TEMAT: Ogród Aguniady

Ogród Aguniady 10 Maj 2014 23:31 #256636

  • Keetee
  • Keetee's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1021
  • Otrzymane dziękuję: 128
Aguś ...ta Twoja praca :supr3: Jesteś na prawdę niezła w te klocki miszczuniu :bravo:
Wiesz odnośnie tej Twojej głowy co Cie tak męczy...Majeczka Edulkotek ,pisała o stosowaniu liści maruny...nie pamiętam nalewki czy naparu...ponoć skuteczne :hug:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Aguniady 11 Maj 2014 09:33 #256721

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Aguś, gratulacje piąteczki :) mam nadzieję, że migrena przeszła ...
U mnie na kilku różach zauważyłam objawy żerowania bruzdownicy. Zaatakowane pędy usunięte, na szczęście (na razie) nie było tego dużo i na różach powtarzających ale muszę bacznie obserwować ...poza tym róże fajnie zapączkowane i zapowiada się niezły sezon. A u Ciebie ? Na wcześniejszych zdjęciach widziałam, że masz już niezłe krzaczory więc i kwiatów pewnie będzie dużo :dance:
pozdrawiam
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady 11 Maj 2014 09:40 #256723

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
O kurcze piękna praca domowa! Chciałabym coś takiego umieć:D:D:D ułatwiłabym sobie (a niektórym dodała heh pracy) gdybym umiała moje pomysły własnie tak zobrazować:)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady 11 Maj 2014 10:58 #256766

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Cieszę się, że Cię doceniają :)
Na dziecko marudzę, bo zdaje mi się, że bardziej się przykładałam do matury. Choć moja mama wspomina, że niekoniecznie :rotfl1: Sytuacja typu:"Zapomniał wół..." :rotfl1:
Deszcz pada od tygodnia. Dziś od samego rana siąpi, wczoraj były przerwy w opadach i trochę pokręciłam się po ogrodzie. W końcu otrząsnęłam się z żalu po przymrozkach :) Smutek pozostał, ale wraca mi chęć do życia i grzebania w ziemi.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady 11 Maj 2014 11:56 #256810

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Przyznam, że i mnie te nerwy tak zmęczyły, że na koniec tygodnia byłam dosłownie nieżywa. A że praca mnie nie oszczędza, to... :jeez: Aga 4/7 ma za sobą, przy czym z istotnych tylko chemię rozszerzoną, bo przecież ustne nie liczą się absolutnie do niczego (więc po je robią :woohoo: ). Fizyka jak zawsze była oceniana, jako najtrudniejsza z egzaminów maturalnych. Ale tak jest co roku i Gunia wiedziała na co się decyduje. Oby dziewczyny dostały się tam, gdzie chcą. Przecież tylko o to chodzi :D Pozdrawiam niedzielnie (u nas ze słonkiem).
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady 11 Maj 2014 14:51 #256911

  • D_M
  • D_M's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 234
  • Otrzymane dziękuję: 31
Aga rower odpada na jakiś czas bo katar mnie dopadł :huh:
i chyba dostałam go po ostatniej przejażdzce w ten dzien mnie przewiało i było mi zimno..
akurat córa z M jest na rowerze a ja w domu.. ;)

głowa już dobrze? :hug:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady 11 Maj 2014 16:07 #256952

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry wszystkim!

Trzeci zjazd za mną - jeszcze tylko dziewięć :D

Głowa mnie dziś nadal boli, ale spodziewałam się regularnej trzydniówki - pogoda nie sprzyja, dużo się dzieje, to i nie ma szansy na wcześniejsze wyciszenie dolegliwości.
Dostałam dziś kolejną dobrą ocenę. Prace domowe na następny zjazd zadane - trzeba się będzie znowu nieco nagimnastykować, ale zadania są prostsze na szczęście.

Po powrocie zrobiłam spaghetti z pesto, suszonymi pomidorami i grubo startym parmesanem. Teraz odpoczywam przy kawie.
Na ogrodzie trawa po kostki, a ja nie mam kiedy skosić. Liczę, że jutro będzie ładna pogoda.
Ilość mszyc na różach mnie dobija. Powtórzę dziś oprysk, ale obawiam się, że będę musiała wyciągnąć cięższe działa. A tak się przed tym broniłam...

Dario, biedaku - zachorowałaś jednak... pogoda zdradliwa - człowiek chce się rozbierać, a tymczasem wciąż momentami chłodno.
Jestem ciekawa, jakie będzie lato...
Z głową fatalnie, ale dziś trzeci dzień, więc musi się uspokoić...
Dzięki za odwiedziny!
Aniu, i mnie emocje wycisnęły jak cytrynę. Trochę za dużo się dzieje - z każdej strony jakieś napięcie, nerwy, stres.
Wierzę, że następny tydzień będzie dużo spokojniejszy - nie ukrywam, że czuję się wypompowana. Mam nadzieję, że przynajmniej Ty w weekend odpoczęłaś.
Pogoda tu taka sobie - jest niby ciepło, ale wieje i chmury zasnuły niebo...
Chciałabym, żeby od jutra było dużo słońca!
Ewo, te przymrozki były okrutne dla wielu roślin, jednak natura ma swoją siłę i pozwoli się odrodzić naszym podopiecznym.
U mnie podmarzła jedynie jedna z azalii wielkokwiatowych oraz perukowiec - reszta nie ucierpiała na niższych temperaturach.
Dzieci trochę wyluzowały, ale spokojnie - sprężą się na kolejnych egzaminach i za chwilę, matura pozostanie we wspomnieniach :)
Ula, wierz mi, że moje umiejętności rysunkowe są na tle innych bardzo przeciętne. Mam w grupie dziewczynę, która jest niesamowicie uzdolniona plastycznie - jej każdą pracę ogląda się z otwartą buzią. Cóż, ja muszę ćwiczyć rękę - może kiedyś uda się lepiej rysować...
Moni, witam niedzielnie! Z migreną wciąż kanał, ale że to zwykle trzydniówki, to jest duża szansa, że dziś do wieczora się wyciszy.
Moje róże ładnie się rozrosły, ale martwi mnie zmasowany atak mszyc. Pryskam jeszcze dziś i jutro, a jeśli nei pomoże, wyciągam cięższe oręże, chociaż chciałam, naprawdę szczerze chciałam uniknąć chemii. Frustruje mnie fakt, że róże chorują - jak nie szkodniki, to choroby grzybowe... chciałabym doczekać się choć jednego sezonu, w którym ten problem by nie istniał. Nie mam pojęcia, od czego to wszystko zależy... Mam posadzone dobre, zdrowe odmiany - cóż z tego, skoro choroby ich jednak nie omijają...
Doris, jestem z Majutkiem w kontakcie jeśli chodzi o nasze dolegliwości... o złocieniu Maruna słyszałam od niej właśnie w kontekście migreny... niewykluczone, że spróbuję, bo aktualnie jestem bez żadnych leków i przy ataku, sama nie wiem już co robić.
Dzięki!
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady 11 Maj 2014 16:10 #256954

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
No niestety od południa bez przerwy pada :( Ale zawsze można wyluzować się nad książką, czy na forum ;)
Dziś na obiad miała m.in. zielone szparagi pieczone według przepisu Gatity. Pycha :tongue2:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady 11 Maj 2014 16:18 #256957

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Aguś,
Ja dzisiaj robię oprysk bioseptem, mszyc nie mam (tfu tfu) ale bruzdownice to i owszem :evil: Tlukę ręcznie :club2:
Miłego!
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady 11 Maj 2014 16:39 #256969

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Aniu, u mnie nie pada, ale się zbiera... prawdę mówiąc, mogłoby się już wykokosić w pogodzie i zmienić na słońce w ciągu dnia oraz ewentualnie deszczyk nocą.
Kasik, wiesz, że nie znoszę tych wszystkich różanych chorób - kurczę, wcale nie mam ochoty na stosowanie chemii w ogrodzie, ale chyba szkodniki tak się uodporniły, że nic innego, delikatniejszego, nie pomaga.

Przeszłam się znowu... cudnie zakwita lilak Palibin, azalie pontyjskie i wielkokwiatowe, złotokap, kaliny... jest pięknie!































Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady 11 Maj 2014 17:18 #257005

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Aguś gratulacje za bardzo dobre oceny :bravo:
W bólu się łączę i tulam głowisię :hug: choć mnie już wczoraj odpuściło no ale trzydniówka była :(
U mnie susza i dobrze że zechciało choć troszkę popadać. Szkodników nie mam bo wyniszczyłam chemią, za to mam zwarzonych dość sporo róż (pewnie to poparzenia po miksturze jaką zrobiłam do oprysku bo chyba nie z przymrozku) i mam jak na dzień dzisiejszy dość wszystkiego. :placze:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady 11 Maj 2014 17:19 #257007

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Aguniu mam nadzieję, że ból głowy wreszcie minie :kiss3: .... ileż może Cię męczyć :dry:
Portreciki śliczne.... zachwycają mnie azalie..... uwielbiam te krzewy i ubolewam, ze nie mam miejsca, żeby posadzić jeszcze kilka ... mam tylko 2 krzaczki....Ale coś wykombinuję :whistle:
Miłego wieczoru ... mam nadzieję, ze już bez bólu głowy :hug:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady 11 Maj 2014 17:29 #257016

  • Keetee
  • Keetee's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1021
  • Otrzymane dziękuję: 128
Agunia...czy ja mogę dla odmiany poprosić o wiosenną fotkę Sary :wink4: stęskniłam się no....:hearts:
Ostatnio zmieniany: 11 Maj 2014 17:30 przez Keetee.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady 11 Maj 2014 17:34 #257023

  • cyganka77
  • cyganka77's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 10
  • Otrzymane dziękuję: 3
Aguniu, znalazłam u Ciebie złotokapa. Ślicznie kwitnie. Mam kilka w tym roku posadzonych na tle iglaków sąsiada. Mam nadzieję, że i u mnie kiedyś tak pięknie zakwitną.
Przygotowałaś profesjonalny projekt, jestem pod wrażeniem.
Mam mniej czasu na wszelkie fora, bo już przygotowuję się do pierwszych egzaminów, między czasie zaliczam testy przez internet.
Nawet gdy nic nie piszę, to zaglądam na chwilkę do Ciebie i podziwiam Twój ogród.
Pozdrawiam i powodzenia dla córci na resztę egzaminów.
Aśka
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady 11 Maj 2014 17:55 #257035

  • D_M
  • D_M's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 234
  • Otrzymane dziękuję: 31
Aga moja mama miała w ogrodzie róże, każdego roku to samo - mszyce, miała ich dość i któregos roku je wykopała wszystkie,aaa zostawiła sobie dwie i w tym roku znów pokazały się mszyce..róże są piękne ale dla cierpliwych ogrodników.. ;)

dziś juz katar mniej leci..na szczęście.. ;) ale coś zaczyna się kaszel..
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady 11 Maj 2014 20:12 #257136

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Dobrze, że głowa odpuszcza- wystarczająco się namęczyłaś!

Czytam o kłopotach z różami.. Trzeba je bardzo kochać żeby mieć cierpliwość do takiej pracochłonnej pielęgnacji- tym bardziej, że u Ciebie to nie są przecież pojedyncze sztuki.. Mam nadzieję, że chociaż wynagrodzą to pięknym kwitnieniem.. :hug:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady 11 Maj 2014 21:21 #257219

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Gratuluję piąteczki.
Ogrody zmieniają się z dnia na dzień. Nadszedł piękny czas dla nich. :flower2: Zrobiłaś cudne zdjęcia swoim kwitnącym krzewom a miedzy nimi przewijają się ostatnie tulipany. Po prostu bajka.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady 12 Maj 2014 00:13 #257365

  • Bogulenka
  • Bogulenka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 208
  • Otrzymane dziękuję: 62
Witaj Aga, zdjęcia jak zwykle zwalają z nóg. I mnie od wczoraj łupie głowa. Pozdrawiam wieczorową porą z Żabiej.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.596 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum