Forum Ogrodnicze Oaza

Andrzejku dziękuję
Liliowiec jest bardzo wczesny, mam 2 odmiany takich wczesnych, jeden żółty, drugi cytrynowy, wspaniale pachnący Nazwa tego z fotki to - Liliowiec Dumortiera, nazwy tego drugiego niestety nie znam...

Martusiu dziękuję
Co do kurek, to jeszcze nic nie słyszałam
Nazwy odmiany piwonii niestety nie znam... znam ją pod popularną nazwą piwonia majowa.... być może nazywa sie tak jak piszesz

Moniś dziękuję
Systemu nawadniania niestety nie mam, chociaż baaaardzo by się przydał. Przyznam się też, że w tym roku jeszcze nie podlewałam ogrodu, jest już bardzo sucho.... ale jakoś tak się chmurzy, grzmi w oddali, mam nadzieję, że będzie padać....

Aga no właśnie, jak to u Ciebie nie padało
Wczoraj pogoniło jedno burzysko, a dzisiaj kolejne. Nic nie było?

Jolu wczoraj nic.... dziś gdzieś tam pogrzmiało w oddali, ale przynajmniej trochę popadało.... jakieś 15 minut.... chociaż troszkę kurzu z liści spłukało, bo do gleby nawet dobrze nie doleciało .... parno jest niesamowicie. Mam nadzieję, ze jeszcze popada....

Aguś
U mnie tez chodziło,grzmiało.ale tylko popkropiło,nawet ogrodu dobrtze mi nie podlało
Jak pięknie już u Ciebie ,letnio w ogrodzie.
Lubię Twój kolorowy busz
liliowce już pięknie kwitną
piwonijki śliczne i irysy żółto -fioletowe piękne ,takich nie mam

Aniu narzekałyśmy na suszę, a teraz z utęsknieniem wypatrujemy słoneczka..... ostatnie dni były takie deszczowe, szare i smutne.... dziś nareszcie już wyszło słonko i popołudnie jest piękne. Aż nie chce się wchodzić do domu
Ja cierpię na chroniczny deficyt czasu, jakoś tak dzień wypełniony po brzegi....

Kochani wyszło słoneczko, jest cieplutko i pięknie, owoce dojrzewają w ogródku. Zapraszam na huśtawkę na pyszne , jeszcze gorące Crumble ze świeżutkimi truskawkami, prosto z krzaczków



i na spacerek słonecznymi alejkami

Hej Aguś!
Zrobiłaś sobie ładnych parę dni przerwy od forumowania Jak to wytrzymałaś?

Piękne zdjęcia zrobiłaś - w ogrodzie nieustanne przenikanie się kolorów i aromatów.
Uwielbiam crumble... zjadłam przed chwilą miskę truskawek, ale z Twoim dodatkiem kruszonki na ciepło, byłyby dopiero cudowne.
Następnym razem

Pozdrawiam serdecznie!

Deserek apetyczny ja jednak pozwolę sobie skorzystać tylko z huśtawki . Ach ta nadwaga.
Róże cudowne a do tego pachnące goździki. Wszystko cudne .

Deserek mniam, mniam..... uwielbiam truskawki pod każdą postacią
właśnie pożeram miskę tych pysznych, słodkich owoców
i te słoneczne alejki.....jej

Aguniu jakoś tak brak czasu na wszystko..... nie wyrabiam się.... Na pisanie też nie starcza.... codziennie zaglądam, odpowiadam głównie miłym gościom w swoich wątkach i podczytuję co słychać w innych ogródkach, ale na pisanie już nie starcza czasu...
Mam nadzieję, że jakoś niedługo się ogarnę ze wszystkim i nadrobię zaległości... chociaż pewnie to potrwa. Mam nadzieję, że wybaczycie
Truskaweczki są pyszne pod każdą postacią myślałam, że przez deszczowy okres i brak słoneczka będą mało słodkie i bez zapachu, ale są wspaniałe
Robiłam crumble z kokosową kruszonką..... trudno się oderwać
Ja również bardzo pozdrawiam

Ino w takim razie dla Ciebie na huśtawkę przyniosę pyszne , pachnące truskaweczki
Dziękuje za miłe słowa o roślinkach

Martuś
Truskawki to faktycznie wspaniałe owoce, pyszne i zdrowe.... i ten zapach
Piłaś kiedyś koktajl z truskawek z dodatkiem banana i kiwi??? polecam... marzenie

Gdzie nie wejdę to każdy w niedoczasie - plaga jakaś .

Aga co to za róża ta na ostatnim zdjęciu? - pięknie obsypana kwiatami

Ojojoj taki deserek To ja popatrzę tylko
Niestety truskaweczki i owszem, z krzaczka, ale bez dodatków
Ciekawe ile wytrzymam

Wody nadmiar zdecydowany, u mnie ziemia, jak gąbka

Dorciu gdy minie sezon ogrodowy, to wszyscy nadrobimy
Różyczka to Souvenir du dr Jamain.... uwielbiam ten kolor kwiatów.... to takie bordo z purpurą.... no i pachnie bajecznie

Jolu mogą być i same truskaweczki , zapraszam
Wyobraź sobie, że u mnie nawet nie widać, ze coś padało ostatnio Na moich piaskach wszystko wsiąka błyskawicznie i w ogródku można pracować nawet od razu po deszczu ...

Co Ty mówisz u mnie jak grackowałam, to woda strzelała jeszcze na boki
A jak się podpierałam na rabacie, to rękawiczki zamoczyłam
Jakbym się wybrała nad jeziorko to wstąpię
Oczywiście zadzwonię wcześniej z pytankiem, czy można

Witaj Aga

Kolorki u ciebie piękne ! Zieleń taka nasycocna
Zachwycające sa piwonie i mi w oko tez wpadła ta bordowa róza - tworzy ładny, zwarty krzaczek, i pieknie trzyma kwiaty

Aguś
Dziękuję za smakowicie wygladający deserek
Róże już pieknie Ci się rozkwitły.Bodziszek też masz ładny.U mnie maleństa.Jeden bodziszek dopiero zakwitł.Na drugim widzę pączki,ale to małe kwiatki,i mało mają pączków kwiatowych,,ale to nic kiedys i ja może doczekam się takich okazałych kęp bodzioszkowych

oj piłam, coś boskiego
a teraz robimy sobie w domku sorbety, czyli świeże truskawki, zamrożony banan, mrożone maliny, jogurt, odrobinę śmietanki kremówki, troszkę lodu i do blendera i potem nic tylko pożeramy

I pyszności w pucharku i śliczności na zdjęciach. Trochę mnie nie było i stęskniłam się za Twoim ogrodem. Pewnie pachnie goździkami, piwoniami, różami...

Jolu zawsze można Będę czekała na telefon

Aguś i tak cudnie pachnie
Piwonie i ja bardzo lubię, niestety u mnie już kończą kwitnienie... aż szkoda.

Aniu bodziszków mam kilka odmian już od 4-5 lat i porozrastały sie w piękne kępy. Twoje też szybciutko się rozrosną... to sprinterzy

Martusiu cudny pomysł z tymi sorbetami N takie upały idealna sprawa

Edytko ciesze się, że jesteś. Ja też mam ogromne zaległości na form. Jakoś tak doba się skróciła, spraw w realu mnóstwo i na internet wiele czasu nie pozostaje.... Staram się tylko na bieżąco prowadzić swoje wątki i odpowiadać miłym gościom.... zaglądam też do innych ogrodów, sprawdzam co słychać, ale już na pisanie czasu nie starcza.
Teraz na weekend jeździłam do córci do Wa-wy i zaległości na forum mam jeszcze większe