązki... nie wiem czemu tak się działo.... czy to wada tuj książkowych??? bo jedynie z nimi mam taki problem.... inne zieloniutki i ładne...

Zapraszam na spacer po upalnym ogrodzie

Agnieszka,
rododendrony pięknie prezentują się na rabatach!!
Ale u Ciebie kolorowo - dorodna kępa irysów, pierwsze liliowce, wielosił i wiele innych -
barwny zawrót głowy Pochwal się co za azalie upolowałaś i gdzie je wkomponowałaś?

Jakim cudem udaje Ci się w tym upale osiągać na zdjęciach tak żywe kolory , ja żebym nie wiem jakie korekty ustawiała i tak wychodzą prześwietlone, za jasne, przekłamane
Widzę, że mnóstwo nowych roślinek rozkwitło, a przecież zaledwie parę dni minęło

W tym roku szaleństwo w ogrodach. Wszystko kwitnie równocześnie. Widzę ,że masz dużo niebieskości w ogrodzie. Też lubię kwiatki w tym kolorze.

Adrianie faktycznie kolorowo jest bardzo poza rododendronami kwitnie mnóstwo innych roślin... maj jest niesamowicie barwnym miesiącem
Co do azalii.... dopiero wysadziłam te 3, które kupiłam wcześniej i dostałam 3 azalki japońskie przy okazji odwiedzin forumowych . Tak, że miałam 6 krzaczków do wysadzenia... niestety nazw japonek nie znam...
Mój eM wykopał 4 duże tuje - 3 książkowe i jedną płożącą i na ich miejsce posadziłam krzewy. Na razie nie wygląda to ładnie. Jest pusty plac z małymi krzaczkami i mnóstwem gołej ziemi - tak jak nie lubię, bo wykopałam też 5 ogromnych host... ale jutro posadzę w puste miejsca żurawki, niskie trawki i wysypię korą i będzie jako tako....

Martusiu ze zdjęciami jakoś tak samo wychodzi.... to zasługa aparatu....ja jestem kompletnym laikiem w tej kwestii
Faktycznie każdego dnia zakwitają kolejne kwiaty..... a ja tylko chodzę i się nimi zachwycam

Ino faktycznie kwitnienia bardzo się pokrywają.... jest niesamowicie barwnie.
Niebieskich kwiatów sporo się nazbierało.... jakoś tak przypadkiem.... ale cieszy mnie to, bo i ja bardzo lubię ten kolor

Szaleństw barw i zapachów się zaczyna.twój ogród jak zawsze w nienagannym stanie i pełny różniastego kwiecia.
U mnie też codziennie się coś nowego pojawia ,aż nie można uwierzyć kiedy to zakwitło.Na liliowcach już mam pąki ,ale takich kwitnących to długo jeszcze nie obaczę.cóż to za odmiana ? przy okazji te żółte iryski są śliczne

AGNESS wrote: A są już kurki?
Przy okazji o jakiś instruktaż robienia zdjęć bym poprosiła... U mnie taki prawdziwy odcień niebieskości jak na Twoim orliku jest nie do uzyskania! Nie jesteś żadnym laikiem!
Paeonia officinalis 'Rubra Plena'?

Och, Aguś!! Jak pięknie- liliowce już kwitną,, a irysy żółto -fioletowe.. Cudo
Czy masz system nawadniania w ogrodzie- tak soczyście zielono u Ciebie Mimo, że dzień upalny, to odcień zieleni daje wytchnienie dla oka- świeżo wszystko się prezentuje na rabatach.. zaczarowany ogród