Forum Ogrodnicze Oaza

Agnieszko ...piekne zakupy zrobiłaś aż się weselej zrobiło od ich uśmiechu...jak można nie kochać bratków przecież wystarczy na niego spojrzeć to oczy same sie do nich śmieją, a one swymi przeróżnymi oczkami do nas mrugają i mówią "bratnia duszo kup mnie"...po drugie każdy ma inny gust to też prawda...

Aga to u Ciebie będzie kolorowo . Piękne zakupy .

Aguś jak tam z rankiem .... także się obudziłaś - a tu biało

czy te bratki poszły już na rabatki???
pociesz moje zbolałe oczy tymi kolorami...

Alinko świetne jest to, że lubimy różne roślinki, dzięki temu nasze ogrody są takie różne....i wszystkie piękne Barteczki to u mnie najważniejsze roślinki wczesną wiosną w donicach

Danusiu przynajmniej bratki wprowadza troszkę kolorków, bo tak poz tym to szarzyzna.....

Joluś wprawdzie śnieg pada, ale na szczęście to co napada, to od razu topi się....Najwięcej jest deszczu, ale z tego to się cieszę, wreszcie roślinki się napiją do syta, bo po suchej jesieni, bezśnieżnej zimie i suchym przedwiośniu nawet iglaczki były takie ....bez wigoru....teraz mimo braku słoneczka wszystko się tak zazieleniło

Aguś bratki zamieszkały w donicach na rabatki pójdą w maju, kiedy będą musiały ustąpić miejsca pelargoniom, begoniom, koleuskom i innym kolorowym letnim pięknościom

Aguś ale zaszalałaś.Będzie śliczna wiosna

A coś poza bratkami się dzieje?
Ja mam wrażenie, że nasze mądre roślinki przewidziały ten atak zimy i wolały się nie wychylać!
Niech się ta zima kończy!

Gosiu ....no praktycznie tylko te brateczki robią u mnie wiosnę.....kwitnące krokusy stulone, prawie nie widoczne, pozostałe nie mają zamiaru kwitnąć i marznąć....szarówa....

Martuś.....no właśnie poza brateczkami wciąż nic się nie dzieje...krokusy nie chcą kwitnąć, jedna malutka kępka wciąż ta sama....i na dodatek stulona z zimna, ciemierniki jakie były takie są......nuuuuudaaaa
Zimno i smutno, dziś postanowiłam, ze na przekór pogodzie wypiję kawę na tarasie....ale wietrzysko szybko mnie przegoniło

Aga to podajmy sobie ręce ja też wyszłam na ganeczek z kubkiem kawy...słoneczko świeciło mocno śnieg topniał ale ja za parę minutek cofnęłam się...
natura robi nam psikusy...
a bratki mam zamiar jutro kupić!

Misiu bo tak nam się chce tego przebywania na powietrzu, że na przekór pogodzie chcemy poogrodować, ale jednak pogoda wygrywa Ciekaw jestem jaki brateczki zakupisz....jutro będę polowała na fotki

A oto jak prezentują się moje brateczki w swoich domkach

Bratki


Bratki


Bratki


Bratki


Bratki


Bratki


Bratki

jejku jak ślicznie!
od razu się człowiekowi robi weselej

pogoda nie napawa dziś optymizmem, ale jeden plus - w nocy nie było zapowiadanych przymrozków i roślinkom nic nie było......zahartowały się
jak ja nie lubie wiatru, zimna brrrrrr

Agness, super wyglądają te bratki - oryginalnie 'podane' mają jeszcze wiecej uroku

Agnieszko, i od razu zrobiło się u Ciebie kolorowo i wiosennie
Piękne brateczki i ślicznie je zaaranżowałaś
U mnie kwitną już hiacynty, ciemierniki i tulipanki, więc nie kupiłam brateczków - podziwiam je w forumkowych ogrodach

..no dobra..ładne ci te bratki ..a fotki po "ekstradycji" jak nie było tak nie ma... ....

Martuś u mnie wczoraj o 22 było -2*, nie wiem jak później, ale rano było biało od śniegu

Robaczku bratki mają w sobie mnóstwo uroku I strasznie cieszą w takich szarych okresach, kiedy nic nie kwitnie

Daluś ciagle podziwiam u Ciebie wspaniałą kolorową wiosną To aż niesamowite, ze już kwitnie tak dużo ślicznych kwiatuszków.....u mnie ciągle szaro....

Andrzejku.....a bo to trzeba osobiście sprawdzić jak to wygląda....na fotkach to nie to samo

..no jak było to pamiętam..nawet sporo fotek mam ..w większości "twarzowe" więc zaraz by mnie koleżanki ..niektóre ..a to chociaż jedną wstawię..neutralną...co do obejrzenia w naturze...hmmmmm może....

Aguś przydreptałam do Ciebie popatrzeć na bratki i oko pocieszyć,ślicznie kompozycje zrobiłaś ...u mnie wiosna zatrzymała się chyba,jak wszystko stało w miejscu tak stoi,wpatruję się w szczypiorki krokusowe i nic...po południu

po bratki...

Aguś pamiętam te Twoje brateczki wiośni się wiośni

Jednak pogoda nie sprzyja spacerom, wieje u mnie znowu

, śnieg zaś zdążył już zniknąć.